Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

Piekielnaaaaa

Zamieszcza historie od: 13 marca 2011 - 14:38
Ostatnio: 29 marca 2023 - 21:30
  • Historii na głównej: 10 z 11
  • Punktów za historie: 5557
  • Komentarzy: 314
  • Punktów za komentarze: 2451
 
[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 13) | raportuj
3 lutego 2013 o 22:06

@ ambiantepl Dzięki za wyjaśnienie. Moja wyobraźnia po prostu nie ogarnęła takiej ewentualności...

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 16) | raportuj
3 lutego 2013 o 19:36

Może minusujący mi to wyjaśnią? W najbliższej rodzinie mam czworo dzieci w wieku od roku do 5 lat i żadnego nie trzeba było uczyć chodzić, same z siebie zaczęły w wieku ok. 1 roku. Rodzice tylko asystowali, żeby maluch się nie przewracał i nie rozbił sobie np. głowy.

[historia]
Ocena: 12 (Głosów: 28) | raportuj
3 lutego 2013 o 17:26

Jak to możliwe że to dziecko nie chodziło? Przecież dziecko po prostu w pewnym momencie życia zaczyna siadać, potem wstawać, a potem próbuje chodzić, np. trzymając się mebli. Przywiązywali tego chłopczyka do łóżka czy jak? Jak to dziecko mogło nie umieć chodzić w wieku 3 lat? (zakładam że nie miało żadnych wad układu kostnego itd.).

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 lutego 2013 o 17:26

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 6) | raportuj
31 stycznia 2013 o 23:55

Nie rozwiązać, a odstąpić od niej. Qubi, podaj więcej szczegółów.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 7) | raportuj
31 stycznia 2013 o 23:52

Rozumiem że umowa została zawarta przy udziale jakiegoś przedstawiciela, który odwiedził dziadka w domu? Kiedy została podpisana umowa? Czy do umowy zostało dołączone jakieś oświadczenie o tym, że dziadek został poinformowany o możliwości odstąpienia od umowy? Napisz tu lub na priv, byle szybko.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
31 stycznia 2013 o 8:28

Trzymam kciuki za Ciebie i zdrowia życzę! Raku, wyp*****laj!

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 11) | raportuj
31 stycznia 2013 o 8:21

@ little_flame Ale u nas jest już niestety to samo. Pracuję od kilku dobrych lat w obsłudze klienta i coraz bardziej nienawidzę ludzi. 90% "moich" klientów to ludzie nie tyle roszczeniowi, co bezczelni i chamscy. A obowiązkiem personelu jest w nieskończoność przepraszać i uśmiechać się serdecznie, nawet pod gradem wyzwisk. Ja bym jej dała darmową kawę... Sama wylałaś niezdaro, to kup sobie nową.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 31 stycznia 2013 o 8:22

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
30 stycznia 2013 o 8:54

@ Vampi, historie "od drugiej strony" są zwykle świetne, zaszczurzony to mój idol! :)

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 11) | raportuj
29 stycznia 2013 o 21:13

Mam już serdecznie dość historii o piekielnej służbie zdrowia... Każdy wie jak jest, każdy z piszących/ czytających mógłby "pochwalić" się przynajmniej jedną "przygodą" z niemiłym lekarzem, niekompetentną pielęgniarką, głupim NFZ. Nudne to już... I jeszcze jedno, choć wiem, że zostanie to poczytane za "czepialstwo" - zaciskam zęby, kiedy ktoś używa słowa "córa" zamiast po prostu "córka". Od razu się kojarzy z córą Koryntu.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
22 stycznia 2013 o 16:52

@ powabnazdzislawa, znasz tylko takie dwa określenia na dziecko? Albo "dzidzia" albo "płód"? Jednak to prawda, że to co najprostsze, jest zawsze najtrudniejsze. Co do czepiania się, to jeśli chodzi o tę historię, byłoby tego sporo.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 9) | raportuj
21 stycznia 2013 o 12:11

U "dzidzi"? Dorosła kobieta a używa słownictwa jak kilkulatek...

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
6 lipca 2012 o 21:42

Szkoda że wywaliliście tę czachę, chętnie bym ją przygarnęła. Urządzam właśnie mieszkanie i brakuje mi oryginalnych dodatków... :))))

[historia]
Ocena: -5 (Głosów: 5) | raportuj
6 lipca 2012 o 15:44

Już ja bym jej wysłała karton wyrobów! Oglądałaby go jak świnia niebo!

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 14) | raportuj
5 czerwca 2012 o 10:12

"muzyka głośna tak, że słychać obok (wiem, niezdrowo..." Pozwól, że coś do tego dodam. To nie tylko niezdrowo, ale i wkur***jąco dla współpasażerów, którzy wracają do domów po dniu ciężkiej pracy, a coś im ryczy za uchem. Po to są słuchawki, żeby inni nie musieli tego znosić.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 11) | raportuj
30 maja 2012 o 11:41

Tak, w imię dbania o klienta pracownik salonu ma mu sprezentować starter i zapłacić za niego z własnej pensji. I do tego mój "ulubiony" tekst: "Tak się nie traktuje klienta!" Normalnie aż noga sama się rwie do kopa.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
23 maja 2012 o 10:33

Straszny chaos w tej historii, a do tego kto to jest Młoda? Córka? Siostra? Współlokatorka? A może to imię?

[historia]
Ocena: -4 (Głosów: 12) | raportuj
20 kwietnia 2012 o 22:20

Przepraszam, jakiego bata widzisz na "wyłudzające" L4 ciężarne? Pozwy do sądu o to że zaszły w ciążę? Uroczyste ślubowanie, że przez 5 lat od rozpoczęcia pracy nie będą uprawiać seksu? Oddawanie jajników do depozytu? No pytam, jaki?

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 20 kwietnia 2012 o 22:22

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
17 kwietnia 2012 o 22:51

Oj nie. Ale chyba wiem o które miasto chodzi :).

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
17 kwietnia 2012 o 22:27

Z tego co się orientuję, szkoła powinna zapewnić uczniowi opiekę na czas wyjazdu. Licealista, ale jednak niepełnoletni.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
12 kwietnia 2012 o 10:53

Jak dostał dwa lata, to chyba przesadził z tą obroną konieczną. Może tak więcej szczegółów sprawy? Może było tak, że napastnicy to 15-letnie "szczypiorki", a kolega przetrącił im kręgosłupy?

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
5 kwietnia 2012 o 23:20

Tia, genialne, a dom dziecka jak wyjaśni skąd ma komputery??

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
5 kwietnia 2012 o 23:13

Taka ustawa nie przejdzie, bo wtedy 90% czynności prawnych w tym kraju byłoby dokonywanych jako taka charytatywna darowizna wolna od podatku :).

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
3 kwietnia 2012 o 12:48

Zgadza się - czynność pozorna, tj. faktyczna darowizna pod pozorem sprzedaży, a więc próba obejścia ustawy (art. 58 § 1 k.c.). Żeby nie było - uważam, że w takich przypadkach jest to niesprawiedliwe, a opisana sytuacja jest po prostu smutna...

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
3 kwietnia 2012 o 11:32

POCIĄGNĄĆ do odpowiedzialności. PODCIĄGNĄĆ to można spodnie, które spadły z tyłka.

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 1012 13 następna »