Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

broneq

Zamieszcza historie od: 2 czerwca 2011 - 12:33
Ostatnio: 2 września 2022 - 10:50
  • Historii na głównej: 2 z 3
  • Punktów za historie: 815
  • Komentarzy: 104
  • Punktów za komentarze: 108
 
[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
2 sierpnia 2022 o 12:30

Za cholerę bym nie odpuścił! Walcz o swoje!

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
17 maja 2022 o 9:34

Wszystko spoko i popieram odstępy itd a w szczególności ŚWIATŁA - o tym mega zapominają kierowcy. Automatyczne światła nie zwalniają z obowiązku załączenie mijanek przy pierwszych kroplach deszczu na przykład. ALE! "Bywa, ze jedziemy 1 km/h szybciej..." NO CHYBA KURNA ŻARTUJESZ! Jak masz 1km/h różnicy to weź mi wyjaśnij - PO CO WYPRZEDZASZ? Co te 10 minut na koniec dnia coś zmieni? Nie pisz mi, że to "dojechać lub nie dojechać" do bazy. GUNWO PRAWDA! Jak tak na styk ktoś Wam ustawia rozkład jazdy to jest debilem i trzeba go zmienić. Ja mogę zrozumieć, jak przed Tobą zestaw jedzie 80, a Ty masz ogranicznik na 88 i tyle pomykasz, ale 1km/h? ZA TO POWINNA BYĆ NAJWYŻSZA KARA! Wyprzedzanie "tirów" spowalnia ruch na takiej ekspresówce czy autostradzie, nagle hamujesz wszystkich o 40%!!! Kolejny może zapier... 180 i co z tego, że wina wjechania w kogoś będzie po jego stronie jeśli można tego uniknąć. A jak potem każdy z tych dziesiątek aut dzienni rozpędza się ponownie, to okazuje się, że ekologię jazdy ekspresówką hu... strzela, bo pali się więcej, żeby wrócić do wcześniej wypracowanej prędkości. Nie wspomnę o tym, że jest masę miejsc, gdzie jest ZAKAZ wyprzedzania dla samochodów powyżej 3,5 tony i tez tego nie szanujecie (np na A4 koło Krakowa). Jeśli uważasz, że wyprzedzanie przy tak małej różnicy prędkości ma sens to NIE POZDRAWIAM!

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
4 maja 2022 o 13:05

@KatzenKratzen: Cześć, jesteś doskonałym przykładem na to, że pewne osoby powinny kupować samochody tylko fabrycznie nowe i jeździć tylko do ASO. Prawda jest taka, że się nie znasz kompletnie (to nie grzech) i zrobili Cię w wała - pierwszy właściciel to raz, a ten cały "serwis" to dwa (szkoda mi Ciebie, ale to znów nie grzech, a za brak wiedzy się płaci - czasem dwa razy). Nie załamuj się. Weź poszukaj wśród znajomych kogoś, kto choć trochę ogrania auta (na przykład wie jak odróżnić oponę zimową od letniej po wyglądzie, bez czytania oznaczeń - to i hamulce ogarnie) i niech Ci poleci mechanika. Nie wiem skąd jesteś, ale w okolicy Krakowa mogę polecić kilka solidnych zakładów.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
14 lutego 2022 o 14:17

Odświeżyłem sobie wszystkie te histroie i spytam wprost: Dlaczego Ty dalej z nią jesteś?

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
14 lutego 2022 o 14:11

Cóż, faktycznie piekielnie z tą apką. Tak się składa, że tydzień temu założyłem konto w tym samym banku i wyglądało to tak, że przyszedłem do oddziału, wypytałem o wszystko co chciałem wiedzieć. Pani wydrukowała dokumenty, aktywowała konto i tego samego dnia miałem już sprawne konto, a po niespełna tygodniu mam już działającą kartę. W banku spędziłem w sumie 1,5 godziny, z czego dobre 50-60 minut to była rozmowa polegająca na rozwiewaniu moich wątpliwości, więc samo założenie konta to około 30-40 minut.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
14 lutego 2022 o 13:48

Co poradzisz, jak jest cała masa matołów (nawet tu i na każdej grupie na FB i wszędzie - no po prostu wszędzie), którzy uważają, że maseczki to spisek, a pandemii nie ma... To zrozumie tylko ten, co stracił kogoś na COVID (ja babkę i dwóch dalszych wujków), a i to nie koniecznie! Powodzenia!

