Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

digi51

Zamieszcza historie od: 22 września 2010 - 8:54
Ostatnio: 29 kwietnia 2024 - 18:40
  • Historii na głównej: 212 z 236
  • Punktów za historie: 118684
  • Komentarzy: 6062
  • Punktów za komentarze: 48186
 
[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 7) | raportuj
23 października 2023 o 18:28

No dobra, po pierwsze to basen, pływalnia, aquapark czy cokolwiek, nawet jeśli są "miejskie" to normalne biznesy, które muszą na siebie zarabiać. Pokaż mi przedsiębiorcę, który odrzuci dużego, płacącego regularnie klienta na rzecz zadowolenia "mróweczki", która przychodzi raz na jakiś czas. To tak jakbyś była zła, bo bardzo lubisz jeść w pewnej restauracji, ale są w niej ciągle imprezy zorganizowane, tak, że ciągle jest głośno, tłoczno, a czasem w ogóle nie ma miejsca. Napiszesz, jakie to podłe, że nie możesz sobie komofortowo zjeść, BO CHCESZ? Powiem szczerze, że sytuację z siłownii nie do końca rozumiem. Czyli właściciel siłowni wynajmuje powierzchnię, której de facto nie ma? Nie ma informacji nigdzie, że od tej do tej jakaś część siłowni jest wynajęta na zajęcia zorganizowane? Jeśli tak, to ja bym domagała się zwroty kasy. Natomiast jest jasna informacja na ten temat, to nie wiem do kogo i o co masz pretensje.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
23 października 2023 o 18:22

@gawronek: W teorii może i "patologia", ale bardzo wiele basenów, szczególnie w mniejszych miejscowościach to ośrodki budowane x lat temu, gdzie już rozdział na basen sportowy i relaksacyjny to osiągnięcie. Dobudowywanie kolejnego basenu jest w większości niemożliwe, a co najmniej bardzo problematyczne.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
23 października 2023 o 6:44

@Fahren: Za to ty jesteś chłopem* i nie wiesz, że są inne emocje niż te gorąco-miłosne. No chyba, że potrafisz się bzykać tak samo jak np. czytasz gazetę. Bo przykładowo - intensywne uprawianie sportu także wiążę się z emocjami choćby z powodu skoku endorfin, a to "rozładowanie napięcia" to nic innego jak rozładowanie emocji. *Oczywiście, w przeciwieństwie do Ciebie, zdaję sobie sprawę, że Twój pogląd nie wynika z płci, tylko ograniczenia umysłowego każącego Ci sądzić, że skoro ty jesteś facetem i masz takie, a nie inne podejście, to wszyscy faceci mają takie samo podejście.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
22 października 2023 o 19:27

@Fahren: Po pierwsze robisz tak idiotyczne ugoólnienia, że w zasadzie cały Twój wywód nie ma od początku sensu. Po czym sądzisz, dlaczego ludzie zdradzają? Ludzie decydują się na zdradę z różnych powodów. Jedni chcą romansu i przygody, inni orgazmu, inni ciepła i zainteresowania, a jeszcze inni spełniają tak perwersyjne fantazje. Ani dla faceta zdrada nie jest zawsze tylko "rozładowaniem napięcia", ani dla kobiety nie zawsze są to zaraz jakieś gorące uczucia do kochanka. I dokładnie tak samo jest z seksem w ogóle. A, intencja nic nie zmienia. Jak chcesz sobie rozładować napięcie, bez emocji to se lale gumową kup. Gdy dwójka ludzi uprawia seks zawsze są emocje, nie zawsze te miłosne, które mogą się zmienić, eskalować, wywołać emocje u postronnych (np. właśnie zdradzanych).

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
22 października 2023 o 10:22

@Fahren: Ty już chyba sam nie wiesz, o co Ci chodzi. Twierdzisz, że dla kobiet zdrada to co innego, bo zawsze łączy się z emocjami, a dla mężczyzn to tylko sport, a na poparcie swoich słów podajesz przykład kobiety, która "kochała" męża, a od kochanków chciała tylko seksu. waaat?

