Profil użytkownika
zapomnijomnieszybko ♀
Zamieszcza historie od: | 7 grudnia 2015 - 23:05 |
Ostatnio: | 20 grudnia 2018 - 7:06 |
- Historii na głównej: 14 z 19
- Punktów za historie: 3069
- Komentarzy: 282
- Punktów za komentarze: 1895
Zamieszcza historie od: | 7 grudnia 2015 - 23:05 |
Ostatnio: | 20 grudnia 2018 - 7:06 |
Zobacz też inne serwisy:
|
|||
Retro Pewex | Pewex | Faktopedia | Stylowi |
Rebelianci | Motokiller | Kotburger | Demotywatory |
Mistrzowie | Komixxy |
My też to bardzo dobrze rozumiemy i popieramy Twoje zachowanie (pisząc "my" miałam na myśli siebie i moją bratową. Z racji tego że bratowa musiała dość szybko po porodzie wrócić do pracy, razem z mamą bardzo pomagamy jej w opiece nad Młodym - opiece nie wychowaniu). Młody ma niecałe 11 miesięcy i na widok obcych lub brzydkich (sic!) ludzi wpada w szał i płacze jakby ktoś zabrał mu najulubieńszą zabawkę. Wiadomo, nie na widok wszystkich ludzi, ale tych którzy zbliżają się do niego, chcą zagadać, pogłaskać albo pomacać. A najbardziej denerwuje to jak Młody zacznie wrzeszczeć na czyjś widok a ta osoba jeszcze na siłę go pociesza i mówi żeby nie płakało. No normalnie krew zalewa człowieka.
@losegzekutores: akurat nie zdążył się tak ustawić. Mam do roboty lewą stronę mojego autka. I powiem szczerze, że ja nie wiedziałam o tym monitoringu. Sądząc po zachowaniu buraka on też nie.
@Rak77: chyba jednak nie moja, bo mandatu nie dostałam.
@Robocik: nie musiałam guglować. Wiem jak wygląda ta postać. :)
@tomxx: ale ja nie twierdzę, że kobiety są lepsze. Jak napisałam w którymś z pierwszych moich komentarzy, głównym tematem rozmów dziewczyn w gronie w którym się obracam są tipsy i najnowsze trendy w modzie. I uprzedzając, nie są to najmądrzejsze rozmowy. Stwierdzisz, że przesadzam, ale czuję się dość wyobcowana z tego grona. Owszem można być zadbaną kobietą i mieć nieco więcej w głowie nić rodzaje tipsów i sztucznych rzęs. P.S. W powyższym komentarzu są opisane dziewczyny z mojego otoczenia. Nie generalizuję i nie wrzucam wszystkich do jednego worka.
@glosniczekkasi: w hotelu, w którym pracuje moja znajoma jest kilka kart przeznaczonych specjalnie do czytnika prądu, uszkodzone lub specjalnie nie zaprogramowane :) oczywiście wszystko zależy od hotelu i zasad w nim panujących
@JaNina: daje mu drugą kartę??
@Robocik: Co do Twojego pierwszego zdania. Jestem bardzo bardzo rozczarowana :D Żarcik taki oczywiście. To chwalebne, że jeszcze gdzieś na świecie istnieją tacy mężczyźni jak Ty :D
@Draco: Ty tak serio?? Chciałam to jakoś skomentować pisząc odnośniki do każdego z Twoich punktów, ale napisze jedno. Kłania się czytanie ze zrozumieniem. @Draco:
@Katka_43: on stwierdził, że nie będzie się spotykał z dziewczyną która kibicuje jego znienawidzonej drużynie. Ja wychodzę z założenia, że każdemu zespołowi należy się szacunek.
@michasq: Jesteś pierwszą osoba której się podoba. Bardziej spodziewałabym się czegoś w stylu "nie da się tego czytać", "źle napisane", "przecinek nie w tym miejscu".
