Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

Fahren

Zamieszcza historie od: 19 listopada 2011 - 0:00
Ostatnio: 24 kwietnia 2024 - 22:55
O sobie:

"Mniej więcej", to są dwa palce w d**. Jeden mniej, drugi więcej.

  • Historii na głównej: 61 z 126
  • Punktów za historie: 29158
  • Komentarzy: 2496
  • Punktów za komentarze: 17552
 
[historia]
Ocena: -4 (Głosów: 4) | raportuj
9 stycznia 2024 o 1:48

@Armagedon: O to to. Pieszy ma stać i czekać, aż będzie miał możliwość przejść. Czy dlatego, że kierowca z uprzejmości się zatrzyma, czy będzie wystarczająca luka, żeby auto nie hamowało przed pdp na piskach, czy nic nie będzie jechało - nieistotne. Ma nie stwarzać niebezpiecznej sytuacji. Tyle przepisy ;)

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 6) | raportuj
9 stycznia 2024 o 1:43

@Bedrana: Proste - bo wiem, co z przepisów wynika, a co nie. W tej kwestii jestem na bieżąco. Wyrok sądu? Pff. Raz - Nie ma u nas prawa precedensu. To, że jakiś sąd coś sobie orzekł (po czym został zjechany przez prawników) nie oznacza, że inny sąd nie orzeknie inaczej. Wyrok sądowy nie jest źródłem prawa. Dwa - Casus Najsztub - można rozjeżdżać ludzi na pasach autem bez ubezpieczenia i przeglądu? Bo tak sąd orzekł ;) Jak porównywać szlaban z pdp? Prosto - za szlaban nie wolno ci wejść, bezpośrednio przed jadące auto nie wolno ci wejść. Nie da się mieć pierwszeństwa i zakazu wobec tego samego uczestnika ruchu jednocześnie. Nie masz więc pierwszeństwa zbliżając się do pdp, czy czekając przed nim. Masz tylko obowiązki ;) A i dopóki nie zaczniesz wchodzić zgodnie z przepisami na jezdnię - kierowca nie ma żadnych obowiązków wobec ciebie - bo nie jesteś "pieszym wchodzącym lub znajdującym się na przejściu". A skąd w ogóle ta medialna papka się wzięła? Z druku sejmowego 803 (między innymi), gdzie wprost jest powiedziane, że nie można dać "pieszemu oczekującemu" pierwszeństwa, bo stoi w sprzeczności z zakazem włażenia pod zderzak. I media nie uwierzyły ;) Swoją droga - czemu nie rzucasz przepisem, który by mówił, ze się mylę?

[historia]
Ocena: -3 (Głosów: 5) | raportuj
8 stycznia 2024 o 21:25

@marcelka: Tyle, że nie mają, bo łamią 14.1a PoRD - jeśli jako kierowca masz pół sekundy na reakcję i zatrzymanie pojazdu. Ponadto łamanie 13.1 PoRD - niezachowanie szczególnej ostrożności. Ti z nosem w telefonie jeszcze dorzucają łamanie 14.8 PoRD - Używanie urządzenia elektronicznego w sposób ograniczający możliwość obserwacji sytuacji na drodze - inaczej zauważyłby, ze auto jest zbyt blisko pdp, by się zatrzymać. I jedyne, co mnie wnerwia, to w razie jakiegoś zdarzenia z takim łosiem - ojszczywa się łamanie przepisów przez pieszego na rzecz obarczenia kierowcy

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 6) | raportuj
8 stycznia 2024 o 21:17

@Armagedon: 14 PoRD (zwłaszcza podpunkt 1a) również należy traktować jak czerwone światło. Zabrania ci się wchodzić na jezdnię, nawet na przejściu, bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd - i tyle. Żadnego pierwszeństwa nie masz, choćbyś stała z neonem nad głową "chcę przejść". Czepiłem się znajomosci (i stosowania się do) przepisów takimi, jakie są - a nie jakimi przedstawia je medialna narracja. Bo jak widać - to nie takie same. ""Filozujesz". I to bez sensu, bo akurat na żadnym torowisku pieszy (a nawet kierowca) pierwszeństwa nie ma." - To, ze nie widzisz sensu analogii, to juz nie moja wina. Wchodzenie to wchodzenie. A wchodzenie rozumiane tak, jak sąd z Piotrkowa orzekł - oznacza dokładnie to samo wchodzenie na zamknięty przejazd.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 5) | raportuj
7 stycznia 2024 o 19:41

