Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

Eander

Zamieszcza historie od: 8 listopada 2012 - 11:09
Ostatnio: 18 maja 2024 - 7:15
O sobie:

Z góry przepraszam za błędy niestety gdy szybko pisze łatwo mogę coś przeoczyć.

  • Historii na głównej: 2 z 3
  • Punktów za historie: 283
  • Komentarzy: 799
  • Punktów za komentarze: 4127
 
[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 11) | raportuj
10 lutego 2024 o 17:32

Nie do końca rozumiem o co ci chodzi z tym początkiem i podsumowaniem na koniec historii? Tak miałaś kiepską kadrę w szkole, część z nauczycieli była piekielna i kiepsko (delikatnie rzecz ujmując) wywiązywała się ze swoich obowiązków, tylko co to ma wspólnego z proponowanymi reformami edukacji (trafionymi czy też nie). Myślisz że bez prac domowych twoi nauczyciele lepiej wykonywali by swoją pracę? Ja szczerze wątpię. Pozwól też że przedstawię trochę inny punkt widzenia w sprawach które poruszasz: 1) Znam masę osób które zarówno do podstawówki jak i szkoły średniej dojeżdżały około godziny w jedną stronę i jakoś prawie nigdy nie narzekały na tak duży brak czasu. Jasne ze sprawdzianami bywało różnie ale często wystarczyło pogadać z nauczycielem by go przełożyć. Znowu aby zaliczyć kartkówkę na 4 wystarczało z reguły przypomnieć sobie materiał z 1-2 ostatnich lekcji więc wystarczyło uczyć się na bieżąco. 2) O ile się dobrze orientuje to większość nastolatków nie śpi 9 godzin dziennie i bynajmniej nie z powodu poświęcania większości czasu na naukę. 3) "Większa część tych ludzi po ośmiu godzinach kładzie się przed telewizorem, bo się napracowali i muszą odpocząć." - TAK? Jak rozumiem obiad, pranie, sprzątanie, pomoc w lekcjach, drobne naprawy czy sprawy urzędowe robią się w tym czasie same? Wybacz ale większość rodziców po powrocie z pracy idzie na "drugi etat" w domu.

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
7 lutego 2024 o 11:59

@Gelata: Jeśli "stosowała" taką metodę przy ocenianiu to zwyczajnie sama była nieuważna i zwyczajnie sama się myliła. Tak jak pisała @fursik ta metoda może być skuteczna gdy stanowi motywacje do uważnego sprawdzania rozwiązywanych zadań: Nauczyciel wytłumaczył temat robi kilka zadań z całą klasą i w którymś momencie "popełnia błąd", zaczyna wykonywać kolejny krok i jeśli nikt nie zareaguje zwraca klasie uwagę aby sprawdzili czy aby na pewno wszystko jest w porządku (tu już bez nagród) i jeśli nadal nie znajdą wskazuje go sam. W innym przypadku jest to jedynie utrudnienie ludziom nauki które ma maskować niedbałość lub lenistwo nauczyciela.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
1 lutego 2024 o 6:39

@Vanilla: Ogólnie cechy autystyczna ma każdy i dopiero ich nasilenie określa czy traktowane jest to jako choroba (przynajmniej tak nam to tłumaczono gdy robiliśmy diagnozę synowi). Już samo to sprawia że autyzm (a raczej zaburzenia ze spektrum autyzmu) jest bardzo trudny w diagnozie i często jest z czymś mylony jednak nie poddawaj się i postaraj znaleźć miejsce gdzie zostaniesz dobrze zrozumiana. My diagnozę robiliśmy na NFZ w Warszawie w fundacji "Synapsis", niestety trzeba było "trochę" poczekać około roku. Z tego co wiem zajmują się również osobami dorosłymi jednak nie dam za to głowy, wiemy też o fundacji "Żółty latawiec" w Siedlcach niestety tu nie mogę powiedzieć czy można tam zrobić diagnozę na NFZ i czy zajmują się dorosłymi ale może przedzwoń i spróbuj się dowiedzieć jeżeli jesteś z tych okolic. Powodzenia w poszukiwaniach i wytrwałości bo jeśli zrozumiesz co się z tobą dzieje naprawdę ułatwi ci to radzenie sobie z tym w codziennym życiu. Może się okazać że wystarczy ograniczenie części bodźców które odbierasz aby poprawić twój stan ale to niech już oceni jakiś specjalista bo ja znam się co najwyżej na moim synu :) a każdy autysta jest inny.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
1 lutego 2024 o 1:51

@yaga: Jak najbardziej tak też może być, ale ja bym nawet w takiej sytuacji martwił się o kogoś o takim podejściu.