@krystalweedon: ewentualnie dziewczynę albo przerwę w związku :D
@Shineoff: Właśnie chodzi o to, że ja wcale nie szukam :) Oni sami się znajdywali. Było co było i się skończyło. Zawsze to jakieś nowe doświadczenie. A jak mawiają najstarsi górale "co nas nie zabije to nas wzmocni" :)
Jak ja dobrze wiem o czym mówisz. Sama mam takie hobby (szydełkowanie i wyszywanie), które pozwala trochę zarobić. Jednak jak słyszę, że cena 50 zł za np. serwetkę o śr. 30 cm to masa pieniędzy to mnie krew zalewa. Z jednej strony to masa pieniędzy, ale wystarczy policzyć samą robociznę, nie mówiąc już o kosztach materiału. Pozdrowienia dla mamy i proszę o linka :)
@gontier: też poproszę :)
@Shineoff: Wiesz.. Wydaje mi się, że jestem normalną dziewczyną. Bliżej mi do 30 niż 20, więc chciałabym poznać już tego jedynego, z którym założę rodzinę. Jedyne co wyróżnia mnie od dziewczyn z mojego otoczenia to to, że nie porozmawiasz ze mną o tipsach i najnowszych trendach w modzie. Wolę bardziej męskie rozmowy na temat piłki nożnej. Czy byli jacyś normalni? Jeden mógłby zasłużyć na to miano, ale okazało się, że moja ulubiona drużyna jest jego znienawidzoną. Więc chyba nie zasługuje na to miano. :)
@ewunian: o tym samym pomyślałam.. Zrobić bucowi spóźniony prima aprilis.
@Crook: słowo "ubrać" w połączeniu z częściami garderoby jest traktowane jako południowopolski regionalizm. U Nas na Śląsku (przynajmniej w części, w której ja mieszkam) nikt nie zwróciłby uwagi czy założyłaś buty czy je ubrałaś ;)
Jeśli Pannie Młodej to nie przeszkadza, to ja nie rozumiem w gdzie problem widzi rodzina. Tak na prawdę to nie powinni mieć nic do gadania. To nie oni będą z nim mieszkać. Jeśli się kochają, nie ważne powinno być to czy któreś z nich jest bogata]e czy biedne, wykształcone czy nie itp. Jak widać Młodym to nie przeszkadza. I to jest najważniejsze. P.S. Życz im powodzenia od nieznajomej :)
Dlatego ja zawsze jak mamy kolędę ustawiam sobie tak zmiany żeby być w pracy. Księża już o tym wiedzą i po kilku latach nie robią już z tym problemu. Na szczęście :)
Mogłabym powiedzieć, że coś mi tutaj śmierdzi. Moją kartę trzeba było aktywować, żeby można było jej normalnie używać. Bez aktywacji tak jakby karty w ogóle nie było. Ale może u Ciebie jest inaczej i aktywacja nie jest potrzebna. Dlatego nie powiem że śmierdzi ;)
@szawi: Art. 1517. §1. Pora nocna obejmuje 8 godzin między godzinami 21.00 a 7.00. Nie żebym się czepiała ;)
@GythaOgg: tak zazdrość. Też mam wrażenie że o to właśnie chodzi ;)
Nie chcę się czepiać, ale naprawdę plączesz się w tej historii. "Zaczęło się niewinnie (...) a to że teściowa nie ma z kim spędzić świąt" "Później coś odbiło mojej bratowej, zaczęła traktować mnie z dystansem i wbijać mi szpilę, gdy nadarzyła się taka okazja. Pamiętam kiedy przyjechałam do nich z rodzicami (miałam 15 lat, Krzysiek został poinformowany że przyjadę). Jechaliśmy trzy godziny i co usłyszałam od kochanej bratowej? "A ciebie zapraszaliśmy?" " Z tego wychodzi że jednak najpierw był ślub, a potem miałaś 15 lat. Co do Twojej EDYCJI... jesteś chyba wystarczająco na tym portalu żeby wiedzieć jakie zasady tutaj panują.
Stawka stawką. Ale dodatki za prace w nocy były?? Gdzieś "obiło mi się o uszy (oczy)" że czynne było do 23?? P.S. możesz napisać mniej więcej oczywiście rozkład swoich wydatków? I nie, nie czepiam się. Po prostu chcę wiedzieć gdzie robię błąd skoro moje 1500, które sobie z wypłaty przeznaczam na przeżycie ledwo mi starczają.