Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

KwarcPL

Zamieszcza historie od: 19 maja 2019 - 18:08
Ostatnio: 7 marca 2023 - 9:44
  • Historii na głównej: 8 z 8
  • Punktów za historie: 923
  • Komentarzy: 423
  • Punktów za komentarze: 1566
 
[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 7) | raportuj
10 sierpnia 2022 o 0:12

@myscha: Najgorsze jest to, że za te pieniądze mogliby pomóc nastu rokującym zwierzakom a tak to tylko przedłużają cierpienie starego kota z rakiem kości, który nawet jakby był zdrowy to długo by już nie pociągnął...

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 5) | raportuj
4 sierpnia 2022 o 10:32

Co to za problem wyciągnąć jedną bułkę na czas ważenia? Gorzej jakbyś miała w siatce pięć różnych pieczyw, wtedy żonglowanie byłoby upierdliwe i faktycznie lepiej byłoby jakby dali możliwość zaznaczenia, że masz w siatce 1 kazjerkę, 2 chałki i 3 bułki mleczne.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 7) | raportuj
4 sierpnia 2022 o 10:25

1) Dlatego nie podaję numeru telefonu na OLX. Jest formularz kontaktowy, który w zupełności wystarcza. A co do policji to nękanie jest ustawicznym nie dawaniem spokoju. To, że ktoś napisał nie wyczerpuje definicji. 2) Też tak miałem wielokrotnie. Niemal tak samo uroczy są tacy, którzy wcześniej nie mieli uwag a na spotkaniu przypieprzają się do wszystkiego byś im coś zjechał. W produkcie wystawionym za 20 zł. 3) Jakież to jest męczące. Uczepił się ostatnio taki typ, który kupiłby za 150 zł nowe słuchawki wystawione za 250 (jedna z najtańszych wystawek na OLX), bo u kogoś wynegocjował 160 i jak się nie zgodzę to weźmie od niego. I jeszcze wrócił ze dwa razy XD Udawanie, że masz lepszą ofertę i nie zależy Ci na tej - robisz to źle XD

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 27) | raportuj
4 sierpnia 2022 o 10:12

@Bubu2016: Po pierwsze nikt nie seksualizuje karmienia piersią. Wręcz przeciwnie, widok nabrzmiałego, wymemlanego cyca jest niesmaczny. Po drugie pewnie, niech się całe społeczeństwo podporządkuję a nie jedna madka, która ma wszystkich wokół w nosie, bo ona będzie karmić rajt hir, rajt nał. Kiedyś kobiety same z siebie szukały ustronnego miejsca do karmienia, nawet we własnym domu. Teraz idą w tłum i nawet się nie zasłonią głupią chustą. Chociaż wydawałoby się, że to co robią jest czymś intymnym. Co za dziwne czasy, teraz wszyscy chcą, by cały świat kręcił się wokół nich. Swoją drogą, czy też mogę wyciągnąć instrument w miejscu publicznym i oddać mocz przy wszystkich a jak ktoś będzie zniesmaczony to mogę prosić o to, by nie seksualizowali penisów niezależnie od tego, że wcale nie o to im chodzi? @ingrami: Podpisuję się pod wszystkim co napisałaś obiema rękami i nogami.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
1 sierpnia 2022 o 17:05

Poza jak wejdziesz w Twój profil -> komentarze to Twoje posty często mają inną punktację niż jak oglądasz je pod historią. Od strony technicznej ten portal to fuszerka, która zatrzymała się 15 lat temu.

[historia]
Ocena: 21 (Głosów: 23) | raportuj
1 sierpnia 2022 o 16:58

@Samoyed: Z ciekawości, skoro była dalece niezadowolona ze świadczonych usług to komu miała o tym powiedzieć jak nie ankieterowi badającemu satysfakcję ze świadczonych usług? Dalajlamie?