[historia]
Ocena: -3 (Głosów: 9) | raportuj
21 października 2023 o 7:30

@Balbina: No, akurat pod tym wzlędem samolot jest lepszy, bo dziecko nie musi podróżować w foteliku, a nawet jeśli fotelik ma, to mozna go w każdej chwili z niego wyjąć, w samochodzie można wyjąć tylko robiąc postój, z tego też względu nasze pierwsze podróże do rodziny z dzieckiem (700km) były problematyczne, bo podróż wydłużała się do 10-12h.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
20 października 2023 o 18:15

@Fahren: No i? To przecież Ty twierdzisz, że zdrada męska i zdrada damska to dwie różne rzeczy, a ja winy baby z historii nie neguję.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
20 października 2023 o 8:44

@Fahren: No dobrze, a jeśli sąsiadów nie znasz, bo oni są nowi lub Ty jesteś nowy? ALbo są to Twoi sąsiedzi w hotelu? Albo usłyszysz wołanie o pomoc bitej osoby z okien domu obok, którego przechodzisz? Serio to czy kogoś znasz czy nie jest dla Ciebie wyznacznikiem tego czy komuś pomożesz? "Czy dla ciebie jako baby seks jest tym samym? Najpewniej nie." - no to może Cię zdziwię, ale kobiety też czasem mają zwykłą potrzebę "rozładowania się". Twoim zdaniem nie ma kobiet_, które szukają tylko ONS? Jedyna różnica jest taka, że kobiety o dobrej prezencji nie muszą za seks płacić, bo dość łatwo mogą znaleźć chętnego. Obecnie coraz większym problemem jest to, że role zaczynają się odwracać, kiedyś to mężczyzna musiał zabiegać w związku o seks, a kobieta traktowała jak rodzaj prezentu, który daje partnerowi (takiego podejścia też nie popieram, nie można swojego partnera szantażować seksem albo traktować go jak karty przetargowej), a obecnie coraz częściej to kobiety skarżą się na niski popęd seksualny swoich mężów lub niezadowalający seks i tłumacząc się tym, szukają sobie kochanków wyłącznie do seksu, deklarując nadal miłość do męża.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
19 października 2023 o 8:43

@ILLogic: Nie tylko seniorzy. Kiedyś jeździłam do pracy metrem w godzinach szczytu. Pociągi jednej linii jeżdżącej do dużego parku przemysłego były zapchane. Czasem czułam się jak idiotka, bo byłam jedną z niewielu osób, które nie stawały bezpośrednio pod drzwiami, aby ludzie mieli miejsce na peronie wysiadając z pociągu i nie pchałam się "byle szybciej" do pociągu.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 4) | raportuj
19 października 2023 o 8:25

@78FS: "Zgadzam się, szczerze mam nadzieję, że to było pilnie do rodziny a nie dla przyjemności" - no tak, przecież nie może być tak, aby ktoś z dzieckiem robił coś dla przyjemności ;D "ale mimo wszystko powinni byli lepiej znać swoje dziecko i jego możliwości." - jeśli był to pierwszy lot z dzieckiem, a wcześniejsze podróże przebiegały spokojnie, to niby skąd mieli wiedzieć, że tak zareaguje na samolot? Wywróżyć z fusów czy tarota ułożyć?

[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 12) | raportuj
18 października 2023 o 13:53

@pomarina: np. Brzydko pachniesz lub masz irytujące tiki nerwowe. Chyba się nie spodziewasz, że nie znając Cię odpowiem Ci szczegółowo czym możesz kogoś irytować?

Komentarz poniżej poziomu pokaż
Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: -4 (Głosów: 18) | raportuj
18 października 2023 o 12:52

@pomarina: nie, bo dla każdego "uciążliwy" oznacza co innego. Zapewne znaleźliby się tacy xla którycj ty jesteś uciążliwa.

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 9) | raportuj
17 października 2023 o 14:45

@Fahren: Jeśli wiesz, że za ścianą właśnie mąż okłada swoją żonę pięściami i w żaden sposób nie reagujesz w myśl zasady "skoro on ma wyrąbane na swoją żonę, to czemu ja mam nie mieć" to przyczyniasz się swoją biernością. Natomiast gdybyś czytał dokładnie nie twierdził byś, że jest to słaby przykład, bo cały czas mowa o kodeksie moralnym, a nie karnym. Owszem, Twój kodeks moralny może być inny niż mój, co nie odbiera mi prawa to uznania pewnym czynów, dla Ciebie spoko i git, jako niemoralnych i obrzydliwych. Moim zdaniem nie ma takich cudów, aby ktoś sam był wierny i lojalny, a jednocześnie nie miał problemu z przespaniem się z kimś zajętym. Jeśli uznaje się zdradę za coś zlego, to czemu niby ktoś kto tak sądzi, miałby chcieć "chędożyć się" z kimś, kto robi coś złego? Bo nie robi tego Tobie, tylko komuś innemu? To już skrajny egocentryzm i nie, nie ten zdrowy.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
17 października 2023 o 8:08

@Fahren: Aha, i taka sama logika kieruje Tobą, kiedy np. mąż okłada swoją żonę za ścianą?

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
16 października 2023 o 22:10

@Fahren: Zazwyczaj silne poczucie moralności nie pozwala na branie udziału albo przyczynianie się do niemoralnych zachowań innych, niezależnie od tego co się dla kogo w ramach tej moralności mieści.

