Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

InuKimi

Zamieszcza historie od: 18 lipca 2011 - 23:38
Ostatnio: 3 lipca 2022 - 9:37
Gadu-gadu: 8754834
O sobie:

Młoda, trochę idealistka, nie znosi wulgaryzmów. Ćwiczy i pasjonuje się Aikido. Lubi anime i mangę, książki i filmy.

  • Historii na głównej: 14 z 20
  • Punktów za historie: 4220
  • Komentarzy: 1271
  • Punktów za komentarze: 3968
 
[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
1 sierpnia 2011 o 16:35

Cóż, to że mężczyzna otwiera kobiecie drzwi czy odwiesza jej płaszcz, to kwestia dobrego wychowania i bycia dżentelmenem, nie żaden nakaz... Cóż, katolicy w większości nie stosują się do Biblii. Patrząc na ten przykład - bardzo dobrze. Choć patrząc na inne, nie za bardzo... Najlepiej zachować otwarty umysł i tyle.

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 11) | raportuj
1 sierpnia 2011 o 16:25

Trafiają tam tacy i tacy, ale nic nie usprawiedliwia takiego zachowania wychowawcy. Dziwię się autorce, że nie zgłosiła na policję ani tego, jak się rzecz w ośrodku miewa, ani tego, że została naruszona jej nietykalność osobista.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
1 sierpnia 2011 o 16:23

Myślę, że SS ma kiedyś wolne i niekoniecznie babka ukradła to na jego zmianie ;) (śnił jej się po nocach, więc musiało minąć trochę czasu)

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 5) | raportuj
1 sierpnia 2011 o 16:08

Gi też można nazywać kimonem. To, co na zdjęciu, także można nazywać kimonem, ale także np. yukatą. Nazywanie gi kimonem wcale nie jest niekompetencją, tak jak to stwierdził kolega poniżej. W moim Dojo także je się stosuje. A w ogóle, jak już o gi mówimy, to zwykle dzieli się: karatega (lżejsze) lub judoga (cięższe, często z plecionką).

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 1 sierpnia 2011 o 16:09

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
1 sierpnia 2011 o 16:05

No, jeśli ćwiczysz Aikido (piona, ja też!) to co nieco o opanowaniu musisz wiedzieć, nie? xD Dobra robota, a kobieta naprawdę piekielna... Mieliście własną broń, że trzeba było nosić? My na obozie zwykle trzymamy ją zamkniętą w Dojo :) Ale na nas pozostali wczasowicze też się dziwnie gapili (piżamy, "sumo" i tak dalej...)

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
1 sierpnia 2011 o 15:24

Tak źle, i tak niedobrze... Niektórym ludziom nic nie pasuje. Konował jeden. Tacy ludzie nie powinni być dopuszczeni do opieki nad kimkolwiek, a zwłaszcza nad dziećmi.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 1 sierpnia 2011 o 15:24

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
1 sierpnia 2011 o 12:24

"Tacy księża" ;) A ten zachował się wyjątkowo okropnie.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
1 sierpnia 2011 o 12:23

Pamiętam, że też kiedyś musiała zrobić podobną machinację... Ale to miało związek z ilością miast, na które jadę (nie ma u nas linii pośpiesznych itp. ;)) Wydawało mi się, że tak wolno - byle by zapłacić odpowiednią sumę. Ale w sumie z kanarami się nie spotkałam - i dobrze, bo nie byłam pewna, czy tak wolno... Może z racji późnej pory panowie kontrolerzy niekoniecznie zrozumiali, co się do nich mówi? Swoją drogą, niekasowanie pijaczka jest niesprawiedliwe.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
1 sierpnia 2011 o 11:57

Nie wiem, co Ty za w-f miałeś, jeśli piszesz, że "nauczyciel rzuca piłkę i "róbta-co-chceta". U mnie zawsze były zajęcia, z różnych dyscyplin, lekcja na której po prostu w coś graliśmy była jedna - pod koniec semestru, jako nagroda oraz ewentualnie w pierwszych ciepłych dniach wiosny, na boisku. A co do historii, nieźle go nauczyłeś ;) I masz dobrego cela, brawo :D

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 7) | raportuj
1 sierpnia 2011 o 11:40

Sądząc z opisu, pani Ania nie była moherkiem typu "jestem, stara i mi wolno". Myślę, że jeśli pies zrobił na chodniku, to rzeczywiście należy to bezwzględnie posprzątać... Ale jeśli rzeczywiście, w krzakach, gdzie nikt nie chodzi, to starszej osobie po operacji naprawdę można odpuścić. Gratuluję postawy reszty "psiarzy" - dobrze, że pomagacie tej pani :)

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
1 sierpnia 2011 o 11:35

Haha, bardzo mi się historia spodobała :D Dopisz więcej. I dobrze, że kolor znałeś, bo może rzeczywiście by Ci się dostało...

