Profil użytkownika
sixton ♂
Zamieszcza historie od: | 25 lutego 2013 - 20:48 |
Ostatnio: | 31 grudnia 2017 - 16:16 |
O sobie: |
Błazen. |
- Historii na głównej: 5 z 12
- Punktów za historie: 2965
- Komentarzy: 727
- Punktów za komentarze: 6313
@no_serious: To znaczy? Zgadzasz się z opinią, że szóstoklasiści nie powinni uczyć się o historii najnowszej, bo i tak nie zdążają przerobić całego materiału? Nie sądzisz, że to bardzo karkołomna teza? Jednak sam problem jest poważny - tj. nieprzywiedlność programu nauczania z jego realizacją. Historia najnowsza powinna być najważniejszym etapem w nauczaniu historii, gdyż pozwala ona zrozumieć otaczający nas świat, jego problemy i uwikłania.
@nuclear82: Chętnie poczytałbym rozwinięcie Twojego toku rozumowania. Na przykład interesuje mnie jak doszedłeś do tego, że dzieci nie powinny się uczyć czegoś, co je nie interesuje (już abstrahując od prawdziwości tego twierdzenia). Zastanawia mnie również, czy zdajesz sobie sprawę z konsekwencji takiego założenia.
Niepotrzebnie. Minusy nie świadczą o niczym istotnym - poza tym, że dana wypowiedź nie trafia w gusta czytelników. (Jeśli nie jest bezwartościowa merytorycznie, tudzież chamska).
Cóż, faktycznie koniec. Z ostatecznym relatywizmem nie sposób już prowadzić dialogu czy dyskusji, bo nie ma żadnych wspólnych stałych do jej prowadzenia. PS. Poczytaj jednak o tych szczurach. Może, na spokojnie, zrozumiesz coś z tego, co chciałem przekazać.
@Ursueal: Mylisz się - opis programu pokazuje, że jest to nic innego jak projekt ideologiczny, a nie edukacyjny. To, że dla Ciebie płeć jest "rolą społeczną" nie znaczy, że tak jest. A fakt, że takie nurty zaczęły wykształcać się w państwach dobrobytu coraz bardziej przekonuje mnie, że ludzkość wcale daleko od szczurów nie jest (polecam poczytanie o eksperymencie Calhouona). Przy czym analogiczny upadek może czekać co najwyżej regiony dotknęte tą chorobą cywilizacyjną, tj. tzw. Zachód.
@Ursueal: Cieszę się przynajmniej, że nie ukrywasz swojej postawy. Szkoda tylko, że opcje są trzy: 1) kłamiesz, 2) masz bardzo krótką pamięć, 3) jesteś mocno niedoinformowana. Nic przypadkiem nie słyszałaś o "Równościowym przedszkolu", akcji głośnej przed trzema laty? Jeśli nie to proszę bardzo, oto link: http://www.bezuprzedzen.org/doc/rownosciowe_przedszkole_program.pdf Swoją drogą setnie ubawiłaś mnie twierdzeniem, że "to środowisko nie stać na wizerunkowe szkody" i że "wyłapuje takie jednostki". Może po prostu ze środka tego nie widać?
Jeśli takie odniosłaś wrażenie to przepraszam. Chyba za dużo przebywam w Internecie i może przesiąkłem tym.
Dla uściślenia, bo sprawdziłem. Podręcznik dla 5 klasy nawet nie dotyka XX wieku. Natomiast dla 6 klasy kończy się na współczesności. Więc i Twoje uwagi są bezpodstawne.
W sumie się nie dziwię. Biorąc pod uwagę ilość przekłamań, urągających jakimkolwiek standardom dziennikarskim to ten film ukazuje tę "prawdę". Że przypomnę tylko: pijany Błasik, piloci-debeściaki, "lądujemy bo nas zabije", kłótnie przed wylotem, zakłamanie dlaczego Kaczyński do Katynia leciał oddzielnie od Tuska, przekopanie ziemi na 1m wgłąb, itd. (jeśli chcesz, mogę wymieniać dalej). Co chcesz przez to powiedzieć? Że bezprecedensowa katastrofa nie jest na tyle ważnym wydarzeniem by umieścić ją w podręczniku do historii? Nie kpij sobie. Można mieć różne sympatie polityczne, ale nie powinno to wpływać na ocenę ważności faktów.
Ale wpienia Cię, że szkołom nadaje się nazwy czy że patronem tej konkretnej, szkoły podstawowej w Dziewierzewie, został Marek Uleryk, pochodzący z tej miejscowości?
Nie przesadzaj. Z dwunastolatków robisz jakichś niepełnosprawnych umysłowo, co to niczego nie są w stanie ogarnąć umysłowo. Czy piątoklasista jest "ekspertem" w każdej dziedzinie jakie poruszane są w lekturach szkolnych. Pisanie o jakiejś "prawdzie", który ma film ten przedstawiać to jakiś żart z Twojej strony, prawda? A pytam nie przez pryzmat tego filmu (którego raczej nie obejrzę). Z tego co doczytałem sam film traktować należy jedynie jako pamiątkę katastrofy i jej ofiar. A prawdy (bez cudzysłowiu) - jako ostatecznej wiedzy o przebiegu zdarzeń - pewnie szybko się nie dowiemy.
