Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

kojot_pedziwiatr

Zamieszcza historie od: 27 sierpnia 2015 - 14:20
Ostatnio: 21 kwietnia 2020 - 15:35
  • Historii na głównej: 7 z 7
  • Punktów za historie: 1955
  • Komentarzy: 452
  • Punktów za komentarze: 2950
 
[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 9) | raportuj
5 lutego 2019 o 10:23

Powiedz mi jeszcze że poruszał się on po prawej stronie jezdni (czyli w przeciwnym kierunku niż dozwolony ruch pieszych po ulicy)?

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 8) | raportuj
13 stycznia 2019 o 10:49

@maat_: Ty jesteś debilem, czy czepiasz się tak dla zabawy? Czyli jak huśtawka była zrobiona na gałęzi drzewa to też zrozumiałbyś że ściął drzewo?

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
7 stycznia 2019 o 10:33

Takich to tylko w czapę i do nieoznakowanego grobu gdzieś w lesie...

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 6) | raportuj
21 grudnia 2018 o 8:42

Od razu mówię: nie mam pojęcia jak mówią przepisy. Uważam że minimum instynktu samozachowawczego powinien skutkować chociaż minimalnym zawahaniem przed wkroczeniem na przejście dla pieszych. Nie potrafię wejść na przejście nie upewniwszy się wcześniej czy mogę bezpiecznie to zrobić. Nawet gdy mam zielone, sprawdzam czy ktoś za szybko nie skręca nie "zielonej strzałce". Zasada ograniczonego zaufania chyba powinna także obowiązywać pieszych. Teraz z perspektywy kierującego pojazdem: nieraz widzę pieszych zbliżających się do przejścia dla pieszych, którzy nawet nie zerkną jak tam wygląda sytuacja na drodze. Idą "na pałę" patrząc tylko przed siebie. Myślę sobie wtedy "Będziesz kiedyś się kłócił ze św. Piotrem, o to że przecież miałeś pierwszeństwo". Pół biedy z tymi co idą na wprost na przejście, to mam go już na oku. Ale chyba są gorsi, którzy idą sobie chodnikiem i nagle skręcają pod kątem prostym na przejście, wprost pod koła... Ale najgorsi są chyba Ci, którym wyłącza się myślenie po wejściu na pasy. Tzn stoi jeden pas (czy to korek, czy to puszczają pieszego), ograniczając widoczność na drugim pasie. Wchodzą takie tępe barany na pasy po stronie gdzie auta stoją i bez jakiegokolwiek zahamowania włażą na pas na którym odbywa się ruch... Raz w życiu widziałem pieszego, który zachował się dokładnie tak jak ja zachowuję się w takiej sytuacji - zatrzymał się na granicy pasa stojącego, wychylił zza pojazdu upewniając że inne pojazdy się zatrzymują, i dopiero wtedy wszedł dalej. Czy tak trudno myśleć o tym co się robi?

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 21 grudnia 2018 o 8:44

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 7) | raportuj
21 grudnia 2018 o 8:23

~KlientCCC to Janusz czy Grażyna?

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
20 grudnia 2018 o 10:29

@Vkandis: Zgadzam się. Ludziska, czyż to nie piekielne że jestem głupi i brzydki? Piekielna piekielność!

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 7) | raportuj
20 grudnia 2018 o 10:25

Generalnie piekielne jest to że żalisz się na to co Cię spotkało na OLX... To tak jakbyś poszła do poradni na NFZ i marudziła że kolejki. Albo że politycy nie spełniają obietnic przedwyborczych. Ogarnij się kobieto. Sama jesteś sobie winna.

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 11) | raportuj
19 listopada 2018 o 7:03

Żeby być wiarygodnym, jeszcze Ci trochę brakuje. Poćwicz jeszcze.

[historia]
Ocena: 10 (Głosów: 10) | raportuj
19 listopada 2018 o 7:00

Rozbić z siebie dziada żeby zaoszczędzić złotówkę, to trzeba być... Dziadem Januszem

[historia]
Ocena: -5 (Głosów: 7) | raportuj
15 listopada 2018 o 16:04

@PooH77 a wezmę Ci spalę dom. Bo wkurzają mnie ludzie, szczególnie taki jeden. Nie znasz typa. Ale spalę Ci chałupę, bo też jesteś człowiekiem, i trochę też mnie wkurzasz ta generalizującą historią w której chcesz stosować odpowiedzialność grupową...

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
9 listopada 2018 o 9:30

Żona ostatnio dostała pytanie, czy zgadza się na przekierowanie paczki, ale i tak, pomimo odmowy, paczka została przekierowana do jakiegoś POP w pobliżu. Na szczęście pracownik ochrony CH, przy którym stoi paczkomat, wiedział gdzie jest ten POP. Potem widziałem co prawda tabliczkę z info gdzie jest POP, ale była ona przy najmniej uczęszczanym wejściu do budynku...

