Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

Armageddonis

Zamieszcza historie od: 2 czerwca 2014 - 18:37
Ostatnio: 26 kwietnia 2019 - 17:06
  • Historii na głównej: 62 z 132
  • Punktów za historie: 26810
  • Komentarzy: 303
  • Punktów za komentarze: 1374
 
[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 10) | raportuj
29 marca 2015 o 6:29

@Armagedon: Naliczanie jest 30 sekundowe czyli płaci 3,50 za połączenie z takim numerem, choćby miał to być jeden sygnał.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
28 marca 2015 o 10:17

Wszyscy śmieją się z pracowników Call Center a jak się pracuje uczciwie to można nawet 9zł za godzinę wyciągnąć.

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 13) | raportuj
24 marca 2015 o 10:18

@YellowCrayon: Gdyby klienci zawsze spełniali swoje groźby, usługi typy infolinie nie istniałyby, bo wszyscy pracownicy byliby wywalani ze względu na skargi. Możesz być profesjonalistą w każdym calu, ale jak trafi się buc podobny opisanemu w historii, to nic to nie da. Proszą cię o dane, skarżą nie-wiadomo-czym i trzaskają słuchawką. A najzwyczajniej w świecie Januszom nie chce się ruszyć tyłka sprzed telewizora by zrobić cokolwiek. Nawet złożyć skargi. A to że będę miał coaching - trudno. Jako iż miałem rację, a buc dzwonił w tej sprawie już nie raz, rozejdzie się po kościach. Kilkukrotnie już zdarzały się sytuacje w których klienta trzeba było wyśmiać "dla potomności", i problemów z tego typu nie ma, możesz mi wierzyć.

[historia]
Ocena: 14 (Głosów: 16) | raportuj
24 marca 2015 o 8:00

@kabo: I tu właśnie tkwi problem - dostęp mam tylko do "korpostron", cała reszta jest zablokowana, więc nawet jakbym chciał, to nie miałbym możliwości podać mu tego numeru. Pomijam już fakt że nie prosił o podanie numeru, ale o bezpośrednie przełączenie go do TV Wrocławskiej, co jest prośbą absurdalną, przy połączeniu z infolinią swojego operatora komórkowego. Zaś przyjmując założenie iż znałbym ten numer prywatnie i bym mu go podał, to rozmowa zostałaby pewnie oceniona negatywnie, jako iż polityka firmy nie pozwala na podawanie numerów telefonu do hipotetycznej "konkurencji".

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
20 marca 2015 o 7:36

@PiekielnyDiablik: Gdybym wyczuł ironię to wprost bym poprosił aby nie robił sobie jaj i podał numer, bo płaci za każą minutę połączenia. Ale jego zdzwienie, czy jak wolisz zaskoczenie, było autentyczne.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
20 marca 2015 o 0:38

@Armageddonis: Gdybyśmy byli od spełniania każdej, najbardziej nawet absurdalnej prośby, już teraz korzystalibyśmy z teleporterów celem zapewnienia jak najszybszej obsługi problemów technicznych. Pomijając oczywiście nobla za przełom w dziedzinie komunikacji.

[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 18) | raportuj
20 marca 2015 o 0:36

A lemingi będą dalej głosować na PO żeby "kaczor nie wygrał". Dlatego głos oddam na Korwina, jakimkolwiek oszołomem by nie był, bo po zlikwidowaniu NFZ kilkaset, a nawet ponad tysiąc złotych, które rocznie wpyerdalamy w tę upadającą instytucję, zostają w naszych kieszeniach i możemy je wykorzystać na dostanie się do specjalisty X razy szybciej, za tą opłatą, niż jakbyśmy mieli czekać. Znajdą się tacy którzy stwierdzą że "UU, ale jak to, a co jak będę musiał pilnie do lekarza". To będziesz miał nadprogramową gotówkę którego nie ukradło Ci państwo, aby za niego zapłacić.

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 5) | raportuj
20 marca 2015 o 0:28

Numer na koncie jeden, prepaidowy w dodatku, więc jeśli nie chciał mi powiedzieć to chyba rzeczywiście mogłem się tylko domyślać o jaki numer chodzi.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
18 marca 2015 o 7:43

Jedyną sprawdzoną w takich sytuacjach metodą jest powiedzenie "Nie, dziękuję" i przysłowiowe "trzaśnięcie słuchawką". Nie ma co się dać wciągać w dyskusje, bo konsultant rzuci zdanie o ofercie w powietrzu, ty się wku**isz a on uzna któreś słowo za zgodę. Tak więc na przyszłość radzę: "Dowidzenia" i rozłączasz się.

