Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

kabo

Zamieszcza historie od: 5 sierpnia 2011 - 18:04
Ostatnio: 17 listopada 2021 - 23:21
  • Historii na głównej: 6 z 12
  • Punktów za historie: 4909
  • Komentarzy: 311
  • Punktów za komentarze: 2345
 
[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 7) | raportuj
19 sierpnia 2011 o 22:50

DrUgi, nie drÓgi... Przecież autokorekta poprawia błędy, jaki problem napisać poprawnie?

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 13) | raportuj
18 sierpnia 2011 o 22:44

Owszem, są nagrywane. W tamtych czasach, a było to parę lat temu, nagrywały się losowe rozmowy. Jednak nawet gdyby opisywana trafiła do przełożonego konsultantki, wziąwszy pod uwagę zachowanie klienta, konsekwencje nie byłyby w stosunku do niej wyciągane, gdyż na szczęście opisywana firma nie ma aż tak uniżonego stosunku do klientów. Facet był piekielnym chamem, przeklinał i darł się. Takie rozmowy nie są nawet oceniane

[historia]
Ocena: 25 (Głosów: 25) | raportuj
18 sierpnia 2011 o 9:55

Nie no... nie wierzę...poważnie? Kurczę, ta pani zdrowa na umyśle nie była. Za historię plus, bo się uśmiałam:)

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 11) | raportuj
15 sierpnia 2011 o 18:21

Ale z takiego powodu niewinną dziewczynę wyzywać od ku*ew??? Co ta kobieta ma w głowie?

[historia]
Ocena: 16 (Głosów: 20) | raportuj
15 sierpnia 2011 o 12:54

Ja rozumiem, że można nie znać angielskiego, ale nie wiedzieć, co znaczy I don't know? Angielski jest na tyle wszechobecny, że wydaje mi się to dziwne...

[historia]
Ocena: 10 (Głosów: 14) | raportuj
14 sierpnia 2011 o 23:47

Nieźle, trochę zasługa SS, skoro autor tak lubi jego historie, to może fakt ten wpłynął trochę na opisaną reakcję:) sama bym się bała trochę właśnie tych paragrafów, o których pisze SS - czy faktycznie złodziej miałby podstawy do złożenia pozwu? Za historię plusior:)

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
13 sierpnia 2011 o 13:56

Buahahahahahahah! Dobry koleś...

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
13 sierpnia 2011 o 10:44

Tzw rozproszenie odpowiedzialności

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
13 sierpnia 2011 o 10:28

Genialne:D

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
12 sierpnia 2011 o 16:37

Hmm, ze względu na jednostkę postanowiłeś znienawidzić ogół? Mając doświadczenie i z psami i z kotami stwierdzam, że te pierwsze są znacznie inteligentniejsze. Koty mają wszystko w dupie - i Ciebie również. Pies potrafi stać się członkiem rodziny. Sam udawałeś "ponętną Krysię", żeby zarobić na życie, a czepiasz się psów, że starają się o michę z żarciem?:) I ostatnie pytanie - czy aż tak ich nie lubisz, że psa opisywanego w powyższej historii zostawiłbyś, aby skonał w męczarniach? Nie byłoby Ci go mimo wszystko żal?

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 7) | raportuj
12 sierpnia 2011 o 14:33

Tytus, a tak z ciekawości, dlaczego nie lubisz psów? I czy innych zwierząt też ta niechęć dotyczy?

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
12 sierpnia 2011 o 14:25

Jeśli miała urodziny, to jubilatka, nie solenizantka:)

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 7) | raportuj
12 sierpnia 2011 o 14:09

Zaraz pewnie będzie jakiś zjadliwy komentarz od tytusa... ale co z tego. Nóż mi się w kieszeni otwiera, jak słyszę o takich rzeczach. Pani z gminy nie może pomóc, bo pies akurat siedzi 10m za znakiem miejscowości... a policjanci w sumie zastrzeliliby psa, tylko z użycia broni musieliby się tłumaczyć... No słów szkoda i brak. Ja akurat uważam psy czy inne zwierzęta za tak samo, a czasem nawet bardziej, godne pomocy, jak ludzi. Ten pies CIERPIAŁ, tak, on tez posiada zakończenia nerwowe i czuje ból. Ale nie, lepiej przez kilka godzin debatować, co zrobić z "problemem". Służby, ku*wa, porządkowe...

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 13) | raportuj
11 sierpnia 2011 o 12:36

tytus, fajnie czytało się Twoje historie, ale dziwią mnie Twoje komentarze i czepianie się użytkowników Piekielnych. Sama mam spaniela, który mieszka w bloku i jakoś nie wpływa to na niego negatywnie. Chce wyjść, to się z nim wychodzi, wybiega się, polata za piłeczką i jest tak samo przeszczęśliwy, jak piesek AlexPlayer. Gdyby ludzie z blokowisk nie mieli psów, to nagle na ulicach pojawiły by się tysiące bezdomnych zwierząt, wątpię, by wtedy były one bardziej zadowolone. I skąd pomysł, że pies mieszkający w domu sra na dywan??? Znasz ludzi, którzy nie wyprowadzają swoich pupili, tylko pozwalają im się załatwiać w mieszkaniu? Przykład psiej sraczki z opisanej historii wziął się przecież z tego, że pies zachorował i miał "wypadek". No ale trzymanie psa w domu to jest okrucieństwo. Wieszanie psa na haku to przy tym pikuś...

