Profil użytkownika
krzycho1 ♂
Zamieszcza historie od: | 26 czerwca 2013 - 11:50 |
Ostatnio: | 17 lutego 2024 - 0:26 |
- Historii na głównej: 1 z 1
- Punktów za historie: 151
- Komentarzy: 52
- Punktów za komentarze: 197
« poprzednia 1 2 3 następna »
Dobra decyzja.
@Hideki: Jeżeli problem dotyczył systemu/programów odległośc nie ma znaczenia, zakładając że znajoma cioci ma internet. Np program Supremo załatwia sprawę, jeżeli komputer uruchamia się, nawet w trybie awaryjnym.
Rozumiem Twoje skróty i niedomówienia. Jeżeli historia jest autentyczna to nie ma co komentować, a raczej współczuć mającemu takiego brata.
@PanKlekswKosmosie: Po co pytać, przecież powiedziała to publicznie i wyszła. Czytaj uważnie.
@aleksandrab: Ograniczenia przeżyjesz, tylko nie próbuj "wkupywać" się drogimi prezentami.
@sparxx: DOKŁADNIE
@mama_muminka: DOKŁADNIE
@Armagedon: To samo miałem napisać. ~MartiiB: Musisz POZBYĆ się poczucia winy. Przechodziłem podobną sytuację z własną rodziną i zapewniam Cię jak zmienisz decyzję, i od nowa zaczniesz im pomagać, to będzie tylko gorzej w relacjach z "mamusią" chrześniaka. A sam chrześniak jak dorośnie to może zwalić Ci się na głowę. Albo oboje. Daleko od takich ludzi.
@mama_muminka weron PW - wyrażnie napisała, że najmłodszy miał ok. 16 lat. Mnie nie trudno sobie to wyobrazić, bo socjal na dziecko, np, w RFN to nie tylko zasiłek ale również sporo innych bonusów, np większe mieszkanie socjalne, bonusy na ubranie itp rzeczy.
Czym się , tak naprawdę różni stanie w L U Ż N E J kolejce przed sklepem od stania przed kasą? Właściwie to niczym.
@anulla89: trudno udzielac rad jak nie zna się osobiscie sytuacji. Ale widzę jedno, NIE PASUJECIE DO SIEBIE. Nie ważne powody. Zerwij całkowicie znajomośc i kontakty z tą osobą. Wierz mi to da się zrobic i jest to najlepsze lekarstwo. Wy macie swoje życie i ono jest najważniejsze dla Waszej Rodziny.
@justangela: anulla89 (PW) od razu, na początku pisze: "...będzie długo, nie masz czasu to nie czytaj...". Więc nie rozumiem Twoich pretensji.
Ja to widzę tak. Gość uszkodził mechanizm siłownika bramy. Firma montująca wykryła to, odmówiła gwarancji i zażądała kasy za naprawę. Więc szukał "tańszej opcji" naprawy.
@kurkaxkurka: piszesz o majonezie kieleckim?
@Candela: "potraktowana niesprawiedliwie...odrzucona bez powodu i dania szansy...gorszy sort." Co Ty piszesz? Darek zachował się b. uczciwie i chwała mu za to.
Skargę skierowac do DHL-u.
@sutsirhc: Też mam telefon ustawiony na nagrywanie rozmów. Po zakończeniu decyduję czy zachowac zapis.
@Krzysztof: szacunek
Brawo Ty! To samo miałem z pralką. Jak kurier zaczął się szarpac z pudłem po schodach (1 piętro) wolałem mu pomóc. Powiedział to samo: wiedzieli, ale nie dali mu pomocnika, bo ludzi mało.
Jak czytam takie historie, to przypomina mi się film "Dzień świra".
Nie ma to jak przyjść w odwiedziny i krytykować porządki panujące u gospodarzy.
Wszelkie dalsze dyskusje z babcią, po jej tłumaczeniach, były pozbawione sensu. Jedyne wyjście to telefon na Policję i zgłoszenie zniszczenia mienia. Przy dalszej odmowie zwrotu pieniędzy, w oparciu o policyjną notatkę, zgłoszenie sprawy do sądu. Sprawę zawsze można wycofac po zwrocie kasy.
było paragon wziąśc
@Iras: to samo miałem napisac ;-)
@kalinka: zgadza się, Dr n. med. to niekoniecznie lekarz