Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

fak_dak

Zamieszcza historie od: 13 marca 2012 - 22:08
Ostatnio: 21 stycznia 2015 - 16:51
  • Historii na głównej: 63 z 65
  • Punktów za historie: 53201
  • Komentarzy: 1068
  • Punktów za komentarze: 15734
 
[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 5) | raportuj
21 stycznia 2015 o 16:51

@DeadAgain: EW nie robi się bez znieczulenia, nie dlatego, że pacjent cierpi, bo nie cierpi, pierwszy impuls resetuje świadomość. Nie robi się tego bez zwiotczenia, bo w tonicznej fazie napadu epi często dochodziło do złamań kości czy kompresynych złamań kręgosłupa. Poza tym w dzisiaj, w czasach pozwów i odszkodowań, nikt nie jest taki głupi, by tak łatwo podkładać się prawnikom. Dzisiaj pacjenci pozywają o wszystko i to lekarz mus udowodnić, że nie jest koniem. Przepisów nie przestrzega się sumiennie z zamiłowania do formalizmu, tylko dla ochrony własnych czterech liter. Jak lekarz postępuje zgodnie z procedurami i zasadami, a pójdzie coś nie tak, to jest kryty. Jak pozwoli sobie na radosną prowizorkę i coś nie wyjdzie, to mu prawnicy z tyłka zrobią garaż. Uwierzyłbym, gdyby przywołana historia z EW robionym bez znieczulenia, za karę wydarzyła się w latach '80.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
21 stycznia 2015 o 16:38

@DeadAgain: W jaki sposób psychiatrzy zamęczyli ją na śmierć?

[historia]
Ocena: 35 (Głosów: 39) | raportuj
18 stycznia 2015 o 23:48

I właśnie dlatego jestem za legalizacją DOBROWOLNEGO zabiegu przecięcia jajowodów. Wiele kobiet nie nadających się do macierzyństwa, nie mających głowy do codziennego brania tabletek, ale za to lubiących seks, zdecydowałoby się na takie rozwiązanie. Może dzięki temu nie przyszłoby na ten świat wiele pokrzywdzonych, nie kochanych dzieci.

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 11) | raportuj
18 stycznia 2015 o 8:19

@misiafaraona: Zastanów się. "Lynx" to konto utworzone 16.01.2015 o 22:43, czyli kilka godzin po napisaniu przeze mnie historii. W dodatku posłużyło do napisania dwóch, całkiem niekontrowersyjnych komentarzy historią. "Lynx" to nie jest żadne moje drugie konto, a po prostu opisana w historii moja koleżanka, którą z tego miejsca witam na Piekielnych.

[historia]
Ocena: 33 (Głosów: 33) | raportuj
17 stycznia 2015 o 7:18

@Vespera: Dziedziczenie pigmentacji jest wielogenowe, czyli osoba z ciemną karnacją i czarnymi włosami może mieć jakieś nieujawniające się recesywne geny blond. Inaczej rzecz wygląda w wypadku pary jasnych blondynów, u nich raczej nie ma szans na ciemnoskóre dziecko, bo geny na silną pigmentację są dominujące i powinny być widoczne u rodzica. Zdarzało się w USA, że para Murzynów miła jasnoskóre dziecko, bo, jak się okazywało, wśród odległych przodków mieli oni kogoś białego i przez to utajone geny na jasną karnację.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
16 stycznia 2015 o 20:15

Wywal zdanie "Jest to moja pierwsza historia więc proszę o wyrozumiałość" oraz zdecyduj się na opowiadanie albo w czasie przeszłym, albo w teraźniejszym. Łączenie dwóch czasów daje fatalny efekt.

[historia]
Ocena: 43 (Głosów: 43) | raportuj
16 stycznia 2015 o 19:53

@PiekielnyDiablik: Celnie. Zupełnie o tym nie pomyślałem. Muszę zapytać koleżankę, czy zna tego kuratora i czy rozpoznała go po głosie. Nie chcę narobić niewinnemu człowiekowi problemów.

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 11) | raportuj
14 stycznia 2015 o 9:59

@Jorn: Nie wystarczyłby zapis, że należy EW wykonać w sytuacji gdy zawiodły inne metody terapeutyczne, a spodziewane korzyści znacznie przewyższają ryzyko? Biegły mógłby sprawdzić czy rzeczywiście pacjent jest chory i czy oddział zrobił wszystko co mógł przed decyzją o EW. Dla mnie takie postawienie sprawy byłoby bardziej czytelne.

