krzychum4

@maat_: a jednak, są różne przypadki, kierowcy niektórzy potrafią zatrzymać się na środku drogi, bo karetka jedzie za nimi, bo niby zatrzymanie ma ułatwić w jakiś cudowny sposób przejazd karetki. Są różne filmiki na jutubie :)

Dla własnego bezpieczeństwa prosić o nr zgłoszenia i numer rozmowy.

Oj czepiacie się, a może to były lekarz orzecznik z ZUSu? ;)

Może bidet ci wcisnęli ;) Normy europejskie wychodzą.

@Mavra: Pochwalę.

Zgłaszać policji o potencjalnym zagrożeniu, patrole nieoznakowane i złość klientów, że policja powinna łapać prawdziwych bandytów.

Ludzie sami uczą durnych zachowań. Oczywiście, herbatę można zaproponować, coś do herbaty, ale bez przesady.

@poprostumort: Co ugrać? Słowo przeciw słowu, a że OC coraz droższe to zaczyna się kombinowanie. Cwaniak, idiota, zwał jak zwał.

Podchodzi pod stalking.

Optymalizacja procesów.

Taki napis widniał kiedyś na drzwiach dworcowej toalety: Kibel to nie raj, nie pal, nie wal gruchy tylko sr.j ;)

Tak zapytam, jesteś wolontariuszem czy historia zasłyszana? Bo skłaniam się ku drugiej opcji. A wiesz, że do paczki samemu nie można się zgłosić?

Facet z dzieckiem do szczepienia? To pewnie pedofil.

@CatGirl: Można. Nie wiem na jakiej trasie jeździsz, ale opóźnienia wynikają z różnych przyczyn. Później narasta ponieważ inny pociąg jadący planowo ma pierwszeństwo a ten opóźniony "upycha się" w lukę.

@kitusiek: w KM zgłasza gotowość odjazdu przez radio

Marnujesz się, powinnaś pracować w Policji i pomiary prędkości robić.

Smutne, choć na pewno zamiast tych 50 tysięcy lepiej, żeby mąż żył. Olałbym te panie, choć zapewne ciężko, ale to po prostu zazdrość, że ktoś będzie miał "lepiej". Dlatego najlepiej nie rozmawiać o pieniądzach.

Data rozmowy z Infolinią to jedno, ale najlepiej prosić o numer rozmowy, to dodatkowy atut w procesie ewentualnych reklamacji.

@KIuska: Ale w Warszawie są w autobusach i tramwajach naklejone na szybach numery alarmowe, żeby wysłać sms z nr autobusu, nie trzeba dzwonić.

@didja: to skoro nie zapłacił to czemu paczkę wydal skoro pobraniowa?

@salee_n: i oskarżenie o kradzież, albo uszkodzenie zawartości. Ludzie są nieprzewidywalni.

Nie pomożesz na siłę. Awantura rodzinna, talerze latają, żona dostaje po pysku. Ona zamyka się w łazience, wzywa policję. Policja przyjeżdża, on już się uspokaja, ona nie zgłasza zawiadomienia. Policja odjeżdża. Za jakiś czas znowu to samo. Toksyczny związek, z którego ciężko się wyrwać. Bo on kocha, bo zdarzyło się. Za chwilę może być tak, że ona sama zacznie się obwiniać o to, że ją bije, a ty będziesz tą złą, która chce zniszczyć ich wspaniały związek.

Wiele jest osób, które nie są tak śmiałe, by prosić o pomoc czy przekazanie jakiejś starej czy używanej kuchenki, TV a inni są bezczelni.

@Znerwus: a tak poza tym to wszystko ok?