Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

digi51

Zamieszcza historie od: 22 września 2010 - 8:54
Ostatnio: 29 kwietnia 2024 - 18:40
  • Historii na głównej: 212 z 236
  • Punktów za historie: 118684
  • Komentarzy: 6062
  • Punktów za komentarze: 48186
 
[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 24) | raportuj
13 października 2023 o 9:38

Ostatnio tak sobie pomyślałam, jak zajebiście, że chociaż przed tymi wyborami na piekielnych nie ma agitki politycznej, ale cóż, KTOŚ się zawsze wyłamie.

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 13) | raportuj
13 października 2023 o 9:24

Fundacje są różne, nie wszystkie są poważne, ale co do punktu 1, to jednak rozumiem punkt widzenia fundacji. Trzeba pamiętać, że często brak im zasobów ludzkich i, jakkkolwiek to nie zabrzmi, wolontariusze mogą być bardziej potrzebni do innych zadań niż odbiór kilku paczek jedzenia. Wiem, że nie każdy może zawieźć osobiście, ale paczka to koszt kilkunastu złotych, więc myślę, że jeśli chce się faktycznie pomóc tym skopanym przez los zwierzętom, to nie jest to jakiś mega koszt. Alternatywnie skontaktować się z kimś, kto wozi dary do schronisk czy fundacji i poprosić, aby je odebrał i zawiózł. Nie dalej jak kilka dni temu widziałam post, że kobieta chciała oddać starą pościel dla bezdomych zwierząt i nikt ze schroniska nie chciał tego odebrać. Szybko znalazło się kilka osób, które zaoferowały odbiór i zawiezienie do schroniska, a kobieta zaczęła się napuszać, że nie odda komuś ot tak, nie wiedząc, co z tym zrobi, a chwilę później, że nie potrzebuje łaski nikogo ze schroniska, jak nie chcą to wywali na śmietnik. Odniosłam wrażenie, że pani liczyła, że odbierze ktoś ze schroniska i będzie miała okazję się pokazać, że taki dobry z niej darczyńca.

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
12 października 2023 o 6:55

@pasjonatpl: Prawda. Ale praca i płaca i tak się należy. Mój ojciec pracował z takimi, którzy już przychodząc do pracy ledwo trzymali się nogach, więc ich praca polegała na przeżyciu dnia na budowie bez szczególnego zwracania na siebie uwagi.

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 11) | raportuj
10 października 2023 o 22:19

@katem: Ok, tylko z opowieści moich rodziców i innych ludzi z ich pokolenia wynika, że w tamtych czasach to szkoła swoje, a życie swoje. W sensie, tak uczczniowie od pierwszej klasy trzymani za mordy i lani linijkami po łapach kłaniali się nauczycielom w pas i uśmiechali się do kolegów, a po lekcjach - i bójki, i picie i inne "fajne" pomysły.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 9) | raportuj
10 października 2023 o 7:12

Terapie są teraz modne, co ma swoje dobre i złe strony. Dobre są takie, że ludzie, którzy tego nie potrzebują, coraz mniej boją się czy wstydzą się o to poprosić. Złe są takie, że po pierwsze ludzie przy byle trudności życiowej zamiast w ogóle spróbować rozwiązać problem na własną rękę, pogadać z bliskimi, lecę to terapeuty. Jednak w tych zawodach związanych z utrzymaniem dobrostanu psychicznego też są ludzie nastawieni wyłącznie na trzepanie kasy, ergo mówią to co klient chce usłyszeć, czyli "jesteś cudowny, wspaniały, najlepszy, nie daj się manipulować, nie daj sobie nic powiedzieć, nie daj się krytykować, robisz wszystko wspaniale, a inni są toksyczni i musisz się odciąć" - mam szczerą nadzieję, że jednak jest margines, a co najmniej mniejszość terapeutów. Moja znajoma też kiedyś poszła na terapię, trudna relacja z despotyczną matką rzutująca na jej relacje romantyczne, ale zakończyła ją na jednym spotkaniu, gdyż odniosła wrażenie, że terapeuta w ogóle jej nie słuchał, tylko klepał wyuczone na pamięć formułki, jak się nawet myląc, mówiąc o dorastaniu bez ojca, poczas gdy koleżanka wyraźnie mówiła, że rodzice są nadal razem i jakie relacje ich łączą.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
10 października 2023 o 7:02

