Profil użytkownika
Bryanka ♀
Zamieszcza historie od: | 18 maja 2011 - 15:50 |
Ostatnio: | 22 kwietnia 2024 - 14:53 |
O sobie: |
Siedzę w UK. Trenuję konie i ludzi.. |
- Historii na głównej: 35 z 53
- Punktów za historie: 12643
- Komentarzy: 4882
- Punktów za komentarze: 42068
« poprzednia 1 2 … 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 … 192 193 następna »
haha mamuśka dobra ;) Nieoczytana. Może kupiła mu "To" S.Kinga? Dopiero po nocy by koszmary miał :D
A to niestety coraz częstsze jest..
"Cofam sobie luzacko po kozacku" - co to znaczy? Pchałeś samochód po łuku? A może wrzuciłeś dwójkę i nie wyrobiłeś na zakręcie? :D Łoł jaki kozak!
łaaaał, żebyś tylko w samouwielbienie nie wpadł...
"ludzie z rodziny zastępczej raczej nie robią tego dla kasy" - łooo jeszcze nie tak dawno temu wypłynął szereg spraw dotyczących rodzin zastępczych, które "brały dzieci", żeby dofinansować sobie budżet rodzinny :D To był świetny i dosyć masowy biznes. Dzieci zaganiano do roboty np. w polu, a co miesiąc kaska leciała. I to nie jakieś średniowiecze tylko 21 wiek i takie akcje :)
słowa babci wcale nie dziwne, ale napawające nadzieją :)
Ano właśnie! Najlepiej trenować spie*dalajdo :D Najlepsza sztuka walki idealna na polskie ulice :D
Aaaa niby jakim cudem stwierdzili, że to Ty spowodowałeś wypadek? o.O
Była taka heca kiedyś w Wawie nad Wisłą... Facet wybrał się na piknik z dziewczyną. Zaatakowali ich dresiarze, zaczęli bić. Facet broniąc się chwycił za nóż do krojenia chleba i jednego ranił, czy zabił. Sądzili go za przekroczenie obrony koniecznej o.O A gość bronił siebie i swojej dziewczyny...
Anarchista kasujący bilety :D LOL - tyle powiem.
A ta Twoja anarchia objawia się czym?
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 27 sierpnia 2011 o 23:04
popieram. ciężko czytać...
I co w tym piekielnego?
Podobno żebracy pod kościołem mogą wyciągnąć 400zł dziennie. Nieopodatkowane oczywiście :D A dziewczyna autentycznie głupia nie jest.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 27 sierpnia 2011 o 22:58
A ta dziewczyna nie zeznawała w Twojej sprawie? Jej zeznania nic nie znaczą?
Młodzi ojcowie są czasem nieogarnięci ;)
Byłaś tak zatkana, ale jednak obsłużyłaś klienta, który tak potraktował dziecko?
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 27 sierpnia 2011 o 21:53
"alternatywnie sprawny intelektualnie" - genialny tekst :D
No to moja rodzinka miała niebywałego farta. Ich sąsiadka z żółtymi papierami jedynie śpiewała hity Piaska i Maryli Rodowicz przez cały dzień. Oczywiście z głową za oknem, ale na szczęście nie smarowała niczym klamek.
"miotacz gazów" - leżę i kwiczę :D:D:D:D szkoda, że w pracy xD
Co ma brak polskich znaków do spacji i akapitów? Tekst jest napisany niemal jednym ciągiem, prawie bez interpunkcji. Dlatego ciężko się czyta. Historia dobra, dałam +, ale radzę poprawić.
O kurcze! dobry patent :D Mam nadzieję, że zapamiętam.
Zeszłego września gdy śniegi spadły, idąc z narzeczonym przez Karb - droga dosyć upierdliwa ze względu na śnieg, idzie się gęsiego, trzeba pod nogi patrzeć - minęliśmy parkę. Ona w trampeczkach i krótkiej kurteczce, on niewiele lepiej ubrany. Ledwo szli, ale nam szczeny poopadały, że w ogóle szli.
A mnie zastanawia jedno - JAK ONA TĄ PRACĘ DOSTAŁA? Dr Jekyll i Mr. Hyde? Na rozmowie kwalifikacyjnej wyglądała i zachowywała się inaczej?
ale Ci zminusowali historię :D Widać dla większości "czarna mafia" nie jest piekielna, a proboszcz miał dobre chęci :P:P:P Jak moja mama była mała, to w jej parafii proboszcz zrobił dokładnie taki sam numer. Całą aleję starych kasztanowców wyciął "bo przeszkadzały". Nic mu nie zrobili chociaż afera była. Dalej jest proboszczem.