Profil użytkownika
Imnotarobot
Zamieszcza historie od: | 14 lutego 2016 - 21:39 |
Ostatnio: | 15 maja 2024 - 16:01 |
- Historii na głównej: 1 z 1
- Punktów za historie: 166
- Komentarzy: 977
- Punktów za komentarze: 7423
Zamieszcza historie od: | 14 lutego 2016 - 21:39 |
Ostatnio: | 15 maja 2024 - 16:01 |
Zobacz też inne serwisy:
|
|||
Retro Pewex | Pewex | Faktopedia | Stylowi |
Rebelianci | Motokiller | Kotburger | Demotywatory |
Mistrzowie | Komixxy |
@AnitaBlake: Też uważam, że trzeba skorzystać z pomocy specjalisty. To, że dziecko ma raptem parę lat nie znaczy, że nie można starać się o profesjonalną pomoc. Zwłaszcza, że w normalnym życiu są przeróżne sytuacje, głośne dźwięki itp. i wcalne nie będą one wynikiem złośliwości czy głupoty. A tu te lęki zdają się wychodzić poza normę. Być może jest to wręcz trauma.
@bazienka: Bo tak się nas uczyło od małego. Nieważne jaką osobą jesteś. Jeśli osiągnęłaś wiek seniora to w magiczny sposób stajesz się częścią nieomylnej i doświadczonej starszyzny. A tę należy szanować bo są przecież mądrzejsi. Ci ludzie oczekują, że będą tak samo szanowani jak ich dziadkowie nawet jeśli na to nie zasługują. Jakoś długo nam zajęło ogarnięcie, że chamy i idioci też się starzeją i trzeba zacząć do tego podchodzić inaczej.
@Michail: Chyba, że problem nastąpił w chwili hamowania przed tą ciężarówką. Aczkolwiek wydaje mi się, że gdyby tak było to autor by tej historii nie napisał.
@japycz1: Z uprzywilejowanej pozycji równość wygląda jak opresja.
@louie: O ile mogło tak być to trzeba też wziąć pod uwagę jakie podejście ma społeczeństwo do takich prac. Nieważne, że jesteś jeszcze uczniem, studentem, dorabiasz, albo masz gorszy okres w życiu. Jak np. pracujesz na kasie czy rozdajesz paczki to często z automatu jesteś nieukiem bez perspektyw. Nie zdziwiło by mnie kompletnie gdyby rodzice Kamili uważali Roberta za ścierwo skoro jest "tylko" kurierem i jeszcze w dodatku z biednej rodziny.
Ten przepis był potrzebny i smutne jest jedynie to, że aż tyle zajęło naszemu państwu jego wprowadzenie. A skoro tak się boisz, że Cię kobieta może oskarżyć o przemoc to najwyraźniej taki niewinny nie jesteś.
@JeZySiek: Zakładasz, że kobiety są zapłakane bo są singielkami? Śmiałe z Twojej strony. Czuć projekcję.
@Habiel: Może nam się tak wydawać, ale dręczenie innych ludzi nie jest cechą eksluzywną dla dzieci.
@SmoczycaWawelska: Nie wiem jak było z tym konkretnym Żydem, ale coś podobnego widzieli moi dziadkowie. Też się taki błąkał po ich mieścinie i spał w stodołach czy jakichś zrujnowanych domkach, podobno tak się potrafił pozakrywać, że na pierwszy rzut oka nie było go widać. Wiedzieli, że to Żyd bo widzieli parę razy jak się modlił. I miał szczęście dopóki nie zachorował i nie zasłabł w jednej z chałupin. Tak go Niemcy znaleźli i było po chłopie.
@ewkalata: Ale chyba warto zauważyć, że w drugiej historii dziewczyna jest pod opieką psychiatryczną, więc raczej nie uważała, że samo przejdzie i nie musi się leczyć. Bo gdyby było inaczej to faktycznie jest duży problem i nie można oczekiwać, że związek wszystko naprawi.
@Etincelle: A czy ten kaliber faktycznie jest aż tak różny? Bo z doświadczenia wiem, że osoby zakompleksione jak ten facet są często bardzo toksyczne i wyżywają się na innych, szczególnie na swoich drugich połówkach. Po drugiej stronie masz kogoś kto krzywdzi siebie przez to, że krzywda została zrobiona wpierw jej.
@JeZySiek: No to ciekawe kto będzie bratową utrzymywał jak ona ma pracę rzucić i siedzieć w domu z dziećmi sama? Ty jej będziesz z uśmiechem na ustach 500+ dawać? Czy może będziesz się darł, że wykorzystuje byłego męża na alimenty? Z tym "luźnym" podejściem prawa do matek i dbaniem o zdrowie psychiczne jako fanaberia to też żeś walnął. Masakra, że w tym wieku są jeszcze ludzie z podejściem jak Twoje. Baby do garów, faceci do kopalni a jak niszczeją psychicznie to trudno. W końcu psycholog to "fanaberia".
@mujer_verdadera: Ale co jest złego w tym, że człowiek powinien brać odpowiedzialność za swoje działanie? Moi dziadkowie w pewnym momencie podjęli decyzję, że nie mogą dalej jeździć ze względu na problemu zdrowotne (babcia prawie ogłuchła, dziadek miał parkinsona, oboje już też nie mieli dobrego refleksu) bo po prostu będą sprawiać zagrożenie na drodze. Z kolei ich sąsiad jeździł do 80 roku życia mimo, że od dawna nie powinien bo nie dość, że wzrok mu się mocno popsuł to jeszcze tracił koordynację ruchową. Długo miał szczęście aż w końcu spowodował wypadek. No niestety, przyjdzie ten czas, że nie będziemy w stanie niektórych rzeczy robić przez stan zdrowia. Dla części osób przyjdzie on wcześniej dla innych później. Nie zwalnia nas to jednak z odpowiedzialności i nie powinniśmy ryzykować zdrowiem własnym i innych ludzi.
