Profil użytkownika
minutka
Zamieszcza historie od: | 5 września 2014 - 20:08 |
Ostatnio: | 11 maja 2024 - 16:29 |
- Historii na głównej: 10 z 10
- Punktów za historie: 1040
- Komentarzy: 766
- Punktów za komentarze: 6124
Zamieszcza historie od: | 5 września 2014 - 20:08 |
Ostatnio: | 11 maja 2024 - 16:29 |
Zobacz też inne serwisy:
|
|||
Retro Pewex | Pewex | Faktopedia | Stylowi |
Rebelianci | Motokiller | Kotburger | Demotywatory |
Mistrzowie | Komixxy |
"tyle dobrego dla wsi zrobiła, więc zapewne jej relacje z rodzicami były wzorowe." Z tego można wywnioskować, że ksiądz po prostu całej tej sytuacji mógł nie znać, dowiedzieć się poniewczasie i po prostu się wstydzić (czemu się nie dziwię).
@Sine: Dzięki (i zupełnie nie rozumiem, kto mnie zminusował za to pytanie).
Do wszystkich minusujących: po pierwsze, są tam nie tylko sklepowe ciuchy, ale i moja prywatna kurtka/płaszcz/zakupy z innego sklepu. Po drugie, jeżeli wychodzę, to dosłownie NA CHWILĘ, do jednego wieszaka, żeby sobie przynieść mniejszy/większy rozmiar. Po trzecie, obsługa sklepu nie zawsze jest w zasięgu. Po czwarte, a czym to się różni od sytuacji, gdy ktoś "zostawia na straży" mamę/siostrę/koleżankę/dziecko (bo i z takimi sytuacjami się spotkałam). Oprócz tego, że łatwiej tego nie uszanować? Haters gonna hate.
Babsko owszem piekielne, że zrobiło awanturę. Tyle że... sama czasami tak robię, że zostawiam rzeczy (poza torebką) w kabinie, uchylam zasłonkę i idę na chwilę po np. inny rozmiar jakiegoś ubrania, przekonana, że zostawiłam czytelny sygnał "zajęte - zaraz wracam". Nie wiem, jak bym się zachowała, gdyby mi ktoś wszedł w takiej sytuacji.
@Sine: czy Sineira z NAKWy to ty?
Jeżeli nie zbierała dla koleżanki, ale dla siebie, to to jednak było nieładne i nieuczciwe - ale nie wiemy, nie nam oceniać. Ale napuszczać policję na dziecko?
Przypomina mi to inną (mniej piekielną) historię z żebrakiem pod kościołem . Niestety, nie byłam naocznym świadkiem (a szkoda!), jednak usłyszałam ją od mojej mamy, która jest bardzo wiarygodną osobą. Otóż przez pewien czas schody przed ich kościołem okupował jakiś bezdomny (akurat nie Rom, "swojski" menel). Któregoś dnia ksiądz proboszcz po skończonej porannej mszy i zdjęciu szat liturgicznych, podszedł do niego i zaproponował otwarcie: - Jeżeli pan jest głodny, to zapraszam na śniadanie na plebanię. Żebrak nie skorzystał...
@Shaienne: nie kupujesz, Twoja sprawa, co nie zmienia faktu, że takie sytuacje się zdarzają.
@Shaienne: tak się składa, że moja współlokatorka z czasu studiów jest żywym zaprzeczeniem Twojej tezy (wiem, bo utrzymuję kontakt). Córka lekarza, nie jest ani lekarką, ani prawniczką (polonistka i muzyk) bez pomocy ze strony ojca nie utrzymałaby się z okazjonalnych fuch typu gra na weselach czy zastępstwo w szkole.
@Shaienne: żebyś się nie zdziwiła.
Często ci starsi lekarze nie idą na emeryturę też dlatego, że muszą finansowo pomagać dzieciom/wnukom, dla których nie ma pracy lub jest za grosze...
Mnie zastanawia fakt, dlaczego ta kobieta nie poprosiła autora o rzucenie okiem na dziecko, tylko liczyła na to, że on się domyśli... O ile rozumiem poproszenie obcej osoby o zerknięcie na dziecko, bo sytuacje są różne, to czegoś takiego nie bardzo.
Dla mnie też jednak zwierzę to mniej niż człowiek, ale rozumiem autorkę, że się wkurzyła i wypaliła szczerze, co o babie myśli.
@Toyota_Hilux: Dopsz, ale jednak trzeba te 49,99 zapłacić. A facet ma za darmo... ;-)
Tak w ogóle, ciekawi mnie, czemu feministki się jeszcze nie doczepiły do różnych cen pisuaru i kabiny, przecież to dyskryminacja na tle płciowym jak bum cyk cyk - masz ptaszka, płacisz mniej!
Coś mi się to dziwne wydaje. DWUGODZINNE msze? CO NIEDZIELĘ na placu, który jest o krok od kościoła?
@bazienka: Akurat tutaj facet nie był piekielny, że zagadywał, tylko że nie miał za grosz taktu i wyczucia, tak że zamiast dzieciaka uspokoić - przeraził go.
@bazienka: Chamskie. Nawet jeżeli to byłoby panieńskie dziecko, to po pierwsze, co to kobitę obchodzi, a po drugie jakie to ma znaczenie w tej sytuacji. Mama jest mamą...
@SirCastic: Tyle że nie każdy otyły jest otyły dlatego, że się obżera. Osoby z cukrzycą czy niewydolnością nerek też czasami wyglądają przerażająco... Sama ważę 103 kg przy wzroście metr siedemdziesiąt z powodu złych nawyków żywieniowych z przeszłości oraz zażywanych leków.
Nikomu źle nie życzę, ale nie byłabym zmartwiona, gdyby taka sytuacja przydarzyła się komuś beztrosko szastającemu oskarżeniami o pedofilię na prawo i lewo...chociażby tatusiowi z opowieści. Może by to ich czegoś nauczyło.
Nie "dla kobiet" tylko DLA TEJ KONKRETNEJ KOBIETY. Koniec, kropka.
Bo co poniektórzy po prostu WIEDZĄ LEPIEJ. Pół biedy, jeśli zrobią krzywdę tylko sobie...
@piwarium: to chyba nie miało być do mnie...
@pawel78: To swoją drogą, ale i tak facet perfidny jak nie wiem co.
Głupstwo skuter, ważne, że syn cały.