Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

Imnotarobot

Zamieszcza historie od: 14 lutego 2016 - 21:39
Ostatnio: 15 maja 2024 - 16:01
  • Historii na głównej: 1 z 1
  • Punktów za historie: 166
  • Komentarzy: 977
  • Punktów za komentarze: 7423
 
[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 3) | raportuj
6 marca 2023 o 19:00

@livanir: Taka różnica, że się jego delikatna męskość połamie jeśli nie odda moczu na stojąco. Serio mnie zastanawia co jest z mężczyznami nie tak, że muszą się odlać gdzie popadnie i nie ruszy tyłka 10m do toalety. Niemal codziennie widywałam jakiegoś typa w parku (jak wracałam z pracy) jak lał przy drodze, nawet nie próbując się schować. Kibelków w parku nie brakuje, paru idiotów lało tuż obok. Parking w pracy? Notorycznie obszczany. Przez meneli, nastolatków, biznesmenów, robotników, dresów, czy zupełnie zwyczajnych gości... To samo z bramą wejściową. Jest monitoring, wszystko widać. Byłam na randce gdzie typ specjalnie chciał pójść do parku nim pójdziemy do galerii handlowej. Myślałam, że chciał być romantyczny. Nie, lać mu się zachciało. Mógł po ludzku pójść do kibla w tej galerii i żeby było śmieszniej - szybciej doszlibyśmy do tej galerii niż do parku. I oczywiście w krzaki a nie do ToiToia. I był wielce oburzony, że nie chcę go za rękę trzymać. Szkoła podstawowa/gimnazjum/średnia - w każdej były miejsca gdzie chłopaki szli lać i wszystko śmierdziało. Znajomi mają sąsiada, który często robi imprezy w ogrodzie - jego goście wolą wyszczać się pod czyimś oknem, na beton, po drugiej stronie budynku, od ulicy. Nawet w pobliskie krzaki nie pójdzie. Dłużej idą za ten budynek niż gdyby wrócili do mieszkania tego typa, który mieszka tuż przy wejściu, na parterze. Chyba nie muszę mówić jak śmierdzi ten betonowy kibelek w lecie. Mogę tak wymieniać w nieskończoność. Oczywiście żaden nie umyje rąk, nie mają chusteczek, nic. Czy większość mężczyzn ma jakiś fetysz na szczanie gdzie popadnie? Czy to jest jakaś potrzeba oznaczania terenu? Czy mężczyźni są po prostu obleśni?

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 4) | raportuj
2 marca 2023 o 12:03

@bazienka: A potem ją będzie gwałcił chłopak/mąż, ale ona będzie uważała, że to normalne. No bo jak w rodzinie się takie rzeczy odwala to jaki inny wniosek może z tego wyciągnąć?

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
1 marca 2023 o 12:08

@Error505: Nie zrozum mnie źle: nie twierdzę, że te zmiany wejdą w życie po pstryknięciu palcami, albo że więcej zboczeńców już nie będzie. Nie zmienia to faktu, że brak tych działań, a wręcz kultywowanie takich zachowań, mocno wpłynęło na społeczeństwo. Naprawdę wielu tragedii dałoby się uniknąć gdyby system poważnie podchodził do sprawy i nie było na świecie seksizmu. Zawsze powinniśmy próbować zapobiegać zagrożeniu niż reagować na nie dopiero w momencie wystąpięnia.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
28 lutego 2023 o 22:26

@Error505: To znaczy, że nie należy zasłaniać takich zachowań wymówkami typu "chłopaki tak mają", albo "wyrośnie z tego" itp. Nie traktować tego jak żarty. Trzeba posadzić i tłumaczyć, że to co robi jest po prostu złe. Jeśli to nie daje rezultatu to należy udać się do specjalisty. W przypadku starszych osób i gdy dochodzi już do większych przewinień to specjalista powinien być obowiązkowy i on dalej powinien ocenić jak duże jest zagrożenie i dalej sprawą kierować. Niby wyjątek a jednak przymus seksu pośredni i bezpośredni wesoło w społeczeństwie hula i ludzie się prześcigają byleby tylko umniejszyć powagę sytuacji i obwiniać ofiarę.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
28 lutego 2023 o 10:38