"To oczywiste, że ci ludzie robią to tylko dla poklasku i kasy, ale to już ich decyzja czy wolą życie, czy sławę i kasę. " Bzdura na resorach. Mnóstwo tych ludzi przyczynia się do posuwania nauki do przodu. Myślisz, że np. kosmonauta to sobie leci na stację kosmiczną na wakacje?
Wolę komunikację pisaną niż telefony. Raz, że to dla mnie wygodniejsze a dwa, mam wszystko na piśmie. Niestety jesteśmy ludźmi i możemy się pomylić, albo ktoś powie źle z premedytacją. Jak komuś udowodnisz, że Ci przez telefon powiedział dobrze i to Ty schrzaniłeś? Chodziłam na korepetycje i niestety miałam nauczycielkę, z którą ustalałam różne rzeczy telefonicznie a potem dostawałam opiernicz bo ona na pewno mówiła inaczej!
@digi51: Ale to, że ktoś się może bać pójść zwrócić uwagę imprezowiczowi to trochę co innego. Mało kto się czepia, że chcesz to zrobić. To jest po prostu "zrozumiałe". Z dziećmi tak łatwo już nie jest. Dziecko może się zachowywać jak pomiot szatana a i tak dostaniesz ochrzan za zwrócenie albo chęć zwrócenia uwagi. Nawet jak ludzie narzekają na zachowanie dzieci to i tak potrafią mieć pretensje do tego "odważnego", że jakim prawem bo "to tylko dziecko".
@marynarzowa: Z jednej strony tak, a z drugiej ludzie potrafią dostać szału jak ośmielisz się zwrócić uwagę, że dziecko jest za głośno. Nikt się nie czepia gdy ta sama uwaga leci do np. sąsiada imprezowicza.
@ewkalata: "w nowym związku choroba zniknie" -> Ciekawi mnie jak dochodzą do tak idiotycznych wniosków. Ale cieszy, że przynajmniej część zrozumie, że mają problem i skupią się na leczeniu. Ogółem jestem zdania, że wpierw trzeba ogarnąć siebie zanim zacznie się pakować w związki. I nie dziwię Ci się, że zaczęłaś skreślać potencjalnych partnerów z tego powodu. Natniesz się raz, drugi, trzeci i masz dość.
@KaroKarolina: To niech przestanie marudzić, że jest gruba. Ileż można słuchać tego samego? A babeta co chce sobie zrobić dziecko na złość teściowej to jest nieźle kopnięta i głęboko gdzieś bym miała czy mnie prosiła o radę. Na ten moment to już chodzi o dobro potencjalnego dziecka.
@ewkalata: Problemy psychiczne to jedno, ale postawa chorego ma ogromne znaczenie. Nigdy nie skreślałam osób z problemami psychicznymi. Bolało mnie jeśli nie powiedzieli o tym od razu, ale też rozumiem dlaczego (oczywiście tego nie popieram). Największym problemem było to, że część tych osób w ogóle nie miało swojej choroby pod kontrolą. Nie szli do lekarza, nie interesowała ich terapia, nie brali leków... Byli przekonani, że świetnie się ukrywają. Ale oczywiście to my jesteśmy te złe bo ich nie wspieramy. Ale nie wiem co mamy wspierać? Przecież się nie leczą, nawet nie próbują. Oczekiwali, że my ich wyleczymy? Albo, że związek sprawi, że choroba zniknie?
@BORCH: Z doświadczenia wiem, że niestety jest kompletny brak organizacji i myślenia o przyszłości. Firma sypnie jak najmniejszym groszem na stronę, ale potem nie chce płacić za jej aktualizacje, a nawet jak mają dostęp to ich to przerasta. Więc mamy sytuacje gdy ten sam kontent jest od 10 lat i od dawna nieważny, bo Januszowi Biznesu szkoda kasy za wprowadzenie informacji. Albo nie chce mu się nawet przygotować aktualnych danych i przesłać do zmian.
Placówki mogą zakładać sobie konta na portalach jak Znany Lekarz, więc jak najbardziej to obowiązkiem tego obiektu jest zadbanie o prawidłowość informacji. Inna sytuacja gdy jakieś niezależne źródła podają nieaktualne dane. To nie jest wtedy wina placówki, nie uważam też by ktoś musiał siedzieć i googlować czy przypadkiem nie ma starych informacji w miejscach, za które placówka nie odpowiada. Ale jeśli dostaną zgłoszenie, że na takim czy innym portalu jest coś źle wpisane to owszem, klinika powinna wtedy zareagować i zarządać korekty.
Nie pierwszy i nie ostatni, który odstręcza zachowaniem i charakterem, ale będzie przekonany, że to jego wygląd i baby są problemem.
No tak, kto to widział żeby mężczyzna się swoim dzieckiem zajmował... A na "rok będzie się lenił" to się uśmiałam. Widać, że facet nie ma pojęcia ile przy dziecku jest roboty.
@Bevmel: O kurczę. Przypomniał mi się typ z mojego osiedla, ok. 60tki. Prawie codziennie rano był w Żabce. Najpierw zastawiał alejki i udawał, że nikogo nie widzi i nie słyszy, a potem przy kasie potrafił kilkanaście minut zastanawiać się co wziąć i wypytywał o każdy produkt. Uwielbiał jak ktoś mu zwrócił uwagę, bo wtedy zaczynał się kłócić i blokował kolejkę przez następne minuty. I tak z perspektywy czasu dotarło do mnie, że on to faktycznie chyba robił dla przyjemności.