Profil użytkownika
Alien
Zamieszcza historie od: | 12 sierpnia 2012 - 18:59 |
Ostatnio: | 29 maja 2023 - 19:15 |
O sobie: |
Hoduje ptaszniki. Niereformowalny socjopata. |
- Historii na głównej: 2 z 15
- Punktów za historie: 2034
- Komentarzy: 473
- Punktów za komentarze: 3392
@zendra: A czymże jest ten prawidłowy wzór interakcji pomiędzy płciami? Nie wystarczy, że rodzice zachowują się wobec siebie jak ludzie? Rozwiń tę kwestię, proszę, bo bardzo mnie zaintrygowałaś.
@Armagedon: Jest ich co najmniej tak samo dużo. Afery z kobietami pedofilkami wcale nie są aż tak znowu rzadkie. Jednak one częściej i dłużej zostają niezauważone, bo kobiecie więcej wolno w kontaktach z dziećmi (co widać też w historii) i mnóstwo krzywych zachowań da się zakamuflować jako "opiekuńczość", "miłość macierzyńską" np. matka kąpie się z dorastającym synem. To też jest siła stereotypu. Faktem jest też, że kobiety częściej posługują się przemocą psychiczną. Wobec dzieci, partnerów... Nie wiem, o co tu się oburzać. Żeby jeszcze bardziej pojechać po własnej płci: istnieją też kobiety morderczynie. I gwałcicielki. I złodziejki. Serio.
Może coś się w tej kwestii zmieniło, ale ja poszłam na obiad do stołówki raz i przysięgłam, że nigdy tam nie wrócę, takie to żarcie było obrzydliwe... Za "moich" czasów większość dzieciaków wsuwała na przerwach chipsy, batoniki, żelki itp. i jakoś nikt się nie obawiał, że wyrośniemy na wieloryby. Nie twierdzę, że to było super-dobre, ale bez przesady... Dzieciństwo spędzić na chrupaniu organicznego-bio-nonGMO selera?
@bazienka: Kolczyki na twarzy to głupota, dziecko rośnie, skóra się rozciąga i mogą zostać blizny, natomiast w uszach potrafią zrobić i rocznym (jak nie młodszym) i nikt specjalnie nie robi z tego afery. Natomiast włosy mają to do siebie, że odrastają...
@Ata11: To nie widziałaś mnie przed i po maturze... Galowy strój nie ma magicznej mocy hamującej bluzgi :) Stać mnie, ale szkołę skończyłam dawno temu, więc wolę flaszki :D Przesadzasz. Nie pamiętam, w co byłam ubrana we wcześniejszej podstawówce na rozpoczęcia/zakończenia roku i inne głupoty; pamiętam tylko, że później miałam to totalnie gdzieś a jakoś nie świecę golizną na pogrzebach, w restauracjach ani nigdzie indziej. Dziecko wypada nauczyć odrobiny krytycznego myślenia, a nie stosowania się do nawet najdurniejszych zasad "bo tak", to i problemów w poźniejszym życiu nie będzie.
Łojzicku, no dramat. Co to za różnica czy bluzka koszulowa czy jakakolwiek inna, byle w miarę schludna? Kogo to obchodzi? Nigdy też nie rozumiałam tej histerii o włosy. Komuś ta pofarbowana grzywka robi krzywdę? A tak w ogóle to zazdroszczę życia, skoro ubiór i fryzury obcych dzieciaków wzbudzają w tobie aż takie oburzenie.
A za 15 lat będziesz łazić za synem na jego randki i kwękać, że przecież jesteście rodziną...? Współczuję temu dziecku.
@t5q1: A ty, ile już urodziłeś dzieci? :D
@Schwanz: W domu siedzisz chyba ty i to o wiele za długo... Wyjdź, rozejrzyj się i odkryj, że większość kobiet jak najbardziej do pracy chodzi i nie wszystkie są wojującymi feministkami (cokolwiek przez to rozumiesz).
Ale nad czym się tu zastanawiać. Facet, który zdradza, proste.
