Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

ubycher12

Zamieszcza historie od: 20 kwietnia 2011 - 10:55
Ostatnio: 7 marca 2013 - 13:41
O sobie:

U-boot;
1) Osobnik nieobliczalny, rzędu milionus ideos et minutos, podgrupy maniak literatus. Wysoce niebezpieczny dla otoczenia z powodu wykazywania wrodzonych tendencji samobójczych poprzedzonych okrzykiem "Patrznato" względnie "Potrzymajmipiwo".
2)Określenie niespełnionego rysownika i pisarzyny
3)Maszyna pseudointeligenta, zdolna pracować do 72h bez przechodzenia w tryb uśpienia, napędzana nikotyną i alkoholem etylowym
4)Wg niektórych "Największy świr o twardej dupie i złotym sercu"

  • Historii na głównej: 46 z 79
  • Punktów za historie: 45402
  • Komentarzy: 203
  • Punktów za komentarze: 2080
 
[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 3) | raportuj
9 lutego 2012 o 3:04

Przepraszam, ale jak dla mnie historia w sumie ani na +, ani na -, więc powstrzymam się od głosu.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
2 lutego 2012 o 1:12

Mnie też to nie daje spokoju.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
1 lutego 2012 o 14:30

Młynka lub Staromiej ostatnio :P Ewentualnie Highlander lub Ostrówek :P

[historia]
Ocena: 22 (Głosów: 24) | raportuj
31 stycznia 2012 o 16:38

Uwielbiam to określenie "drugi glan do pary" ^^

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 8) | raportuj
26 stycznia 2012 o 0:38

Zazdroszczę kobiety z poczuciem humoru! ;D Chociaż troszkę pałkę przegięła. Sam szkolę się na nauczyciela, więc nawet sobie nie wyobrażam jak ja bym zareagował...

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
25 stycznia 2012 o 23:54

Zależy czy na dobre miasto/a trafisz ;)

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
25 stycznia 2012 o 22:44

No to trzeba poszukać Ubycher'a ;)

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 8) | raportuj
25 stycznia 2012 o 20:56

Zapewniono mnie o poważnych konsekwencjach w pracy. Ściany mają uszy, a Piekielni czytelników bez konta...

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 25 stycznia 2012 o 20:57

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
25 stycznia 2012 o 20:14

Homo Non-sapiens -.-' W moim mieście kiedyś doszło do podobnej sytuacji, co prawda facet wyszedł z tego bez szwanku, ale idioci zerwali taśmę tuz obok przejścia do przedszkola, gdzie cały czas chodziły małe dzieci z rodzicami.

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 13) | raportuj
25 stycznia 2012 o 20:09

Spodziewałem się, szczerze mówiąc, własnie takiej reakcji ;) Cóż każdy według siebie oceni czy to dla niego fejk czy nie, nikogo na siłę przekonywać nie będę. Jakby dobrze się zastanowić, to sam wątpiłbym w tą historię, gdyby opowiadał mi ją ktoś inny. A na Piekielnych stosuję prostą zasadę: spotkało mnie/kogoś->opowiadam->wierzy lub nie, jego/jej sprawa.

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 10) | raportuj
25 stycznia 2012 o 19:54

W sumie, z autografami z Piekielnych mam jeszcze jedną historię, ale niestety nie mogę jej tu zamieścić.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 25 stycznia 2012 o 19:55

[historia]
Ocena: 16 (Głosów: 16) | raportuj
25 stycznia 2012 o 15:25

Sam mam taką jedną dziewczynę na roku (jestem jedynym facetem-więc mam pewność, że to dziewczyna), też nie do ustalenia, która robi dokładnie tak samo.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
25 stycznia 2012 o 15:21

Witaj ponownie ;) Co do historii, to fakt zezwierzęcenia obyczajów przy/po alkoholu jest coraz bardziej widoczny, przynajmniej dla mnie, gdy widzę co świeży narybek w moim aka potrafi wyprawiać ;/ Swoją drogą posługujesz się określeniem "nastolatki", czyli tak +/- ile mogła mieć lat? Pełnoletnia chociaż była, czy kolejna zabawa gimnazjalistów? Mieli "Słoneczko" to teraz mają "Butelkę"...

