Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

myscha

Zamieszcza historie od: 12 czerwca 2011 - 14:35
Ostatnio: 19 kwietnia 2024 - 10:52
  • Historii na głównej: 38 z 63
  • Punktów za historie: 22916
  • Komentarzy: 185
  • Punktów za komentarze: 2063
 
[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 13) | raportuj
11 lipca 2011 o 17:47

Co innego bezstresowe wychowanie (wszystko mi wolno), co innego wychowanie bez bicia. Te dwa pojęcia często są stosowane jako synonimy, a tak nie jest. Uwierz, na własnym dziecku sprawdziłam, że da się bez bicia i krzyków wychować, ale nie można pozwolić na wszystko.

[historia]
Ocena: 12 (Głosów: 12) | raportuj
29 czerwca 2011 o 23:01

To koniec, naprawdę 45 minut chodzenia za kelnerką, przypominania się i prób zapłacenia rachunku skłoniło nas do wyjścia z lokalu. Przykro mi, chcieliśmy zapłacić, nie udało się. Nawet na chwilę nie zatrzymała się, spytać co od niej chcemy.

[historia]
Ocena: 13 (Głosów: 13) | raportuj
23 czerwca 2011 o 21:08

Miał okazję porozmawiać w języku ojczystym i wykorzystał to.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
21 czerwca 2011 o 15:28

Ale ten gratis miał być dla miłych klientów. Chyba przestał się załapywać do tej grupy.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
20 czerwca 2011 o 0:15

Tak, dokładnie zwrócenie uwagi połączone z niedowierzaniem. Bo poluzowanie jednej śruby, a czterech, to jest może minuta różnicy, a łatwo się domyślić, że jak z jedną były kłopoty, to z kolejnymi też mogą być. Było to takie "niech nikt ode mnie nic nie chce", ale poprzyglądać się, to dlaczego nie?

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
14 czerwca 2011 o 21:15

W mBanku konto mam już ładnych parę lat i nigdy nie musiałam zamawiać przedłużenia karty. Zawsze wysyłali mi ze sporym wyprzedzeniem z własnej inicjatywy.

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
12 czerwca 2011 o 18:42

Moja klientka zamówiła 300 katalogów (po 8 stron) i pytała czy da radę przewieźć osobowym samochodem. No cóż, nie każdy potrafi ocenić objętość druków.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
12 czerwca 2011 o 16:42

Tak naprawdę to nie wiem jak zareagowała, bo akcje z "proszę do mnie mówić pani magister" widziałam i słyszałam, to o dyskietce opowiadał mi rozbawiony kolega z roku niżej, który był współautorem żartu. Zapewne "mina bezcenna" :)

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 następna »