Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

Eander

Zamieszcza historie od: 8 listopada 2012 - 11:09
Ostatnio: 18 maja 2024 - 7:15
O sobie:

Z góry przepraszam za błędy niestety gdy szybko pisze łatwo mogę coś przeoczyć.

  • Historii na głównej: 2 z 3
  • Punktów za historie: 283
  • Komentarzy: 799
  • Punktów za komentarze: 4127
 
[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
3 marca 2020 o 14:06

@Bryanka: wspominałem o odwadze ale również o sile fizycznej i zwróć uwagę że są to tylko dwie cechy podczas gdy do wykonywania zawodu strażaka kandydat mósi spełnić ich dużo więcej. Jeśli zaś nie spełnia któregokolwiek z nich nie nadaje się do tej pracy. I właśnie poto wymieniłem tam odwagę, która nie ma żadnej korelacji z płcią, ponieważ mimo tego że osób odważnych będzie statystycznie po tyle samo wśród obu płci to osób odważnych i silnych już nie. Dodając każdy kolejny warunek liczba osób które będą je wszystkie spełniać będzie drastycznie maleć a do tego mała grópa osób spełniająca choć jeden z warónków jeszcze silniej ograniczy liczbę potencjalnych kandydatów. Jeśli chcesz zrób eksperyment wrzuć do pudełka 100 karteczek 30 zielonych i 70 czerwonych, a potem wylosuj 30 i zapisz na nich litere O, potem wymieszaj je znowu razem i wylosuj 10 karteczek i sprawdź ile będzie wśród nich kartek zielonych z literą O. Potem powtórz to kilka razy a następnie powtórzyć jeszcze tyle samo razy ale odwróć proporcje kartek zielonych i czerwonych a zobaczysz różnicę w wynikach. I nie będzie to spowodowane uprzedzeniami a jedynie faktem że nie każdy kto się do czegoś nadaje chce to robić.

[historia]
Ocena: -3 (Głosów: 7) | raportuj
2 marca 2020 o 22:25

@santiraf: Predyspozycje o których mówiłem to cechy charakteru czy cechy fizyczne potrzebne do wykonywania określonego zawodu. Do pracy w straży będzie to na przykład odwaga (nie mylić z brawurą) i dobra kondycja fizyczna, do pracy w przedszkolu będzie potrzebny na przykład wysoki poziom empatii itd. I tak miej więcej oto mi chodziło że z racji na różnice biologiczne pomiędzy płciami, osób spełniających określone kryteria nie jest po tyle samo wśród obu płci więc i rozkład ilości osób pracujących w tych zawodach nie będzie równy. Jeżeli ktoś jest kompetentnym dyrektorem (obojętnie czy w firmie prywatnej czy w państwowej) to patrzy na kompetencje, a nie na płeć więc o jakiej dyskryminacji mówisz?

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 9) | raportuj
1 marca 2020 o 22:08

@Brzeginka: widzisz a mi rodzice powtarzali że "dziewczynkom należy ustępować"

[historia]
Ocena: -3 (Głosów: 9) | raportuj
1 marca 2020 o 18:16

@digi51: Jak najbardziej masz rację ale głównie dlatego że osoby tak ubrane chcą i są w centrum uwagi wszystkich. Jeżeli znajdą się poza grupa same gdzieś na bocznej ulicy taki strój działa już na niekorzyść.

[historia]
Ocena: -3 (Głosów: 9) | raportuj
1 marca 2020 o 17:30

@Lostsoul: dziś jak najbardziej są "nianie" czy "przedszkolanki" mężczyźni tylko że jest ich znacznie mniej niż kobiet z racji na predyspozycje które taka osoba musi spełniać tej do pracy. Tak samo jak są kobiety strażacy ale ale jest ich znacznie mniej niż mężczyzn. Zaś ta dysproporcja nie wynika wcale ze stereotypów, a z biologicznych różnic pomiędzy płciami.

