Plaskacza z ryj 5-letniemu dziecku. Tak. Huknąć - rozumiem. Przysolić symbolicznie w pupasa - a owszem. Ale z plaskacza w ryj? To chyb ewentualnie głupim dorosłym babom, które dzieciakowi w głowie mącą.
@migliore, nie rozumiesz intencji komentarza FrancuzNL. Nie trzeba być JP, łysolem w dresie, kibolem z bejsbolem albo małpą z ujemnym IQ, żeby uwierzyć w zmyśloną historyjkę. W fejki wierzą też dorośli ludzie, natomiast fakt faktem, że kierowcy podejdą do historii bardziej sceptycznie, bo troszkę o zachowaniach drogówki wiedzą. To nie jest jakiś zarzut dot. nastolatków, nie ich wina, że nie są w stanie ocenić prawdziwości historii, poza tym to chyba normalne, że młodszym czytelnikom łatwiej zaimponować. Ja też bardzej skłonna jestem wierzyć w historie, z obszarów na których się nie znam. Chyba nikogo tu nie interesuje Twoje IQ, ani tym bardziej świadectwa. Nie bulwersuj się, bo nie ma czym.
Prawda. Ojciec okazał się sk*rwielem, bo wrócił po 20 latach, zaczął zgrywać super tatkę, żałującego straconych lat, ale twierdził, że nie ma kasy na spłatę długu wobec niej, ale może dać ten dom. Po prostu naiwność wywołana tęsknotą za ojcem.
@proszek, taka jest właśnie mentalność ludzi. Nie wiem, może tylko Polaków. Ale kiedyś byłam w analogicznej sytuacji, z kieszeni wypadło mi 10zł, chłopak, który szedł za mną z rodzicami dogonił mnie i mi je oddał. Rodzice rzucili podobny komentarz - "Dobre lody mogłeś sobie kupić". A dodam, że miałam wtedy 10 lat i 10zł to dla dzieciaka nie lada majątek, zgubę przeżywałabym przez kilka dni.
Ojciec mojej kumpeli nie płacił alimentów 20 lat. Jako bogacz wrócił ze Stanów i obiecał przepisać na nią duży dom (kupił drugi) pod warunkiem, że zrzeknie się roszczeń do zaległych alimentów. Zrzekła się. Dom przepisał na swoją konkubinę.
@sla, odniosłam się do komentarza sylwii: "D 20 lat w szkołach jest obowiązkowy angielski. Dlaczego miał zakładać, że się nie dogada w tym języku ?" - i odpowiadam na to pytanie, nie komentuję kultury bohaterów historii.
@sylwia, co z tego, że jest obowiązkowy angielski, wielu uczniów kończąc liceum ledwo umie się przedstawić po angielsku, sądzę, że na Zachodzie też wielu uczniów nic z lekcji angielskiego nie wynosi. A panie pracujące w kiosku kończyły szkołę raczej trochę wcześniej niż 20 lat temu.
Jejku. Wygląda na to, że mam niebywałe szczęście, że pałętając się z ojcem nigdy nie byłam wzięta za jego kochankę. A opis garderoby w tej historii wyjątkowo niezbędny.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 10 maja 2012 o 21:00
"Katolicy" narzekają, że księża dużo biorą, oj dużo, za sakramenty, a tymczasem sami traktują kościół jak supermarket - przyjdę, to wezmę, zapłacę i se pójdę. A księdza pieprzonym obowiązkiem mnie skasować i dać to za co zapłaciłem. A potem mówią o chorej sytuacji w kościele. A kto ją generuje jak nie sami "wierni"?
Niestety, Polki zagranicą mają opinię łatwych ;/ Sama nieraz widziałam reakcje facetów na wiadomość, że jestem z Polski - od razu błysk w oku i propozycja kolacji ze śniadaniem. Żenada. Niestety, stereotyp ten nie jest do końca błędny...
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 8 maja 2012 o 21:10
Zapewne wysłał to przypomnienie dla formalności, Allegro wymaga, aby przed wystąpieniem o zwrot spróbować skontaktować się z klientem - czyli wysłać przypomnienie.
Nie, bulwersuje mnie umieszczanie w historii wywodów na temat swoich poglądów. Które zresztą wcale nie są mi tak odległe, jak mogłoby Ci się wydawać. Ale nie ten portal. Przyjmij po prostu krytykę, a nie zakładaj z góry, że ktoś Cię tu linczuje za Twoje poglądy.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 6 maja 2012 o 12:50
@carolline, wiem, tak ironicznie napisałam, bo często zdarzają się na piekielnych historie, gdzie autor pisze "no i dlaczego nikt nie zareagował?", podczas gdy sam też nie zareagował ;) A co zrobiła autorka - sama jestem ciekawa, może napisze?
@echelonokie, masz rację, co za piekielna matka urodziła szczeniaki i to jeszcze na oczach dziecka i co za poj*ebani ludzie rozwożą obornik koło przedszkola!
Plaskacza z ryj 5-letniemu dziecku. Tak. Huknąć - rozumiem. Przysolić symbolicznie w pupasa - a owszem. Ale z plaskacza w ryj? To chyb ewentualnie głupim dorosłym babom, które dzieciakowi w głowie mącą.