@bloodcarver: Masz zupełną rację. Ludzie nie zdają sobie sprawy, że kupują psy z pielęgnowanymi sztucznie wadami rozwojowymi. Coś jakby ktoś celowo hodował ludzi z wadami genetycznymi, bo "słodko wyglądają".

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
10 października 2023 o 6:59

@Cyraneczka: Nie, nie gwarantuje. Zwiększa szansę otrzymania psa w lepszym stanie zdrowia niż ze schroniska, co nie oznacza, że pies będzie całkowicie zdrowy i nigdy nie zachoruje. Nie wiem, od czego to zależy, ale w sąsiedztwie rodziców było mnóstwo rasowych psów i większość z legalnych hodowli z dobrymi opiniami, choć na pewno były też takie z pseudohodowli. Te psy nie zawsze były okazami zdrowia, niektóre nie dożyły nawet 10 lat, bo w wieku 7-8 zaczęły je toczyć różne choróbska, podczas gdy kundle czy to mniejsze czy większe dożywały 14-16 lat. Nie jest tak, że jestem zdecydowaną przeciwniczką hodowli. Jednak my jako rasa ludzka oswoiliśmy sobie psy i odpowiadamy za cierpienie tych błąkających się po przytuliskach. Osobiście, nie mogłabym mieć spokojnego sumienia zamawiając sobie piękny egzemplarz od hodowcy, wiedząc, że w zimnych schroniskowych klatkach te wszystkie małe nieszczęścia czekają na domki. Choć tu też trochę winie niektóre zagrywki niektórych fundacji, które skutecznie odstraszają ludzi od adopcji, poczynając od rozmawiania z zainteresowanym, jak z idiotą i napraszającym się natrętem, skończywszy na odmowach z dupy powodów, ale poza tym jak zauważyła @Ohboy, hodowca chce kasę i reszta go nie obchodzi. Zresztą, znam bardzo dramatyczny przypadek, gdzie niby z jednej z lepszych hodowli znajoma dostała psa, który zdechł jej trzy dni później w domu. Zaczął ni z tego ni z owego krwawić z pyska i nosa i padł martwy chwilę później. O kasę niby można się kłócić, ale jaka trauma dla całej rodziny...

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
9 października 2023 o 21:49

@louie: Ale w historii jest mowa o kosztach wysyłki, a nie zwrotu... Ja rozumiem, że chodzi tu o wysyłkę do klienta, bo babka powiedziała, że "muszą" jej oddać ten koszt i tak faktycznie jest, że sklep musi też oddać koszt przesyłki do klienta, za przesyłkę zwrotną nie musi. Co do tego, czy płacąc za zwrot nie opłaca się w kółko zamawiać i zwracać - zależy. Zamawiając za np. 1000zł raczej opłaca się potem zapłacić 10zł za zwrot...

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 7) | raportuj
9 października 2023 o 14:41

