Profil użytkownika
HelikopterAugusto
Zamieszcza historie od: | 26 listopada 2020 - 14:54 |
Ostatnio: | 15 maja 2024 - 16:50 |
- Historii na głównej: 18 z 19
- Punktów za historie: 2415
- Komentarzy: 577
- Punktów za komentarze: 4233
Zamieszcza historie od: | 26 listopada 2020 - 14:54 |
Ostatnio: | 15 maja 2024 - 16:50 |
Zobacz też inne serwisy:
|
|||
Retro Pewex | Pewex | Faktopedia | Stylowi |
Rebelianci | Motokiller | Kotburger | Demotywatory |
Mistrzowie | Komixxy |
Pracowałem w kilku restauracjach i przeszedłem drogę od zmywaka do drugiego kucharza i powiem wam, że manager w restauracji to całkowicie zbędny człowiek, który zwykle tylko przeszkadza zamiast pomagać. Załoga restauracji, jak ta jest normalna i nie ma rotacji, jest zgrana i pracuje jak dobrze naoliwiony mechanizm, każdy wie co ma robić. Manager to taki piach sypany w tryby tego mechanizmu. Kręci się po stanowiskach jak smród po gaciach, popędza, przeszkadza, wkurza swoimi "dobrymi" radami, a nie ma bladego pojęcia o niczym. U mnie raz była taka sytuacja, że szef kuchni kazał nowemu coś tam pokroić, już nie pamiętam co. Managerka się do niego przysrała, że źle kroi. Zestresował się i zaczął tłumaczyć, a szef kuchni to usłyszał, wyszedł i powiedział jej w żołnierskich słowach, żeby się oddaliła i przestała się na człowieku wyżywać, bo kroi dokładnie tak jak on mu kazał i on nie ma żadnych zastrzeżeń.
@bloodcarver: dlatego jak ktoś już chce sobie odebrać życie, to powinien zrobić to skutecznie, żeby nie stawiać rodziny w takiej sytuacji.
Koleżanka i tak jej bardzo grzecznie powiedziała. Mnie się nóż w kieszeni otwiera od samego czytania.
O, pierwsze zdanie nawiązuje do mojej historii, dzięki ;) https://piekielni.pl/88156 Co do pierwszego punktu to mnie też to wkurza i nie rozumiem tego. A za nieuzasadnione, złośliwe hamowanie powinny być mandaty i to grube. Policja powinna móc wystawiać mandaty na podstawie nagrań z kamer samochodowych, wtedy można by było wysyłać im takie nagrania i debile by się szybko oduczyli chamstwa.
Po tym jak wam odmówili pomocy po waszym powrocie, wy ich jeszcze potem wpuszczaliście do domu i nawet im go udostępniliście? Jak można być takim naiwniakiem, tak się dawać dymać i nie uczyć się na błędach?
Ludzie wolą kupić nielegalnie i przepłacić, zamiast legalnie i taniej? Co za debile tam mieszkają? Na nielegalną konkurencję jest prosty sposób, donieść, tylko że wtedy miejscowe kmiotki (klientela konkurenta i on sam) pewnie by się na tobie mścili.
To obczajcie ten absurd. Poniższa reklama została zakazana przez komisję etyki reklamy, a jej twórca dostał karę 60 tysięcy złotych, bo reklama "narusza dobre obyczaje". Tymczasem dziwnym trafem obrzydliwe i nachalne reklamy środków na sranie, szczanie, pierdzenie, smród z japy, żylaki dupska, grzyba c*py i dysfunkcje kuśki już nie naruszają dobrych obyczajów. https://static.wirtualnemedia.pl/media/top/devilenergy-kobieta655.jpg
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 7 sierpnia 2021 o 12:50
@jass: dokładnie tak. Ci ludzie wolą walczyć z faktami, negować je i atakować każdego, kto zwaraca im uwagę, niż przyznać się do błędu.
Zasady dobrego wychowania, zdrowy rozsądek i argumenty vs zakompleksieni ludzie, którzy zaklinają rzeczywistość byle tylko nie wyszło, że coś robią źle i nie mają racji.
W takich sytuacjach powinniście mieć prawo potraktować hołotę wodą z węża.