Najbardziej mnie ujął punkt nr2 XD To własnym dzieckiem trzeba się zająć?! Musisz być w szoku.
Cokolwiek by to było, wychwalałabym to pod niebiosa XD
Przejrzał nas!
@T3TRU53K: Nie, nie usprawiedliwiasz gwałcicieli, ale kobieta jest współwinna gwałtu na sobie (nie widzisz, jak kuriozalnie to w ogóle brzmi?) jeśli cośtam... "Moim zdaniem nie warto i ja na waszym miejscu starałbym się minimalizować ryzyko jeżeli to byłoby tylko możliwe." Tak, już widzę ten tłum kolegów z pracy chętnych odprowadzać cię do domu codziennie :D I po zmroku nie wyskoczysz nawet po masło do sklepu żeby nie ryzykować, oczywiście, że tak :D Znajdź ścianę i weź rozbieg, to może powrócisz do naszej rzeczywistości...
Czy to jest jakaś prowokacja? Przespałeś się z kobietą na pierwszej randce i stwierdziłeś, że się nie nadaje, bo... "dała" ci na pierwszej randce. Fantastyczna logika. Żeby nie było, laska dość psychiczna, ale ty jesteś podłą szowinistyczną kreaturą, także dobrze ci tak.
15 lat? Dżizas. Moi się wbili do mojego mieszkania na miesiąc żeby pozałatwiać jakieś sprawy i już mam dosyć (dla ciekawych: jakoś tak głupio powiedzieć im w twarz, żeby spie*dalali, zresztą, wynikłaby z tego tylko awantura, a i tak by zrobili swoje, także tego...).
"Minę", serio? Jakby to była alkoholiczka czy coś to zgoda, ale ta dziewczyna niczym nie zawiniła! Współczuję jej okropnie. No, ale teraz jest całkiem akceptowalne żeby odejść od partnera bo zachorował na raka, to jak wymagać związania się z kimś już "popsutym"... Gość jest bucem, a swatka idiotką. Odcięcie się od takich ludzi dobrze dziewczynie zrobi :(
Ja już na samym początku nauczyłam się, że lepiej trzymać się z daleka, a inni niech sobie biegają za tą piłką, skoro im zależy. Nigdy nie dawałam najmniejszego faka czy przegramy czy wygramy, bo ocen za to nie było i nie rozumiałam, czemu inni się tak ekscytują. Całą edukację marzyłam o zwolnieniu, ale niestety za zdrowa jestem. Nic tak nie zniechęca do jakiejkolwiek aktywności niż WF, nic!
@mijanou: Ok, lubię cię i w ogóle, ale - na miłość boską, z czego zrobiony jest tort bez chemii? Z próżni?
@Bevmel: Cóż, mogły równie dobrze stwierdzić, że osoba do 50-tego roku życia (niebędąca w ciąży) w ogóle nie powinna nawet myśleć o siedzeniu. Dżizas, to ten sam poziom co madki narzekające, że INNI nie zabawiają ICH wydzierających się gów... eee, dzieci, bo one takie zmęczone i nie ogarniają (serio).
@gggonia: Może to byli lekarze nie wyznający zasady "naturalnie za wszelką cenę, cesarkę się zrobi jak matka/dziecko/oboje znajdą się na granicy życia i śmierci".
Nigdy nie rozumiałam tego stereotypu, że jedynak = egoista. To wcale nie jest takie fajne jak wszystko się kręci wokół ciebie, to rodzi ogromną presję.
@mlodaMama23: No bo kradno...
@kaede: Oj tam, nigdy nie wypaliłeś czegoś do kogoś bez zastanowienia? Ja tak mam cały czas... ups. Ej, Asperger to nagle jakaś obelga?
Ja z kolei myślałam, że te wszystkie historyjki o świeżakach są mocno przejaskrawione... Żeby te maskotki chociaż ładne były, ale wyglądają jak mocno nieudane chińskie podróbki pokemonów VI generacji. W każdym razie, zmarnowałaś ofertę życia - borówki nie chciałaś?!