Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

Malibu

Zamieszcza historie od: 23 grudnia 2011 - 20:10
Ostatnio: 16 marca 2023 - 23:58
  • Historii na głównej: 3 z 6
  • Punktów za historie: 1159
  • Komentarzy: 620
  • Punktów za komentarze: 3497
 
[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
23 lipca 2019 o 9:47

@q780675: Danych osoby łatwo można nauczyc się na pamięć, wyglądu nie da się podrobić- chyba że masz siostrę bliźniaczkę. Prawdopodobnie działa to tak jak w mojej przychodni, jeżeli potwierdzam przybycie smsem to lekarz ma obowiązek mnie wylegitymować i potwierdzić tożsamość, to że tego nie robi to kwestia jego olewactwa.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
23 lipca 2019 o 9:44

@xpert17:Wcale nie musiała być specyficzny urzad państwowy. Pierwsze lepsze korpo i niewylegitymowany nie wejdziesz. W wiekszości prac nie ma zadnych przeciwwskazań żeby sobie zamówić paczkę. Ostry dyzur, poligon itp. to raczej kiepskie miejsce zeby odbierac przesyłki ale biurowiec czemu nie. W koncu spędzasz w pracy 1/3 dnia, często w godzinach pracy kuriera. Mój pracodawca nawet w zakres obowiązków pracowników mailroomu wpisał odbieranie i nadawanie prywatnej korespondencji pracowników- żeby było nam łatwiej.

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 9) | raportuj
19 lipca 2019 o 16:18

@starajedza: Faktycznie, przecież każdy ma czas i ochotę cerować ubranka dziecięce, zwłaszcza gdy wcale o nie nie prosił i mogłby spokojnie pójśc do sklepu, zapłacić i wyjść z zupełnie nowymi, gotowymi do uzytku. Fantastyczne hobby.

[historia]
Ocena: 10 (Głosów: 16) | raportuj
18 lipca 2019 o 11:59

@aegerita: Czysta prawda. Rwownosci tu nie ma. Jest jeszcze kwestia czy ta dziewczyna rzeczywiscie zostala poinformowana na rozmowie o wymaganym makojazu I szpilkach. Mnie w mojej pracy o pewnym uciazliwym aspekcie nikt nie poinformowal na zadnym etapie rozmowy o prace. Wyszlo "w praniu" kiedy mialam juz pewne zobowiazania I nie moglam ot tak rzucic pracy. A gdyby powiedziano mi o tym na rozmowie byc moze nie przyjela bym propozycji I nadal pracowala w starym miejscu.

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
8 lipca 2019 o 9:52

@Wilczyca: Jak nie ma kasy niech nie jedzie, owszem ale 500 zł na dwie osoby to wcale nie jest jakos szzególnie dużo za weekendowy wypad w góry . Zarezerwowany nocleg nie znaczy tyle co opłacony nocleg.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
5 lipca 2019 o 12:31

@madxx: Ale tutaj nie było narzekania tylko raczej informacja, że dzien był juz rozkręcony na dobre.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
5 lipca 2019 o 8:19

@Kuczirino: Mam zwierzę i jakoś nie przeszkadza mi to spac do 12 ;)

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
27 czerwca 2019 o 13:28

@Xynthia: umówione :D

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
27 czerwca 2019 o 10:07

znalazłam, https://allegro.pl/oferta/4f-kapielowki-chlopiece-jmajm207- l19-134-140-8122035115 gdzie mogę.odbrac flache :D

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
26 czerwca 2019 o 15:20

@Balbina: ja bym raczej stwierdziła, ze wynika to z wygodny i lenistwa rodziców. Tak jest zwyczajnie łatwiej. Przynajmniej na pierwszy rzut oka.

[historia]
Ocena: 18 (Głosów: 18) | raportuj
26 czerwca 2019 o 8:35

O ile wytarcie czegoś rozlanego czy podniesienie czegoś co spadło jest dla mnie rzeczą absolutnie normalną to już odnoszwenie naczyń do kontuaru, w miejscu gdzie jest obsługa kelnerska, jest nie na miejscu. To jest praca kelnerów aby dostarczyć mi posiłek a potem przygotowac stolik po mnie dla następnych gości i nie należy kelnerom tej pracy zabierac. Kelnerzy mają za to płacone przez pracodawcę, nierzadko dostają napiwki, mają wprawę, wiedzą gdzie odstawić naczynia tak aby nie psuły "wystroju" lokalu i co ważne nie przeszkadzały innym pracownikom restauracji. Rzecz jasna w lokalach gdzie wskazane jest miejsce na zwrot naczyń zanoszę je tam.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
24 czerwca 2019 o 9:56

@digi51 @Bryanka skąd oni wzieli slużbowe maile waszych rodziców? JA nie znam maili moich rodziców a co dopiero tak.