[historia]
Ocena: -3 (Głosów: 11) | raportuj
1 marca 2020 o 17:23

@Lostsoul: Wybacz ale to że nie robisz tego by zwrócić czyjąś uwagę nie zmienia faktu, że jest to jeden z celów do którego taki strój zaprojektowano i musisz się z tym pogodzić. Twoje pretensje w tej kwestii to trochę tak jak gdyby ktoś miał pretensje, że kupił nowe porsche dla przyjemności jazdy ale musi uważać gdzie je parkuje żeby go mu nie ukradli. Co z tego że lubię chodzić półnagi po pokoju jeśli wyjdę tak na ulice muszę liczyć się z reakcją innych ludzi niezależnie od moich upodobań (biorąc moją budowę pod uwagę to zapewne ze śmiechem ale jednak). A co do pytań o ubiór to jak najbardziej mogły by się pojawić jak bym szedł w skurzę i glanach po osiedlu "dresów"? ;)

[historia]
Ocena: -4 (Głosów: 10) | raportuj
1 marca 2020 o 17:07

@Bryanka: Nie zatrudniano facetów ponieważ z racji na lepsze warunki fizyczne (w przeszłości poziom umieralności dzieci powodował że te słabsze niestety w większości nie przeżywały) szli głównie do prac wymagających większej siły fizycznej i większego ryzyka (duża liczba mężczyzn nie jest potrzebna z punktu widzenia przetrwania gatunku więc byli "zużywalni"), a drugą kwestią jest to że z racji na między innymi niższy poziom testosteronu kobiety lepiej radzą sobie w kontaktach międzyludzkich. I do puki feminizm pokazuje że obie płcie mogą spełniać te same standardy i zajmować takie same stanowiska jestem całym sercem za. Problem pojawia się jeżeli ktoś zaczyna ustanawiać podwójne standardy w zależności od płci aby wyrównać statystykę.

Komentarz poniżej poziomu pokaż
Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 12) | raportuj
1 marca 2020 o 12:55

@Bryanka: A możesz mi powiedzieć jakie zawody w Polsce są skierowane jedynie do jednej z płci? @Shi: Feminizm walczy o wiele rzeczy ale często skupia się na nie tym co trzeba lub opiera się na źle skonstruowanych statystykach tak jak ma to miejsce na przykład z równością płac.

[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 10) | raportuj
1 marca 2020 o 12:34

@Shi: W kwestii "ludzi dobra rada" należy poruszyć dwie kwestie. Gwałt zawsze jest i będzie zbrodnią, a to że ktoś się jakoś ubrał czy znalazł się nie tam gdzie trzeba w niewłaściwym czasie nikogo nigdy nie usprawiedliwia. Ocena zachowania ofiary to nie to samo co zdejmowanie winy z oprawcy. Spójrz na to w ten sposób: Jeżeli ja, nie musząc, szedłbym nocą sam po jakiejś szemranej okolicy i dostał po gębie lub zostałbym pchnięty nożem i zmarł. To moje zachowanie jak najbardziej można nazwać głupim ale nie zmieni to oceny moralnej samego zdarzenia i winy napastnika.

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 13) | raportuj
13 lutego 2020 o 21:45

@takatamtala: może i tak ale nie koniecznie będzie jeszcze co ratować.

[historia]
Ocena: 15 (Głosów: 15) | raportuj
13 lutego 2020 o 21:25

@singri: Grzmi, grzmi ale plastik nie przewodzi prądu. A tak już serio to straszne jakie głupoty potrafią robić podobno "dorośli" i "odpowiedzialni" ludzie