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 6) | raportuj
1 sierpnia 2022 o 16:53

Pytanie za sto punktów: Czy działka pani sąsiadki jest zarośnięta? Bo jak nie to albo tnie trawę na klęczkach nożyczkami, albo dźwięk własnej kosiarki już jej nie drażni :P To samo z ogrzewaniem domu. Ma komik? Jeśli tak to powiedzieć, by zainwestowała w rewolucyjną prądnicę soniczną, bo jej wrzaski zasiliłyby całą wieś :P

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
25 lipca 2022 o 15:27

@Ohboy: No cóż, typowo policyjne podejście. Oni zrobią wszystko, by nie zrobić nic. Dowiedziałem się o tym hard way. A co do NGO to niestety, ale często nie bez powodu mają zakładane sprawy.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 6) | raportuj
25 lipca 2022 o 13:55

> Przeczytałem sobie historię "Byłegokanara", oraz komentarze pod nią i szlag mnie trafił. Dlaczego niby? Bo ludzie nie przyklasnęli przymykaniu oka na cwaniactwo? I nie uważali, że konflikt z pracodawcą jest tu jakimkolwiek usprawiedliwieniem? Jeśli tak to sorry Winnetou, ale ja właśnie z tego powodu jestem z nich dumny ;) > Myślałby kto, że wszyscy jesteście tacy przeuczciwi, nikt nigdy nie jechał komunikacją bez biletu nawet jednego przystanku, nawet gdy lało i wiało, nawet gdy nie było na bilet, nawet ekstremalnie się śpiesząc... Tiaaa, na pewno! Co to za szantaż emocjonalny? Poza tym historia nie dotyczyła jednorazowego odpuszczenia biednemu studentowi, który się śpieszył a na zewnątrz wiało i lało, ale na ustawicznym puszczaniu gapowiczów wolno na złość szefostwu. I już pomijam, że to nie oni będą ponosić tego koszty, tylko uczciwi pasażerowie. > Bo wobec pracodawcy ZAWSZE należy być w całkowitym porządku. Na przykład - nie brać zwolnienia lekarskiego "na ciążę" (lub na wakacje - bo urlop za krótki). Na serio? Branie lewych L4 to rak i zmora relacji zawodowych. No, ale pewnie. Przedłużaj sobie wakacje na koszt podatnika a potem płacz, że pracodawca nie jest w porządku, bo nie chce dać podwyżki. Szkoda tylko, że odbija się to rykoszetem na naprawdę potrzebujących. Dziewczyna ciężej zachorowała i lekarze nie chcieli dać zaświadczenia, bo bali się kontroli z ZUS-u. Przez ludzi takich jak Ty, nie dziękuję. > No i... co wy wszyscy, kurła, z tą KRADZIEŻĄ? Naprawdę nie wiecie co to słowo oznacza? Służę definicją. Przepraszam, ale co chcesz uzyskać całymi akapitami odwoływania się do semantyki? Przecież niezależnie od tego czy nazwiemy to "kradzieżą", "nieuczciwością", "oszustwem", "cwaniactwem", "szalbierstwem" czy "jazdą na gapę", ocena moralna tego czynu się nie zmienia. > Więc, drodzy krzykacze, złapany pasażer dostaje wystarczająco mocno po dupie. A to jak zachowa się kanar - zależy tylko od jego dobrej, lub złej woli. Jeśli ktoś tu jest krzykaczem to przede wszystkim Ty... > Bo "puszczając wolno" pasażera - szkodzi, przede wszystkim, sam sobie. Ponieważ rezygnuje z własnego wynagrodzenia, które jest wyłącznie prowizyjne. Im więcej "mandatów", tym wyższa pensja. A uczciwi pasażerowie, którzy muszą swoimi biletami utrzymać cały zbiorkom, w tym kanar, to tam pies? Przecież im więcej gapowiczów, tym więcej będą musieli oni płacić... > Więc zupełnie mnie nie dziwi, że czasem kanar macha ręką, jeśli widzi, że złapał jakiegoś bidoka, który, prawdopodobnie, nawet komorniczo jest nieściągalny - bo prowizji za niego i tak się nie doczeka. Jeszcze raz, tutaj nie było mowy o pojedynczym bidoku, ale robieniu cyrków przez cały dzień na złość pracodawcy.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
25 lipca 2022 o 11:52