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
10 lutego 2022 o 11:16

Kurde, u mnie w rodzinie do większości znajomych rodziców mówiło się "na Ty" i to od wczesnego dzieciństwa, jak ktoś nie był "wujkiem/ciocią" to był "Darkiem, Baśką, Pawłem, Anką". Nie ważne, że ja miałem powiedzmy 3+ lat, a oni po 20+. Po imieniu i już. Do dziś mówię do tych ludzi "na Ty", przy czym ja mam już 40-tkę na karku, a oni są koło 60-tek.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
10 lutego 2022 o 11:11

Niezwykła historia. Ja bym nie miał tyle siły co Aldona i przy całej rodzinie (może nie w kościele czy na cmentarzu, ale na stypie to już na pewno) wygarnąłbym prawdę i całe brudy bym przy rodzinie wyprał. Nic do stracenia nie miała.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
10 lutego 2022 o 11:07

@Tashkent: Serio? Pierwsze słyszę taką wersję. W sumie to ona przeczy tej, która jest bardziej powszechna - tej z historii. Moja babka (madka Taty) była okropną osobą. Odkąd pamiętam czepiała się mojej Mamy, mojego młodszego Brata i mnie. Dosłownie zawsze wszystko było źle. Źle się uczyłem (w podstawówce - najlepszej w powiecie - nigdy nie miałem niżej niż 4, a na koniec klasy 8 - pasek, w czołowym LO w Krakowie (wtedy Xlo było na 4 miejscu w Krakowie) pasek w klasie pierwszej i potem zawsze ponad 4,5, studia na AGH - dwa kierunki - podwójny mgr inż. i ukończenie obu z wyróżnieniem i zawsze stypendium naukowe), za dużo miałem od Taty (czyli od niej, bo przecież z pracy mojego Taty to były jej piniondze), dziewczynę to mam brzydką i nieuk lecący tylko na moją kasę (Żona też dwa fakultety, dwie podyplomówki i doktorat)... Jak w 7-mej klasie miałem na semestr dst z geografii to zrobiła taka awanture mojaj Mamie i drugiej Babci (która była polonistką), że nic mnie nie nauczyły, a czemu "babka" (o drugiej Babci) nie poszła do szkoły i nie załatwiła mi (!!!) lepszej oceny... Do dziś nie mam siły tego wspominać i nie miałem ani krzty żalu jak w zeszłym roku zeszła na covida. A! No i mój Brat to na pewno jest "pedałem" bo poszedł na zakonnika... (obecnie robi doktorat z teologii i jest gwardianem swojego zespołu klasztornego).

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
10 lutego 2022 o 10:51

@KatzenKratzen: Dziewczyno, nie przejmuj się. OBIE FORMY SĄ POPRAWNE, a takich nadgorliwców jak BiAnQ to by pasowało do łopaty dać na kilka dni, to by przestali czepiać się o g....

[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 2) | raportuj
31 stycznia 2022 o 6:51

@metaxa: Jak można nie wziąć dzieci na wesele? Z jakiego regiony kraju Ty jesteś? W Małopolsce dzieciaki zawsze są na weselach i bawią się razem tak gdzieś do 22:00, a potem przyjeżdżają dziadkowie i zabierają dzieciaki do siebie na noc.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 6) | raportuj
19 stycznia 2022 o 10:08

Co za bzdura! Bardzo rzadko daję "SŁABE" ale to jest MEGA SŁABE! Kulturą jest powiedzieć smacznego jak wchodzi komuś do biura/pokoju i widzisz, że ten ktoś je.