[historia]
Ocena: 13 (Głosów: 17) | raportuj
20 czerwca 2019 o 14:32

@xpert17: ahhh ta zła Polska. Autorka zdaje się nie pracuje w Polsce :)

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
20 czerwca 2019 o 13:13

Może za bardzo się czepiam. Ale czy w mieście nie powinien rower, jeśli już decyduje się na jazdę po ulicy, zaznaczyć swoją obecność? Lub chociażby to, w jakim kierunku się udaje? Rower nie decyduje się na jazdę po ulicy, rower ma obowiazek jechac po ulicy jezeli nie ma sciezki rowerowej (są tu pewne wyjatki ale ogólnie rzecz ujmując rower częsciej ma obowiązek jechać ulicą niż prawo chodnikiem). Akurat w tym wypadku wiek dziecka byc może kwalifikował rodzinkę do jazdy po chodniku ale tego nie wiemy. Jak poprawnie sygnalizować jazdę na wprost?

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
20 czerwca 2019 o 12:53

Czekaj czekaj. Zaczęłas się wtrącać w zabawę "nie swoich" dzieci?

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 13) | raportuj
20 czerwca 2019 o 12:29

@popielica: Raz, że autor nie ma obowiązku wychowywania psa dziadka. Dwa, dziadek sobie może tego nie zyczyć aby ktoś wychowywał mu psa i ma do tego pełne prawo. Trzy, nie wiemy nic o wieku autora, pies moze być "jego" ale decyzje co do sterylizacji itp. wciąż podejmują rodzice.

Komentarz poniżej poziomu pokaż
Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
13 czerwca 2019 o 14:26

@Habiel: A miedy już rodzic zabiera dziecko na spacer, do sklepu etc. to zaraz znajduje sie rzeszka komentujących (przynajmniej tu, na piekielnych) "po co tego gówniaka tu brał". Jak się nie obrócisz tak zawzze źle.

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
5 czerwca 2019 o 16:16

@chemiczka: To wtedy idzie się wyżej do rektora np. Z moich studiów pamietam dwie sytuacje. Pierwsza to ogromne kolejki do jednego z doktorów w celu oddania sprawozdania z laborek. Ciągneło się to niemiłosiernie. Gość przyjmopwał ludzi pojedynczo, przez godzinę 2 razy w tygodniu. Studentów ze sprawozdaniermi około 600. Po tym jak kilka osob się pobiło dziekan zapowiedział doktorowi, że dopóki nie przyjmie sprawozdan od wszystkich może zapomnieć o urlopie. Sprawa druga, na innym wydziale. Facet robił pod górkę z egzaminem poprawkowym. Chcial mieć urlop wczasie trwania sesji poprawkowej. Tu również zadziałał zaalarmowany przez nas dziekan i zapowiedział profesorowi, ze dopóki nie przeprowadzi egzaminu poprawkowego urlopu miał nie będzie.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 9) | raportuj
5 czerwca 2019 o 16:07

@PiekielnyDiablik: Oczywiście, ze dwulatek nie nauczy się wypełnić wniosku o cośtam i nie będzie go można posłać nastepnym razem samego ale w takich warunkach można chociazby nauczyć to dziecko zachowań spoełecznych. Że w urzedzie nie drze się paszczy, że trzeba zaczekać, jak działa kolejka itp. Ogarnięty rodzic jest w stanie tak to ustawić, zeby nikomu dziecko nie przeszkazało (np. opuścić kolejkę i wyjśc z budynku jeżeli zachowanie dziecka bedzie uciążliwe dla otoczenia) Dokonujesz nadinterpretacji. Autorka nigdzie nie wspomniała, ze jej mąż miał z kim zostawić to dziecko na czas wyjscia. Druga sprawa dokonujesz

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 11) | raportuj
5 czerwca 2019 o 9:51

A studenci sie tak gładko zgodzili na termin w sobotę? jak ja studiowałam to sprawa od razu trafiłaby do dziekana i prowadzacy zajęcia mógłby zapomniec o robieniu czegokolwiek w weekend.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 20) | raportuj
5 czerwca 2019 o 9:46

@PiekielnyDiablik: No tak, przeciez to oczywiste ze do 18 roku zyia nie nalezy zabierac nigdzie dzieci. A potem smieszki, że młodzież nic załatwić nie potrafi.

[historia]
Ocena: 13 (Głosów: 15) | raportuj
30 maja 2019 o 11:34

@iks: Zapłacił byś za mokre, lepkie zakupy? Nie takie brała z półki.

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 1024 25 następna »