Profil użytkownika
Litterka ♀
Zamieszcza historie od: | 18 lutego 2011 - 22:44 |
Ostatnio: | 8 marca 2023 - 16:26 |
O sobie: |
Wiem, że nie ma Wielkiego Zła. Jest tylko to zwykłe, powszednie. No i jeszcze zwykła głupota. |
- Historii na głównej: 33 z 34
- Punktów za historie: 8028
- Komentarzy: 1382
- Punktów za komentarze: 12524
« poprzednia 1 2 … 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 … 55 56 następna »
@Mignonne9: Z tego, co widziałam, to "inteligent" zdążył się zmyć. Ale chyba tam są kamery, więc kto wie?
A trzeba było po Policję dzwonić - przetrzymanie dowodu to chyba przestępstwo jest.
@Saszka999: Tak, sauna jest drewniana, ale nie ma kamieni. Zresztą, gdyby lali na kamienie, to by było ok, tak myślę. Jak wcześniej wspomniałam, sauna mokra jest oddzielna. Stoi tam piec. Normalny, elektryczny.
@imitacja: akurat tutaj - no cóż, to ich 50 gr, więc co Ci do tego, ile po nie stoją?
Lepiej, żeby budowali, ale nie obok jej bloku, przecież to logiczne :)
Ale zabawki nie dostał! Brawo dla Mamy! Wiem, że z Twojej perspektywy sytuacja mogła wyglądać debilnie, ale nie znasz tego dziecka, może to jedyny sposób na odwrócenie jego uwagi?
@FlyingLotus: Owszem, można, ale muszą być ku niemu podstawy, których lekarz nie stwierdził. Nie zawsze jest możliwość wzięcia urlopu "na żądanie".
Starsi ludzie już tak mają. Niestety, świat zmienia się dla nich trochę za szybko. Może pani spędza raczej czas z gazetką, herbatką i telewizorem, a nie biega po galeriach? Nie musi wiedzieć, co gdzie sprzedają. Może jeszcze do tego niedowidzi, a osoby w podeszłym wieku - no cóż, organizm coraz bardziej szwankuje. Czy pani była niemiła? Nic o tym nie wspominałaś. Czy chciała źle? Nie wydaje mi się. Ogółem - co w tym piekielnego? Chęć kupna siostrze wymarzonego prezentu? Czy fakt zawrócenia Ci szanownych czterech liter? Po to jesteś, żeby pomóc - fakt, babka chciała coś z innego sklepu, ale nie sądzę, żeby Ci od udzielenia informacji korona z głowy spadła.
@martxi: No i właśnie o tym zapomniałaś wspomnieć. Faktycznie trochę dziwny widok - g... w lodówce, choć zamknięte. Rzeczywiście, dla estetyki i bezpieczeństwa należy te fiolki w coś zawinąć.
W instrukcji pobierania kału jest wyraźnie napisane, żeby próbki przechowywać w lodówce, oczywiście dobrze zabezpieczone. Nie wiem, jeśli były zawinięte w kilka reklamówek, to o co się pieklisz?
To jest piekielne. Z tego, co piszesz... No cóż, może niektóre formy seksu są po prostu głośniejsze, mogli chociaż robić to bardzo, bardzo cicho, a nie tak na cały regulator!
@Fomalhaut: Może być problem - piwo dostaniesz, wszyscy będą mili, ale zawsze pozostaniesz obcym...
@SamanthaFisher: Ja z moim jestem rok i 3 miesiące, z czego prawie rok na internecie, mieszkamy razem ze sobą od 5 miesięcy. Ledwo się wprowadziłam pewni nachalni znajomi naciskają, że oni już by mnie z wózkiem widzieli... Kiedy przyjeżdżałam (całe 2 razy!) w odwiedziny, pojawiały się też takie komentarze, ale teraz to już zawsze i coraz bardziej natrętne. To jest dopiero koszmar! Dobrze, że mamy kontakt taki dość luźny, bo by ktoś chyba w mordę dostał.