@Error505: Jedynym sensownym działaniem jest wyłapanie niepokąjących sygnałów kiedy człowiek jest jeszcze dzieckiem, nastolatkiem i natychmiastowo reagować. Wielu gwałcicieli ma na koncie takie zachowania, które z czasem eskalują. To mogło być podglądanie, kradzież bielizny, dotykanie, obnażanie itp. Zbyt często na takie rzeczy macha się ręką, szczególnie jak człowiek jest jeszcze młody. Jak dojdzie do gwałtu to już jest za późno. Jest też jeszcze to jak społeczeństwo, głównie mężczyźni, podchodzą do seksu. Jest to coś co się im "należy" i wszystko inne jest nieważne. W ten sposób dostajemy gwałty w małżeństwie, gwałty przez koercję itp. jak i w ogóle całą kulturę gwałtu. Ogólnie podejście do seksu oraz zachowań wokół niego powinno się diametralnie zmienić.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
28 lutego 2023 o 10:10

@marcelka: Serio nie wiem skąd mężczyźni wyciągają takie debilne wnioski. Myślałam, że były mojej znajomej osiągnął szczyt, gdy zrobił jej awanturę w sklepie bo chciała sobie tampony kupić. Bo, uwaga, używanie tamponów to zdrada!

[historia]
Ocena: -3 (Głosów: 9) | raportuj
28 lutego 2023 o 10:01

Mi ani jej ani jego nie szkoda. Jej z oczywistych względów a jego... Wdowiec czy nie - ponad 40-letni facet latający za 20-latką? I jeszcze chcący jej dziecko jak najszybciej zrobić? Śmierdzi na kilometr. Jak dla mnie to on się wymiksował bo wie, że ona nie jest naiwna i głupia.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
17 lutego 2023 o 14:29

Ta niechęć nie jest nieuzasadniona. Natalia jest zwyczajnie okropną osobą a Ty (z tego co rozumiem) miałaś z nią najwięcej kontaktu i lepiej jesteś w stanie przejrzeć jej kłamstwa na wylot. Na Twoim miejscu zastanowiłabym się jak wyglądała Twoja przyjaźń z nią i czy wszystko było w porządku. Być może coś się działo z jej ręki i nie jesteś w stanie dokładnie określić co, ale podświadomie bardzo Cię to drażni i dlatego potęguje to Twoje emocje. Mimo wszystko do psychologo warto zajrzeć. Jeśli nie jesteś sobie w stanie z tym poradzić sama to specjalista jak najbardziej powinien Ci w tym pomóc.

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
17 lutego 2023 o 14:15

@pasjonatpl: Zgadzam się z opinią Balbiny, że Natalia to narcyz a autorka zna ją prawdopodobnie dłużej i lepiej by mieć pełny ogląd sytuacji. Istnieje też możliwość, że przynajmniej część osób też jej nie lubi, ale macha na to ręką. Przy czym to co takie Natalie mają wspólnego to to, że naprawdę potrafią sobie ludzi wokół palca okręcić i stworzyć nieskalaną reputację. Zastanawia mnie co Natalia zrobiła autorce. Raczej nie chce mi się wierzć, że Natalia nigdy jej w jakiś sposób nie wykorzystała. Być może nawet nie zdaje sobie z tego sprawy świadomie, ale gdzieś w głębi wie, że coś było nie tak i dlatego negatywne emocje są wzmocnione do potęgi. Tak czy siak - na terapię warto się wybrać a z Natalią zerwać kontakt.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
16 lutego 2023 o 14:09

@szafa: Niestety mężczyzn co naprawdę zajmują się swoimi dziećmi mogę policzyć na palcach jednej ręki. W każdym innym przypadku po narodzinach dziecka u mężczyzny następował mniejszy lub większy regres do "tradycyjnych ról". Najgorszy przypadek jaki znam (choć tu bym powiedziała, że to już jest przemocowiec) to facet będący całkowicie normalny i fajny przez LATA. Bardzo chciał dziecko, prawie, że na nie naciskał. Dziecko się urodziło i niemal z dnia na dzień koleś się zmienił nie do poznania. Nawet inni mężczyźni byli przerażeni jego zmianą. I zamiast fajnego, troskliwego kolesia mieliśmy teraz okropnego pana i władcę, za którego kobieta powinna robić wszystko i być na jego każde skinienie. Zaczął ją traktować jak śmiecia. Dzieckiem, które tak chciał, się nie zajmuje. Mało tego, ona wystąpiła o rozwód i on nie chce mieć z tym dzieckiem nic wspólnego. Musi z nim o alimenty walczyć.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
16 lutego 2023 o 13:59

@mama_muminka: Otóż to. Te standardy. Mężczyzna parę razy przewinie dziecko, może wyjdzie z nim na spacer i się każdy zachwyca jaki to dobry ojciec! Kobieta chce 5 minut dla siebie? Trzeba założyć kombinezon ochronny na te wiadra pomyj co się zaraz na nią wyleją. Okropność. A kobieta często też pracuje zawodowo. To kiedy ona ma odpocząć? I dlaczego mężczyźnie po pracy odpoczynek się należy a kobiecie już nie? Swoją drogą, użytkownik tutaj wspomniał, że mężczyźni pracują więcej tygodniowo i tak mi się przypomnieli niektórzy koledzy z pracy. Otwarcie przyznają, że wolą być w pracy niż w domu z "rozryczanym bachorem i trajkoczącą żoną". O tym jak często marudzą, że ich żona "zaczepia" o robienie czegokolwiek w domu już nie wspomnę. A oni przecież chcą po pracy odpocząć! One też pracują...

