Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

kabo

Zamieszcza historie od: 5 sierpnia 2011 - 18:04
Ostatnio: 17 listopada 2021 - 23:21
  • Historii na głównej: 6 z 12
  • Punktów za historie: 4909
  • Komentarzy: 311
  • Punktów za komentarze: 2345
 
[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 4) | raportuj
11 marca 2016 o 17:44

@Ochraniacz: no więc chyba jednak autorka nie musiała się spodziewać takich tekstów - samego nagabywania do posiadania dzieci też niekoniecznie, bo przecież można być normalna zakonnicą i nie wtrącać się komuś w jego wybory życiowe.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
11 marca 2016 o 17:38

@Ozymandis: wielu sprzedawców ma ustaloną godzinę, z reguły oscylującą wokół godzin wczesnopopołudniowych, przed którą można złożyć zamówienie, żeby zostało wysłane tego samego dnia. I raczej sprzedawca 'nie zanosi' tego zamówienia do kuriera, tylko kurier je od niego odbiera. Co do 'po drugie', możemy też założyć, że sprzedawca był z Chin, jeśli pasuje to do teorii... a kurier nie wpisał awizo, bo go zwyczajnie w ogóle w miejscu dostarczenia tego dnia nie było. Nie udało się wytropić fake'a...

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
11 marca 2016 o 17:17

@Ochraniacz: przecież spytałeś, czego autorka spodziewała się ze strony zakonnicy w tym temacie - brzmi, jakby oczywistym było, jak zakonnica, to będzie miała takie zdanie...

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 10) | raportuj
11 marca 2016 o 16:43

@Ochraniacz: a co wnosi informacja, ze Ty byś się z autorką nie związał, bo chcesz mieć dzieci? To jest chyba oczywiste, że każdy ma własne sumienie i swoje zdanie. I czy po zakonnicy trzeba się od razu spodziewać stwierdzenia, że ktoś, kto nie chce mieć dzieci, jest psychiczny? Bo to zakonnica, to oczywiste, że tak uważa?

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
11 marca 2016 o 16:16

Ale jedenasty marzec licząc od którego marca?

[historia]
Ocena: 45 (Głosów: 47) | raportuj
4 marca 2016 o 15:27

@gothicqte: ja pójdę do wegańskiego baru i zrobię awanturę, ze nie mają schabowego.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 12) | raportuj
3 marca 2016 o 17:29

@JaNina: otóż to. Ja juz wole postać dłużej w korku, ale za to siedząc wygodnie, w cieple zimą i w chlodzie latem, z przyjemną muzyka i bez śmierdzącego zula dwa siedzenia obok lub rechoczącej gimbazy plujacej wkoło slonecznikiem. I też jeżdżę do pracy autobusem, bo miejsce parkingowe w promieniu kilometra od firmy mogę znaleźć gdzieś tak do 6:20, potem zapomnij. Noooo, jest jeden parking, gdzie miejsca są, ale to pewnie wcale nie dlatego, że miejsce tam kosztuje 400zł miesięcznie. Bezpłatne miejsca miasto zlikwidowało, lepiej tam krzaczki nasadzić...

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
1 marca 2016 o 18:53

@Armagedon: Oraz "Dokonali kilku zmian, zarówno w asortymencie, jak i obsłudze.". Wiec chyba niekoniecznie znają.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 1 marca 2016 o 18:55

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 8) | raportuj
21 lutego 2016 o 21:11

@PiekielnyDiablik: hahaha w punkt!:D

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 6) | raportuj
20 lutego 2016 o 10:52

@Psztyszy: wieRZymy... przynajmniej ja wierzę. I nadal mnie to nic nie obchodzi, że ktoś ma nieprzyjemna prace, a ja mam z tego powodu marnować czas i się denerwować, bo albo wysłucham czegoś, czego nie chce wysłuchiwać, albo system będzie mnie nękał kolejnymi telefonami? Chore czasy

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 6) | raportuj
19 lutego 2016 o 21:55

@kayetanna: Fascynuje mnie to od lat. Czy takie wciskanie na siłę naprawdę jest nadal w jakimś stopniu skuteczne? Przecież taka firma robi sobie antyreklamę, dając do zrozumienia, że jej produkty/usługi są na tyle słabe, że tylko wydzwaniając i zamęczając ludzi na śmierć da się cokolwiek sprzedać. ..