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 11) | raportuj
7 sierpnia 2011 o 10:05

Baba chora na głowę, wyszła z domu chyba tylko po to, żeby się do kogoś przyczepić. Ja rozumiem, przepisy przepisami, kaganiec i smycz, ale pies ma w swojej naturze, że musi się wybiegać, polatać za patykiem czy piłeczką. Sama mam spaniela, który za taką zabawę dałby się pokroić, a za piłeczką bez wahania skoczyłby w przepaść. Gdyby ktoś w moją psinę rzucił kamieniem...nie jestem w stanie przewidzieć, jakbym się zachowała, ale nie ręczę za siebie. Pewnie byłabym w takim szoku, jak Ty. Dobrze, że piesek mający tak traumatyczne doświadczenia z przeszłości, nie uciekł w siną dal... No co za babsztyl!

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 11) | raportuj
6 sierpnia 2011 o 21:43

Niekulturalna?? Dziewczyno, byłaś uosobieniem kultury, dobrego wychowania i spokoju. To chyba te japońskie korzenie, bo mnie by raczej nerwy puściły na takie chamstwo. A tego faceta od pługa oderwali? Skąd on się tam wziął?

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 13) | raportuj
6 sierpnia 2011 o 21:34

Wcale nie wygląda to na żebranie o plusy, jest tylko napisane, żeby oszczędzić sobie jadowitych komentarzy, co to ma wspólnego z oceną historii? Zresztą jak dla mnie nie ma się do czego przyczepić/

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
6 sierpnia 2011 o 18:17

O losie, aż się wierzyć nie chce... Nie pojmę nigdy, jak można być TAKIM idiotą??? Może jeszcze niech dziecku piercing zrobi? I, oczywiście, to musiał być JEJ portret... Skrajna megalomania przechodząca w skretynienie

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
6 sierpnia 2011 o 17:59

SS, na piekielnych siedzę nałogowo, znam prawie wszystkie historie z poczekalni, nie mówiąc o głównej. Tylko że ja opisuje moje własne doświadczenia. Zdarzyło mi się, że Polacy również prosili o drobne, natomiast nigdy nie zdarzyło mi się, żeby ich ode mnie ŻĄDALI. Kiedyś za odmowę podarowania dwóch złotych ("Daj dwa złote, na dziecko" - "Nie mam", "No daj dwa złote!" - "Nie mam", "Dawaj dwa złote!!!") starej Cygance zostałam zwyzywana, wyklęta i obrzucona klątwą. To nie jest dla mnie normalne...

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 6 sierpnia 2011 o 17:59

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 5) | raportuj
6 sierpnia 2011 o 1:54

SS, a wrocławscy Cyganie, którzy grają na akordeonie na rynku, po kończonym graniu podchodząc do każdego i domagając się zapłaty? Często nawet nie ma jak porozmawiać, bo co chwilę przechodzi kolejna ekipa, zagłuszając wszystko, a po zakończeniu grania musisz zajmować się tłumaczeniem, dlaczego mu za to nie zapłacisz

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
6 sierpnia 2011 o 1:50

Tak naprawdę, to moja historia nie piła do tego, że Cyganów, z którymi "coś nie tak", jest zadziwiająco dużo. Chodzi mi o ich podejście, którego jednak, mimo istnienia marginesu również i w naszym społeczeństwie, u naszych rodaków się nie doszukałam. Mianowicie "daj, bo mi się należy" i święte przekonanie, że twoim obowiązkiem jest wspomóc ich swoimi pieniędzmi. Możesz mieć rację, posiadam już jakąś formę uprzedzenia, więc mogę rzeczywiście inaczej patrzeć na ROMÓW (czy Cyganie to jakieś obraźliwe określenie? Nie wydaję mi się). Ale wynikło to z moich osobistych doświadczeniach - bo nikt mnie nigdy do tej nacji nie uprzedzał.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 6 sierpnia 2011 o 1:55

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 4) | raportuj
6 sierpnia 2011 o 1:28

@Mephiles12: o ludziach pokroju Marca nie ma sensu tu, ani nigdzie indziej, rozmawiać. Jak ktoś słusznie stwierdził, prawdopodobnie jest to troll. Na jego zasadzie można stwierdzić, że nie wierzy się w powietrze, bo go nie widzę i nie czuję, więc nie istnieje

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
6 sierpnia 2011 o 1:22

SS, tyle razy czytałam Twoje historie i komentarze, że miło mi widzieć Twój komentarz pod moją historią:) Nie, wg mnie oni nie są integralną częścią społeczeństwa, ponieważ wręcz usiłują nam narzucić swoją kulturę i zasady, nie uszanowawszy naszych. Znając Twoje poglądy wiedziałam, że ta historia Ci się nie spodoba. Ale wg mnie to trochę zbyt daleko idąca tolerancja. Do znudzenia można powtarzać, że wśród wszystkich nacji zdarza się margines. Tylko niecodzienna jest skala tego zjawiska. Znam piekielnych Polaków i piekielnych Cyganów. Tylko, że oczywiście Cyganów znam o wiele mniej, a ci piekielni dorównują ilością tym wśród znacznej większości Polaków. SS, czy pisząc "Ty", "Tobie", nie używasz wielkich liter? To pytanie, nie zarzut

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
5 sierpnia 2011 o 21:29

Nie muszą być gośćmi, gdyby chcieli, mogliby stać się integralną częścią społeczeństwa...albo choćby tolerowalni. Ale nie chcą. Taka kultura, takie wychowanie. Dla nich "daj" jest naturalne.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
5 sierpnia 2011 o 21:26

smokk...Twoja wypowiedź zabrzmiała jak sarkazm, ale ufam, że tak nie jest...;)

« poprzednia 1 24 5 6 7 8 9 10 11 12 13 następna »