Profil użytkownika
Bryanka ♀
Zamieszcza historie od: | 18 maja 2011 - 15:50 |
Ostatnio: | 22 kwietnia 2024 - 14:53 |
O sobie: |
Siedzę w UK. Trenuję konie i ludzi.. |
- Historii na głównej: 35 z 53
- Punktów za historie: 12619
- Komentarzy: 4882
- Punktów za komentarze: 42060
« poprzednia 1 2 … 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 następna »
"Moja kumpele zgwałcił jej były facet i wcale jej nie współczułem, bo wybierając takiego debila sama się o to prosiła" - W tym momencie stwierdzam, że jesteś niespełna rozumu. Gwałt NIGDY nie jest winą kobiety.
Ja bym chciała zobaczyć jak głośno tytus się śmieje np. na pogrzebie kogoś bliskiego, albo właśnie dowiedziawszy się, że zgwałcono mu dzieciaka/siostrę/przyjaciółkę/żonę. Przecież śmiech to zdrowie i ze wszystkiego trzeba się śmiać :D
tytus, a ciebie kręci nabijanie się z gwałtów? :) ciekawe...
komentarz o smutnych przeżyciach po gwałcie mogłeś sobie darować. Kiepski sposób na lans.
Niestety byłam świadkiem podobnej sytuacji na izbie przyjęć w szpitalu dziecięcym :/ byłam zażenowana tym co słyszałam.
Właśnie - daj znać co Ci odp.
To w Deichmannie w ogóle podchodzicie do klientów? :D Fajnie wiedzieć, bo często do tego sklepu zachodzę i jeszcze żaden sprzedawca nie zaoferował mi pomocy ;)
hahaha, dobry patent :D
Mojego znajomka nie przebiłeś :P On ma włosy niemal za tyłek.
Hahahah, najbardziej podoba mi się tekst "pies sąsiada marki labrador". Swoją drogą mam psa Husky w trakcie szkolenia na psiego terapeutę i rozumiem doskonale, co to znaczy bieganie pieska z dzieciakami :D Jedno albo drugie musi w końcu paść.
Matka nr 2 piekielna, ale matka z gorączkującym dzieciakiem ma prawo wejść bez kolejki. Takie są zasady. Poza tym Ty jesteś dorosła i potrafisz opisać gdzie boli, a z maleństwem tak łatwo nie jest co również usprawiedliwia histerię matki. Skoro tak się z bólu zwijałaś, to czemu od razu na ostry dyżur nie pojechałaś?
Moja mama na to choruje. Przejścia z lekarzami też miała, a właściwie z jedną lekarką, która przy niemal każdej wizycie próbowała podrywać mojego tatę (towarzyszącego mamie). Niesmaczny widok.
Babcia mojej koleżanki kupuje ten shit.
Jak się zwierzęcia boisz, to choćby Cię zmuszali i tak byś się nie nauczył :) Tak to jest właśnie w jeździe konnej.
Nie pierwszy raz czytam i słyszę o takim traktowaniu ciężarnych :(
Kilka lat temu jakiś frajer zadzwonił, że w podziemiach w Centrum Wawy jest bomba. Policja i Straż odcięli szybko centrum, bardzo sprawna robota, a ludzie i tak pchali się do podziemi i z pięściami wyskakiwali na mundurowych, bo oni "specjalnie zamknęli im drogę do domu". Bomba okazała się atrapą, ale debilizm ludzi mnie zadziwia
dokładnie. słodkie
Ciekawostką jest, że te których najmniej to obchodzi, najłatwiej zachodzą w ciążę. Szkoda dzieciaka.
Za wejście do TPN płaci się normalnie i dostaje się bilet :) Więc i emerytki i ja z narzeczonym byliśmy klientami TPN i schroniska Murowaniec :) Tak dla czepialskich ;)
No właśnie Pani Misiowa mogłaby zeżreć całą tą bandę emerytek ;)
Najbardziej to mi było żal niedźwiadków, że ktoś im ciszę zakłócił... swoją drogą zadziwia mnie zachowanie starszych ludzi w niektórych miejscach. No zadziwia mnie...
To jest ciekawe pytanie. Nie mam pojęcia
Dzieciaki mieszkając z taką matką mają po prostu dobrze wykształcony instynkt samozachowawczy :P
Niestety mam dokładnie to samo na uczelni. Przestałam udostępniać moje notatki od momentu gdy usłyszałam jak laska, która najchętniej z nich korzystała, obgadywała mnie sypiąc mało wybrednymi epitetami. Ot, okazało się, że tak właściwie ona i jej kółko wzajemnej adoracji czyt.klub solarek, mnie nie lubi :P Ale notatki i prace domowe to już lubią :P
tyle, że "szczepan" jest nieżonaty :P