@Armagedon: No właśnie powinnaś wiedzieć coś więcej, tj jak brzmią przepisy dotyczące pieszych. Mianowicie: 11 PoRD [Obowiązki pieszego] 13 PoRD [Przechodzenie pieszego przez jezdnię, drogę dla rowerów lub torowisko] 14 PoRD [Zakazy dotyczące pieszych] Czy któreś z nich wspomina o zbliżającym lub czekającym przed przejściem pieszym? Nie wierz więc, że "zbliżający i czekający" to to samo, co "wchodzący" - bo jeszcze się okaże, że stojąc przed zamkniętym szlabanem wchodzisz na torowisko - wszak "Każde zachowanie pieszego zdradzające zamiar wejścia na torowisko kierujący pociągiem musi odebrać, jako sytuację "wchodzenia na przejazd" - a czekanie przed szlabanem jest dokładnie takim samym "zachowaniem zdradzającym zamiar", co czekanie przed pasami ;)

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 5) | raportuj
7 stycznia 2024 o 15:42

@Armagedon: A wprowadzono nowy przepis? Bo wprowadzić chciano, ale nie przeszedł - a mimo to, udaje się w mediach, że obowiązuje (druk 803, wstawka o "pieszym oczekującym"). A jeśli wprowadzono - podaj go - i co z niego wynika ;)

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 5) | raportuj
7 stycznia 2024 o 4:19

@Armagedon: Zasadniczo żadna. Można to sprowadzić do "wcześniej pieszy miał pierwszeństwo mając jedną nogę na pasach, teraz mając jedną nogę nad krawężnikiem". I ma to zastosowanie tylko wtedy, kiedy auto już stoi przed przejściem - bo puszczał innego pieszego, czy nie ma miejsca za pdp

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
7 stycznia 2024 o 1:17

@Armagedon: Czeky, moment.. >"Już dawno się nauczyłem trzymać z dala od kobiet, które mówią, że wszyscy faceci są tacy sami." A dlaczego? Nie miałbyś ochoty udowodnić pannie, że się myli, bo ty właśnie jesteś "nie taki sam"? Czemu, właściwie, miałoby ci przeszkadzać, że laska, jak dotąd, nie miała szczęścia w miłości?< >Ja też nie chciałabym wiązać się z facetem, który twierdzi, że "wszystkie baby to urwy", bo to by znaczyło, że mnie również za taką uważa. Pytanie zatem, czego ode mnie chce? Mam mu udowadniać, że jest inaczej? Niech spada!< Czy to nie aby podwójne standardy?

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 8) | raportuj
7 stycznia 2024 o 1:06

PROTEST! Żadne takie przepisy nie weszły. Medialna narracja to nie przepis. Skup się. Masz: 13 PoRD "1.Pieszy wchodzący na jezdnię, drogę dla rowerów lub torowisko albo przechodzący przez te części drogi jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz korzystać z przejścia dla pieszych. 1a. Pieszy znajdujący się na przejściu dla pieszych ma pierwszeństwo przed pojazdem. Pieszy wchodzący na przejście dla pieszych ma pierwszeństwo przed pojazdem, z wyłączeniem tramwaju." 14 PoRD "Zabrania się: 1) wchodzenia na jezdnię lub drogę dla rowerów: a) bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych" Do kupy - Pieszy nie może wejść bezpośrednio przed jadące auto. Nie ma wtedy pierwszeństwa. Nie wchodzi na jezdnię. Nie jest więc wchodzącym. A to oznacza, że wszelkie obowiązki wynikające z 26 PoRD dotyczące pieszego wchodzącego nie dotyczą kierowcy przed pustym przejściem - choćby przy krawężniku stał pieszy. Co więcej - był pomysł, aby dać pierwszeństwo "pieszym oczekującym" - ale przepadł. Poczytaj Druk Sejmowy 803

[historia]
Ocena: -3 (Głosów: 5) | raportuj
7 stycznia 2024 o 1:03

@Armagedon: Problem w tym, że do tego wyroku powstała glosa - która wyjaśnia, że sąd w tej sprawie nie mógł tak orzec.

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 9) | raportuj
7 stycznia 2024 o 0:45

Już mówię - to boty. Wywalić tałatajstwo z grupy. Adminuję na kilku, problem udało mi się rozwiązać - jest coś takiego jak "asystent". Dałem mu kryteria "wywal post z linkami" i mam spokój. Tyle, że u mnie nie ma potrzeby wystawiania czegoś na olx, czy czymś takim

[historia]
Ocena: 14 (Głosów: 14) | raportuj
8 listopada 2023 o 19:58

Oto, co byłoby dalej. "Już wszystko opłaciłam, tylko pani musi wejść w TenWcaleNiePodejrzanyLink i się zalogować do banku, żeby odebrać przelew" A że wszystko poza adresem (którego często w telefonie nie widać) wygląda legitnie, to "się logujesz" - i kółeczko o "weryfikacji" sie kręci do rozładowania telefonu, a "kupująca" buszuje po twoim koncie w banku - wszak podałaś jej wszystkie dane "logując się". Znajomą tak zrobili, zorientowała się po 20 minutach, że "coś nie chce wejść". Konto puste, wypłata blikiem z bankomatu, sprawca niemożebny do ustalenia, bank umywa łapki