@Etincelle: Idealnie byłoby, gdyby w przyszłości wszelkie psy były tylko z kontrolowanych hodowli i nie byłoby niekontrolowanego rozmnażania się psów, a przez to pełno niechcianych zwierząt w fundacjach i schroniskach. Rozumiem Twoje argumenty, ale biorąc psa z hodowli, uwaga, uwaga! też musisz go wychować. Fakt, że wiele psów do adopcji potrzebuje specjalnej opieki i każdy kto takiego psa bierze musi być o tym odpowiednio poinformowany, ale branie psa z hodowli nie gwarantuje Ci, że pies będzie miał taki czy inny charakter albo, że nie będzie chorował. Biorąc psa trzeba się przygotować właśnie na poszerzanie swoich kompetencji w zakresie wychowania go i opieki nad nim - również jeśli jest to pies z hodowli. Pies to żywa istota, a nie lalka z certyfikatem. Możesz zabulić kilkadziesiąt złotych za psa z najlepszej hodowli, ale jeśli weźmiesz się za niego z dupy strony, to za chwilę będziesz mieć agresywnego, schorowanego psa nad którym nie panujesz.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
9 października 2023 o 12:19

@louie: "A sklepy same ustalaja swoje zasady wiec troche nie rozumiem oburzenia, ze ktos z nich korzysta." - sklepy stacjonarne nie muszą przyjmować zwrotu pełnowartościowego towaru, ale internetowe tak. Muszą dać co najmniej 14 dni na zwrot, niektóre dają więcej. Do tej pory ze trzy razy odsyłałam coś kupionego przez internet, a kupuję naprawdę sporo. Oddawałam tylko rzeczy, które nie spełniały oczekiwań i były jedynie przymierzone/wypróbowane. Poużywanie sobie i odsyłanie to świństwo, szczególnie wobec mniejszych sklepów, bo molochom może faktycznie jest wszystko jedno, ale wyobraź sobie, że prowadzisz niewielki biznes i 90% klientów stwierdzi, że skoro mają takie prawo to sobie poużywają twojego towaru, a potem go odeślą. Nie mówiąc o tym, że nawet jeśli dostaniesz towar uszkodzony przez klienta ciężko jest uniknąć oddania klientowi pieniędzy.

[historia]
Ocena: 15 (Głosów: 17) | raportuj
9 października 2023 o 8:46

@wampisia: To ten sam typ ludzi, który zamawia w necie z podejrzanych źródeł markowe rzeczy za 30% ceny i jest zdziwiony, że dostał podróby z tureckiego bazaru

[historia]
Ocena: 26 (Głosów: 32) | raportuj
9 października 2023 o 7:19

No i dobrze. Chytry (i głupi) dwa razy traci. Mam wątpliwości co do tego, czy w dzisiejszych czasach, gdzie jest pełno psów do adopcji, kupowanie z hodowli ma moralnie rację bytu, natomiast już co do kupowanie z pseudohodowli takich wątpliwości nie mam. Te psy nie bez powodu rzadko kiedy są zdrowie, a hodowla jest nielegalna.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
8 października 2023 o 21:29

Może Cię zmartwię ale tak bawi się w dzisiejszych czasach całkiem sporo osób. A może wcześniej też tak było? Złośliwości sąsiedzkie, oczernianie innych, wymyślanie intryg.... Dziś mamy jeszcze jedno potężne narzędzie jakim jest internet - gdzie każdy może napisać wszystko. Pomijając to co napisała wyżej @louie, to od kiedy na fejsie można dodawać na grupach posty anonimowo, to bzdurnych postów się jeszcze namnożyło. Tak samo te memiczne obrazki - podejrzewam, że może z 10% tych patologiczno-karyńskich wspisów krążących po necie to autentyczne, pisane na serio posty/komentarze, a reszta to robota trolli liczących na gównoburzę. A czemu koleżanka to robi? Nie wiem czy jakąś "patką". Może jest po prostu samotną/zgorzkniałą/niedowartościowaną osobą. Ja na każdym kroku widzę takich ludzi, często niewiele o nich wiem, więc staram się nie oceniać, ale na oko widać, że te po prostu złe rzeczy, które robią wynikają z tego, że nie potrafią inaczej skupić na sobie czyjegoś zainteresowania albo poczuć się dowartościowanym.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
5 października 2023 o 9:28

To raczej sprawa dla prawnika, a nie dla weterynarza

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 5) | raportuj
3 października 2023 o 18:33