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
24 sierpnia 2021 o 8:20

Bardzo chętnie poczytam ciąg dalszy, choć oczywiście nie życzę Wam, żeby "sąsiady" uprzykrzały życie. Pozdrawiam!

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
15 czerwca 2021 o 8:46

Weź pod uwagę, że możesz mieć już zużyte śruby lub piasty. Nowe zawsze lekko chodzą, a im starsze tym ciężej je kręcić.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
16 maja 2021 o 7:42

@timi14: to ja tez tak stwierdzę, bo suwak ma być ZAWSZE jak sie kończy pas, a nie jak jest korek. Poza tym, po kija się pchasz na lewy w kolejnej sytuacji? Masz "tira" siedź na prawym!

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
13 maja 2021 o 11:00

Nie słuchaj tych "mądrych". Mój Tata palił od 7 klasy podstawówki. Rzucił 01.06.2000 (mając 38 lat) z dnia na dzień i nigdy więcej nie zapalił. Po prostu. A już po roku gdzieś zaczął mu dym przeszkadzać! Jak chodzi o motywację, to dla mnie była ona czysto finansowa (paliłem przez nicałe 3 lata w czasach LO).

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
24 września 2020 o 11:50

@xpert17: no jakbym moją żonę słyszał :////

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
24 września 2020 o 11:34

AUTORKO! WYJDŹ ZA MNIE! Serio! Mam tak samo, tylko nie z rodzicami, a z żoną i teściami (u których niestety mieszkam). U mnie nigdy nie było jakoś ekstremalnie czysto, pewnie dom moich rodziców miałby problem z "testem białej rękawiczki", ale nigdy nie było brudno, nie było bałaganu czy brudnych ciuchów na podłodze - ku*wa! U moich teściów jest jak u Twoich rodziców! Jak się spotykałem z moją wtedy dziewczyną, to u niej w pokoju był zawsze porządek. Po ślubie stwierdziła, że zawsze była bałaganiarą, tylko jak miałem przyjść to sprzątała, a teraz po ślubie już nie musi!!!!!!!!!!!!!!!!! H E L P !

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
14 lipca 2020 o 13:59

Ej, ja czegoś nie rozumiem. Cała historię owszem tak i nawet wiem co masz na myśli. Ale jak w pierwszymz daniu piszesz, że jesteś gejem, a w drugim, że "normalnym facetem" to się zdecyduj, bo to dwie niespójne sprawy!

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
28 lutego 2020 o 8:38

Tak prawdę pisząc, to najbardziej piekielna z tego jest Twoja Mama, że to akceptuje i pozwala tamtej babie na takie spoufalenie.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 11) | raportuj
28 lutego 2020 o 6:50

Jak to czytałem to mi się przypomniały moje wakacje z 2006 roku :D Tyle, że my byliśmy w Bułgarii i na koniec wakacji usłyszeliśmy od naszych współpodróżników, że "wszystko było po naszemu to chociaż powrót niech będzie tak jak oni chcą". A co było po naszemu? Znaliśmy z Żoną wybrzeże Bułgarii na tyle, że zaproponowaliśmy im masę atrakcji i zwiedzania, z zaznaczeniem, że my to wszystko widzieliśmy i jak nie chcą to nie. Ale oni chcieli. Zawsze mogliśmy też jechać sami, bo byliśmy moim samochodem. Ale oni też chcieli z nami jeździć, to jeździli. A na koniec taki numer...

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
26 lutego 2020 o 8:36

ugh ... babkę to ja też mam ... ech chyba też o niej napiszę. Serdecznie współczuję!

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
26 lutego 2020 o 8:09

Nie ogarniam sytuacji nr 2. To w końcu był ten suwak czy nie?

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
25 lutego 2020 o 12:37

Wieym, że zabrzmię staromodnie, ale 30tka i bez ślubu dla laski to już taki ostatni dzwonek. Jak koleś nie chce się zaangarzowac, to znaczy, że szuka "lepszej" i powinnaś go olać, ale jak kocha, to niech się zadeklaruje i weźmie ślub. Serio...

« poprzednia 1 2 3 4 5 następna »