Profil użytkownika
jelonek ♀
Zamieszcza historie od: | 14 czerwca 2011 - 19:54 |
Ostatnio: | 8 września 2022 - 8:15 |
- Historii na głównej: 11 z 14
- Punktów za historie: 4032
- Komentarzy: 264
- Punktów za komentarze: 1958
Zamieszcza historie od: | 14 czerwca 2011 - 19:54 |
Ostatnio: | 8 września 2022 - 8:15 |
Zobacz też inne serwisy:
|
|||
Retro Pewex | Pewex | Faktopedia | Stylowi |
Rebelianci | Motokiller | Kotburger | Demotywatory |
Mistrzowie | Komixxy |
@ewunian: co to u licha jest KISTA? ;-) EDIT: ok, wygooglalam. U nas sie mowi na to krata;-) aj ta gwara ;-)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 31 stycznia 2016 o 21:47
Przypomnialo mi to dwie sytuacje. Pierwsza - kobieta w barze odmowila mi sprzedazy piwa na paszport. Bo nie. Bo ma byc dowod, ktory akurat mi ukradziono. Druga - zajechalam na stacje samochodem, zatankowalam i przy placeniu za paliwo x kluczykami w reku poprosilam o flaszke. Tak, musialam sie kopnac do auta po dokumenty.
@mooz, idac za Twoja logika powinnysmy chodzic z zarosnietymi pachami, nogami i bikini. Nie nalezy rowniez nosic np aparatu ortodontycznego a juz nie daj boze usuwac brodawek (np na twarzy cudooownie wyglada wielka "myszka") bo takie przeciez naturalnie piekne sa ewidentne defekty ;P
Dokladnie! Facet to ma byc facet a nie kolezanka do wizyt u kosmetyczki. Mierzi mnie jak widze goscia o chudszych udach ode mnie (a zaznacze ze zbednych kg nie mam) i to jeszcze w rurkach tak ciasnych ze jakby kichnal to by sie rozpadly. I jak taki ma kobite przez prog przeniesc chociazby?
Dokladnie! Facet to ma byc facet a nie kolezanka do wizyt u kosmetyczki. Mierzi mnie jak widze goscia o chudszych udach ode mnie (a zaznacze ze zbednych kg nie mam) i to jeszcze w rurkach tak ciasnych ze jakby kichnal to by sie rozpadly. I jak taki ma kobite przez prog przeniesc chociazby?
@xyRon: jak juz pisalam wczesniej, tak ale moja knajpa w wigilie nie pracuje wiec stad taki skrocik myslowy ;-)
@krystalweedon: cala akcja rozegrala sie zbyt szybko zebym zdazyla :(
@maat_: nawet nie wiesz jak zaluje ze nie mamy monitoringu albo ze w nerwach nie pomyslalam zeby nagrac tego bałagana.
@cynthiane: tez nie wiem, moze ludzie odebrali to jako wredne czepianie? A przeciez byla emotikonka ... ;P
@cynthiane: masz rację, miałam na myśli ostatni dzień przed świętami, kiedy knajpa jest czynna - nie otwieramy jutro :)
@SecuritySoldier: też mnie to zastanawia, może wychodzi z niej demon po alkoholu? A może to były czcze przechwałki?
@komentator555: nie mieć portfela a mieć i nie okazać to dwa różne przypadki :)
@xyRon: jak to nie? Moj luby sie nabral ;P
@Frankenstein: popieram w 100%, ja kazdy ranek zaczynam od sporzenia w lustro i powiedzenia sobie "jejku jak Ty zajebiscie dzis wygladasz" i kazdy dzien od razu lepiej sie uklada ;)
Wspolczuje kierownictwa, jesli chodzi o drobne - ja ZAWSZE mam wydac- po prostu raz na tydzien szef idzie do banku i zamawia wyplate z konta w drobnych. Mozna wyplacic ile sie chce i w nominalach jakich sie chce. Tylko jak kierownik dupa to i w kasie drobnych brak.
@Rammaq: zaiste z moich obserwacji wynika, że większość przekroczyła 18. Polecam wybrać się na Woodstock i się samemu przekonać a nie powielać zasłyszane w mediach głupoty.
@Rammaq: zdziwi/zdziwilabys sie jak malo ludzi na woodzie jest "odurzona niewiadomo czym", chyba ze mowimy o odurzeniu swoistym klimatem wooda. Taplanie sie w blocie jest juz tradycja, choc sama nie bralam udzialu to rozumiem ludzi ktorzy to robia. Jak tyrasz caly rok w korpo albo gdzie indziej to taki powrot do czasow szczeniecych, kiedy to taplanie bylo normalne sprawia niesamowita radoche...
@fenyloetyloamina: popieram komenarz. Poza tym, psy na woodzie (ktorych tam byc nie powinno, zgadzam sie) to bardzo sporadyczne zjawisko, nie widzialam ich tez w poblizu sceny i glosnikow. A co do upalow... Coz, w tym roku przez pierwsze dwa dni bylo zimno jak cholera, dopiero niedziela byla prawdziwie upalna. Sobota przecietnie. Chyba autorce sie po prostu woodstock nie spodobal ;P
Wow jak czytam takie rzeczy to sie ciesze ze w swoin otoczeniu mam normalnych ludzi, kiedy (przy 173cm) przytylam z 55 do 63 to wszystkie znajome mowily ze super wygladam, bardziej kobieco itp
@Drill_Sergeant: zdecydowanie zacny pomysl ;-)
Niestety taki chore czasy nastaly ze dla wielu ludzi to jest norma. Przychodza do barow, restauracji i rozsiadaja sie w ogrodku piwnym z wlasnym alkoholem a czem nawet z jedzeniem od konkurencji. U mnie hitem byla babka ktora zajela mi ostatni wolny stolik w ogrodku, w godzinach szczytu, brudzac wszystko zarciem z "chinczyka" a gdy zwrocilam jej uwage zrobila mi wsciekla awanture, bo powinnam wiedziec ze "chinczyk" nie ma ogrodka i ON jej powiedzial ze moze to jesc u mnie xD
@dido0808: po co skoro ma wolne miejsce tuż pod blokiem a nie może wjechać bo jakiś debil zablokował?
@gosiak1234: i właśnie dlatego nie lubię dyskusji w internetach :D można się pogubić bez intonacji i inszych dodatków
@MeYouBumBumNow: nie pod tą historią napisał :D
@Iceman1973: Napisałam co oznacza wypowiedź autorki a Ty na to: "@gosiak1234 ma rację. To zdanie kompletnie nie oznacza tego, co określasz jako "coś jak..." i jest totalne bez sensu. Forma jest tak beznadziejna, że cholera wie o kogo chodzi." Z tego właśnie wywnioskowałam, że nie wiesz co autorka miała na myśli. Nie zgodziłeś się ze mną -> ja mam rację -> Ty nie. A teraz wygląda to tak jakbyś wykręcał kota ogonem byleby nie przyznać się do błędu :) Pozdrawiam.