shpack

Czytam komentarze i otwieram usta za zdziwienia. Komentowane jest zachowanie i naiwność autorki ( jesli tak mozna okreslic rzetelnosc , slownosc i wiare w ludzi ) a brak krytyki pseudofachowcow, klamczuchow i złodzieji. O co tu chodzi ?

Nie rozumiem dlaczego nie rozładowałem paleciaka a dopiero potem poszedłeś po drabinę ? Za trudne logistycznie ?

@Frugo Czy cie pokręciło? Autorka jest darmową terapeutką ? I jeszcze ma współczuć sąsiadce, która jej nie daje żyć?

Sanitariusz był pijany w pracy i nikt, ty także, z tym nie zrobił? Nie zawiadomił policji ? Ryzykowaliscie kalectwo lub śmierć pacjentów ??? I jeszcze się tym chwalisz ? Niewiarygodne.

Psy szczekają, karawana idzie dalej

@este1 Opakowania po serach, wędlinach, mleku itp myjesz a dopiero potem wyrzucasz do odpowiedniego pojemnika ? Bo brudne ?

@Mrufka_2 A nie pomyślałaś, że wymusiłas tę zgodę na młodych? Nie było np. mozliwosci wzięcia ze sobą opiekunki, zameldowania ich w hotelu , przygotowania swojego mleka w butelkach itd. To tak na szybko pomyślałem. Poszliście na łatwiznę i tyle.

@bazienka Masz absolutna rację. Jak się maja czuć ci, którzy mieli kłopot aaby zalatwic opiekunkę czy zorganizować kogoś innego do opieki ? Goście drugiej kategorii?

@Owoceiwarzywa " Dzieci się bawią, biegają ale nikomu to nie przeszkadza. Zawsze znajdzie się jakaś ciotka lub wujek którzy będą się bawić z tymi dziećmi" . A może to tylko tak wygląda z twojej strony ? To rodzice powinny opiekować się swoimi dziećmi. Ciotka czy wujek są widocznie bardziej od nich odpowiedzialni.

@Papel " już w zaproszeniach było zaznaczone, że wesele jest bez dzieci. Na samym weselu kilkoro dzieci się pojawiło i nie było to akurat nic dziwnego. ". Czy tylko ja jestem jakiś dziwny, ze nie rozumiem zachowania rodziców tych dzieci ? Nie umieją czytać czy totalna olewka ?

"zamiast tych dzieci przyjaciółka chciała zaprosić naszych znajomych.". To dlaczego nie zaprosiła? Rodzice nie chcieli zapłacić za obcych im ludzi ?

Niby po polsku napisane, a nic nie zrozumiałem.

@digi51 to ma nigdy nie wyjeżdżać że swojej posesji, bo jakiś debil będzie jechał bardzo szybko ? Albo, w przypadku historii głównej, nie wyprzedzać, bo zawsze się znajdzie ktoś na drodze, kto grzeje jak glupi ?

Czy ja dobrze zrozumialem: mieszkaliście w bloku u rodziców 7 lat. Wyprowadzacie się, porzucacie w wózkarni stary wózek dziecięcy. Po 2 latach Janusz go wyciąga i oddaje potrzebującym. Wy jesteście mocno oburzeni, że ktoś go wam ukradł. W innym wypadku stałby tam do -sranej śmierci, bo wy- nie pytając nikogo i podreslam, nie mieszkajac tam - uważacie, że nie przeszkadza .

@bazienka A jakie dowody i jakie konsekwencje, jeśli nie ma już nękania ? Nie było zgłoszenia na policję. Była prośba w piśmie do spółdzielni. Została spełniona. To o co chodzi ?

O co tu chodzi ? Człowiek się skarży, że sklep podaję nieprawdziwe informacje na temat dostawy, a wszyscy starają się mu przekazać wiadomości na temat logistyki, dostaw, wysyłek, kurierów , czasu pracy magazynów itp. Co go to obchodzi ? Umowa jest umową: za 3 dni znaczy za 3 dni. Nie za 3 dni robocze, bo swieto, bo weekend, bo Bolek zapił i ma kaca.

Będę piekielny w tym komentarzu: lecz się u doktora google, kupuj leki online i nie płacz, że musiałeś stać w kolejce troche dluzej.

A do czego Ci potrzebny nowy adres ? Jeśli się wyprowadzila- masz spokój. Jeśli nie- to znasz jej adres.

Wynajmujący zaakceptowali wygląd i wyposażenie mieszkania podpisując umowę. Koniec-kropka. Wszelkie zmiany po tym czasie dotyczace " dorzucania czy zabierania przez wlasciciela " mebli muszą zaakceptować obie strony. Miałam kiedyś prośbę o dodanie telewizora, która spełniłem, oraz o zebranie wbudowanej szafy bo potrzebne bylo miejsce na rower.

@Nasher święte słowa

@Balbina : "są rzeczy, które mąż może naprawic" zastanowiły mnie. Przecież to nie jest tak, że to jest za darmo: maz musi przyjechac i zobaczyć problem , pokombinować jak najlepiej zreperowac , jechać do sklepu po części, tracić czas , pieniądze na części, narzedzia , benzyne itp. W imię czego ma poświęcać swój czas dla kogoś, kto jest wandalem, lekceważy czyjąś własność i nie jest wart tej pomocy ? I w jednym masz racje: jesli nie znajdziesz dolidnych najemcow, mieszkanie najwyżej postoi puste.

@Cut_a_phone Nieprawda, ja tak nie robię.

Czyli teoretycznie przepisy BHP zostały spełnione. W praktyce - niewiele działało .

Nie, spoko, twoja rodzina zachowała się normalnie. Ale faktycznie, widać u ciebie prostactwo. Niestety, to jest wybitne prostactwo. Oczywiście, o ile ta opowiastki jest prawdziwa...

@PiekielnyDiablik weź i pomysł, po co są przepisy ruchu drogowego. Ma iść droga prowadząc rower, aby ci zrobić przyjemność ?