Profil użytkownika
kabo
Zamieszcza historie od: | 5 sierpnia 2011 - 18:04 |
Ostatnio: | 17 listopada 2021 - 23:21 |
- Historii na głównej: 6 z 12
- Punktów za historie: 4909
- Komentarzy: 311
- Punktów za komentarze: 2345
Zamieszcza historie od: | 5 sierpnia 2011 - 18:04 |
Ostatnio: | 17 listopada 2021 - 23:21 |
Zobacz też inne serwisy:
|
|||
Retro Pewex | Pewex | Faktopedia | Stylowi |
Rebelianci | Motokiller | Kotburger | Demotywatory |
Mistrzowie | Komixxy |
@PolitischerLeiter14_88: O czym ty pie*dolisz?
@Armageddonis: Skoro zorientowałes się tuż po rozmowie, nie można było od razu skontaktować się z klientem i dopytać? I o co chodzi w tym, że jak się połączą to wyślą pismo?
Co Ty ładnie robisz? Piszesz??? "Umawiając się właśnie na spotkanie z moją dobrą koleżanką, pisze do mnie kolega z roku." - skąd wiesz,że Twój kolega pisze do Ciebie, jednocześnie umawiając się z Twoja dobrą koleżanką? "Odpowiedź zwrotna"? Masakra
@funmilayo: a dlaczego ma się nie bać agresywnych ludzi, bo jest pielęgniarką?
Heh, genialna historia:D i opowiedziana ze swada, a oprócz losu było dwóch piekielnych taksiarzy i dresiki.
"Dziś 10 luty"? Ale w jakim sensie, 10 z rzędu? Poza tym historia jest dość długa - nie ma w niej ANI JEDNEGO przecinka. Nie uznajesz przecinkow, to jakaś ideologia czy jak??
@Tsukushi: no cóż, widać kiepski ze mnie Sherlock...
@moodlishka: O co Ci chodzi? Zachowanie tego sąsiada było czystą piekielnością i buractwem, idealnie nadaje się na tę stronkę.
@Zeus_Gromowladny: Pracowałam kiedyś na takim osiedlu. Kod do bramki to były cyfry od 1 do 4, do bramki osiedla obok od 4 do 1... Dodatkowo, jeśli na osiedle chciał wjechać ktokolwiek, kto nie posiadał pilota (a nawet mieszkańcowi może się to zdarzyć), szlaban musiał podnieść mu ochroniarz. Ochroniarz, czyli starszawy gość, pewnie z mniej lub bardziej fikcyjną grupą inwalidzką, był jedyny na obiekcie i chodził na półgodzinne obchody po osiedlu - a Ty siedź w aucie i czekaj.
@Tsukushi: dla mnie to tez jakoś wcale nie było oczywiste. Nikt tu nie bawi się w detektywa i nie analizuje, co komentujący miał na myśli pisząc, że "nie przyjmuje zamowienia". Możesz równie dobrze pracowac w Mcdonalds, wiec nie ma się co oburza, że nie wiemy, że jednak w kebab ie. ..
@Caron: Jak pisze Bryanka, to po pierwsze. Za Wikipedią "Bezpośrednio po wystąpieniu drgawek chory może być nieprzytomny, gdy odzyska przytomność jest zwykle wyczerpany i zapada w sen." - to po drugie - 'może być' to chyba sugeruje, że nie zawsze koniecznie jest?
@Caron: A gdzie masz napisane, że była nieprzytomna? Sam sobie dopowiadasz okoliczności tylko po to, by wcisnąć swoje bezsensowne komentarze?
@Pierzasta: no ok, ale tę Panią portierkę chyba też trzeba opłacać za sześć godzin dziennie, to nie wyjdzie właścicielowi taniej założyć domofon?
@pawel78: a co Autorkę obchodzi, ile awizo może zostawić kurier? Drogówka musi wyrobić normy mandatów i to wyjaśnia, że wlepiaja mandaty za nic? Nie na dostarczeniu paczki do sąsiada polega usługa kurierska. A swoją drogę trochę to piekielne, że do budynku można się dostać tylko 6-12. A jak ktoś wezwie np policję, to musi stać pod budynkiem i ich wyczekiwac, bo inaczej nie będą w stanie się dostać? Czy policjant miałby dzwonić na komórkę, żeby go wpuścić?
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 lutego 2015 o 18:58
@LinaTe: No to sobie wytłumaczyłam;) nie wiedziałam, że istnieje takie wyrażenie, od razu nasunelo mi się, że łatwo przekręcić 'wtret' na 'wstręt' na zasadzie skojarzenia. Dzięki za informacje, będę madrzejsza:)
@Pennywise: Autorowi zapewne chodziło o 'wtręt' - czyli wtrącenie, dygresja. Przekręcił słowo i użył go w złym kontekście.
Zawsze się zastanawiam, jak takie tłumoki lokują się na takich stanowiskach. Jakim cudem oni dają radę firmy prowadzić. Zagadka:D
@Vampi: A może wróciła po to, żeby WZIĄĆ smartfona?
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 6 stycznia 2015 o 16:15
@Yennefer_: A może i tak jest, może pod nrem infolinii windykacyjnej jest tylko automat, nie sprawdzała. Cóż...
@osvinoswald: Kooperują.
@Yennefer_: Hm, a ja się nie mogłam dodzwonić na BOK Playa z blokadą, infolinia jest przecież płatna, więc w jaki sposób miałoby to działać? W TP chyba faktycznie się nie połączysz, ale w takiej sytuacji automat informuje, żeby połączyć się na bezpłatny nr infolinii windykacyjnej, chyba całkiem niezłe rozwiązanie. A klienta trzeba było zapytać, czy nie chce worka buraków;)
@zendra: Dołączam się do prośby...
@sqby: Zrób coś z tymi "przeniUsł bym" i 'wziąŚć"
@Rhanra888: Dokładnie tak. Są łącza ze SLA na poziomie np 4h, ale klient płaci za nie grube tysiące, a jeśli operator nie wywiąże się z czasu naprawy, to wtedy on płaci klientowi grubą kasę.
@sqby: Ekhm, nie za bardzo rozumiem, skąd pomysł, że jestem "menegerem wciskającej gówno starszym osobĄ" ? Przynajmniej 'życzę' napisałeś prawidłowo...