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 9) | raportuj
16 października 2023 o 21:50

@SmoczycaWawelska: Ale moralność i etyka to nie równanie matematyczne. Jeśli dwóch ludzi zatłucze trzeciego na śmierć solidarnie okładając do pięściami, to są tak samo winni zabójstwa. To, że drugi też bił nie oznacza, że ten pierwszy "bił mniej". Bił tak samo i tak samo doprowadził do czyjejś śmierci. Nie słyszałam, aby w przypadku dwóch winowajców karę dzieliło się na pół. Po prostu nadaje się ją podwójnie, czasami różniącą się w zależności od stopnia winy. I tak jest w przypadku zdrady - to zdradzający dostaje ten najcięższy wymiar, a kochanek/kochanka zawiasy za współudział :)

[historia]
Ocena: 13 (Głosów: 13) | raportuj
15 października 2023 o 12:20

@SmoczycaWawelska: Momencik. Albo się nie rozumiemy albo celowo próbujesz twierdzić, że napisałam coś czego nie napisałam. Nie ma mowy o usprawiedliwieniu osoby, która zdradza swoją drugą połówkę. To w ogóle nie podlega dyskusji. Żadne "ona nie uwiodła/byłam pijana/zmanipulował mnie" nic nie zmienia. My mówimy o tym, jak ocenić zachowanie osoby, z którą do zdrady doszło. Jest w prawie coś takiego, jak współudział. Fakt posiadania wspólnika nie odciąża głównego sprawcy, ale wspólnik też ponosi część winy. Najczęściej jest karany o wiele lżej niż główny sprawca, ale jednak - pomoc w popełnieniu przestępstwa jest karalna. Oczywiście, zdrada karalna nie jest, ale moralnie nic to nie zmienia z etycznego punktu widzenia. Przynajmniej mojego.

[historia]
Ocena: 10 (Głosów: 10) | raportuj
14 października 2023 o 19:05

@TakaFrancuska: No, to zależy. Akurat to, że ktoś poszedł jeszcze na randkę z inną osobą po jednej randce, na której do niczego nie doszło i nie zakończyła się jednoznaczną deklaracją, że zaczynasz się spotykać z daną osobą, to nic takiego. Ale jeśli chodzi o pojedyncze randki. Spotykanie się na dłuższą metę z kilkoma osobami na raz nie informujac ich o tym, to no-go

[historia]
Ocena: 15 (Głosów: 17) | raportuj
14 października 2023 o 19:00

@SmoczycaWawelska: Nie do końca, moim zdaniem. Ponieważ są czyny, które teoretycznie są neutralne, ale wspomagają popełnienie złego czynu przez kogoś innego. Przykładowo, wiesz, że ktoś za chwilę kogoś uderzy - ale nie tylko go nie powtrzymasz, ale jeszcze przytrzymasz bitą osobę, aby nie uciekła. Nikogo nie uderzyłaś, ale pomogłaś zrobić to komuś innemu. Albo powiesz lokalnemu złodziejaszkowi, że sąsiad wyjechał na wakcje - Ty go nie okradniesz, ba, można powiedzieć, że po prostu sobie uprawiasz small talk, choć wiesz, że ułatwiasz złodziejaszkowi okradzenie mieszkania sąsiada.

[historia]
Ocena: 17 (Głosów: 27) | raportuj
14 października 2023 o 6:23

@marcelka: Sranie w banie. Nie wiem, gdzie Ty widzisz to ciągłe obwinianie tej wolnej strony. Jest pewna różnica między obwinianiem kogoś za coś (jak kobieta z historii), a uważaniem czegoś za obrzydliwe i niemoralne. Szczerze, nie związałabym się z kimś, kto świadomie sypiał z osobą będącą w związku, uważam, że nie dzielimy w takim razie podobnych wartości.

[historia]
Ocena: 16 (Głosów: 30) | raportuj
14 października 2023 o 6:18

@Ohboy: Zgadzam się i tym bardziej wkurza mnie narracja o tym, że kochanek/kochanka sypiająca ŚWIADOMIE z zajętą osobą nie jest winna i może sobie robić co chce. Brzydzą mnie takie osoby, może trochę mniej niż ci zdradzający, ale już sam fakt, że ktoś sypia z kimś ze świadomością, że ta osoba tego samego dnia może się ruchać z niczego nieświadomym mężem/żoną i akceptuje to bezproblemowo, wiele o takim człowieku mówi.

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 13) | raportuj
13 października 2023 o 15:03

@LaKukaracha: no jednak "spotykanie się" włącznie z chodzeniem do łóżka z kilkoma osobami na raz nie ma nic wspólnego z tym, czy się czuje emocje czy nie, jest po prostu świńskie. Chyba, że każdy wie, że są jeszcze inni.

« poprzednia 1 29 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19239 240 następna »