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
8 listopada 2018 o 9:07

@truskawkowa82: Dziękuję za uświadomienie

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
7 listopada 2018 o 9:07

@antuan: są jeszcze smsy

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 5) | raportuj
6 listopada 2018 o 12:21

@bleeee @JohnDoe TIR: 100 km/h Ja: 120 km/h Szlachta: 140 km/h Ad 1) - TAK i TAK Ad 3) - TAK Ad 2) - czy jazdę lewym pasem można traktować jako ciągłe wyprzedzanie? Na odcinku 1,5,10+ km? Zasadniczo Szlachta jadąca pół kilometra za mną nie jest właściwie kierującym jadącym dokładnie za mną? Myślę że nie jest tutaj problemem to czy wyprzedzam TIR-a z prędkością 120 czy 140 km/h tylko to że Szlachta pozostaje na stałe na lewym pasie, i postrzega moją wolniejsze wyprzedzanie jako utrudnianie im ruchu. Gdyby natomiast trzymali się prawego pasa i zmieniali go na lewy tylko podczas wyprzedzania to mielibyśmy jasne wytyczne kiedy mogą to zrobić, i kiedy inni uczestnicy ruchu mogą wjechać na ich pas.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 11) | raportuj
6 listopada 2018 o 12:06

@antuan: odpowiadasz na każdego maila jakiego otrzymasz? Nie? Co za pokrętna logika Toba kieruje?

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 5) | raportuj
6 listopada 2018 o 10:24

Gdzie dwóch Polaków, tam trzy zdania. Jedni rzucają artykułami i własną ich interpretacją, inni swoim doświadczeniem i wywodami filozoficznymi. Dajmy mój przypadek, jadę autostradą prawym pasem, 120 km/h. Przede mną jedzie TIR 100 km/h, którego chcę wyprzedzić. Lewym pasem jedzie szlachta 140 km/h. Większość z was mówi "Jedziesz wolniej niż szlachta, jesteś więc plebsem, trzymaj się swojego pasa lub przemknij niezauważony". Czyli co? Albo zwalniam do 100 km/h i się "wlekę" za TIR-em albo przyspieszam do 140 km/h i wyprzedzam TIR-a.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
6 listopada 2018 o 10:08

@bleeee: Jechałem tak aby nikomu drogo nie zajeżdżać, czyli patrzyłem w lusterka czy nie jedzie jakiś lewym pasem, oszacowywałem czy zdąży mnie minąć nim ja dojadę do TIR-a, i zwykle przepuszczałem takich. Jeśli natomiast był dalej, a ja musiałbym hamować za TIR-em, żeby tamten mógł spokojnie jechać, to sorry, on też może poczekać te kilka sekund mojego manewru gdy już do mnie dotrze. To że ja jadę 120 a oni te 140, nie powoduje że jestem jakimś gorszym uczestnikiem ruchu, czy zawalidrogą. Jadę poprawnie i dostosowuję swoją jazdę do sytuacji.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 12) | raportuj
5 listopada 2018 o 9:21

BTW Szukam naklejki na auto "Nie jesteś hemoroidem, złaź mi z dupy" - widział ktoś?

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
5 listopada 2018 o 9:16

W piątek wracałem z Torunia do Warszawy przez A1 i A2. Tempomat na 120 ustawiony, trzymałem się prawego pasa, i zmieniałem go na lewy tylko przy wyprzedzaniu. Jakimś cudem nikt mi nie mrugał światłami, choć kilka "hemoroidów" się znalazło. Standardowo, mnóstwo Audi i BMW trzymających się lewego pasa jakby do nich należał. Do tego praktycznie wszyscy, którzy mnie wyprzedzali, nie zachowywali żadnego zdroworozsądkowego dystansu przy zmianie pasa na mój, i każdorazowo podnosiło mi to ciśnienie. Praktycznie wszystkie hemoroidy to były VW.

[historia]
Ocena: 25 (Głosów: 25) | raportuj
25 października 2018 o 8:46

-A co TY zrobiłeś dla tych piesków? -Zhejtowałem darczyńców

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 19) | raportuj
17 października 2018 o 9:47

Nauczysz się z 20 zł żeby 200, 2000, 20000 na wierzchu nie zostawiać.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
16 października 2018 o 13:30

Może jestem jakiś tępy, ale nie łapię. Czemu mu nic w kasie nie zostało skoro miał być przelew?

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
15 października 2018 o 10:46

Nigdy nie skorzystam z Eventim. Dziękuję.

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 1017 18 następna »