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
8 listopada 2023 o 2:13

@Eander: Inaczej. Za jazdę pijanym w trzy dupy odpowiada się karnie - bo narażasz siebie i wszystkich wokół auta. Nawet jeśli jedziesz rzadko uczęszczaną drogą i nikogo nie spotkasz. Za zdradę już karnie się nie odpowiada - bo nie narażasz zdrowia i życia postronnych osób. Policja obyczajowa nie istnieje, przynajmniej u nas. W tym przypadku autor jest samochodem - bo nie da się jechać po pijaku bez pojazdu. Nie pojedzie jednym - to pojedzie innym, bez blokady alkoholowej. Ogólnie rozumiem twój punkt widzenia, ale - co może być szokujące - nie jest on jedyny. Tym bardziej "jedyny słuszny"

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
6 listopada 2023 o 19:11

@Eander: Jak wyżej - czemu miałby nie brać udziału, skoro kobita - również wiedząc, że jedzie ze swoją rodziną - ścigać się chce? Jazda będąc pijanym w trzy dupy jest nielegalna. Tu jest nietrafiona analogia

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
4 listopada 2023 o 21:20

@Balbina: A, w tym sensie. Jeździ prywatnie, nie busem. Do sklepu, do znajomych etc,

[historia]
Ocena: -4 (Głosów: 4) | raportuj
4 listopada 2023 o 18:59

@Balbina: Żona ma niedosłuch. I nie jeździ, m.in ze względu na ubytek tego zmysłu - nie dogadałaby się na magazynie, z policją etc.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
4 listopada 2023 o 4:05

@Eander: Nie rozumiemy się zatem. Raz - nie wspominałem o wyścigach, bo i nie o nie mi chodziło - a samej prędkości. Zgodzisz się ze mną, że 90 kmh poza miastem jest bezpieczną prędkością - i dlatego jest dozwolona. Zakładam w przykładzie legalną prędkość 200 kmh. Chcesz, to ciśniesz dwie paki bez mandatu, nie chcesz, jedziesz wolniej. Czemu więc autor (albo ty) miałbyś nie docisnąć, jeśli zaiwanianie sprawia ci frajdę? Dwa - spróbuję to przełożyć na wyścigi. Autor jedzie swoim autem sam, kobita - z całą familią. Czemu więc by się nie pościgać, skoro kobita dla sprawdzenia umiejętności ryzykuje całą rodzinką?

[historia]
Ocena: 13 (Głosów: 13) | raportuj
28 października 2023 o 2:33

Zdaje się, że nie ma zniczy z napisami "pobitej żonie", "zdradzonemu mężowi", czy "nieodwiedzanemu dziadkowi". Może to jakaś nieodkryta nisza?

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 5) | raportuj
28 października 2023 o 2:24

Był kiedyś taki kraj, w którym każdy zarabiał miliony bez większego wysiłku. PRL.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
28 października 2023 o 2:06

@Eander: Odnieś jakoś ten "środek miasta"

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
26 października 2023 o 21:39

@Poecilotheria: No to podałaś słaby, nieadekwatny przykład. Ale pozostając w temacie, podam lepszy. Masz drogę z ograniczeniem do 200 kmh. Długą, prostą, bez przejść czy skrzyżowań, z dala od zabudowań. A zaiwanianie sprawia ci frajdę. Dociśniesz do dwóch pak, czy pojedziesz 90 kmh "bo tyle powinno się jechać poza miastem"?

[historia]
Ocena: -4 (Głosów: 4) | raportuj
26 października 2023 o 21:31

@digi51: No to źle ci się zdaje. Niestety, pozostajesz babą, która nie rozumie, jak działa chłop. Bo chłop może bzykać tak samo, jak czyta gazetę - stad się wzięły ssaki leśne. Zero "gorąco - miłosnych" emocji. Doedukuj się. Inaczej się będziesz ośmieszać

Komentarz poniżej poziomu pokaż
Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: -3 (Głosów: 5) | raportuj
20 października 2023 o 22:34

@digi51: Czyli trza do ciebie podświetlanymi literami. "(...)tłumacząc się tym, szukają sobie kochanków wyłącznie do seksu, deklarując nadal miłość do męża". Ta z historii więc mogła sobie to tak tłumaczyć. Jeżeli więc ona nie widziała problemu - czemu autor (który był stanu wolnego, nikogo nie zdradzał) miałby problem widzieć?

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 1027 28 następna »