Profil użytkownika
InuKimi ♀
Zamieszcza historie od: | 18 lipca 2011 - 23:38 |
Ostatnio: | 3 lipca 2022 - 9:37 |
Gadu-gadu: | 8754834 |
O sobie: |
Młoda, trochę idealistka, nie znosi wulgaryzmów. Ćwiczy i pasjonuje się Aikido. Lubi anime i mangę, książki i filmy. |
- Historii na głównej: 14 z 20
- Punktów za historie: 4220
- Komentarzy: 1271
- Punktów za komentarze: 3968
Shgetsu, postura, wzrost czy ogólnie wygląd przeciwnika naprawdę wiele Ci nie powiedzą - możesz być bardzo nieprzyjemnie zaskoczony... Ze mną tak jest - mam 156, jestem dziewczyną normalnej postury i mam czarno-brązowy pas. Naprawdę, w razie zagrożenia najlepiej odejść, przede wszystkim nie dać się sprowokować. A gdy ktoś atakuje, trzeba wyprowadzić szybkie i dobre uderzenie w czuły punkt (atemi) i... Także uciekać. Nie ma co ryzykować. Adrenalina zmienia wszystko, w walce nigdy nie jest tak samo, jak na macie czy na jakichkolwiek zajęciach. Jeśli załatwisz przeciwnika na chwilę, nie czekaj, aż wstanie.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 4 sierpnia 2011 o 18:03
Jak się nie umiesz bić, to unikaj bójek... A jeśli do jakiejś dojdzie, cios w czułe miejsce (niekoniecznie genitalia, ale np żebra, nos, krtań) i zwiewaj gdzie pieprz rośnie :P
W takich sytuacjach przede wszystkim działa czas - no i taki palec trzeba zamrozić, żeby dało się przyszyć bez przykrych konsekwencji. Dobrze, że w Twoim przypadku się udało :) A konował powinien mieć problemy ze względu na naruszenie nietykalności osobistej Twojej matki.
Ja jak kiedyś miałam potrzebę z pieskiem, to pojechałam do całodobowej kliniki i opieka była naprawdę dobra. Zajęto się zwierzakiem szybko i fachowo. Jak czytam, jak to niektórzy opisują całodobowe kliniki w ich miastach, to aż ciarki przechodzą. Cieszę się, że w Katowicach jest dobra.
... Pracuje na stanowisku ochroniarza? Sam/a sobie przeczysz.
Blondi-tipsiara miałaby znaleźć się na tym serwisie? Chyba żartujesz :/ Przecież tu jest tyle strasznych liter...
Tak, ministranci to niezłe ziółka :/ A tak być nie powinno...
"Satanista" z Konatą... Wow, rządzisz xD Skąd masz taką koszulkę? :P
To raczej metoda "chamstwem na chama" ;p Do niektórych trzeba mówić w ich języku, innych zabijesz uprzejmością.
Pozytywna dziewczyna :D
Kiedyś ludzie nie kradli na potęgę i nie było tak ścisłych kontroli w sklepach... Może działo się to dłuższy czas temu :/
Był nawet taki kawał, no ale ludzka głupota nieskończona, czyż nie...? ;) "-Poproszę frytki. -Ale nie ma ziemniaków. -Nie szkodzi, zjem z chlebem." :S
Jak dla mnie każdy grosz to pieniądz, chociaż na biedę nie narzekam. Po prostu, z szacunkiem do pieniądza.
Od lutego zaostrzają testy, więc łatwo nie będzie... A teraz też wcale nie jest łatwo ;D
A czyja wina? :/ Staram się ludzi nie gnębić, nadgorliwość gorsza od faszyzmu, ale takie idiotyczne tłumaczenie...
Odkręć jej tablicę i z rozpędu porysuj lakier -,- Albo spuść powietrze w oponach. Dość to prymitywne, ale cholera jasna, na sucho damulce ujść nie powinno!
Hahah, może mu się po prostu spodobała :P Grunt, że oddał - co się odwlecze, to nie uciecze...
Roześmiała się, czy uznała Cię za durnowatego Piekielnego?...
Ależ upierdliwy człowiek. Najgorsi są tacy, co w ogóle nie liczą się z innymi ;S
Ludzie, wiecie o takiej opcji jak "odpowiedz"? Nie trzeba pisać stosu nowych komentarzy, żeby sobie na jeden temat podyskutować...
D*pa by się jej przetarła. Kobietka iście piekielna...
My mamy Kangurka - i jest naprawdę w porządku :)
I bardzo dobrze, niech ma facet stratę, jak taki mądry.
No można nie mieć, ale instalacja to naprawdę nie taka trudna rzecz... ;/
Ja na religię nie chodzę od początku gimnazjum, ale z racji iż mam okienko, zostaję w klasie i czytam książkę lub rysuję, czy coś takiego. Mam okazję przysłuchiwać się temu, o czym dyskutują na lekcji - i jest to ciekawe, bo ksiądz jaki dotarł do nas przed rokiem nie jest nawiedzony, a wręcz przeciwnie - można z nim naprawdę fajnie pogadać, nie tylko na tematy religijne. Co więcej, on mnie normalnie lubi :P