Profil użytkownika
szyszunia10
Zamieszcza historie od: | 3 kwietnia 2011 - 0:16 |
Ostatnio: | 29 września 2023 - 1:55 |
- Historii na głównej: 5 z 7
- Punktów za historie: 2078
- Komentarzy: 60
- Punktów za komentarze: 240
« poprzednia 1 2 3 następna »
@NiteRunner: ale odbywają się modlitwy i w trakcie modlitw się nie zwiedza
Trzeba było poprosić policję o pomoc w skontaktowaniu się z właścicielem pojazdu. W brew pozorom pomagają w takich sytuacjach
Pracuję w osiedlowych delikatesach. Już od dawna nie zwracamy uwagi klientom, bo jest to bezcelowe, bo wiedzą lepiej, bo wirusa nie ma, bo sa zaszczepienie, bo jestesmy nieukami i nie będziemy mówić co kto ma robic, bo nie będą nosic kagańca... Bo policjanci z sąsiadującej ze sklepem komendy, którzy przychodzą na zakupy kilka razy dziennie nie zwracają nikomu uwagi. Więc po co? Szkoda nerwów.
@digi51: to są jakieś prowizje? Wydawało mi się, że reklamują się brakiem prowizji.
@bazienka: Miałam identyczną sytuację! Jestem rocznik 90, w podstawówce uczyłam się rosyjskiego, bo angielski był płatny, a rodziców nie było stać. Do gimnazjum poszłam z koleżanką z ławki, i jako jedyne z całej klasy nie miałyśmy styczności z angielskim. Nauczyciel uznał, że nie będzie zaniżał poziomy całej klasy i mamy sobie nadrobić. Koleżankę było stac na korki i ona nadrobiła, ja całe gimnazjum dukałam, bo nauczyciel nawet nie pomógł mi z postawą podstaw i nie nakierował jak nadrobić zaległości, choc prosiłam o pomoc. Do dziś nie umiem mówić po angielsku, choć dużo rozumiem. Przez dwa lata nauki Hiszpańskiego nauczyłam się więcej niż z angielskiego przez całą edukację szkolną.
@tatapsychopata: a ja powiem inaczej. Lekcje religii powinny być w szkole. Religii nie jednej, a wszystkich. Suche fakty przedstawiane przez osobę niezwiązaną z żadnym z wierzeń. Niech dzieciaki poznają inne kultury, aby uniknąć później takich tekstów jak w historii powyżej (bo skoro żyd to pewnie jest taki, śmaki i owaki, a muzułmanin to na pewno terrorysta, a ateista pewnie wielbi szatana). A indoktrynacja tylko na własne życzenie w salkach katechetycznych przy kościele.
Ja pierdzielę... dodałam tę historię z 5 lat temu. Złoty szpadel dla adminów ;)
@Balbina: Ci urzędnicy z okienka niewiele mają czasem do gadania w tej sprawie. Moja mama pracuje w US i puka się w głowę na te obostrzenia, że na sali może przebywać tyko jedna osoba, mimo, że okienek wiele... Ale takie mają wytyczne z "góry".
@bazienka: oj to musiało być baaaaaaaaardzo dawno temu, bo już nawet nie pamiętam, kiedy list zwykły kosztował 1,50. W tej chwili złodzieje liczą sobie 3,30 za zwykły :/
@bazienka: odpowiedziałaś sobie sama. Zwykła sobota przed wolna niedzielą. Pracownicy nie mają prawa być w sklepie w niedziele, a ta zaczyna się o 0:00. Odrobina logicznego myślenia nie zaszkodzi, a do wolnych niedziel "był czas przywyknąć przecież".
@Armagedon: Jeżeli pracownik zwraca uwagę klientowi jednemu, drugiemu... dwudziestemu, że zaprasza do kasy, bo zamykają, a jaśniepaństwo ma na to wywalone i udaje, że nie słyszy, to nic dziwnego, że pracownicy robią się niegrzeczni.
Akurat jeśli chodzi o zdejmowanie rękawiczek do płacenia, to klientka postąpiła prawidłowo. Rękawiczki powinno się też zdejmować, gdy korzystamy w sklepie z telefonu. Warunek jest tylko taki, że te rękawiczki powinny być zdejmowane w sposób prawidłowy.
@marcelka: Już tłumaczę: Taki spodeczek/słoiczek/popielniczkę trzeba od czasu do czasu opróżniać, a po co, skoro można peta wywalić przez balkon?
Nie zliczę ile razy obcy faceci próbowali podtrzymać mnie, gdy w pracy stałam na drabince i dokładałam towar na półki. "Oj bo pani spadnie, hehe". Paru takich uprzejmych dostało ode mnie uprzejmego kopa.
@Azheal: Sama mam takie zdjęcia w DOMOWYM albumie, nie na upublicznionej dla wszystkich tablicy facebooka.