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
16 lutego 2023 o 8:28

@eeee25: I może z 15 lat temu bym jeszcze uwierzyła, że on "nie rozumiał". Dziś wiem, że oni po prostu nie chcą zrozumieć bo to wygodne / ich to nie dotyczy / zwyczajnie mają to gdzieś. I to tyczy się także innych problemów, z którymi kobiety się zmagają, nie tylko macierzyństwo. To jest cholernie przykre jak mało empatii mają mężczyźni.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
15 lutego 2023 o 16:03

@bloodcarver: Wiesz, mąż mojej przyjaciółki też często sypiał w drugim pokoju by się wyspać do roboty. Ale wracał z pracy to się brał za opiekę nad dzieckiem aby ona mogła się zdrzemnąć, wykąpać czy w spokoju zrobić obiad. Bo to też jego dziecko. Mógłby spędzać nawet 12h w pracy dziennie i to go nie zwalnia z obowiązku bycia ojcem SWOJEGO dziecka. Nie wspominając już o tym, że sam poród to nie spacer po parku i kobieta może wymagać opieki i czasu na regenrację. A zamiast tego ma dwójkę dzieci, którymi się musi opiekować. Z czego jedno dorosłe, które powinno mieć więcej empatii i ogarnięcia życiowego. A jak już mówimy o omawianiu z góry - tak, pary powinny wszystko komunikować i tak robią. I co? I nic. Dziecko się urodzi i facet jest "zmęczony", a w ogóle zmienianie pieluch to babska robota i tyle z komunikacji i obietnic. Nie bądź naiwny.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
15 lutego 2023 o 15:53

@digi51: Czy to się dzieje w każdym przypadku? Nie. Niestety jednak jest to zatrważająco częste, gdy mężczyzna unika odpowiedzialności za dziecko, które przecież też chciał. I nawet gdy był on człowiekiem postępowym społecznie to po narodzinach dziecka następuje regres. Czasami wręcz bardzo ekstremalny.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
15 lutego 2023 o 15:48

Niestety przykra rzeczywistość zbyt wielu kobiet. Mężczyzna chce dziecko, obiecuje gruszki na wierzbie a jak przychodzi co do czego to przy dziecku palcem nawet nie kiwnie. A potem zdziwienie, że mu się małżeństwo sypie. Ale to na pewno jej wina, bo nie chciała spełnić małżeńskiego obowiązku! To, że pada ze zmęczenia i jeszcze musi się użerać z drugim dorosłym dzieckiem już mu umyka.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
17 stycznia 2023 o 13:52

@Aniela: Może to częściowo przychodzi z wiekiem i doświadczeniem? Powiem, że jeszcze na studiach nie byłam zbytnio asertywna i raczej nie potrafiłabym do takiego człowieka podejść i wyłuszczyć prosto sprawy. Wiem, że byli znajomi co z tym problemu nie mieli ale też było sporo podobnych do mnie. Dziś mało kto się w takich sprawach pierdzieli tylko mówi prosto z mostu.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
17 stycznia 2023 o 13:38

@Librariana: Pewnie nikt nie chciał "robić zadymy", albo sądzili, że zgłaszanie tego byłoby dla niego wstydliwe i chcieli to załatwić bardziej "prywatnie". Czy to rozsądniejsze? Może i nie ale jestem to w stanie zrozumieć. Ale po tym mailu z HR to bym się kłóciła i to mocno. Bo nie chciałabym być oskarżana o znęcanie za zwrócenie chamowi uwagi, żeby się umył.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
17 stycznia 2023 o 12:42

@meliegree: Ale to są zwykłe odgłosy funkcjonowania w mieszkaniu... Wręcz mniejsze niż zwykle. Nikt nie powinien się o to czepiać. A jak im to przeszkadza to z nimi jest problem. Nie może być tak, że sąsiedzi w ogóle przestaną robić (żyć) w swoich mieszkaniach bo każdy mały (normalny!) dźwięk ich wkurza. Jak się im to nie podoba to niech się wyprowadzą do domu na obrzeżach miasta.

