lordvictor

Sytuacja była taka, kolega zaczął momentalnie puchnąć, i zaczął mieć problemy z oddychaniem (coraz trudniej) w takiej sytuacji jeśli można być w chwile na pogotowiu to lepiej jechać niż zadzwonić poczekać na karetkę i ew przetransportuje do szpitala. Wiadomo jak jest z służbą zdrowia. Mi kiedyś też powiedzieli jak wypadł mi dysk i nie byłem się w stanie ruszyć a byłem sam w domu. Pan zgłosi się do nas lub lekarza pierwszego kontaktu. Na szczęście koledzy mnie zawieźli, a naprawdę musieli mnie nieść.

Jak rozkładasz to tak, ale raz terminy egz są odpowiednio wcześniej znane, a dwa ludzie i tak uczą się 2 dni lub dzień przed bo czasu brakuje.

To prawda, na ostatnim roku studiów pomagałem wykładowcy na egzaminie pierwszego roku widać wszystko.

Powiem tak, jak szanowałeś wykładowcę odwdzięczał się tym samym. W końcu jesteśmy dorośli.

Jednoślad popieram Cię, potwierdzają to statystyki. Ile jest bezrobotnych, co roboty znaleźć nie mogą. A jak coś jest dla nich to albo się nie pojawią, albo po kilku dniach znikają. Powinny być roboty publiczne, za uczciwe pieniądze. A jeśli nie chcesz to trudno radź sobie sam. Tracisz zapomogę i inne dotacje. Podobnie należało by czynić z dziećmi takich. Nie dawać kasę na wyprawkę do szkoły. Ale gotową wyprawkę. A jeśli dzieciak miałby problemy wychowawcze, olewał szkołę także rodzice mogli by tracić kasę z MOPSu.

Tak profilaktycznie to było.

Mam wszystko, ale po uruchomieniu wozu, kilka sek trwa zanim wszystko się ustawi, a druga spraw po prostu nie spodziewałem się tego ruszyłem i nagle komputer paliwa na zero KM a wskaźnik poniżej min spadł i samochód duszenie i gaśnie.

Trzymam kciuki i pisz jak to się toczy.

Próba wymuszenia, zastraszenie, zniszczenie mienia. Laska chyba dopnie swego i mieszkanie od Ciebie dostanie, ale z kraciastym widokiem, i pewnie ze swoim przydupasem nie zamieszka. Ale naprawdę istota bez mózgowa niszczyć pod kamerami co samemu chciało się mieć.

Np przepadek wozu, nieważne czyjego pijany, czy jadący z odebranym prawem jazdy. Automatyczna kara 10tys lub przepadek samochodu.

Tak samo jak piesi, wóz o masie tony z 50km/h staje w miejscu

Ja tylko raz po oddaniu osłabłem, ale było niskie ciśnienie

Podejrzewam nie jeden juz tak pojechał pojedzie nieraz.

Wiecie w Łodzi za podobne pieniądze można wynająć kawalerkę w starym budownictwie opalanym węglem, a tu jest zrobione pode mnie, a że mieszkam z dziewczyną to co mi miało koszty generować.

"ze dostal w kasie bilet." Chyba został.

Sprawa przegrana na 100% dla dziewczyny. 1) Mieszkanie jest na Jednoślada 2) Kredyt też na Jednoślada 3) Nie są w związku małżeńskim, ani tez nigdy nie byli. Powyższe punkty już wykluczają jakiekolwiek roszczenia majątkowe. Dalej 5) Jakie tytuły przelewów były? Jak za wynajem to super znaczy, że wynajmowała. Jak były inne tytuły np masz to jeszcze lepiej. 6) Brak meldunku. 7) Na jakiej podstawie, żąda mieszkania kasy. Bo bycie ze sobą podstawą nie jest. Zawsze jeśli mieszka u Ciebie powinna ponosić 50% kosztów mieszkania z racji użytkowania i opłat bieżących. A teraz skoro żąda od Ciebie zadość uczynienia, możesz odbić piłeczkę i ją szarpnąć na kasę . A czy przypadkiem nie następuje naruszenie "Art. 286. § 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. " Dziewczyna chyba lub popełniła przestepstwo.

No ba każdy pociąg może ominąć.

Dlatego najlepsze są czujki z topikiem. Musi być i dym i temperatura do pełnego alarmu. Bo tak wiadomo , że ktoś pali.

No tak ona myśli czy biore czy nie a po pół roku wie pan co namyśliłam się

Ja zawsze wysyłam maila z rezerwacją i zawsze dostaje potwierdzenie drukuje i mam. Potem jak jestem na miejscu pokazuje kartkę, a jak mówią, że odwołana to proszę o pokazanie maila, bo jak mówią telefonicznie było bo ona ma w systemie. to ja mówię nie pamiętam takiego faktu. Zawsze jak przyjdzie kierownik wygrywam.

Po prostu dodają obowiązki w obowiązującym ryczałcie na paliwo. Skoro dostaje na miesiąc to dorzucają.

Nie wyliczyli, że 200zł wystarcza na cały miesiąc jazdy.

Tylko uprzedź sąsiada, że on niczego nie odbierał.

Każdy ma inne zdolności, w tym kraju przyjmuje się, że do kuchni kobieta, a to faceci są przeważnie znanymi kucharzami.

Ja jak zaczęli wołać trzeba gdzieś jechać, to postanowiłem do firmy MPK lub rowerem jeździłem. Pamiętam rozmowę. "Musisz pilnie do Głowna jechać" Ok pojadę daj wóz. "Jedź swoim " Nie mam "Jak to to jedź do domu weź wóz i jedź"