@Day_Becomes_Night: @maulwurf: @dodolinka: Albo jak Irlandczycy na wsi w Irlandii. Albo jak Kaszubi z wiosek w środku lasu na Kaszubach - a to przecież Polska, prawda? Poza tym, ileż to razy się słyszy, że Polacy wyjeżdżający do UK po iluśtam latach nie rozumieją nadal angielskiego? Ich dzieci też średnio sobie radzą, mimo, że uczęszczają do szkół angielskich... Tak, wiem, że nasi rodacy mają polską telewizję i polskich znajomych, ale jednak język angielski jest językiem urzędowym i wypadałoby go poznać. Inna sprawa - z moich obserwacji wynika, że w każdym angielskim mieście jest inny akcent, wymowa, słowem - co miasto, to inna gwara. Mieszkałam w Rugby, niedalego Birmingham i Coventry... Języka uczyłam się w szkołach i na kursach, z pasją, bo lubię ten język, bez mała 20 lat. Przyjechałam, poszłam do sklepu... 3 minuty zajęło mi zrozumienie, że ekspedientka zapytała się mnie, czy życzę sobie siatkę... Tak zaskoczyła mnie miejscowa odmiana języka, tak inna od tego, co szlifujemy na kursach. Teraz przeprowadziłam się do Cork na południowym wybrzeżu Irlandii. Jest ciekawie - co dzielnica, to inny akcent. Zapraszam na Mayfield - angielszczyzna autochtonów zabija... A brzmi tak: https://www.youtube.com/watch?v=0ocWVgmkUSk
Mam pomysła! ;) Zamontujcie nowe tablice, postawcie samochód w łatwo dostępnym miejscu podwórza i niech wujo kradnie jeszcze raz! Tylko nie zapomnijcie o kamerze ;)
@jass: Głupio, czy nie, ja tak zrobiłam. Koleżanka wpadła w spiralę długów. Widziałam, że stara się jakoś wszystko pospłacać i poogarniać, pożyczając nawet ode mnie - tu 50 zł, tam 100 zł, aż się w końcu uzbierało ok. 500 zł. Zawsze zapewniała, że odda. Poprosiłam, żeby z oddaniem nie musiała się spieszyć, ALE musi mi podpisać, że tyle i tyle pożyczyła. Spisałyśmy oświadczenie, koleżanka się z długu wywiązała, wygrzebała ze spirali, a my koleżankowałyśmy się dalej. Oczywiście oświadczenie zostało komisyjnie zniszczone :) Da się, uwierzcie mi.
Rozumiem Cię doskonale. Też panikuję przed dentystą, choć z innego powodu - panicznie boję się, że małe ukruszenie, dziurka, plamka zaraz zakwalifikuje ząb do usunięcia albo nie wiem sama czego. Zazwyczaj kończy się na zwykłej plombie, ale panika jest. Trzęsę się już tydzień przed wizytą. Zawsze proszę lekarza, żeby MÓWIŁ co robi, że rozwierca, ogląda, czyści... Myślicie, że któryś bierze to pod uwagę? Dopóki nie widzę, że rozrabiana jest plomba, umieram ze strachu... Tak ciężko pomóc? Co ciekawe, borowanie nie robi na mnie wrażenia, z bólu co najwyżej zasnę...
@hinorei: ja owo "o co się rozchodzi?" pamiętam z gwary warszawskiej uwiecznionej w felietonach Wiecha. Może ktoś też za dużo się naczytał i upowszechnił?
Nakreśliłaś dość istotny problem. Są Muzułmanie, całkowicie normalni ludzie, żyjący jak każdy, tylko mający swoją religię i ewentualnie chustę na głowie. To są ludzie godni szacunku. Ale! Są też te pie&dolone po*eby muslimy, fanatycy, bezczelni, młodzi i silni w grupie, którzy rozpuszczeni przez europejską "multi-kulti" i tolerancję wyrobili w sobie same najgorsze cechy - lenistwo, chamstwo, umiłowanie przemocy i postawę roszczeniową. Tych unikam i nienawidzę, bo nikt mi nie będzie mówił, jak mam żyć! Dlatego trochę rozumiem pana z autobusu, choć jego zachowanie jest całkowicie nieakceptowalne. I tak, byli wtedy w Polsce uchodźcy - niekoniecznie z Syrii, ale z innych krajów na pewno.
Nieźle, nawet tygodnia z tym fejkiem nie poczekałeś...
@Litterka: Ok, no to kontrola bezpieczeństwa jest, niech Ci będzie. Nie chodzi mi o to, że mi zabrali tę flaszkę - szkoda, ale skoro takie przepisy, to trudno. Tylko: a) dlaczego są dwie różne interpretacje danego przepisu?; b) jak kupię w sklepie wolnocłowym, to ten sam niebezpieczny artykuł mogę wnieść na pokład...
Płyny i lotniska... Kiedyś chciałam wwieźć z Polski do UK setkę spirytusu rektyfikowanego. I tu ciekawostka - jedna celniczka powiedziała, że ok, druga, że sorry, do śmieci. Szkoda, to miała być taka specyficzna pamiątka dla kogoś :(
@krzycz: Też się zastanawiałam - konie, rowery, quady, gokarty?
Dupek! Mam nadzieję że zrobiłaś mu z d... jesień średniowiecza.
Śnieg w Irlandii? Gdzie?! Gdzie?! Bo w Cork ani płatka :(