Profil użytkownika
kierofca
Zamieszcza historie od: | 26 stycznia 2016 - 18:41 |
Ostatnio: | 16 marca 2023 - 20:47 |
- Historii na głównej: 5 z 6
- Punktów za historie: 558
- Komentarzy: 658
- Punktów za komentarze: 4150
Zamieszcza historie od: | 26 stycznia 2016 - 18:41 |
Ostatnio: | 16 marca 2023 - 20:47 |
Zobacz też inne serwisy:
|
|||
Retro Pewex | Pewex | Faktopedia | Stylowi |
Rebelianci | Motokiller | Kotburger | Demotywatory |
Mistrzowie | Komixxy |
@digi51: Ale to wydzielanie mężowi było dobre czy złe, bo się zgubiłem :(
@Agatorek: Pegasus. I wyślą Ci maile na tajny adres którego używasz wyłącznie do umawiania się z kochankami ;)
@Wstawka: są hodowle danieli, jeleni, saren, zajęcy. Nie ma sensu by dokarmiać zwierzynę płową. Lepiej osiedlić wilki i niech one robią selekcję. A myśliwy do hodowli po mięsko :P
@aegerita: To co proponujesz zmniejszyłoby dochody LP i zmusiłoby do urealnienia płac. Na to się leśnicy nigdy nie zgodzą...
@Wstawka: rżnięto w puszczy jak leci, nie tylko pokornikowe. Co do monokultur to widuję młodniki, monokulturowe. Ale gdzie im do lasu, brakuje półwiecza! Cała Kielecczyzna to nawalone sosny pod linijkę, w Zagłębiu też leśniki wymyśliły sosnę. Po rabunkowej wycince dąbrów powstała Pustynia Błędowska - unikat, pojawiły się pustynne rośliny i generalnie przyroda sobie poradziła. Przyszli leśnicy i wedle mody lub najnowszej wiedzy (ekonomicznej) nasadzili sosen gdzie rosły dęby. Kilka lat temu szukano grubych milionów by się pozbyć tych sosen i uratować unikat. To wszystko robione wedle wiedzy i zasad leśników. Z ochroną przyrody to ma tyle wspólnego co oblanie pola glifosatem, wysianie nawozów i pszenicy, dosuszenie jej glifosatem i zbiór włącznie ze słomą na pellet.
@madxx: cytuję Paczka czeka w paczkomacie POP-WLP2 (adres), po upływie 48h nieodebrana wróci do Nadawcy. Kod odbioru.... Treść z smsa z 25 marca. Paczka miała trafić do paczkomatu WLB02M. W Krakowie częściej paczka była przekierowywana, niż czekała w paczkomacie. Aha, to była czwarta paczka w tamtym tygodniu, trzy poprzednie były w paczkomacie. Szkoda że nie mają opcji łączenia skrytek jeśli ktoś ma więcej paczek na raz.
Lasy pod linijkę, czyli tak zwane uprawy gospodarcze to wynalazki na poziomie monokulturowych upraw pszenicy czy migdałów na tysiącach ha. W efekcie mamy zubożone środowisko, wymieranie roślin i zwierząt, konieczność walki ze szkodnikami gdyż zniszczono warunki rozwoju ich naturalnych wrogów. Nie mam nic przeciwko takim uprawom, ale życzyłbym sobie by stare lasy zostawić w spokoju, drzewa z puszczy gdyby padły na miejscu byłyby domem dla milionów różnych zwierząt, roślin i grzybów. W ich miejscu zapewne wyrosłyby dęby i buki. Ale ważniejsze było by pod pretekstem walki z kornikiem się nachapać. Bo drewno sprzedano (AFAIK głównie do mocno zalesionej Szwecji). Dla leśnika hektar sadzonek do kostek, to las. Dla mnie to pole, które lasem się stanie za kilkadziesiąt lat. Niestety tego uczą leśników i tego od leśników wymagają LP. We wspomnianych przez Ciebie Niemczech są gminy gdzie przestawiono się na zakończenie gospodarowania w stylu rządki i wycinka gdy tylko drzewo się nadaje do obróbki. Ciekawie opisał to leśnik, Wohlleben w Sekretnym Życiu Drzew. Łowiectwo przyczyniło się do zwiększenia populacji zgryzających siewki saren czy jeleni. Jest ich nienaturalnie dużo, również dzięki zimowemu dokarmianiu gdy najsłabsze sztuki powinno po prostu padać z głodu lub stawać się ofiarą drapieżników. Tam gdzie człowiek się nie miesza las powiększa swoją powierzchnię - sukcesja. Reintrodukcja sokoła wędrownego i tak by się odbyła. Podobnie jak odbyła się reintrodukcja bobra, którym myśliwi słabo się interesują (nawet w przypadku zgody na odstrzał, chętnych brak). Czyli powiększają problemy, by później z nimi dzielnie walczyć. Odszkodowania płaciłoby państwo, tak jak na wyłączonych z obwodów łowieckich terenach rolniczych (każdy właściciel ma prawo do wyłączenia swojej działki z obwodu). Koszty mogłyby być pokrywane ze sprzedaży licencji na odstrzał, choć bez ludzkiej ingerencji zapewne byłoby mniej zwierza, a więcej polan na których roślinożercy mogliby się wypasać. Lasy mieszane, zbliżone do naturalnych mają się lepiej niż te rządki monokulturowe leśnych dziadków. Choć nawet LP jakiś czas temu zaczęły zostawiać pojedyncze drzewa by ich nasiona odbudowały las. Oczywiście zaraz leśnicy biegną i wycinają siewki ich zdaniem niepotrzebne. No ale może za sto lub dwieście lat doczytają jakie zalety ma "dziki" las i zaczną stosować te zalecenia. I choć nie przepadam za dziczyzną, to czasami ją jadam. Nie odsądzam od czci i wiary myśliwych czy leśników. Ale patrzę realnie i na chłodno na ich działania.
