Profil użytkownika
Ascara ♀
Zamieszcza historie od: | 23 marca 2011 - 22:55 |
Ostatnio: | 7 maja 2020 - 18:53 |
- Historii na głównej: 9 z 25
- Punktów za historie: 3563
- Komentarzy: 250
- Punktów za komentarze: 250
Zamieszcza historie od: | 23 marca 2011 - 22:55 |
Ostatnio: | 7 maja 2020 - 18:53 |
Zobacz też inne serwisy:
|
|||
Retro Pewex | Pewex | Faktopedia | Stylowi |
Rebelianci | Motokiller | Kotburger | Demotywatory |
Mistrzowie | Komixxy |
@digi51: Domyślam się, że mówisz o tamtych autach? Bo ja szybko zostawiłam i ciężarówkę i je za sobą, a potem zgubiłam w lusterku.
@whateva: Cóż, nie wzięłam poprawki na imbecylizm i siedzenie na zderzaku innych. Tu mój błąd, jasne, zwyczajnie spodziewałam się przestrzegania zasad. Bezpieczeństwo na przeciwległym pasie oceniłam.
@Doombringerpl: Przy cofaniu się, jak pisałam wyżej, nigdy nie wiesz, czy akurat w tym momencie kierowcy obok Ciebie nie ruszy sumienie na tyle, by Cię jednak wpuścić - i on też da po heblach, a Ty zostaniesz rownolegle.
@zagubiona16: Są różne Yariski, z różną mocą. To raz. Dwa - cóż, ta luka tam MUSI być. Oczywiście przy wypadku niewiele by przyszło mi z tego musi.
@Grav: Auto z naprzeciwka było już zbyt blisko, by moje „po heblach” wystarczyło na schowanie się z powrotem. Zwłaszcza że nigdy nie wiesz, czy akurat w tym momencie kierowcy obok Ciebie nie ruszy sumienie na tyle, by Cię jednak wpuścić - i on też da po heblach, a Ty zostaniesz rownolegle.
@JohnDoe: Miejsce do wyprzedzania rozumiem jako miejsce na przeciwległym pasie, po którym muszę się poruszać, żeby wyprzedzić. A nie lukę przed innym autem, która MUSI tam być.
@ciska: @Armagedon: Ogolnie powiem tak - nie każda „baba” źle jeździ, ale w jakichś 90% jak widzę na drodze auto jadące niedynamicznie albo robiące dziwne manewry, to za kierownicą jest kobieta.
@Ascara: Ale po konizacji i innych zabiegach w obrębie szyjki (konizacją określamy wycięcie jej określonego fragmentu) zakłada się szew, jak po każdym zabiegu, to może tu jest pies w nazewnictwie pogrzebany? :D Tylko takim szwem nikt się nie przejmuje - ot, szew jak miliony innych.
A z jakiego powodu ten szew? Bo jedyna okoliczność, w jakiej się wykonuje to celem podtrzymania ciąży? Jeżeli z jakiegoś innego (np. nadżerka, rozwój nowotworu) to dołączam do grona lekarzy ignorantów, którzy twierdzą, że raczej nie. ;)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 11 lutego 2020 o 9:59
Spoko, ja ogólnie nie przepadam za dziećmi za bardzo (więc zdecydowanie madkowanie nie jest w moim stylu), a też jest to dla mnie chore i nieludzkie.
Ogólnie tak. Parametry mają (zwykle) wspólne oznaczenia (choć np. nasza MORFologia to ich CBC - ale da się połapać po ECT, LEU itp. czyli oznaczeniach krwinek). Inne normy - pewnie, ja np. ogarniam lepiej mg% niż mmole. Tylko że po pierwsze część labów podaje normy tak i tak (załóżmy, że to akurat nie), po drugie każdy lab ma i tak swoje normy (bo w zależności od metody oznaczania widełki mogą się nieco przesuwać) - a więc żaden pacjent nie zna ich na pamięć oprócz tych naprawdę uniwersalnych, z którymi spotyka się na co dzień (ale i tak te widełki są wypisane).