@helgenn: " Jeśli komuś nie pasuje wesele w stodole, remizie czy pod namiotem to jest jego sprawa." - odnoszę wrażenie, że usiłujesz tu właśnie zrównać wspomnianą wyżej sale na działkach z stodołą. Byłam na weselu na takiej sali i zupełnie szczerze, jako gość nie widziałam praktycznie żadnej różnicy między taką salą a typową salą weselną, restauracją czy salą hotelową. Na imprezie w remizie nie byłam, ale sorry, ale jedno ani drugie to nie jest stodoła czy namiot.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
30 września 2023 o 14:06

@kartezjusz2009: tak, przy obecnym stanie prawnym w Polsce skazanie pedofila na dożywocie jest praktycznie niemożliwe, nie mówię, że nie trzeba by tu zmienić prawa. 1. Moim zdaniem jeśli więzień odmawia pracy, po prostu nie ma przywilejów, które teraz często uważane są za oczywistość i minimum w więzieniach. Dostęp do telewizji, książek, siłowni, branie udziału w zajęciach zorganizowanych, dobrej jakości posiłki - na to więzień powinien zapracować, a jak nie to 24h cela 1x1 z pryczą, kiblem i niczym więcej. Oczywiście, trzeba by wtedy, aby każdy więzeń miał możliwość wykonywania pracy. Tak naprawdę możliwe byłoby nawet zorganizowanie pracy w zawodzie, choć oczywiście nie każdym. Oczywiście byłaby konieczna diametralna restrukturyzacja więzień, ale mogłyby tam powstać np. warsztaty, gdzie więźniowie mogą zajmować się stolarką, spawaniem, ślusarstwem, chałupnictwem, mogą uprawiać ogródek, hodować kwiaty. Nie musi to nawet być praca fizyczna, jak najbardziej można zoranizować też pracę dla więźniów mających lepsze predyspozycje i przeszkolić np. do wykonywania pracy urzędnicznej. Podejrzewam, że działało by to na ich lepiej niż obecna tzw obecna resocjalizacja, gdzie drobny przestępca trafiający tam np. w wieku 20 lat poznaje kolegów, trenuje, poznaje poważniejszych przestępców, wszyscy razem nakręcają się w nienawiści do systemu i społeczeństwa i wychodzi jeszcze bardziej zdeprawowany.

[historia]
Ocena: 15 (Głosów: 15) | raportuj
29 września 2023 o 11:46

@AnitaBlake: No właśnie, niestety, prawie każda nastolatka sądzi, że jest wyjątkowo dojrzała i zdolna podejmować życiowe decyzje. Czasem okazuje się jednak, że już po roku czy dwóch patrzy na sytuację z zupełnie innej perspektywy i dobrze jeśli jedynie w duchu śmieje się z samej siebie, gorzej jeśli niesie to za sobą długofalowe konsekwencje.

[historia]
Ocena: 13 (Głosów: 15) | raportuj
29 września 2023 o 11:44

@Semilinka: 16-latka czy 16-latek nie tyle jest nieświadomy, co naiwny. W tym wieku większość ludzi sądzi, że wszystko wie najlepiej, a wszyscy na około, a przede wszystkim rodzice nic nie wiedzą, nic nie rozumieją i mają błędną wizję sytuacji. Zakochanej 16-latce możesz całymi dniami tłumaczyć, jakie możliwe konsekwencje niesie ze sobą związek z dorosłym facetem, a ona i tak ci powie, że "ale on taki nie jest" "z nami tak nie będzie" i czasem nawet się w tym nie myli, bo zdarzają się związki, które mimo bardzo młodego wieku jednej z osób, są po wielu latach nadal ze sobą szczęśliwe. Inna sprawa, że są też sytuacja, jak ta przytoczona w historii, że młodsza osoba daje sobie wyprać mózg i może nawet sądzi, że jest szczęśliwa, a jest to efektem wieloletniej manipulacji. Niestety, ale mało który nastolatek potrafi nauczyć się na cudzych błędach, uczy się dopiero na własnych.