[historia]
Ocena: 25 (Głosów: 27) | raportuj
13 lutego 2020 o 21:22

Ty nie mogłaś tu niestety nic zrobić, to on w chwili gdy zobaczył że zaczyna się od ciebie oddalać powinien zerwać tamtą znajomość. Udany związek to dzieło dwóch osób i jeżeli ktoś widzi, że się od drugiej osoby oddala musi samemu spróbować to naprawić, przebywać jak najwięcej z tą osobą, ponownie znaleźć tematy do rozmów czy nowe zajęcia które zainteresują oboje. Najprościej mówiąc musi znaleźć czas dla drugiej osoby i co ważne powiedzieć jej o tym że chyba się oddalają aby razem nad tym pracować. Niestety ale jeśli w takim momencie pojawi się ktoś nowy, interesujący przyjaciel/ółka to normalne że wyda się on atrakcyjniejszy bo będzie nieznanym będzie odmianą od tego co doskonale zna się ze swojego związku i właśnie dlatego należy taką znajomość przerwać. Niema ludzi idealnych bo wciąż się zmieniamy. To że dziś ktoś jest parą idealną nie oznacza że będzie nią jutro. Każdy powinien sobie z tego zdawać sprawę i stale pracować nad swoim związkiem bo inaczej prędzej czy później się on rozpadnie. Wierze że twój mąż jest dobrym człowiekiem i naprawdę nie chciał cię skrzywdzić, ale popełnił błąd gdy coś poczuł do tej kobiety i nie zerwał tej znajomości. Powinien wtedy skupić się na tobie i waszych dzieciach. Powinien spróbować odbudować wasze uczucie, które z czasem mogło "wyblaknąć". Przecież pobraliście się bo się naprawdę kochaliście, a to jest świetna podstawa na której można ponownie je zbudować.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
20 stycznia 2020 o 0:11

@Armagedon: Po pierwsze pismo święte nie neguje procesu ewolucji, a opis stworzenia człowieka i świata w nim zawarty nie jest dosłownym opisem. Zwróć uwagę, że był on skierowany do ludzi niewykształconych, którzy nie mieli żadnych szans zrozumieć tekstu naukowego w obecnej formie. Nie było pojęć ani koncepcji dzięki którym ktoś mógłby opisać pokazany mu proces w "naukowy" sposób dlatego zrobiono to za pomocą sztuki (księga rodzaju jest pieśnią). Pierwsze słyszę również o teorii mówiącej że małpa to przodek człowieka który się "cofną" ewolucyjnie. Chodziło ci raczej o twierdzenie, że przodkowie człowieka i małpy żyjąc w różnych środowiskach poszli w różnych kierunkach ewolucyjnych. Małpy rozwinęły siłę i zwinność, a człowiek inteligencje. "swoją drogą, bozia zostawiła to "na żywioł", nie wtrącając się w temat" - niektórzy nazywają przypadek wolą bożą ale to tak z punktu widzenia osoby wierzącej. Skoro zwracasz uwagę na tyle spraw zwróć również na to że w biblii masz informacje że wszystko zostało stworzone ale nie ma dokładnego opisu jak. Wyjaśnij mi czemu Bóg nie miałby stworzyć świata w taki sposób aby człowiek mógł go zrozumieć skoro zrobił go dla ludzi i dał im rozum zdolny do analizowania go. Na sam koniec: - po pierwsze nie ma żadnych powodów aby osoba wierząca nie miała wierzyć nauce. - po drugie jako katolik mam czytać i starać się zrozumieć Pismo Święte a nie brać je dosłownie, - po trzecie zachowania które opisujesz charakteryzują fanatyka a nie katolika

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
18 stycznia 2020 o 15:16

@Ophelie: Miałem podobne przemyślenia co do matki autorki co ty i również wpis o miłości zweryfikował moje stanowisko. Tak jak pisałem wcześniej matka autorki jest bigotka, nie próbuje zrozumieć o co chodzi w wierze katolickiej tylko skupia się na rytuałach i dosłownym bardzo płytkim odbieraniu tego co usłyszy. Tak zaakceptowanie (przyjęcie że jest to dobre) związku córki było by grzechem jednak tolerowanie go i interesowanie się losem swojego dziecka to już całkiem inna kwestia. Autorka jest dorosłą kobietą która sama decyduje o swoim życiu więc to jej decyzja co z nim robi. Nie odbiera to jednak prawa jej matce do zgadzania się bądź nie z tymi decyzjami.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 7) | raportuj
18 stycznia 2020 o 14:54

@spielmitmir: W takim wypadku twoja matka jest raczej bigotką niż osobą wierzącą, ponieważ nie rozumie nawet o czym mówi. Co mogę powiedzieć współczuję i nie dziwię się że wiara źle ci się kojarzy.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
18 stycznia 2020 o 14:47

@Armagedon: co do tematu wiary nie będę się wcinał w waszą rozmowę ale mam jedno pytanie co do "ewolucji". Gdzie widziałaś żeby obecna nauka sugerowała że człowiek pochodzi od małpy? Zawsze mi się zdawało że obecne stanowisko to że małpy i człowiek mają wspólnego przodka jednak są to oddzielne gatunki które w toku ewolucji poszły w innych kierunkach.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
6 stycznia 2020 o 10:45

@Michail: Wiesz rozumiem że opakowanie jest większe niż produkt ale nie uważasz że pakowanie 32 kartkowego zeszytu (A5) i grubego "długopisu" do pudełka w którym zmieści się ryza papieru i jeszcze masa miejsca zostanie jest przesadą?