[historia]
Ocena: 20 (Głosów: 20) | raportuj
19 lutego 2016 o 18:00

@malpa: ale co to klienta obchodzi? To są chore wymogi call center, to nie jest normalne, dlaczego krugas czy ktokolwiek inny miałby powtarzać coś dziesięć, czy nawet pięć razy? Raz wystarczy, nie dociera - rozłączyć się, może wtedy coś dotrze do tych kretynów (mam na myśli osoby decyzyjne, które wymagają takiego działania od pracowników, nie konsultantow)

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
17 lutego 2016 o 21:57

@ZaglobaOnufry: "(...)moim pasem jedzie drugi TIR i mimo trąbienia ma mnie głęboko i nie chce zjechać z powrotem na swój pas."- skoro nie chciał zjechać na SWÓJ pas, to chyba oczywiste, że nie jechał SWOIM pasem. Celowo pomijasz fakty, żeby przeforsować swoją wersję rzeczywistości.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
14 lutego 2016 o 11:33

@Candela: teraz nagle chodziło o sugestię dotyczącą pracy jako prostytutka? Podchwycilaś to, co napisała Armagedon, ale tak naprawdę cham był odpowiedzią na stwierdzenie, że wymagania co do godzin pracy są oderwane od rzeczywistości.

[historia]
Ocena: 34 (Głosów: 46) | raportuj
14 lutego 2016 o 10:33

@Vitas: piekielne jest to, że tak się dobrze uczy, a dorabia 'we wakacje'.

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
2 lutego 2016 o 0:50

@Agness92: i przecinków brak; i maniera jakaś taka sztuczna okropnie... brrr:P

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 5) | raportuj
28 stycznia 2016 o 19:49

@sla: no ale JA...;)

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
28 stycznia 2016 o 19:29

@StereotypowaBlondynka: no to świetnie, autorka w sumie też zachowała się neutralnie, chyba że zachowaniem neutralnym jest udawanie, że się kogoś nie zna. Ciebie ponosiły nerwy, bo przeczytałaś trzy śmieszne historyjki na piekielnych;) wiec nie ma co autorce zarzucać furiactwa i nienawisci

[historia]
Ocena: 12 (Głosów: 12) | raportuj
28 stycznia 2016 o 16:32

@StereotypowaBlondynka: wydaje mi się, że autorka raczej nie roztrząsa przeszlosci - po prostu zbieg okoliczności, że tafił się gagatek z lat szczeniecych. Sama miałam takiego w szkole i gdyby trafiła mi się taka okazja, pewnie postąpiłabym podobnie.

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 9) | raportuj
27 stycznia 2016 o 14:29

@KoparkaApokalipsy: ja nie zrozumiałam niczego z tego tlumaczenia. Serio

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
25 stycznia 2016 o 20:51

@wumisiak: idealnie powiedziane. Sama wściekam się czasem na komunikację miejską, ale nie znoszę frustratów, którzy nie potrafią ogarnąć własnych emocji, wiec zrzucają je na kogoś innego, jeszcze z taką jawną histerią. Wstyd wysyłać takie "pismo".

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 5) | raportuj
19 stycznia 2016 o 22:02

@Shaiennee: zdaŻa się, powiadasz?...

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 5) | raportuj
14 stycznia 2016 o 21:27

@minutka: oczywiście, to wina autorki, że nie wiedziała o koledzie (a jak się okazuje, jednak wiedziala)! Przecież ma obowiązek wiedzieć o koledzie i zostawić otwarte drzwi...

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 8) | raportuj
14 stycznia 2016 o 21:22

@Raspwberry: kto to, kufa, jest "islamczyk"?

[historia]
Ocena: 19 (Głosów: 27) | raportuj
7 stycznia 2016 o 14:40

@acccid: czy brak sformalizowania umowy upoważnia człowieka do jej niedotrzymywania ze względu na swoje widzimisię? A gdzie jakiś honor, zasady? Zachowanie pani Stasi pożałowania godne. Wynajem 'na gębę' jest trochę ryzykowny, bo prawo cię nie broni, to fakt. Właśnie ze względu na tego typu ludzi.

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 1012 13 następna »