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 9) | raportuj
29 września 2023 o 10:18

Nie bierz tego typu artykułów specjalnie na poważnie, ponieważ w dzisiejszych czasach każdy idiota może sobie założyć swój "portal". Nie piszą na nich zazwyczaj ludzie wykwalifikowani, tylko czujący potrzebę powiedzenia czegoś, każdemu kto zechce to przeczytać. Mi też na fb ciągle wyskakują tego typu artykuły z tematyki parentingowej, nie wiem, ile ich jest, ale co zablokuje jeden, to wyskakuje reklama innego, często powiązanego z innymi. Teksty na takich portalach często albo pisane są przez jakieś baby mające za dużo czasu i nie mające się gdzie wygadać, które uważają, że skoro mają dziecko to są już ekspertkami od psychololgii dziecięcej i pedagogiki albo celowo głupie teksty nabijające wyświetlenia i rozpętujące gównoburzę w komentarzach. A może jedno i drugie. Faktem jest, że ludzie dają się w ten sposób na siebie napuszczać i prześcigają się w argumentach, kto jest gorszym rodzicem. Z jednej strony rozumiem, że czytanie tych bzdur podnosi ciśnienie, jednak równie dobrze można przejmować się opinią dłubiącej w nosie karyny spod budki z piwem.

[historia]
Ocena: 15 (Głosów: 21) | raportuj
29 września 2023 o 7:51

-'Ja jak miałam 16 to miałam mentalność 30 latki, to nie jest już głupie dziecko' No, to akurat jest możliwe, jeśli ktoś przez kilkanaście lat w ogóle nie rozwinął się intelektualnie i emocjonalnie. Tylko, że nie zdaje sobie sprawy, że jak wtedy był dorastającym dzieckiem, tak teraz jest głupim dorosłym.

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
28 września 2023 o 14:25

@justangela: Dokładnie. Wyroki po 2 lata na koszt podatnika za molestowanie maleńkich dzieci. Nie 13-14 latki (co i tak jest złe!!!), ale maleńkich dzieci, gdzie nie ma mowy o tym, że mógł ewentualnie sądzić, że mają wiecej niż 15 lat.

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 11) | raportuj
28 września 2023 o 14:23

@kartezjusz2009: Nie rozumiem, co to znaczy czy jest jakieś uzasadnienie kary dożywocia? Osobniki niebezpieczne dla społeczeństwa popełniające przestępstwa zagrażające życiu innych ludzi, a szczególnie tych najbardziej bezbronnych, powinny być na stałe ze społeczeństwa eliminowane. Co do kary śmierci mam mieszane uczucia. Lepszym rozwiązaniem byłby obowiązek zapracowania więźnia na swoje utrzymanie, aby nie byli finansowym ciężarem dla społeczeństwa.

[historia]
Ocena: 10 (Głosów: 10) | raportuj
27 września 2023 o 18:57

@kartezjusz2009: Jeśli chodzi o morderców (nie zabójców) to jestem trochę speptyczna, czy taka osoba jest w stanie wyjść na "normalnego" człowieka. Przypominam, że morderstwo to odebranie komuś życia wynikającego z takiego zamiaru, a nie przypadku. Mogą być pewne okoliczności łagodzące, ale jak dla mnie taka osoba nie jest normalna i mam wątpliwości, czy jest w stanie aż tak się zmienić. Co do pedofilów - jeszcze gorzej, bo uważam, że pedofilię jako chorobę ciężko jest wyleczyć, a jeśli chory tego nie chce, to jest to niemożliwe. Może przy obligatorynej kastracji chemicznej po wyroku tak, ale bez - niespecjalnie w to wierzę. Może jeden przypadek na kilkadziesiąt to osoba uleczona i niegroźna, reszta -hmmm...

« poprzednia 1 210 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20239 240 następna »