@zulusisko Zwróć uwagę, że opisałeś to tak jakby ten jeden film zrujnuje życie dziecka (mniej więcej taka jest wymowa komentarza). I dziwisz się minusom? I co do tych ostatnich odpowiem Twoimi słowami: Z "systemem" nie wygrasz. Jeśli zależy Ci na poklasku (plusach) - pisz to co ludzie chcą usłyszeć. A jeśli nie, to czym się przejmujesz?
Chyba masz problem ze sobą skoro minusy odbierasz jako nienawiść wobec Ciebie.
O "A na jaki film?" nic nie słyszałem. Możesz przybliżyć? Bo tytuł mnie zaciekawił.
@hulakula: Racja. Marcin Luter odmienia się na "Lutrze", a Martin Luther King na "Lutherze". Dzięki za zwrócenie uwagi.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 6 września 2016 o 14:13
@Waldas Dobrze, że nie zacząłeś jeszcze o Luterze, nocy św. Bartłomieja i edykcie nanteńskim. ;) A poważnie to akurat najczęściej jakiekolwiek odłamy danego nurtu/ideologii wzbudzają wzajemnie duże, negatywne emocje. I wcale nie chodzi wyłącznie o religię (a już na pewno nie tylko o chrześcijaństwo - casus szyitów i sunnitów).
Chyba mało wiesz o przeszłości i wojnach religijnych jakie trawiły Europę Zachodnią kilka wieków temu. Właśnie między państwami wyznań zreformowanych a katolickimi. (Jakkolwiek pamiętając, że nie mniej ważna była w nich polityka).
@razzor91: Phi, zarabiają setki milionów bo kosztują setki milionów. A potem możesz sobie nawet podetrzeć tyłek papierem z limitowanej edycji z wizerunkiem ulubionej postaci z filmu. Dlaczego zresztą miotasz się od ściany do ściany? Jeśli nie super-efekciarski film to alternatywą jest wyłącznie niszowy i głęboki? Jakie to by było banalnie proste - dwa typy filmów. Może więc żyjesz w innym świecie?
Tylko, że gdyby film kosztował np. 50 zł zamiast 25 zł to i połowy ludzi by nie przyszło. A jeśli film taki drogi w produkcji to niech w końcu zaczną robić treść zamiast efektów specjalnych...
@SirVimes: Oczywiście, że jest różnica. Tyle tylko że te zachowania nierzadko się łączą ze sobą u tych samych ludzi. Bogaci ludzie z klasą są raczej bogaci mimowolnie, a nie ostentacyjnie. W ogóle to te drugie zachowanie kojarzy mi się ze zdjęciami wrzucanymi do sieci przez Lecha Wałęsę. Kto widział może ocenić. Twoja ocena to psychologia dla ubogich intelektualnie: zakompleksieni bogacze mają swymi kompleksami stymulować zakompleksionych "biedaków"/"zwyklaków".
@SirVimes: Czyli tłumacząc: Nie lubisz buractwa ale czujesz sympatię do buraków, bo ci motywują innych.
@SirVimes: Czekam na jeszcze jakieś zbiorowe porady, panie psychologu. Bo kimże innym może być osoba, która tak doskonale rozgryza emocje innych ludzi. Emocje, których ci nawet nie są świadomi. Ja, człek niedouczony, gdzieś tam słyszałem, że chełpienie się bogactwem, a przy tym zachowywanie się jak burak, cokolwiek wiąże się z czymś takim jak kompleksy i próżność. Pan psycholog może raczy rozwinąć...?
@Rak77: Tak, właśnie tym się różni prawny zakaz od prawnego przyzwolenia...
@milantos: Ale po co to tłumaczenie? Wyjaśnienie dlaczego złodziej jest złodziejem, albo dlaczego psychopata zabił kogoś nie zmienia faktu. A już na pewno nie neguje występku. Poza tym jego teza - jest nam blisko do Cyganów bo nie respektujemy w Polsce prawa innych krajów, tylko polskie - stawia go w rzędzie tanich prowokatorów. @kitty Patrząc na to jak żyją trudno im wróżyć jakiś kraj Cyganów. Musiałby szybko upaść.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 30 maja 2016 o 20:58
@Trepcio: Rozumiem, że w dowolnej sytuacji powołujesz się na prawo randomowego kraju, w którym akurat ono obowiązuje... Np. bicie żony to dla Ciebie legalna forma dyscypliny, tak? Bycie moralnym wobec swoich własnych reguł... Taaak, mogę Ci znaleźć jeszcze parę ciekawych grup, które w ten sposób możesz usprawiedliwiać. Relatywista się znalazł. Ułomny zresztą (Twój ostatni przykład).