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
3 stycznia 2020 o 16:47

@mesing: Podejrzewam że też ciekawie. I naprawdę rozumiem że czasem trzeba użyć większego pudełka jednak żeby kawałek plastiku z prostą elektronika i kilkadziesiąt kart z nadrukowanymi obwodami pakować w opakowanie do którego produkcji potrzeba pewnie więcej materiału niż do wyprodukowania samej gry tego nie rozumiem.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
3 stycznia 2020 o 16:38

@singri: "Osobiście gdybym była wewnętrznie przekonana, że nie chcę mieć dzieci, to po prostu bym ich nie miała. Żadna siła by mnie nie przekonała." i tak właśnie powinno być niestety wiele osób "jest przekonana że dzieci nigdy mieć nie chcę", ale tylko do czasu puki są same lub nie angażują się w związki. Zaś gdy to się zmienia to nagle zmiana stanowiska. Pół biedy jeśli obie strony je zmieniają, gorzej gdy na początku oboje deklarują to samo, ale z czasem okazuje się że ktoś nie przemyślał jednak wszystkiego i narzuca swoje drugiej stronie. Właśnie przez takie zachowania osoby zdecydowane na nieposiadanie dzieci (z własnej woli lub nie do końca) później mają problemy jak autorka czy @I_m_not_a_robot.

[historia]
Ocena: 12 (Głosów: 12) | raportuj
3 stycznia 2020 o 13:44

@singri: a tam zakopać zabetonować bo jeszcze wylezie i tylko problemów więcej

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 8) | raportuj
3 stycznia 2020 o 13:26

@singri: Co do "magicznego odmieni ci się" to wina tego że większość osób, które to mówi wcale tak nie myśli, a jedynie usprawiedliwia sobie to że nie możne znaleźć drugiej połówki, przez co "obrywają rykoszetem" osoby które naprawdę przemyślały taka decyzję. Co do kwestii Mamusi to zgadzam się z tobą w 100% @pomarina: nie wyobrażam sobie brać ślubu z kimś nie uzgodniwszy wcześniej kwestii czy chcemy czy nie chcemy dzieci. Jasne plany można zmienić, ale tylko i wyłącznie jeśli dziecka chcą obydwoje. Bo dziecko to głównie obowiązki i choć kocham swoje dzieci nad życie i nie oddał bym ich za cały wolny czas świata to aż mnie trzęsie jak słyszę pomysły w stylu: - w związku się nie układa to powinniście się postarać o dziecko czy - jak to nie chcecie jak się wam urodzi to pokochacie

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
24 grudnia 2019 o 6:47

@SirVimes: Jeszcze codo twojej wypowiedzi odnośnie @Habiel. Czyli jeśli umiem coś do połowy to znaczy że to umiem i tak powinienem być traktowany, a nie jak osoba która nadal się uczy więc nie może samodzielnie wykonywać wyuczonych zadań?

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
24 grudnia 2019 o 6:43

@SirVimes: Zakres obowiązków proszę bardzo. Praca nie wymagająca szczególnej fachowej wiedzy, a jedynie doświadczenia w obsłudze określonych programów i ewentualnego odszklenia z jakiegoś zakresu. Do obowiązków należeć będzie ocena pojawiających się w systemie informacji i reagowanie na nie zgodnie z procedurami. Na przykład przyjmowanie zamówień czy odpowiadanie na prostsze pytania w innych przypadkach przekazanie sprawy do właściwej osoby. (to dla mnie oznacza siedzenie przy komputerze i odbieranie telefonów)

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 1031 32 następna »