@migliore, nie rozumiesz intencji komentarza FrancuzNL. Nie trzeba być JP, łysolem w dresie, kibolem z bejsbolem albo małpą z ujemnym IQ, żeby uwierzyć w zmyśloną historyjkę. W fejki wierzą też dorośli ludzie, natomiast fakt faktem, że kierowcy podejdą do historii bardziej sceptycznie, bo troszkę o zachowaniach drogówki wiedzą. To nie jest jakiś zarzut dot. nastolatków, nie ich wina, że nie są w stanie ocenić prawdziwości historii, poza tym to chyba normalne, że młodszym czytelnikom łatwiej zaimponować. Ja też bardzej skłonna jestem wierzyć w historie, z obszarów na których się nie znam. Chyba nikogo tu nie interesuje Twoje IQ, ani tym bardziej świadectwa. Nie bulwersuj się, bo nie ma czym.
Prawda. Ojciec okazał się sk*rwielem, bo wrócił po 20 latach, zaczął zgrywać super tatkę, żałującego straconych lat, ale twierdził, że nie ma kasy na spłatę długu wobec niej, ale może dać ten dom. Po prostu naiwność wywołana tęsknotą za ojcem.
@proszek, taka jest właśnie mentalność ludzi. Nie wiem, może tylko Polaków. Ale kiedyś byłam w analogicznej sytuacji, z kieszeni wypadło mi 10zł, chłopak, który szedł za mną z rodzicami dogonił mnie i mi je oddał. Rodzice rzucili podobny komentarz - "Dobre lody mogłeś sobie kupić". A dodam, że miałam wtedy 10 lat i 10zł to dla dzieciaka nie lada majątek, zgubę przeżywałabym przez kilka dni.
Ojciec mojej kumpeli nie płacił alimentów 20 lat. Jako bogacz wrócił ze Stanów i obiecał przepisać na nią duży dom (kupił drugi) pod warunkiem, że zrzeknie się roszczeń do zaległych alimentów. Zrzekła się. Dom przepisał na swoją konkubinę.
Tak, całkowicie zmienia sens historii.
Wzmianka o wykonywanym zawodzie zajeb*ście niezbędna.
"za ruskich" czyli zapewne za komuny, wojska rosyjskie były w Polsce do lat 90'.
@sla, odniosłam się do komentarza sylwii: "D 20 lat w szkołach jest obowiązkowy angielski. Dlaczego miał zakładać, że się nie dogada w tym języku ?" - i odpowiadam na to pytanie, nie komentuję kultury bohaterów historii.
@sylwia, co z tego, że jest obowiązkowy angielski, wielu uczniów kończąc liceum ledwo umie się przedstawić po angielsku, sądzę, że na Zachodzie też wielu uczniów nic z lekcji angielskiego nie wynosi. A panie pracujące w kiosku kończyły szkołę raczej trochę wcześniej niż 20 lat temu.
@rudasna, to źle zakładasz.
Jejku. Wygląda na to, że mam niebywałe szczęście, że pałętając się z ojcem nigdy nie byłam wzięta za jego kochankę. A opis garderoby w tej historii wyjątkowo niezbędny.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 10 maja 2012 o 21:00
"Katolicy" narzekają, że księża dużo biorą, oj dużo, za sakramenty, a tymczasem sami traktują kościół jak supermarket - przyjdę, to wezmę, zapłacę i se pójdę. A księdza pieprzonym obowiązkiem mnie skasować i dać to za co zapłaciłem. A potem mówią o chorej sytuacji w kościele. A kto ją generuje jak nie sami "wierni"?
Uargumentuj swoje zdanie.
Co ma dysleksja do pisania zgodnie z zasadami ortografii? Dysleksja to nie dysortografia.
Niestety, Polki zagranicą mają opinię łatwych ;/ Sama nieraz widziałam reakcje facetów na wiadomość, że jestem z Polski - od razu błysk w oku i propozycja kolacji ze śniadaniem. Żenada. Niestety, stereotyp ten nie jest do końca błędny...
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 8 maja 2012 o 21:10
A jak to się ma do historii? O_o
@Mocca, nic nie będziesz musiała płacić, ale otrzymasz ostrzeżenie - 3 ostrzeżenie=zawieszenie konta, więc lepiej miej się na baczności!
Zapewne wysłał to przypomnienie dla formalności, Allegro wymaga, aby przed wystąpieniem o zwrot spróbować skontaktować się z klientem - czyli wysłać przypomnienie.
@Nieja, może dlatego, że sam autor wydaje się być najbardziej oburzony faktem, że został nazwany gówniarzem?
Nie, bulwersuje mnie umieszczanie w historii wywodów na temat swoich poglądów. Które zresztą wcale nie są mi tak odległe, jak mogłoby Ci się wydawać. Ale nie ten portal. Przyjmij po prostu krytykę, a nie zakładaj z góry, że ktoś Cię tu linczuje za Twoje poglądy.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 6 maja 2012 o 12:50
@carolline, wiem, tak ironicznie napisałam, bo często zdarzają się na piekielnych historie, gdzie autor pisze "no i dlaczego nikt nie zareagował?", podczas gdy sam też nie zareagował ;) A co zrobiła autorka - sama jestem ciekawa, może napisze?
Napisała na piekielnych
@echelonokie, masz rację, co za piekielna matka urodziła szczeniaki i to jeszcze na oczach dziecka i co za poj*ebani ludzie rozwożą obornik koło przedszkola!
WTF? To jeszcze piekielni.pl czy już "Podyskutujmy o polityce i obyczajach"?