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 9) | raportuj
30 stycznia 2024 o 22:34

On przejmuje się tym czy będzie mógł się pochwalić waszą skutecznością ty tym czy ludziom nie dzieje się krzywda. Co tu wiele mówić tym właśnie różnią się politycy od ludzi (tak to dwa różne gatunki ;) )

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
30 stycznia 2024 o 20:48

@Znerwus: wiesz pełnoletni ludzie też "czasem" robią głupoty bo są zaślepieni czymś co uważają za miłość czy pod wpływem jakiś innych silnych emocji.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
30 stycznia 2024 o 19:48

@digi51, @Hideki: Jak mam być szczery to też tylko takie wyjaśnienie przychodziło mi do głowy ale nie chciałem od razu oceniać może naprawdę były jakieś przesłanki. Na przykład zużyta gumka w jakimś zakamarku mebla czy puste opakowanie wtedy takie przypuszczenia były by jak najbardziej uzasadnione.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 5) | raportuj
29 stycznia 2024 o 19:26

@shpack: No wybacz może jakiś dziwny jestem ale jakoś ślady po kisielu jakoś mniej mnie brzydzą niż po spermie Zaś co do historii autor sam zwrócił na to uwagę gdyby napisał o "syfie niewiadomego pochodzenia" nikt by się nie czepiał a wszyscy by zrozumieli że było to obrzydliwe, a tak niepotrzebnie próbuje "ubarwić" historie

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
29 stycznia 2024 o 13:53

@yaga: A ja bym się jednak o niego trochę martwił skoro nadal nie widzi z kim jest. No chyba że są po ślubie bo tu sprawy mogą być już bardziej skomplikowane.

[historia]
Ocena: 10 (Głosów: 10) | raportuj
29 stycznia 2024 o 13:30

Wybacz że zapytam ale skąd pomysł że to były właśnie plamy "nasienia" a nie coś innego?

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
21 stycznia 2024 o 23:03

@Lessa: Spoko nie oceniam twojej decyzji bo ani nie znam dokładnie twojej sytuacji ani sam z żoną nie spieszyliśmy się bardzo z pierwszym dzieckiem. Zwracam jedynie uwagę że wiele osób nie bierze w swoich planach pod uwagę tego że po pierwsze dziecko oprócz urodzenia trzeba jeszcze wychować i po drugie tego że to co planujesz raczej będzie mieć niewiele wspólnego z tym na czym skończysz. Wraz z żoną zdecydowaliśmy się na trójkę dzieci pierwsze miałem w wieku 29 lat trzecie w wieku 37 lat i uwierz w tym momencie dokładnie widzę ile mniej siły mam na zabawy czy wyjścia a dziecko ma swoje potrzeby.

[historia]
Ocena: -3 (Głosów: 3) | raportuj
21 stycznia 2024 o 12:04

@dayana: CO? Jasne jest masa Januszów biznesu i najczęściej są to ludzie którzy nie umieją dostosować się do zmian jakie zaszły w naszym kraju, ale twierdzenie że: Tyle dobrego, że niektórzy się połapali i inaczej te dzieci wychowują, więc kolejne pokolenie już tego błędu nie ma i jest nazywane przez pokolenie teraz już tych starych prukw "roszczeniowym"" to już ostre przegięcie. Tak Janusz biznesu będzie starał się cię wykorzystać ale w obecnym pokoleniu wiele osób uważa że bez jakiegokolwiek zaangażowania i wysiłku należy im się to samo co inni wypracowali doświadczeniem i ciężką pracą. Roszczeniowymi nazywane są jedynie osoby które zamieniły jedną skrajność na drugą.

