Profil użytkownika
Bryanka ♀
Zamieszcza historie od: | 18 maja 2011 - 15:50 |
Ostatnio: | 22 kwietnia 2024 - 14:53 |
O sobie: |
Siedzę w UK. Trenuję konie i ludzi.. |
- Historii na głównej: 35 z 53
- Punktów za historie: 12643
- Komentarzy: 4882
- Punktów za komentarze: 42068
« poprzednia 1 2 … 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 następna »
Albo "mówiłaś coś tłusta świnio"? :D albo delikatniej "cieszę się, że mogłam Ci pomóc w odreagowaniu twoich kompleksów"...A tak na serio - ja bym tą laskę na kopach wywalała z pokoju.
Jeśli chodzisz w filcach to wiedz, że coś się dzieje!
Aż mnie zminusowali za moją niewiedzę :D
Myślałam, że takich kamienic z wspólnymi łazienkami i kuchniami już nie ma...
A co w tym śmiesznego, że aż "umarłaś"?
Właśnie, wielki szacun dla Twojej dziewczyny. A takie teksty już słyszałam. Jak byłam na zakupach z moim tatą :/
Kiedyś jak w szkole zemdlałam i dostałam drgawek to dyro stwierdził, że "zaraz jej przejdzie, po co robić sensację" i nie wezwał karetki :]
No powiem szczerze, że jestem w szoku, chociaż... Jak byłam na praktykach w przedszkolu to poznałam dzieciaczka chorego na zesp. Aspergera (łagodny autyzm). Prześliczny chłopiec 6-letni, a udający osobę co najmniej 26 - letnią.
ale jazda :D
Właśnie kto to był :) Chociaż mała wskazówka w czym grali...
Mieszkałam w bursie studenckiej z taką laską...ale ona po ciemku łaziła i zatrzymywała się przy każdej śpiącej osobie i po prostu sobie stała...a na widok facetów wpadała w panikę i wrzeszczała "Niech stąd wyjdzie! Niech stąd wyjdzie!" Ciężko z nią było mieszkać...
A ja niemal na co dzień widzę jak siostra mojego kumpla traktuje jego obecną dziewczynę. Wrednie i chamsko to mało powiedziane. Dodatkowo sytuacja w rodzinie jest odwrotna, bo "szatanem", który siostrze na wszystko pozwala jest tam tatuś ;)
"Mój" dziekan stwierdził ostatnio, że na naszym kierunku od przyszłego roku dadzą stacjonarnym studentom przedmiot w stylu "wstęp do pisania prac", bo jest jakaś masakra podobno.
hehe, ja jako dziecko to dentystów po palcach gryzłam :P
Tak mnie tym przepaleniem zaintrygowaliście, że mam ochotę wypróbować xD
Wisisz mi czyszczenie klawiatury...
Taaa, kilka lat temu miałam chęć popływać na odkrytym basenie. Odechciało mi się jak zobaczyłam pływający spory stolec. Basen zamknięto na 3 miesiące bo podobno filtry zapchało.
A jak tak z innej strony - Czy prawdą jest, że Szwedzi nie mają takich odruchów jak przepuszczanie kobiety w drzwiach, itp? Ponoć to bardzo "równouprawniony" naród w tych kwestiach?
o rzesz fuuuuuu
Ja żadnych sztuk walki nie trenuję, ale jak mnie taki kiedyś zaczepił, to też przywaliłam i zwiałam nie patrząc czy puchnie. Dodam, że zajście miało miejsce wśród innych ludzi, a nikt nie zareagował. Bałam się tylko czy do mnie policja nie zapuka w sprawie "przekroczenia obrony koniecznej" :P
A co to za szpital? ;)
Mój szczeniak też kiedyś nawalił na przejściu dla pieszych...obtrąbili mnie zdrowo jak sprzątałam. Powinnam była zostawić? :P
Kiedyś na trasie na Czerwone Wierchy napotkałam kobitkę w plastikowych klapeczkach :D Ale ta akurat ledwo szła.
Oj w zeszłym roku, we wrześniu kiedy pierwsze śniegi spadły, widziałam taką panią atakującą Świnicę w kozakach na obcasie. Kondycha również żelazna, a za nią ledwo idący koleś :D
Hmmm, do mnie rodzina mówi Młoda o.O Mam się bać?