Nie chcę wyjść na marudę, ale od tej historii trąci bajkopisarstwem. Zmienić pracę w miesiąc ciężko nawet w IT a Tobie udało się to trzy razy pod rząd. A co z okresem wypowiedzenia? Jeszcze awansowałeś z kasjera na marketingowca ze specjalizacją w e-commerce i IT zarabiającego 8-9k? Mhm, a frytki do tego? Jedynie ostatnia historia brzmi prawdopodobnie. Przejście na pracę zdalną to faktycznie trudny czas wymagający dotarcia się z domownikami, bo niby jesteś, ale niedostępny. Co nie wszyscy rozumieją i dlatego część chętnie wybiera biura coworkingowe.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
25 lipca 2022 o 11:26

@gmorekk: Um, co? Po przeczytaniu kilku komentarzy stwierdzasz, że rzucasz wszystko i przeprowadzasz się do innego miasta? Nie wiem czy w to wierzę, ale jakby co Poznań ma najdroższą strefę i zbiorkom, najlepiej zamieszkać w odległości spacerowej od biura coworkingowego.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 25 lipca 2022 o 11:30

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
25 lipca 2022 o 11:18

@Error505: Tylko nie ma problemów z fonią :P

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
25 lipca 2022 o 11:14

Może jestem niegrzeczny, ale z natrętami w ogóle się nie pieszczę. Jak tylko słyszę, że mają super ofertę specjalnie dla mnie to dziękuję i się rozłączam. Życie mnie nauczyło, że nie ma sensu wdawać się z nimi w dyskusję. Powiesz, że nie jesteś zainteresowany to będą dopytywać a dlaczego i czy na pewno. Hitem było jak chcieli mi wcisnąć fotowoltaikę i w ogóle nie zrażało ich to, że mieszkam w bloku.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
25 lipca 2022 o 11:07

@mg1987: Fajnie to rozwiązali w Samsungach. Po rozmowie możesz zaraportować, że to był telemarketer i potem wszystkim ten numer wyświetla się jako "Podejrzenie spamu", działa to całkiem skutecznie. Jeszcze fajne jest to, że wyświetlają nazwę firmy jeśli telefon jest do niej przypisany.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
25 lipca 2022 o 10:57

Rety, niby poważni klienci a podejście jak u cioci na imieninach.

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 13) | raportuj
25 lipca 2022 o 10:43

@Ohboy: Jeśli jego zeznania, zdjęcia zagłodzonego psa i adres gdzie mieści się pseudohodowla to niewystarczające dowody, by podjąć jakiekolwiek kroki wyjaśniające to nie wiem czego potrzeba. Poza ty czy sprawdzenie podejrzenia popełnienia przestępstwa to nie zadanie dla służb a nie obywateli?