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
11 stycznia 2024 o 23:25

@bloodcarver: Od kiedy? Ja nic takiego nie musiałem dołączać jedynie wniosek o urlop okolicznościowy z racji ślubu.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
11 stycznia 2024 o 21:34

@Armagedon: "Chyba powinna się zgodzić, zamiast go blokować? Pewnie coś z nią "nie tak"?" - wręcz przeciwnie. Właśnie dlatego że jest normalną dziewczyną go nie interesuje. Gdyby szukał normalnego związku pewnie zachowywał by się inaczej, ale jemu chodzi o znalezienie kogoś na pojedynczy numerek lub na każde jego zawołanie kto będzie spełniał jego chore fantazje bez gadania i dyskusji, a ponieważ nie ma to żadnego wpływu na jego życie w realu to nic go nie obchodzi że jest chamski i napastliwy. Jak dla mnie logiki tu nie brakuje co innego jeśli chodzi o choć krztynę przyzwoitości czy dobrego wychowania ale nie o tym pisałem @Bedrana: ten komentarz to na pewno do mnie bo nie rozumiem o co ci chodzi? Przecież ja się zgadzam ze zdaniem @Armagedon zachowanie opisanego kolesie świetnie podsumowuje "Potwór-nie potwór, byle miał otwór" i chyba wyraźnie napisałem że uważam to za chore podejście. Stwierdziłem tylko że przy takim założeniu jego zachowanie jest jednak logiczne.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
6 stycznia 2024 o 9:41

@Armagedon: Chyba @JeZySiek chodziło o to że facet z historii wychodził z założenia że niczym nie ryzykuje bo skoro na żadnej relacji mu nie zależy tylko raczej jedynie na lalce do bzykania. To i nie przejmował się co o nim będą myślały normalne kobiety a szansa że znajdzie taką która się zgodzi zawsze istniała. Co tu wiele mówić może i poje... znaczy porąbana logika ale jednak jakaś logika. Niestety przez anonimowość internetu dużo łatwiej robimy rzeczy na które w realu nigdy byśmy się nie zdecydowali.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
2 stycznia 2024 o 12:24

@Armagedon: Wiesz pomimo że z założenia podchodzę do takich historii z dystansem staram się nigdy całkowicie nie odrzucać możliwości wystąpienia takiej sytuacji. Jednak tu twój komentarz oddaje chyba sedno problemu: "ta historia naprawdę kupy się nie trzyma". Wspominane przez ciebie i Smoczyce błędy logiczne w przedstawionej narracji oraz proste nagromadzenie zdarzeń powodują że nawet osobom negatywnie nastawionym do kościoła zapala się czerwona flaga.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
28 grudnia 2023 o 18:08

@SmoczycaWawelska: Jak bym mógł dałbym po dwa dodatkowe plusy za opanowanie i żelazną logikę :)

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
28 grudnia 2023 o 18:05

@78FS: "@Frugo: Wiesz co Frugo, przez ten Twój ironiczny komentarz przeczytałam odpowiedź autorki dwa razy, szukając nazwy tejże choroby! XD" - też to zrobiłem XD

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
28 grudnia 2023 o 17:53

@78FS: Szczerze zapewne gdyby rozbić opisaną historię na poszczególne zdarzenia każda z występujących sytuacji miała prawo się kiedyś i gdzieś wydarzyć bo nie ma co się oszukiwać księża to też ludzie i swoje za uszami też mają. Jednak ten zlepek wszystkiego razem jest po prostu śmieszny. Do tego wypunktowane przez @SmoczycaWawelska: błędy logiczne są wręcz rażącym przykładem jak ktoś kto pewnie nawet nigdy nie otarł się o okolice kościoła a co dopiero był na plebanii może wyobrażać sobie jak to wygląda :) Co do propozycji że autorka może nie być do końca zdrowa psychicznie i z tego mogą wynikać jej dziwne reakcje to równie dobrze może to wpływać na jej percepcje opisanych zdarzeń. Na przykład doszukiwanie się dodatkowych podtekstów w czyichś wypowiedziach ale to już gdybanie Zaś co do kwestii homoseksualizmu to o ile się orientuje to chyba tak to nie działa no chyba że twierdzisz że ksiądz był bi :)

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 5) | raportuj
28 grudnia 2023 o 17:08

@janhalb: W pełni się zgadzam. Najlepsze w tym wszystkim jest jak naiwnie skonstruowana jest fabuła brakuje tylko podpisu "Sekrety rodzinne" czy "Zdrady" czy innego serialu z tej kategorii.