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
3 stycznia 2023 o 11:26

@maranocna: Idiotyczne podejście, że chłopców pilnować (wychowywać) nie trzeba a potem zdziwienie, że tyle jest napaści, gwałtów, morderstw... Ale to dziewczyn trzeba pilnować do tego stopnia, że niektóre w ogóle nie mają życia...

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
2 grudnia 2022 o 13:22

@Tee_can_do_that: Ehh... Miałam nieprzyjemność znać dziewczynę bardzo zarozumiałą, arogancką i dwulicową, która musiała być ze wszystkiego najlepsza a jak nie była... To na pewno wyniki były ustawione! Nikt jej nie lubił, ale też nikt nie mógł jej nic powiedzieć ze względu na jej chorobę i późniejszą tragedię w rodzinie. Więc dziewucha musiała być stawiana na piedestale, a jej słowo było święte... No potrafiła narobić bigosu... Przemęczyłam się z nią w podstawówce a później spotkałyśmy się na studiach (choć inne kierunki). Nic się nie zmieniła. Dalej potrafiła ryczeć albo oskarżać o niesprawiedliwe wyniki jak nie dostała "odpowiedniej" oceny.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
2 grudnia 2022 o 12:51

@iks: Mój znajomy też miał pakiet w jakiejś prywatnej opiece zdrowotnej. Ledwie się do nich przyczołgał bo się zwijał z bólu. Wysłali go z powrotem do domu z receptą na jakieś tabletki. Koniec końców współlokator wzywał pogotowie bo koledze stan się jeszcze bardziej pogorszył i dostał gorączki. W szpitalu go natychmiastowo wrzucili na stół bo woreczk robaczkowy był tuż przed pęknięciem i jakimś cudem tego w prywatnej placówce nie wykryli... Nigdy nie wiesz na jakiego lekarza trafisz i to jest najgorsze. Możesz wydać pieniądze a i tak nie otrzymasz właściwej opieki.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
2 grudnia 2022 o 12:39

@metaxa: Też mnie trochę zastanawia dlaczego nie zrobi dziecku przerwy w tych ćwieczeniach (chyba, że zrobiła, ale nie napisała). Jeśli w trakcie przerwy ból nie występuje to też to może być jakaś wskazówka?

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
2 grudnia 2022 o 12:31

Przerażające jest to, jak można się na lekarzach przejechać. Gdyby nie nasza rodzinna to mój tata mógłby umrzeć albo być w znacznie cięższym stanie. Ona u ojca podejrzewała guza na płucu i powysyłała go na jakie tylko mogła badania, ale ostatecznie musiał się znaleść u pulmonologa. Jaśnie pan nawet nie zajrzał na wyniki, tylko parę razy osłuchał i opukał i stwierdził, że nic tam nie ma. Internistka się za głowę złapała jak zobaczyła wyniki i załatwiła ojcu wizytę u innego specjalisty (też na NFZ) byleby jak najszybciej. Bo w wynikach jak byk jest guz, nowotwór złośliwy. Kolejny lekarz na szczęście się tatą należycie zaopiekował i leczenie przeszło sprawnie. Jak są wątpliwości to lekarze sami powinni to zaproponować drugą opinię lub między sobą stan pacjenta przedyskutować. Tu chodzi o zdrowie i życie.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 12) | raportuj
2 grudnia 2022 o 11:26

@Habiel: Ja bym się w ogóle zaczęła od tej rodziny odsuwać. I nie chodzi o pieniądze, ale o przemoc. Jej brat dokonywał na niej aktów przemocy a rodzice nie tylko nic z tym nie zrobili, ale jeszcze ją o to obwiniali. To jest chore. W ogóle to jak dmuchają i chuchają na syna kryminalistę jest obrzydliwe. Dziwi mnie, że autorka ma z nimi wszystkimi jakikolwiek kontakt. Nie mam wątpliwości, że przyjdzie czas gdy rodzice przyjdą do niej i będą domagać się opieki bo bracia będą mieli ich głęboko w zadzie. Lepiej zawczasu się zdystansować.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
2 grudnia 2022 o 10:53

@Ohboy: Partner czy partnerka też powinni być przyjaciółmi co nie znaczy, że jedynymi. Niestety i takie przypadki znam, że pojawił się chłopak/dziewczyna i wszystkie inne relacje zostały niemal natychmiastowo porzucone na rzecz drugiej połówki. I co? Parę lat później jest po związku i nie ma do kogo gęby otworzyć bo nawet znajomych brak.

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 1038 39 następna »