Profil użytkownika
Lavinka123
Zamieszcza historie od: | 27 czerwca 2011 - 16:20 |
Ostatnio: | 22 lipca 2022 - 15:47 |
- Historii na głównej: 23 z 39
- Punktów za historie: 26047
- Komentarzy: 50
- Punktów za komentarze: 345
« poprzednia 1 2 następna »
Popłakałam się ze śmiechu. :D
Jedzenie po północy?! Matko Boska Dietetyczna! :D
Najgorsze jest właśnie to jak się dwóch takich dobierze i chcą sobie dorobić. Z innej beczki - u mojej koleżanki w LO była nauczycielka matematyki, która uwalała co słabszych uczniów i sugerowała, że pomóc mogą im tylko korki u innej matematyczki, dobrej znajomej tej. Cena za godzinkę korepetycji? 60zł.
@SlimSkinhead, włos się jeży na głowie od tego co piszesz... Ale wiesz co? To dobrze, że tak uważasz, najwidoczniej jeszcze w życiu nie cierpiałeś na tyle by nienawidzić swojego życia i siebie samego. Oby tak zostało. KoaBaby, z całego serca trzymam za Ciebie kciuki, zwłaszcza dlatego, że sama znam smak zaburzeń odżywiania i wiem jak to wszystko boli. Trzymaj się. :)
Ja mam inne pytanie: czy na serio przyszły ksiądz użył słowa "dymać"? Może jakaś dziwna jestem, ale moja wyobraźnia tego nie ogarnia. :D Historia świetna. :)
Umarłam, babka wygrała Internety. :D
@Morena, to żadna próżność, jeśli jest coś co zatruwa Ci życie każdego dnia, a można to zmienić to należy to zrobić, będę to mówić każdemu. Może to zabrzmi głupio, ale jestem po operacji innym człowiekiem, UŚMIECHAM SIĘ. Życzę odwagi. :)
@didja: No kurcze, racja, nie zastanowiła się nad tym. :)
Jaco_86, najwyraźniej jeszcze niewiele wiesz o kobietach jeśli wydaje Ci się, że tylko starsze mają coś do roboty przy swoim ciele. :)
Może odpowiem bo widzę, że historia wywołała niemałe emocje... Otóż, nie jestem z siebie dumna, ale też nie żałuję. W gabinecie byłam uprzejma, może nie zaznaczyłam tego w tekście, pisząc, że "chcę", ale zapewniam, że używałam słowa "proszę". Pielęgniarka od początku traktowała mnie jak nierozgarniętą gówniarę, a potem usilnie próbowała wyciągnąć ze mnie informacje, które nie były jej potrzebne. Mam może tylko 23 lata, ale nie pozwolę się tak traktować, nikomu. Ja rozumiem, że temat operacji plastycznych budzi sporo emocji, ale ona naciskała ostro przeginając, a dla mnie jest to temat intymny, z którego mogę tłumaczyć się jedynie osobom do tego niezbędnym. Jutro idę na RTG i USG, też płatnie... już się boję.
A ona mnie nie obraziła? Nie mam 5 lat, nie pozwolę, żeby jakiś babsztyl oceniał moje decyzje, nic jej do tego.
Nie, Baśce nie w głowie romanse z 10 lat starczym pracodawcą, ale lubią się. :)
To nawet miałoby sens, ale problem w tym, że takie lipne numery mają nawet ogłoszenia z dnia bieżącego.
Miałam kiedyś prawie identyczną sytuację i mimo, że miałam ledwo 16 lat to zrobiłam im tam prawdziwe piekło, zamachałam forsą (składka na b. drogie perfumy dla koleżanki na urodziny) i ostentacyjnie ruszyłam do konkurencji. Ochroniarz poleciał z pracy i wcale mi go nie było żal.
Nazywajmy rzeczy po imieniu, czyli co? Jeśli wolisz, ok - klub nocny. Gra u nas wielu znanych didżejów, znaczna część imprez to wydarzenia muzyczne, striptiz zdarza się okazyjnie. W sumie to już przywykłam, że na hasło "Jestem barmanką w klubie ze striptizem", ludzie wyobrażają sobie, że ja to piwo nalewam topless.
Jezu, o wyrywaniu zębów i wycinaniu paznokci domowymi sposobami to słyszałam, ale o czymś takim...
Mój ś.p. ojciec po drugim włamaniu do naszego domu na działce też zostawił jakiś kwas w butelce po piwie. Przy następnym włamaniu nie zginęło nic, a na podłodze leżała rozbita butelka i kilka śladów krwi. Jedynie zarechotaliśmy nad tym faktem.
Wyobraź sobie, że nadmierne żarcie to też może być objaw choroby bo organizm człowieka jest bardziej skomplikowany niż Ci się wydaje. Układ hormonalny jest ściśle związany z układem nerwowym, a przy wspomnianym tu już Hashimoto nietrudno o np. depresję. Sama coś o tym wiem. I wtedy rady w stylu "żryj mniej" można sobie wsadzić. Sama walczę z nadwagą i wcale nie zasłaniam się chorobą, dobrze wiem, że był okres kiedy żarłam za dwoje, ale bynajmniej nie dlatego, że byłam głupia i myślałam, że to się nie odbije na mojej wadze, ale dlatego, że tylko słodycze przynosiły mi chwilową ulgę. Dziś płacę za tamtą słabość godzinami na siłowni, jeszcze długa droga. W Internecie można napisać wszystko i zapewne niewielu to obejdzie, ale uprzejmie przestrzegam Cię, remzibi65 przed wygłaszaniem tak śmiałych opinii na co dzień bo można tym kogoś naprawdę skrzywdzić. Fascynujące, że wiele możemy wybaczyć, ale dla grubasów rzadko ktoś ma odrobinę zrozumienia.
O, moja historia. :) Coś jest z tą chcicą po siłowni. Sama mam czasem brzydkie myśli, jak panowie stojąc za mną i podnosząc duże ciężary wydają z siebie baaardzo namiętne dźwięki, zupełnie jakby... :> A co do prezerwatyw... Właśnie dlatego zawsze pukam zanim wejdę do sauny. Koedukacyjna, gorąco, prawie ciemno... nigdy nie wiadomo co się zastanie w środku. :)
Możecie mi nie wierzyć, ale to jedna z bardziej prestiżowych siłowni w Warszawie... Swoją drogą śmieszy mnie trochę fakt, że mają najlepszy sprzęt, kolorową wodę w kiblu, ale na zasłonki prysznicowe to już poskąpili... :)
Nie wiem na 100%, ale koszulka pani o której myślałam pisząc to, była wygnieciona i miała lekkie zażółcenia pod pachami co dało mi do myślenia...
Zaszczurzony, panom też zdążyłam się już przyjrzeć niestety bo sauna jest koedukacyjna, a znaczna część kolesi w saunie nie uznaje za konieczne przyniesienie tam sobie ręcznika. (z kolei na sali śmigają z co najmniej trzema!)
Miała sposób na męża, nie ma co... Rechoczę od 5 minut :D
Reszka, nie gdyż porównaliśmy pismo i nie było żadnych wątpliwości, że to ta sama osoba. :)
Zgadzam się z jedną z przedmówczyń: NIMESIL. Ten lek dosłownie ratuje mi życie kiedy dopada mnie potworny ból zatok, na miesiączki też podobno można go brać. Jak najbardziej polecam, zwłaszcza, że jest do rozpuszczenia więc szybko się wchłania.