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 11) | raportuj
23 grudnia 2023 o 12:15

@Balbina: Wybacz ale wydaje mi się że o ile doświadczenia z alkoholikami masz to twoja wiedza na temat uzależnień jest "zerowa". Tak alkoholik sam decyduje czy się napije czy nie, jednak całkiem czym innym będzie powstrzymanie się przed piciem przewożonego alkoholu z którego będziesz rozliczany, a czymś całkiem innym powstrzymaniem się przed wypiciem twojej prywatnej butelki w domu. Zaś co do "symbolicznego umoczenia ust" sama taka propozycja dla kierowcy jest po prostu poniżej jakiegokolwiek poziomu przyzwoitości więc przestań jej bronić bo tylko się tym pogrążasz.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
4 grudnia 2023 o 8:27

@Armagedon: Dlaczego ma nie zostawać im nic? W historii jak sama zauważyłaś nie masz opisanego dokładnie ich życia bo do samej piekielności niema to nic wspólnego jednak autorka zaznacza że "bliskości im nie brakuje". W takiej sytuacji jeśli zakładamy że sytuacja jest prawdziwa to przyjmujemy również za prawdziwe samo twierdzenie autorki i można jak najbardziej zwrócić uwagę że wcale tak być nie musi ale jeśli faktycznie znajdują czas na bliskość gdzieindziej to żaden problem że razem nie śpią. Wiesz ja mam 3 dzieci i również kładę się często spać później niż żona ale w ramach "rekompensaty" przed snem ogarniam dom na wieczór :D więc następnego dnia część zajęć odpada. Wszystko zależy od ich rytmu dnia i podziału obowiązków.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
3 grudnia 2023 o 23:14

@digi51: odnoszę wrażenie że @Bedrana miała na myśli coś trochę innego. Mianowicie jeśli stawiasz dziecko zawsze przed mężem rezygnując z bliskości (nie mówię o seksie) nawet przez sen to powoduje to oddalanie się pary od siebie. Oczywiście uważam że w tym konkretnym przypadku jest to nietrafione porównanie ponieważ autorka sama zaznacza że mimo że śpią oddzielnie nie brakuje im bliskości, więc podejrzewam że mają ją w innej formie zamiast wspólnego snu. Sam kiedy dzieci były małe często lądowałem na kanapie w salonie bo żona prosiła mnie o to by mogła się wygodniej przespać zamiast gnieździć w trójkę. Jednak tak naprawdę to @Bedrana powinna napisać o co dokładnie jej chodziło. Co do kwestii rosnącego trendu to jak najbardziej zgodzę się że jest on zauważalny. Jednak z artykułów o których wspominasz wynika raczej że jest to efekt mieszanki wielu przyczyn takich jak tępo życia czy osłabienie wartości jakie reprezentuje rodzina, a nie świadomych decyzji mających na celu poprawę stanu ich związków. Odnośnie związków na przestrzeni lat wolny facet mógł sobie na to pozwolić żonaty już nie. Zdrada w małżeństwie nigdy nie była akceptowana. Inną kwestią było że szlachta mogła prawie bezkarnie wykorzystywać niższe klasy ale to jak już wspominałem inna kwestia. Oczywiście dopóki kobiety nie osiągnęły niezależności finansowej często znajdowały się w sytuacji że albo godziły się na przymykanie oczu na skoki w bok męża albo zostawały bez środków do życia jednak nadal nie była to sytuacja którą ktoś by się "chwalił". Co do kar mylisz się zarówno kobiety jak i mężczyźni podlegali surowym karom jednak jeśli uważasz inaczej czy możesz podać przykłady? "Jeszcze w połowie ubiegłego wieku ... od strefy namiętności" - naprawdę mogę poprosić o jakieś źródło historyczne. Co do ostatniej kwestii nadal nie rozumiem czemu odreagowanie nie może być równocześnie wyrazem wzajemnej miłości, przecież jedno drugiemu nie przeczy. Zaś co do przykładu to coś mi on mało realnie wygląda ale nawet przyjmując że jest prawdziwy to nie wróże parze długiego związku z takim podejściem. Na koniec dodam tylko jeszcze jeden fakt naukowy który jest związany z naszą rozmową. Wspólny dotyk w związku jest bardzo ważny gdyż wpływa na wydzielanie oksytocyna która jest nazywana hormonem miłości lub przywiązania.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 8) | raportuj
3 grudnia 2023 o 0:20

@mikus91: raczej nie bo młoda z mamą w łóżku ale za to właśnie może o to chodzi by i mama miała w nim trochę przestrzeni. U mnie kiedy córka była mała kładliśmy się spać razem z żoną po czym jak młoda się budziła na cyca ja lądowałem na kanapie w salonie żeby żonie została choć jedna czwarta łóżka bo resztę zajmowała córka :D

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 1031 32 następna »