@irulax: Żadna rezygnacja nie wchodzi w grę. :)
@cassis: <3 Powodzenia w walce z tą cholerą.
@Jaladreips: A co studiowałeś, że miałeś wykłady razem z psychologami?
@Crannberry: Dyrektor może być z zewnątrz, może byli parą, pracując w różnych szkołach.
@Leme: Byle nie był złamany. :P
@bazienka: Albo chociaż niech wychodzą... Ostatnio w trakcie jakichś ostatnich kilku minut matka dopiero uznała, że w sumie warto wyjść.
@i16: "stanąć"? Problem jest w ławkach, mam robić zamieszanie i się przesiadać? Wszyscy mają się przesiąść, bo madka sobie usiadła w drugiej ławce? Tak, w moim kościele nie stają z wózkami z tyłu (aczkolwiek w moim kościele akustyka jest taka, że ten wrzask po całym się niesie i nagłośnienie nie ogarnia).
@kartezjusz2009: Ale domyślam się, że nie masz na myśli dziecka kilkutygodniowego? Kilkumiesięcznego? 2-letnie, ok, jeśli jest grzeczne, spoko (gorzej jak nie jest i właśnie jeździ samochodzikiem po ławce). Ale dziecko 2-miesięczne?!
@Jaladreips: Co Ty zrobiłeś tym ludziom... :D Faktycznie były wyzwiska z Twojej strony, sama czasem dawałam bana, ale mam już kilka zgłoszeń tego komentarza, który jakoby strasznie łamał regulamin. :D
W banku, który czyta się tak samo, ale pisze inaczej, też po zablokowaniu trzeba się przejść osobiście - tak mówię, gdybyś szukał czegoś nowego.
@singri: Wystarczy niechcący kliknąć „archiwum” i cofnąć tę decyzję, przenosząc ponownie do Poczekalni, by historia znalazła się na jej początku, tak jakby dopiero została dodana, pewnie coś takiego miało miejsce. :) A co do historii z NFZ, to jeśli chodzi o tę, o której myślę, to ja dodałam na główną - leciałam od tylu poczekalni historia po historii, jak ją dodawałam, miała wtedy 60-parę procent, więc bez tragedii. Plus powiem szczerze, że historie dotyczące medycyny (i dobre i złe oceny) najchętniej czytam i często przy okazji czytania wrzucam na główną. :D
P. S. Rozumiem, że wszyscy ginekolodzy mężczyźni to zboczeńcy. A jak przyjdzie nastolatka to pedofile do tego, jeśli wykonają badanie!
Nawet gdyby to był cewnik, a nie tylko worek - to co? Przecież to aseksualna czynność. Pamiętam, jak na studiach (dla tych co nie wiedzą, jestem lekarzem) speszone atrakcyjne dziewczyny pytały, jak się zachować, gdy facetowi stanie podczas zakładania cewnika. Odpowiedzią prowadzącego był śmiech i: „spokojnie, chociażbyście były najpiękniejsze w świecie, to jest dla faceta tak stresująca i nieerotyczna sytuacja, że mu nie stanie”. Mimo to jest to z pewnością dyskomfort. Zdecydowanie uważam, że powinna być zachowana płciowość. Jak już ktoś pisał, jakoś w drugą stronę to jest częściej rozumiane. Jak byłam na stażu w SOR i trzeba było młodej kobiecie zrobić badanie per rectum (jak ktoś nie wie, palec tam, gdzie plecy się kończą), to dwaj lekarze mnie o to poprosili - bo jednak kobieta się wstydzi. Chociaż kiedy mój pacjent wymagał (młody facet) i poprosiłam analogicznie kolegę, też nie było problemu.
Czemu pies trzymał właścicielkę na smyczy? :P