Czyli że ten ksionc to taki Yeti.
@Balbina: A później i tak przychodzi sms "paczka do odbioru w paczkomacie POP-XXXX" czyli po ludzku mówiąc "U Pana Heńka w warzywniaku". Czynnym tak że jak pracujesz to nie zdążysz... Też nie miałem kwarantanny, a moja luba którą to ja mogłem zarazić wracając z Francji, miała. Ot taka logika obecnej władzy...
W sprawie ryb, powtarzasz bzdury po jakimś forum. Kula nadaje się równie dobrze jak każdy inny zbiornik i jak każdy inny zbiornik musi być dostosowany wielkością do mieszkańców. Kula 5L dla doświadczonego hodowcy może być ciekawą ozdobą biurka z krewetkami z Sulawesi w środku. Karłowacenie jest zależne od wielkości przestrzeni dla ryby, nie od kształtu akwarium. 20 lat temu przyjmowało się 1L na 1cm długości ryby - a to skutkowało karłowaceniem. Ostatnio jak czytałem to raczej było 5L/cm. Oczywiście dochodzą do tego inne czynniki. Jeśli kula będzie dostosowana wielkością do ryby, to ryby nie będą pływać w kółko i w jedną stronę. Widziałem ładne akwarium w restauracji, na oko 40-50L w środku stadko neonków, sporo roślin, oświetlenie HQI lub LED, jakieś krewetki i filtr w podłożu.
Teraz w ciężarówkach się kamery montuje, a nie jakieś lusterka (po czym się je po cichu zamienia na lusterka ;) ). Trafiłeś na matołów, ja sobie cenię te lustra i chętnie widziałbym ich więcej.
Czy aby podpisanie się pod cudzą pracą nie jest karalne?
@Crannberry: A obiad kto ugotuje?!
Przecież piłka z gąbki jest samohamowna, może masz nadwrażliwość jakąś i trzeba to leczyć?
@Cut_a_phone: Nigdy nie żartuj z eboli i męskiego kataru!
@slawetus: spawaczkę kontsrukcji widziałem, okrętową też - piękna i zgrabna dziewczyna. A na budowie to Dowbor bywa ;-)
@Eander: wszystkie w których trzeba się narobić, a kasa marna są skierowane wyłącznie do mężczyzn ;-)
Czy Ty napisałaś że sprzątasz po psie wyłącznie w obrębie swojego ogrodzonego bloku/osiedla?
Ej, no ale jak przepustka po terminie. To po terminie. On jest tam od tego żeby sprawdzać. A dudy dał maszynista. Często gadam z ochroną różnych miejsc i pytam czego szukają, a oni że kamery są i jak nie udają że szukają to mają problemy. Brak kasku, wzmocnionych butów, okularów ochronnych czy kamizelki w wielu miejscach oznacza kop w zadek i spieprzaj dziadu. Jak będziesz miał to wróć. To też nie wina ochroniarza, takie zasady wymyślił behapowiec. A korek powstał bo zapewne kierownik zamiast zawrócić i zorganizować sobie sprzęt, to stał i dyskutował.
Nie za takim brexitem głosował!
@annabel: Ależ ja nie twierdzę że powinien. Ale że kilka km na dwóch kołach zrobiłem to przyjmij radę o pozostawaniu tak by można Cię zobaczyć z życzliwością. Do tego dorzucę że dobrze jest tak stawać, że gdyby np ten z tyłu chciał Cię staranować (albo jego by ktoś staranował) to miałabyś jak i gdzie uciec (i tu dochodzimy do rozważań kiedy należy włączyć jedynkę, a kiedy luz). Idzie o Twoje życie i zdrowie, kierowca w osobówce, dostawczaku czy ciężarówce najwyżej odpowie karnie :->
@Jorn: W którym miejscu historyjki to "wyłopatologowałeś" geniuszu? :-)
@Morog: Od czasu jak zapytałem murzyna gdzie tak się dobrze nauczył mówić po polsku, a on mi odpowiedział "no k... w Łodzi, bo tam się urodziłem. W wiele rzeczy potrafię uwierzyć. Pozdrowienia dla Adama :-D
Gdyby nie było to złe i amoralne, oraz karalne to rozważyłbym umycie takich oczekujących samochodów płynem hamulcowym ;-)
Ja rozumiem że są różne sytuacje rodzinne, ale za zioło???