[historia]
Ocena: 24 (Głosów: 24) | raportuj
24 stycznia 2012 o 22:43

W sumie niby niechcący zjadłem jedno słowo, ale nad ranem mamuśka pięknie wkręciła skacowanego tatę, że przespał cały kolejny dzień, ubierał się szybciej niż para nastolatków przyłapanych przez rodziców ;D

[historia]
Ocena: 23 (Głosów: 25) | raportuj
24 stycznia 2012 o 22:27

Impreza fajna sprawa, ale co do pępkowego to patrzysz, przez pryzmat stereotypów. Sam bylem kilka miesięcy u kumpla na takiej imprezie, a wyglądało to tak, że najpierw cała załoga uroczyście przywitała nowego członka rodziny kumpla, każdy przyniósł jakiś prezent dla malucha i dopiero wtedy świeżo upieczona mama okazywała termin, kiedy tatuś nie będzie na jedna noc potrzebny. Wszystko w zgodzie i bez pretensji a tym bardziej ZANIEDBAŃ rodziny.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
24 stycznia 2012 o 4:47

Witam kolegę z rodzinnych okolic! ;)

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 15) | raportuj
24 stycznia 2012 o 1:00

Nigdzie nie zastrzegłem, że jedynie takie dziewoje "wchodzą w grę" ;) To po prostu mój faworyzowany "typ" ;)

[historia]
Ocena: 10 (Głosów: 14) | raportuj
20 stycznia 2012 o 7:25

Spadłem z łóżka, obudziłem współlokatora i sąsiadki z naprzeciwka, a na dodatek dostałem ataku duszności ze śmiechu. Pomimo tego - mistrzowska sytuacja!

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 9) | raportuj
18 stycznia 2012 o 21:22

Weźcie nie straszcie, ja we Wrocławiu co drugi-trzeci dzień jestem...

[historia]
Ocena: 24 (Głosów: 24) | raportuj
18 stycznia 2012 o 8:39

Znajomy miał trochę podobnie, ale w jego przypadku tablica "popychacza" odcisnęła swój numer w jego jeszcze świeżym lakierze :P

[historia]
Ocena: 23 (Głosów: 23) | raportuj
18 stycznia 2012 o 8:33

A skąd Młody zna to powiedzenie? No cóż lubi podsłuchiwać, gdy siedzimy w osobnym pokoju, a on ma już teoretycznie spać, a że jest, jak to się mówi "gumowe ucho", ubzdurał sobie, że "brudzio" to taki specjalny soczek (skojarzył z "Pysio"), który pije się tylko z tymi, których się najbardziej lubi ;)

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 18 stycznia 2012 o 8:34

[historia]
Ocena: 15 (Głosów: 17) | raportuj
14 stycznia 2012 o 6:37

Aż mnie się "kochany" braciszek mój przypomina... Tfuuu! I naturalnie starsze nigdy nie będzie dość dobre, bo co z tego, że skończy dobre liceum, studiuje i pracuje, większa duma, że młode karierę muzyczną ma i jako support FL jedzie! A ilość powtarzanych klas pies je**ł! Tfuuu! Żem się uzewnętrznił kerwa... -.-'

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 11) | raportuj
5 stycznia 2012 o 3:14

Tak kerwa, w dwie strony na raz -.-'

[historia]
Ocena: 16 (Głosów: 18) | raportuj
5 stycznia 2012 o 3:10

To nie będzie konieczne, knajpa jakiś czas temu już upadała i zrobiono w niej nowy lokal ;)

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 8) | raportuj
3 stycznia 2012 o 5:24

Dziadek mistrz! ;D Który kawałek prądowników mu puściłaś?

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 następna »