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
12 marca 2015 o 14:37

@hellarious: Mieszkam w trójmieście, więc wybór spory, na pewno będę próbował dostać się gdzieś wcześniej.

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 19) | raportuj
3 marca 2015 o 23:58

Nie wiem czy zmyślasz te historie czy są one prawdziwe, ale jeżeli już nosisz pistolet gazowy to sugerowałbym mieć ze sobą również dowód zakupu w razie kontroli przez policjantów. Co by nie było potem płaczu że Cię profilaktycznie spałowali a dopiero potem pojechali na komendę złożyć raport w sprawie wyciągnięcia broni na przypadkową osobę.

[historia]
Ocena: 18 (Głosów: 20) | raportuj
3 marca 2015 o 9:21

@JanAlek: Na ogół to można się z nimi dogadać na zasadzie "kali jeść kali pić", więc zawiłości europejskiej cywilizacji im nie wyłuszczysz. Zaś co do PolitischerLeiter14_88 - często się nie zgadzamy ale tu masz 100% rację. Powiem więcej, hołotę która po roku pobytu nie potrafi się zasymilować i znaleźć pracy, tylko siedzi na zasiłku i się buntuje, powinno się wypyerdalać na zbity ryj. Uprzedzając głosy obrońców Islamu i Tolerancji którzy stwierdzą że muzułmanie też są przykładnymi obywatelami - przykładni obywatele nie rozstrzeliwują dziennikarzy i nie urzynają głów ludziom w biały dzień.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 12) | raportuj
1 marca 2015 o 0:23

@toomex: Jak żałosne musi być życie człowieka który płaci za to aby ktoś mu przysłał życzenia.

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 11) | raportuj
1 marca 2015 o 0:17

@Venecjan: Wszystko ładnie, pięknie, ale mam tylko jedno pytanie - Jak się ma twój komentarz do historii o kliencie, który nie potrafił zrozumieć iż nie jesteśmy jasnowidzami i nie wiemy jak nazywa się jego córka jeżeli telefon jest na niego?

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 8) | raportuj
23 lutego 2015 o 23:07

@Armagedon: Dział techniczny zadzwoni do klienta, jak się połączą to wyślą pismo. Z informacją jakie dane trzeba dosłać. Pismo idzie ok.3-4 dni. Wkurzony klient dzwoni do NAS, wyładowuje się na NAS, zamiast na bucu w salonie a na koniec wypowiada magiczne zdanie - "Ja na pana złożę skargę" i trzaska słuchawką. Klasyk. A wszystkiego można było uniknąć gdyby tylko kretyn w salonie poprosił o dowód do wypełnienia danych.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
23 lutego 2015 o 22:35

@PolitischerLeiter14_88: Trójmiasto również. Twoja teoria się sypie...

[historia]
Ocena: 24 (Głosów: 28) | raportuj
23 lutego 2015 o 14:09

@PooH77:Tak, miałem tylko na bilet ale nie ważne czy miałem czy nie. Jeżeli jest możliwość płatności kartą to płacę kartą bo jest to szybsze i wygodniejsze.

[historia]
Ocena: -5 (Głosów: 9) | raportuj
21 lutego 2015 o 23:05

@grupaorkow: Fakturę miał elektroniczną i konto na stronie sieci. Na stronie jest możliwość przelewu bankowego.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
19 lutego 2015 o 9:22

Jeżeli chodzi o pakiety wygląda to pewnie w ten sposób, że pakiety abonamentowe, czyli odnawialne co miesiąc, włączyć można rzeczywiście raz. Są jednak pakiety jednorazowe, które, po wyczerpaniu, można włączać ponownie "ile wlezie". Oczywiście mowa o fioletowych. Zaś co do płatności za połączenie radziłbym się zapoznać z ustawą konsumencką z 25.12.2014 która reguluje również koszta połączeń. Wcześniej, przynajmniej u fioletowych było 1.99 za połączenie, niezależnie od czasu trwania. Teraz 0.29zł za minutę do progu 2zł. Jeżeli T-Mobile nie ma numeru działającego na tych zasadach to może mieć problemy.

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 19) | raportuj
16 lutego 2015 o 0:57

@Swidrygajlow: A jednak.

Komentarz poniżej poziomu pokaż
Komentarz poniżej poziomu pokaż
Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 3) | raportuj
6 lutego 2015 o 22:06

Zignoruj, machnij ręką bądź obejdź łukiem.

« poprzednia 1 24 5 6 7 8 9 10 11 12 13 następna »