[historia]
Ocena: 36 (Głosów: 36) | raportuj
14 stycznia 2015 o 8:42

@sla: "Wiem jedno, co zresztą przetestowałam na sobie - jeśli nie zgadzam się na jakieś leczenie to robię to niezależnie od konsekwencji, nawet tych skrajnych, no chyba, że odbędzie się to na moich warunkach." Dobra, odwróćmy sytuację. Załóżmy, że twój mąż zachorował na schizofrenię. Przestał chodzić do pracy, niszczy mieszkanie w poszukiwaniu podsłuchów, nie pozwala dzieciom wychodzić z domu, nawet do szkoły, bo uważa, że tam je ktoś zabije. Wyrzuca jedzenie, bo twierdzi, że jest zatrute. Na próby sprzeciwu reaguje agresją. Dzieci są głodne, zastraszone, płaczą. Dla niego jego urojenia są czymś oczywistym i nie podlegają dyskusji. Nie jesteś w stanie go przekonać do leczenia, bo on uważa, że jest zdrowy i podejrzewa, że możesz być w spisku przeciwko niemu. Co robisz? Tolerujesz taki stan? Odchodzisz od niego z dziećmi, zostawiając go w chorobie, bo uważasz, że jego wolność osobista jest najważniejsza? Czy może jednak starasz się o mieszczenie go w Oddziale Psychiatrii bez jego zgody? Wydaje mi się, że mylisz wolność i autonomię człowieka zdrowego ze stanem psychozy. Psychoza zabiera człowiekowi wolność, nie jest on sobą, decyzje podejmuje w oparciu o chorobowe doznania, np. natrętne głosy imperatywne, nakazujące robić mu określone rzeczy. Umieszczenie go w leczeniu bez zgody na kilka tygodni jest konsekwencją utraty przez niego wolności i równocześnie działaniem mającym na celu przywrócenie mu zdolności do samostanowienia. Ja w pełni szanuję wolność drugiego człowieka. Uważam, że poza wyjątkowymi sytuacjami, każdy człowiek może zrobić co chce ze swoim życie, zmarnować je, a nawet się zabić. Jednym z wyjątków od tej zasady jest stan psychozy. Uważam, że spokojne przyglądanie się jak drugi człowiek pogrąża się w szaleństwie jest okrucieństwem.

[historia]
Ocena: 15 (Głosów: 15) | raportuj
14 stycznia 2015 o 8:18

Moja znajoma pediatra mawia, że życie byłoby dla niej prostsze, gdyby jej pacjenci nie mieli rodziców. Czasami współpraca z kilkulatkiem jest lepsza niż z jego matką.

[historia]
Ocena: 15 (Głosów: 15) | raportuj
14 stycznia 2015 o 0:45

@poincare_duality: O beznadziejności możemy mówić w organice. Jeżeli ktoś miał udar w płatach czołowych i wtórne go tego deficyty poznawcze, to nie ma co liczyć, że dziura w mózgu mu się zarośnie. W zaburzeniach czynnościowych nigdy nie masz pewności, ani na plus, ani na minus.

[historia]
Ocena: 39 (Głosów: 39) | raportuj
14 stycznia 2015 o 0:07

@sla: Naprawdę miałabyś żal, gdyby okazało się, że chorujesz na CHAD i w manii latasz goła po mieście i sypiasz z każdym żulem, który ma na to ochotę, a rodzina przerażona chorobą umieściła cię w szpitalu bez twojej zgody? Powiedziałabyś im, że raczej powinni ci pozwolić w chorobie zajść w ciążę z jednym z licznych nieznanych z imienia meneli niż naruszyć twoją wolność osobistą?

[historia]
Ocena: 35 (Głosów: 37) | raportuj
13 stycznia 2015 o 23:51

@sla: Wiesz jak zareagujesz w psychozie? Powiedz, proszę, że teraz żartujesz.

[historia]
Ocena: 25 (Głosów: 25) | raportuj
13 stycznia 2015 o 23:33

@sla: Do grona chorób wykluczających prawidłową ocenę realności? Owszem, jeżeli jest to depresja psychotyczna, to znaczy z np. z urojeniami nihilistycznymi czy katastroficznymi, zespołem Cotarda (pacjent jest w tym stanie przekonany, że jego organy nie działają, że on tak naprawdę nie żyje). EW robi się też za zgodą pacjenta, najczęściej właśnie będącego w depresji.

[historia]
Ocena: 54 (Głosów: 54) | raportuj
13 stycznia 2015 o 22:55

@sla: Niektóre choroby psychiczne odbierają zdolność do prawidłowej oceny realności. A skoro ktoś ma tak bardzo zaburzoną ocenę realności, to nie możemy uznać, że podejmuje świadomą decyzję o swoim leczeniu czy losie. Gdyby było inaczej, nie moglibyśmy przyjąć na leczenie do oddziału psychiatrii bez zgody człowieka, który pod wpływem "głosów" chciał wyciąć sobie serca czy spalić się żywcem, będąc przekonanym, że tym samym ratuje świat przed Antychrystem. Na takiej samej zasadzie nie dajemy kilkulatkom pełnego prawa decydowania o sobie. Uważamy, że ich ocena realności jest niewystarczająca do podejmowania świadomie ważnych życiowo decyzji i z tego powodu o ich losie mają decydować ich opiekunowie prawni, czyli najczęściej rodzice.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 7) | raportuj
13 stycznia 2015 o 9:45