@Cut_a_phone: no, jestem zaskoczony falą hejtu. Wielu ludzi mówi "smacznego" nieświadomie i wtedy pół biedy, bo jak się takiemu człowiekowi wytłumaczy, to przyjmuje do wiadomości i przestaje. Z kolei większość tutejszych użytkowników zareagowała agresją, broniąc tego bucowatego zwyczaju i nie zważając na to, że są w błędzie. Dziecinada, a to podobno dorośli ludzie...
A to prawda, że tirowcy nasączają tampony alkoholem i wsadzają sobie w dupy, żeby się upić tak, że alkomat nie wykryje?
Kiedyś u mnie na osiedlu była podobna sytuacja. Sąsiad miał takiego małego denerwującego szczura, z którym wychodził bez smyczy, a czasem puszczał po prostu samopas po osiedlu. Kundel oprócz obszczekiwania wszystkich był agresywny i kilka osób zostało pogryzionych. Były to lata 90, więc pójście nie policję nie wchodziło w grę (mieli wywalone na takie sprawy), tak też kundel terroryzował całe osiedle. Pewnego razu rzucił się do prowadzonego na smyczy jakiegoś wielkiego psa jednej z tak zwanych groźnych ras, a właściciel nie zdążył zareagować. Nie widziałem tego, ale podobno tamten chapnął tylko raz. Całe osiedle odetchnęło z ulgą.
Podejrzewam, że winę ponoszą procedury, które rządzą każdym korpo. Jedna z nich pewnie mówi, że jak ktoś weźmie L4 dłuższe niż X w okresie próbnym, to nie należy mu przedłużać umowy.
Nie myślałaś żeby sobie wykupić prywatną opiekę? W Medicover jest obsługa na bardzo wysokim poziomie, umawianie przez internet, konsultacje online, wizytę u zwykłego lekarza można mieć nawet tego samego dnia, a do specjalisty nigdy nie czekałem dłużej niż tydzień.
@Crannberry: ja to rozumiem tak, że skoro nie chciała nic w domu robić, to kazał jej się dokładać. A jak nie ma pieniędzy i się nie dokłada, to niech zajmuje się domem. Nikt nie chciałby mieć w domu takiego darmozjada, co tylko leży i pachnie.
Po prostu trafiłeś na typową julkę. Jak wnioskuję z tej historii, masz około 30 lat, więc jak chcesz kobietę do poważnego związku, takiego z mieszkaniem razem, to szukaj wśród rówieśniczek.
@cn77: a gdzie tak napisałem, mózgu?
Nie podałeś najważniejszej informacji, czyli stawki. Wnioskuję więc, że jest parszywa, dlatego przychodzą pracownicy na takim poziomie.
Obstawiam, że to jacyś aktywiści miejscy, którym nie podoba się, że ludzie jeżdżą samochodami.
@Nasher: jakbym miał więcej niż 0.0 to bym nie pojechał, ale taka sytuacja mi się jeszcze nie zdarzyła. To nie jest tak, że chleję całą noc, a potem rano zataczając się idę sprawdzić, czy mogę jechać. Jak sobie w piątek wieczorem wypiję kilka drinków, a w sobotę wczesnym popołudniem chcę gdzieś pojechać i czuję się trzeźwy, to idę się upewnić. Bo to "czuję się trzeźwy" potrafi być zdradliwe. Dlatego lepiej sprawdzić.
Kiedyś miałem taką sytuację, że jechaliśmy z kolegami pociągiem na drugi koniec polski. Na początku trasy konduktor nam zaproponował miejsca w przedziale sypialnym jak mu dopłacimy 50 zł. Zgodziliśmy się, 50 zł łącznie, nie od każdego. Pod koniec trasy przyszedł do nas inny konduktor i od razu z mordą, że co my tu robimy i jak się tu dostaliśmy. Że na początku trasy nas inny konduktor wpuścił. Na to ten aż się czerwony na twarzy zrobił i jeszcze głośniej krzycząc kazał nam iść. Wiesz może o co mogło chodzić?
Madka sama powinna wejść pod huśtawkę. Może by jej klepki na właściwe miejsce wróciły.
@Nasher: ty chyba na głowę upadłeś. Po to są alkomaty na komisariatach, żeby z nich korzystać. Po to się bada, żeby być pewnym. Co to w ogóle za logika?
Oglądanie telewizora musi być fascynujące. Co dokładnie oglądasz? Obudowę, przyciski, gniazdo HDMI?