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
25 lipca 2022 o 10:28

Niesamowite, mam deja vu. Zupełnie jakbym czytał o swoich przeżyciach z obsługą systemu informatycznego w Januszeksie. Marzeniem zarządu był moduł raportujący realizację celów produkcyjnych. Niby nic wielkiego, ale z jakiegoś powodu mój poprzednik nie podobał. Nie wiedząc o co chodzi, zabrałem się do roboty. Zebrałem wiedzę biznesową od dyrektora produkcyjnego i jedziem. Po jakimś czasie przedstawiam gotowy produkt a on wielkie oczy dlaczego to tak liczy normatywy, przecież to nie ma sensu. No to wyciągam mu jego własne założenia i udowadniam, że wszystko jest zgodne z tym co mi przekazał. Chwila konsternacji przerwana kolejnymi uwagami. Nie wiem czy był pijany jak sformułował wymagania dla mnie, ale teraz nic mu nie pasowało. No, ale dobra, spisujemy wszystko raz jeszcze i upewniam się czy tak ma być. Mówi, że tak, jest gites a na następnym spotkaniu... dokładnie ta sama sytuacja. Historia powtórzyła się jeszcze kilka razy aż w końcu zarząd odpuścił sobie nieco temat i przesunął mnie do innych projektów. Pracując przy nich poznałem specyfikę firmy i zrozumiałem o co chodzi. Otóż realizacja celów produkcyjnych była obowiązkiem rzeczonego dyrektora i nie szła zbyt dobrze, ale dopóki raportował wszystko ręcznie to mógł udowodnić "kreatywną księgowością", że wszystko jest cacy. Automatyzacja procesu sprawiłaby, że zarząd poznałby bolesną prawdę i nic z tym nie mógłby zrobić, dlatego sabotował mi pracę zmienianiem założeń o 180 stopni co spotkanie. Co do wydzwaniania po godzinach to też się zdarzało. Co zabawne, nigdy w sprawie mojego softu. Zawsze chodziło o hardware. Dlaczego więc telefonowali do mnie a nie do admina odpowiedzialnego za sprzęt? Ano, bo miał w zwyczaju zaszywać się w głuszy co drugi dzień. Dwa-trzy razy pomogłem, ale w pewnym momencie powiedziałem "dosyć". Chłopie, pożary gaszę częściej od Ciebie a to Ty masz je wpisane w obowiązki, więc albo zacznij zabierać lapka na ryby. A tak poza tym to skąd mają mój prywatny numer?

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
22 lipca 2022 o 10:24

A po polsku?

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
20 lipca 2022 o 9:28

Nie mogę wyjść z podziwu, że Morele po tylu aferach (wycieki, wykręcanie się ze sprzedaży zakupionego sprzętu i totalny brak profesjonalizmu) jeszcze znajdują klientów.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
14 lipca 2022 o 0:14

To tylko w mojej rodzinie nie ma problemu jak się nie zaprosi kuzynostwa, z którym nie ma się kontaktu?

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 5) | raportuj
13 lipca 2022 o 23:29

Zaskoczyło mnie, że tylu ludzi przyklasnęło pomysłowi, by rodzinę ugościć tylko do pewnej godziny a potem wyjazd, bo rozkręcamy balangę ze znajomymi. Po pierwsze jak nie lubicie swoich ciotek to na co ich zapraszać? Ano tak, koperty. No to już jest żałosne. Poza tym wypraszanie kogokolwiek jest słabe niezależnie od tego czy jest to krewny, znajomy czy ktoś obcy. Skoro go zaprosiłeś to go teraz ugość. Kiedyś to się nawet mówiło "gość w dom, Bóg w dom". Teraz co się mówi? "Dawaj kopertę i wypad"?

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
13 lipca 2022 o 14:17

Przepraszam, ale ta historia się nie klei. W jednym zdaniu piszesz, że puszczasz tą osobówkę zza siebie, by Cię wyprzedziła a w następnym uderza w Twój tył? Jak? Poza tym takie "rezerwowanie" sobie lewego pasa kierunkiem włączonym od nie wiadomo jak długo jest zwyczajnie słabe.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
13 lipca 2022 o 14:11

@Pozytywnytirowiec: Jakim znowu tokiem? Przecież tutaj zostały przytoczone konkretne przepisy.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
13 lipca 2022 o 14:05

> Policjant powiedział wyraźnie, ze nie biorą tego elementu pod uwagę, bo inaczej w każdej sytuacji byłaby współwina. @Pozytywnytirowiec: Przepraszam, ale co? Policja ot tak uznała sobie, że nie będą brać jednego paragrafu pod uwagę, bo tak? Przecież oni są od egzekwowania prawa a nie polemiki z nim? Poza tym co z tego, że w każdej takie sytuacji byłaby współwina? Dlaczego unikać jej orzekania skoro to wynika z przepisów prawa? Poza tym nawet jeśli taka jest praktyka to "rezerwowanie" sobie lewego pasa kierunkowskazem włączonym od dziesięciu minut jest zwyczajnie słabe.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
13 lipca 2022 o 13:02

@Michail: Przy czym postępowania wyjaśniające zazwyczaj zawieszają sprawę do wyjaśnienia.

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 1016 17 następna »