@bloodcarver: Świadczenie rehabilitacyjne nie na nic wspólnego z rehabilitacją prowadzoną przez fizjoterapeutów. To tylko taka nazwa. Oznacza zwolnienie lekarskie od wykonywania pracy na okres ustalony przez orzecznika ZUS. W tym czasie pacjenci psychiatryczny biorą leki, by pokazać czy choroba się cofnie na tyle by mogli podjąć pracę, czy należy im się renta.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 10) | raportuj
13 stycznia 2015 o 0:16

@111jedenjeden11: Świadczenie rehabilitacyjne nie ma nic wspólnego z fizjoterapią. To taka nazwa na przedłużone zwolnienie lekarskie.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 15) | raportuj
12 stycznia 2015 o 23:35

@pulpet: Tylko w teorii. Tak samo jest z ZLA. W praktyce ZUS oczekuje, że zanim pacjent złoży wniosek o rentę będzie 182 dni na zwolnieniu lekarskim, choćby nie rokował na powrót do pracy. Poza tym niedanie świadczenia w tym wypadku było zwyczajnym świństwem.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
12 stycznia 2015 o 22:11

@Notorious_Cat: Nie przetrzymywali kart. Są one ich własnością, a nie pacjenta.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 6) | raportuj
12 stycznia 2015 o 0:47

@Swidrygajlow: Tak jak z PGR-ami. Nie miały racji bytu w gospodarce innej niż centralnie sterowana. Nie można wiecznie dotować zakładu pracy, bo ludzie tam pracujący nie lubią się przeprowadzać.

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 9) | raportuj
12 stycznia 2015 o 0:42

@kerownik: Zaraz by się podniósł wrzask, że się wyprzedaje państwowy majątek. A ja na to odpowiem, że wole prywatną firmę płacącą podatki dochodowe i opłaty za koncesję za wydobycie węgla, niż państwową, wiecznie przynoszącą straty kopalnię. Dla mnie nie jest ważne kto płaci podatki, byle płacił i łapy po pieniądze z moich podatków nie wyciągał. Górnicy płaczą, że nasze kopalnie chcą kupić Czesi. Jakoś ich nie zastanowiło, dlaczego to czeskie kopalnie kupią nasze, a nie na odwrót. Otóż czeskie kopalnie są dobrze zarządzane i nie ma w nich bumelki wśród pracowników. A nasze wiecznie nie mogą sobie poradzić finansowo, to i nie mają za co kupować konkurencji. Gdyby dzisiaj państwo miało monopol na produkcję i handel obuwiem, to chodzilibyście w bardzo drogich, bardzo złej jakości i zupełnie niemodnych butach. Na szczęście mamy wolny rynek.

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 11) | raportuj
12 stycznia 2015 o 0:30

@azer: Przydałaby nam się premier formatu Margaret Thatcher. Anglicy dzięki niej pozbyli się górniczego garba i przy okazji wyszli z kryzysu ekonomicznego lat '80. Niczego tak naszemu krajowi nie życzę jak dwóch kadencji liberalnego gospodarczo rządu i parlamentu. Jak na razie nie doczekaliśmy tego do 25 lat. Mimo pokładanych nadziei, PO wypięło się na liberalny elektorat natychmiast po utworzeniu rządu i ciągle puszcza oko do elektoratu socjalnego.

[historia]
Ocena: 15 (Głosów: 17) | raportuj
12 stycznia 2015 o 0:15

Ciekawy jestem dlaczego każda próba urynkowienia górnictwa kończy się strajkami, skoro państwowy zarząd jest dla kopalni największym złem? Może dlatego, że w górnicy wiedzą, że prywatna firma nie będzie co kilka lat dofinansowana z budżetu i jak związkowcy poszaleją z żądaniami podwyżek, to doprowadzą kopalnię do bankructwa. A państwowa firma może jechać na minusie, bo w wypadku wizji upadłości zrobi się zadymę pod sejmem i rząd sypnie milionami. Jestem za prywatyzacją górnictwa. Wolny rynek pokaże ile tak naprawdę powinien zarabiać górnik.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 12 stycznia 2015 o 0:19

[historia]
Ocena: 20 (Głosów: 24) | raportuj
11 stycznia 2015 o 21:03

@PooH77: Akurat w Polsce w latach '90 bezstresowe wychowanie było propagowane w modelu wychowania permisywnego. Rodzic miał niczego dziecku nie zabraniać, nie karać, nie ograniczać, tylko pozwalać na "swobodny rozwój osobowości". Takie bezstresowe wychowanie spokojnie można to podciągnąć pod brak wychowania. Oczywiście były też inne, bardziej sensowne modele bezstresowego wychowania, ale one były u nas mniej modne wśród "postępowych pedagogów". Ciekawe czy ta mamusia pozwala dziewczynce olewać również inne przedmioty? Tak czy inaczej, problem zacznie się w 4 klasie, kiedy pojawi się ocenianie inne niż opisowe. Dziecko przyzwyczajone do nicnierobienia nie zda do następnej klasy.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
10 stycznia 2015 o 23:41

Nie myl empatii z dobrodusznością. To nie to samo.

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 1041 42 następna »