[historia]
Ocena: 13 (Głosów: 13) | raportuj
1 sierpnia 2011 o 11:35

Ledwo ukończy szesnaście lat i pójdzie siedzieć.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
1 sierpnia 2011 o 11:28

Ja go nazywam zwyczajnie kremowym :P

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
1 sierpnia 2011 o 11:25

Ja mieszkam w bloku, dziesięć metrów od drogi szybkiego ruchu, w dodatku na pierwszym piętrze. Ekrany? Marzenie... Nie tylko Harleye są utrapieniem, ale także tramwaje czy część samochodów :/ Co do historii - dlaczego miałoby nie być miłych kierowców? Nie każdy musi być zły, zgryźliwy, brzydki i okropny :) Nie popadajmy w skrajności :D

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 6) | raportuj
1 sierpnia 2011 o 11:20

Po co dopisujesz literki [P], [J] tam, gdzie jest opis, tekst ciągły, a nie dialog? To przeszkadza.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
31 lipca 2011 o 23:10

Tylko że na takie wojaże trzeba jeszcze mieć odpowiednie warunki.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
31 lipca 2011 o 21:44

Po Taekwondo... Czyli wiedziałaś, gdzie uderzyć ;) Brawo ;) Najlepiej walić środkową kostką między oczy - polecą łzy, smarki i być może, ale niekoniecznie, krew - no i masz przeciwnika na dłuższą chwilę z głowy, możesz zwiewać gdzie pieprz rośnie, a jemu na dłuższą metę nic nie będzie.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
31 lipca 2011 o 21:35

Dobry cios w twarz może zabić. Może także pozbawić przytomności. Albo wybić zęba, złamać nos czy wiele innych "przyjemnych" rzeczy... Jeśli się wie, gdzie uderzyć.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
31 lipca 2011 o 20:14

Ja bym wyjęła z jej koszyka coś innego ;) Bo z ręki to rzeczywiście trochę głupio... I też tak zgrywać idiotę. Z chamstwem trzeba walczyć, a do chama nie przemówisz inaczej, niż w jego języku.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
30 lipca 2011 o 0:08

Hah, człowieku! Przecież w Aikido uczy się właśnie obrony przed wieloma przeciwnikami :3 Zrobiłeś coś konkretnego im, czy nie wiesz/ nie pamiętasz/ robiłeś, co się tylko dało? Bo na przykład przy Hijiate można nieźle połamać... Moja ukochana sztuka walki, sama trenuję.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
30 lipca 2011 o 0:02

Uważam, że w takich wypadkach powinno podawać się nazwy sklepów. Przed oszustami należy ostrzegać, o ;>

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
29 lipca 2011 o 1:12

Myślę, że z taką mamusią to może nie mieć wyboru :S

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
29 lipca 2011 o 1:09

Od żadnego rodzaju chorób czy lekarstw człowiek nie będzie spaślakiem o wadze 150 kilo. Wiem, bo sama miałam wątpliwą przyjemność zażywać przez rok leki sterydowe, które zrobiły ze mnie balon - ale nie w taki sposób, w jaki ludzie usiłują to tłumaczyć... Jasne, są skłonności i problemy, które mogą sprawić, ze człowiek jest bardziej "puszysty"... Ale nie taki, że tłuszcz się przelewa. Aptekarza popieram ;) Herbatki-szmatki. Ruch i nie obżeranie się.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
26 lipca 2011 o 23:10

No właśnie chciałam zapytać, jak to z tym kotem jest xD A tu wszystko jasne :D Kot koleżanki nazywał się Tosia. Potem przechrzciła go na Helmuta. Tylko że wcale nie okazał się mężczyzną - zwyczajnie, chciała nazywać kota Helmut.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
26 lipca 2011 o 21:32

Cóż, tutaj piekielna była nie tylko nauczycielka, ale i tatuś... ;>

« poprzednia 1 242 43 44 45 46 47 48 49 50 51 następna »