O zmianach w cenniku było mnóstwo informacji w internecie już jakieś 2 tygodnie przed podwyżką. Praktycznie każda strona z wiadomościami miała artykuł. Wiem, bo często w komunikacji miejskiej przeglądam zakładkę z wiadomościami Google i było tego pełno. Proszę bardzo: https://www.tvp.info/41600600/poczta-polska-wkrotce-z-nowa-oferta-uslug-listowych https://tvn24bis.pl/z-kraju,74/poczta-polska-wprowadza-nowy-cennik-od-kwietnia-2019-roku,915399.html https://finanse.wp.pl/w-kwietniu-zmieni-sie-cennik-na-poczcie-polskiej-6359374642083457a https://www.money.pl/gospodarka/poczta-polska-nowy-cennik-oraz-zmiana-gabarytow-przesylek-6365703882479745a.html http://warszawa.eska.pl/newsy/poczta-polska-cennik-2017-ceny-za-wysylke-listu-czy-paczki-informator/121998 https://wiadomosci.onet.pl/kraj/od-1-kwietnia-poczta-polska-z-nowym-cennikiem-uslug-listowych/jg262r9
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 19 maja 2019 o 2:52
@Armagedon: Paragon nie jest wymagany przy odbiorze piwa z kapsla. Sklep zbiera wszystkie kapsle i zawleczki z puszek, a potem wymienia u przedstawiciela na piwa. Nic nie traci na wymianie kapsla na nagrodę. Dlatego nie każdy sklep wydaje nagrody. Przedstawicielowi łatwiej objechac kilka sklepów i wymienić na raz dziesiątki kapsli niż odwiedzać każdy sklep i wymieniac po jednym.
@KatzenKratzen: A co jeśli przy kasie okaże się, że karta płatnicza nie działa, a nie masz przy sobie gotówki i nie masz jak zapłacić za zakupy, które po części już zjadłaś?
U mnie ostatnio gówniarzeria w wieku wczesnoszkolnym urządziła sobie zawody, które krzyknie głośniej "urwa mać". Mamusie kilku osobników siedziały obok i plotkowały w najlepsze.
Mój kocur ostatnio też chorował i było z nim naprawdę źle. W pracy ryczałam jak bóbr za każdym razem, gdy tylko pomyślałam, że jak wrócę wieczorem do domu, to kota może już nie być. Co godzine dzwoniłam do domu zapytać, co z nim. I przechodziłam dokładnie przez to samo. "Głupia, za kotem płacze", "Wzięłabyś se nowego, a nie...", "Tyle pieniędzy na kota wydać?!". I kredyt bym wzięła, gdyby to miało pomóc. U mnie na szczeście historia jest z happy endem, ale doskonale rozumiem przez co przechodzisz. Trzymaj się! Jeszcze wiele wspaniałych kocich przyjaciół przed Tobą :)
Tak się złożyło, że chodziłam do tego samego technikum, do którego chodziła moja mama. Po pierwszej wywiadówce stwierdziła, że toalety nie były remontowane przez te naście lat i nawet stare napisy wciąż były widoczne na drzwiach kabin.
Trochę słabo zorganizowane. Pamiętam, jak za dzieciaka jeździłam na zimowiska i kolonie organizowane przez przyparafialną świetlicę. Proboszcz - święty człowiek - zawsze wiedział, którzy rodzice mają problem z opłaceniem wyjazdu swoim dzieciom, ale w przeciwieństwie do nauczycielki z historii wiedział, jak uniknąć takiej sytuacji. Otóż zawsze organizował konkurs - w zimie podczas Rorat, a kolonijny wyjazd można było wygrać podczas nabożeństwa czerwcowego. Udział brały wszystkie dzieciaki, ale zawsze wygrywały te, które potrzebowały tego najbardziej. I nie było komentarzy, że wyżebrane, bo to przecież nagroda i zaszczyt ;)
@Deska: Nie wiem skąd minusy. Wiele Polek, które noszą 75B żyje w błędzie. Stanik niby pasuje, niby może być, ale tu drut uwiera, tu zapięcie wskakuje między łopatki... Przed wizytą u braffiterki jeszcze w gimnazjum nosiłam 90DD dostępne w marketach czy zwykłych sklepach z bielizną. Po dobraniu stanika przez profesjonalistkę wyszłam w 65JJ, a obecnie mam 70M. Koleżanka, która była przekonana, że piersi nie ma i nosiła stanik z miseczką A, po dobraniu dostała 65D i długo nie mogła uwieżyć, że jednak coś tam udało się wygrzebać spod pach.
@szafa: Dwa patyki to ja mam na rękę w markecie a to chyba bardzo źle świadczy o polskiej służbie zdrowia...
@rodzynek2: w Carrefour nie trzeba spłacać do 10 zł o ile w miesiącu nie przekroczy się 25zł chyba. Jeśli jest chociaż o grosz więcej spłaca się cała kwotę, która się uzbierała.