Profil użytkownika
Litterka ♀
Zamieszcza historie od: | 18 lutego 2011 - 22:44 |
Ostatnio: | 8 marca 2023 - 16:26 |
O sobie: |
Wiem, że nie ma Wielkiego Zła. Jest tylko to zwykłe, powszednie. No i jeszcze zwykła głupota. |
- Historii na głównej: 33 z 34
- Punktów za historie: 8018
- Komentarzy: 1382
- Punktów za komentarze: 12524
« poprzednia 1 2 … 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 … 55 56 następna »
Paypal ma trochę racji, policja musi oficjalnie wystąpić z takim żądaniem, Tobie rzeczywiście nie wolno Paypalowi takich informacji udzielać. Powinnaś zgłosić podejrzenie popełnienia przestępstwa, a reszta to już droga oficjalna policji, ewentualnie potem prokuratury i sądu.
@Rammsteinowa: Wiesz, jak to jest... Biedne dziewczę nigdy nie napisało tekstu dłuższego niż SMS-ik do lubego, dlatego mamy jej wybaczyć chaos, który zniszczył opis sytuacji. Wiesz, takie tam: "nie chce mi się pisać, jestem tu nowa, sorry za niechlujstwo".
Co do preferowania masturbacji - od takiego "czegoś", to na pewno... To jest właśnie dla mnie fascynujące w logice takich typków: nie chcesz spotkania, a co gorsza - seksu - jesteś dzi*ką i k***ą. Gdzie tu sens, gdzie logika?
@Day_Becomes_Night: prawdopodobnie próbował błysnąć ironią, ale nie wyszło.
@egow: A to już niedopatrzenie narzeczonej. Że kanar zachował się jak świnia, to inna trochę sprawa, mógł po prostu zwrócić uwagę, że tym razem, skoro rozkład się zmienił, ale cóż. A co do karania - i nikt się nie odwołuje?
@grupaorkow: Oddał, oddał, tylko zapomnieli go o to zapytać, takie tam niedopatrzenie.
Landlord? W Polsce?
@misiafaraona: A nawet jeśli, to chyba lepiej stracić pracę, niż zdrowie.
Szkoda, że mu nie powyrywałeś rąk :/
Drzeć ryja z okna potrafi, tak? Ciekawe, co by zrobiła, gdybyś rzeczywiście robił krzywdę dziewczynce? Wrzeszczała głośniej, czy co? Bo nie sądzę, żeby wpadła na pomysł telefonu na policję. Najpewniej zamknęłaby okno i wiała w podskokach, żeby jej przypadkiem też czegoś przestępca nie zrobił z zemsty.
@sweetsecrets: Pewnie widzą, cierpią, ale też udają, bo nie chcą z kolei, żeby Myszka się martwiła... Smutne to wszystko...
Przy punkcie 4 chyba już bym pękała ze śmiechu.
Jeszcze zabrakło: "No ja tu zawsze biere, pan mie w komputrze poszuka."
@Malibu: @pandora: Bardzo możliwe, że się pomyliłam, przepraszam, niemniej chodziło mi o samą ideę.
Widzę, że w komentarzach wybuchła burza na temat wysokości czynszu i zaliczki za ogrzewanie. Robi się tutaj pewne zamieszanie, a jednocześnie i wszyscy mają rację i nikt racji nie ma. Bo to jest tak: mieszkania dzielimy na te z ogrzewaniem własnym i centralnym. Jeśli jest ogrzewanie własne - nie ma w czynszu zaliczki za sezon grzewczy i czynsz przez cały rok będzie taki sam. Jeśli jest ogrzewanie centralne, opcje są dwie i zależą od zarządcy bądź spółdzielni - zaliczka na ogrzewanie rozłożona jest albo na 12 miesięcy, wtedy czynsz przez cały rok jest taki sam, albo na 7 miesięcy, bo tyle wynosi sezon grzewczy w Polsce i wtedy wysokość czynszu zależy od pory roku. Inna kwestia, że ogłoszeniodawcy starają się podać jak najniższe kwoty, aby zainteresować potencjalnych najemców, bo tak najczęściej przegląda się ogłoszenia. Przecież o opłaty można się zapytać już przez telefon. A może ktoś się nie zapyta? A może czynsz wzrośnie (zazwyczaj wzrasta) i co? Podał jedną kwotę, teraz jest inna, skąd to się wzięło? Jako osoba wynajmująca komuś - my po prostu przedstawiamy najemcom faktury i jest ok, ale nie wszyscy tak robią, mają więc pole od manewru. Nie jest to do końca uczciwe, ale tak jest.
Pięknie postąpiłeś. Tylko jak zwykle - szefostwo k***y...
@sayone: ten mit krąży nie tylko wśród księży. Podobno ktoś kiedyś (pewnie amerykańscy naukowcy) odkrył, że plemniki "żeńskie" są szybsze, a "męskie" trwalsze, więc żeby mieć chłopca trzeba współżyć po owulacji, a żeby była dziewczynka, to przed :D
@Monomotapa: Przyznaję Ci prawo do rozpoznania ironii... A na poważnie: kurczę, dziewucha była po prostu leniwa i głupia. Jeśli nie odróżnia feminizmu od femipropagandy i praktyki od teorii, to może niech się nie wcina między wódkę a zakąskę?
Prawidłowo. Podobno feminizm kończy się tam, gdzie trzeba wnieść szafę na trzecie piętro :D
@rodzynek2: Wiem, ale sytuacja ciekawa :D
Przypominają mi się czasy poszukiwań z mojej strony. Pośrednik był bardziej niż ok, oferty nawet, choć droższe, niż chciałam, były dopasowane do wymagań, ale była jedna zabawna sytuacja. Oglądamy z Mamą mieszkanie, pytamy o cenę (dokładnych kwot nie pamiętam, ważny jest kontekst), pośrednik odpowiada: 180 tysięcy, na co pan sprzedający, że przecież miało być 160 tysięcy. Agent strzelił buraka i stwierdził, że się przejęzyczył... Dodał sobie pewnie 20 tysięcy, żeby "wynegocjować" obniżkę :D
Możecie się śmiać, ale kiedyś w mojej okolicy był monopolowy, gdzie sprzedawano wódkę na kieliszki (było parę kieliszków do użytku gości/klientów i papierosy na sztuki. Długo się nie utrzymali, bo zbierała się tam patologia. Także to akurat różnie z tymi monopolowymi bywa.
Głupia wpadka. Pewnie było tak, że znaleźli stare druki i postanowili wykorzystać :/
@korbalodz: Jeśli chodzi o wagę, to nie byłoby, ale mi chodzi o zastrzeżenie, że lodówka ma być pusta.
Ale właściwie czemu nie chciałeś przewieźć jedzenia? Alkohol rozumiem, ale co złego w wożeniu kiełbas?