Dussiolek ♀

owocowe wolno ścinać bez pozwolenia...

jak dzieci nie macie to wyjedźcie na parę lat zagranicę, zarobicie i kupicie własne cztery kąty, a może uda Wam się tam zostać, jakiś kontakt mogę podrzucić jeśli zechcesz na pisz na priv takiej atmosfery twoja żona zapewne długo nie zniesie; poza tym jak będziecie daleko emocje osłabną,

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 17 września 2012 o 13:52

słyszałam też od nich że jak mąż był na morzu to świadczyło o wierności małżonki ;)

ja znam gościa, którego kiedyś tam wysłano do psychiatry (przymusowe leczenie alkoholizmu) i ten psychiatra w trakcie normalnej rozmowy zrzucił pióro na ziemię, schylił się po nie, po czym wyskoczył na klienta na czworakach szczekając jak pies. Znajomy nie strzymał i walnął go w twarz tłumacząc " nie będzie c...j ze mnie wariata robił". Niestety dostał spore kolegium za pobicie lekarza.

holendrzy w ogóle nie używają zasłon- panuje przekonanie, że okna zasłania tylko ten, co ma coś do ukrycia :)

najlepszy świeży :) i to zbierany o rosie, wszędzie polecają do picia ale zewnętrznie działa dużo skuteczniej

narwij skrzypu zaparzaj i mocz w tym dłonie- albo siebie całą, polecam działa doskonale, na paznokcie dobra jest też witamina D

było brać bez- przynajmniej pięknie pachnie ;)

wiem wiem, że to nie bardzo możliwe ;) chciałam błysnąć że jeździłam kombajnem i wiem jak się co nazywa ;P

dość że pod heder nie wleciał i się cały nie wymłócił...

też mi się podobny trafił- odpowiedział na ogłoszenie,że szuka do biura podróży tylko chciał się spotkać na mieście nie w biurze (hmmmm jakąś siedzibę chyba powinno mieć), w aucie właśnie i wypytywał jak młoda jestem, w co będę ubrana niby, że jakoś musi mnie poznać... Nie pojechałam tam, choć głównie dlatego, iż i tak nie wyrobiłabym czasowo...Za to facet zaczął do mnie wydzwaniać i zostawiać obleśne treści na poczcie głosowej..

czemu uważasz, że to facet? zdjęcie można wytrzasnąć skądkolwiek, a to wygląda na robotę kobiety i na dodatek raczej takiej, która zna was osobiście i działa z zawiści lub zemsty za jakieś sobie tylko znane urazy; ewentualnie tak jak pisze Symplicja..

ja mam w tej kwestii uczucia ambiwalentne- z jednej strony wiem że pseudohodowcy czynią sporo złego, z drugiej strony mam genialnego psa z nieoficjalnego źródła, niespotykanej rasy, która oficjalnie jest praktycznie nie dostępna ze względu na obwarowania prawne w kraju z którego pochodzi.. Nie wyobrażam sobie jej nie mieć- dla mnie ta rasa to kwintesencja psowatości; harmonijne połączenie towarzysza, pasterza, stróża i psa do dzieci. Każdy kto ją poznaje jest zakochany.. I tak- chcę jeszcze mieć psisko tej rasy, życie z nią to przygoda, więc nie bardzo mam wybór co do źródła...

właśnie piekę ciasto z wiśniami :) wczoraj były pierogi, a na niedzielę planuję naleśniki z naturalną galaretką z soku wiśniowego z bitą śmietaną i kompocik :) zrobię też sok na zimkę :)

koleżanka ma czarnego kota imieniem Mefisto- raz upiekła wypasione ciasto na składkową imprezę wyszła z kuchni się ubrać, wraca a tu kicia śpi smacznie na placku, bo go miło grzało...

wyżej wspomniana Hexe kawę też podpijała...

kocica mojej mamy miała fioła na punkcie pomidorów :)

u nas jest inny system- płaci się od ilości osób faktycznie przebywających pod danym adresem niezależnie od ilości odpadów, więc nie opłaca się roznosić bo kwota zawsze taka sama.. oczywiście mniej myślące wyjątki zdarzają się..

ludzie przed wojną nie mieli wyjścia- nie było na buty, a co dopiero na lekarza

żaby też jakoś działały- okolice mojej Babuni były pełne żmij, a ludzie chadzali boso, ugryzień co niemiara jednak nigdy nie przytrafił się zgon od pokąsania

na blizny rewelacyjny jest aktywny kolagen niestety drogi za to wydajny i usuwa jak ręką odjął

moja Babunia opowiadała, że przed wojną po ukąszeniu żmii wsadzano zranioną kończynę do miski pełnej żab, które podobno wysysały jad same zdychając w konsekwencji- ufam Babci ale wolałabym jednak zastrzyk z anatoksyny...Ona też..

polecam używanie naparu z młodych liści ostrężyny- wypróbowane osobiście, działa doskonale wysusza krostki które znikają o wiele szybciej i likwiduje nadmiar sebum

akurat patrol przechodził i go na izbę zawinął...

chłyt materkindody- jak u pewnych klasyków ;)