Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

digi51

Zamieszcza historie od: 22 września 2010 - 8:54
Ostatnio: 1 maja 2024 - 16:25
  • Historii na głównej: 212 z 236
  • Punktów za historie: 118685
  • Komentarzy: 6068
  • Punktów za komentarze: 48194
 
Komentarz poniżej poziomu pokaż
Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 15) | raportuj
27 czerwca 2012 o 16:21

Pomijając promotora to oddawanie pracy z literówkami i błędami interpunkcyjnymi to lekka siara.

[historia]
Ocena: -3 (Głosów: 15) | raportuj
24 czerwca 2012 o 16:43

No, co jak co, ale takie zachowanie można różnie odebrać. Z jednej strony - miło, ktoś mi przyniósł pranie, żeby nie zmokło. Nice. Ale z drugiej ja bym sobie nie życzyła, aby ktoś dotykał moje rzeczy. Po prostu. Dziś pranie, ale nawyk klejenia się do cudzej własności nie jest dobry i może skutkować czymś mniej miłym niż przyniesienia prania. Nie mówię, że Ty coś komuś zwiniesz, ale ja nie znając osoby (nowej sąsiadki) nie wiedziałabym jak to odebrać. Pewnie bym podziękowała. I zastrzegła, że nie życzę sobie tego w przyszłości. Jeśli chce się być uczynnym to lepiej zwrócić uwagę zamiast pomagać na siłę.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 15) | raportuj
23 czerwca 2012 o 9:03

@Aniela, mi baby w spodniach też kojarzą się jednoznacznie :P

[historia]
Ocena: 26 (Głosów: 32) | raportuj
23 czerwca 2012 o 8:18

@piesek, jak można heteroseksualną kobietę wyzwać od gejów? ;D Kardiganki są spoko, ale niektórych mężczyzn rzeczywiście nie sposób do nich przekonać :(

[historia]
Ocena: 12 (Głosów: 14) | raportuj
16 czerwca 2012 o 21:15

Po*ebało go...?

[historia]
Ocena: 35 (Głosów: 35) | raportuj
15 czerwca 2012 o 16:35

Grosik spoko, ale złotówki bym nie darowała. Albo darowałabym raz, a potem bym tam więcej nie kupowała.

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: -5 (Głosów: 5) | raportuj
15 czerwca 2012 o 11:57

@nisza, dobra, ja rozumiem, ale jak to wygląda, że dzwoni do gościa koleżanka i żąda kasy za sprzątanie mieszkania autorki? Niezbyt normalna sytuacja jak dla mnie, sama bym do nie dopuściła, nie po to, żeby chłopak nie poczuł się głupio, tylko dlatego, że uważałabym, że jest to siara DLA MNIE. I nie, nie zadzwoniłabym do chłopaka przyjaciółki z opie*dolem, gdyby sobie tego nie życzyła.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 czerwca 2012 o 11:58

[historia]
Ocena: -5 (Głosów: 7) | raportuj
15 czerwca 2012 o 11:16

@notaras, nieistotne, ja bym po prostu powiedziała koleżance, że sama z chłopakiem pogadam i tyle. Nieciekawa sytuacja, ale nie wiem czy bylibyście zachwyceni gdyby kumpela waszej dziewczyny/ kumpel chłopaka dzwonił do was z mordą. Przyjemne to?

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 czerwca 2012 o 11:17

[historia]
Ocena: -4 (Głosów: 14) | raportuj
15 czerwca 2012 o 9:49

@bukimi, koleś jak koleś, wiadomo, że zachował się ch*jowo, ale wzajemne pretensje wyraża się bezpośrednio, a nie za pomocą koleżanki, która dzwoni i opierd*la kolesia za syf w mieszkaniu AUTORKI. Jak dla mnie w tym konkretnym aspekcie zachowanie autorki też nie było fajne. Aha. Nie usprawiedliwiam chłopa, ale rozmowy przez koleżankę nigdy nie są fajne.

[historia]
Ocena: -5 (Głosów: 7) | raportuj
15 czerwca 2012 o 9:35

To nie jest moje podejście, tylko obserwacja rzeczywistości. Wiele osób spotyka się ze sobą praktycznie bez zobowiązań, a zostawia rzeczy dla wygody. Bo skoro i tak ktoś sypia u dziewczyny/faceta co drugi dzień, to ma nie zostawić szczoteczki czy kosmetyków, bo nie wypada? Chyba w dzisiejszych czasach to już tak nie działa. Zgadzam się, że facet nie zachował się w porządku, jednak Jot ma dużo racji. Uważam, że zajmowanie się kimś przez całą dobę musi być męczące, myślę, że nawet małżonkowie źle by znosili taką sytuacją, a co dopiero taki sobie niepewny związeczek.

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 9) | raportuj
15 czerwca 2012 o 9:24

Pomieszkiwali... po miesiącu można zacząć zostawiać swoje rzeczy i zostawać u kogoś na noc, co nie znaczy, że jest to jakiś poważny i trwały związek.

Komentarz poniżej poziomu pokaż
Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
15 czerwca 2012 o 8:10

Nie wydaje mi się, aby bajkopisarzy czytało się lepiej, bo Ty ewidentnie jesteś jedną z nich i jakoś kiepsko się czyta :(

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 czerwca 2012 o 8:10

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
14 czerwca 2012 o 17:42

Ba, nawet 5.

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
14 czerwca 2012 o 12:10

Rzeczywiście, niefortunnie się wyraziłam :P

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 13) | raportuj
14 czerwca 2012 o 9:29

Ups, nie wytłumaczyłam, napisałam tylko, że skoro wada powstała na skutek rozdarcia spodni gwoździem to uważam za zasadne nazywanie jej rozdarciem :P

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
14 czerwca 2012 o 9:26

Były foty

[historia]
Ocena: 14 (Głosów: 18) | raportuj
14 czerwca 2012 o 9:22

Oczywiście, że aukcja ze zdjęciami, w tym dwa zdjęcia uszkodzenia (z bliska i z nieco dalszej perspektywy). Myślisz, że panieneczka serio rzetelnie przeczytała opis i obejrzała zdjęcia? Na 99% zrobiła tak jak większość, czyli nie przeczytała opisu, nie obejrzała zdjęcia (oprócz głównego), a jak odkryła, że popełniła gafę to próbuje szukać dziury w całym.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 14 czerwca 2012 o 9:26

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
13 czerwca 2012 o 13:37

"Najwyżej jej będzie wina a nie twoja. (Od kiedy jesteśmy na ty ale ok)" - a kto tu się do ciebie zwrócił na ty? Ups, sorry, do PANI, przecież nie jesteśmy na ty.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
13 czerwca 2012 o 7:40

@Wolfikowa, u nas na wydziale, jeżeli chce się mieć indywidualny warunki zaliczenia, trzeba to zgłosić w pierwszym miesiąca trwania semestru. Potem martw się sam i licz na łaskę prowadzących.

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 9) | raportuj
12 czerwca 2012 o 21:49

Racja, ale i tak podziwiam odwagę, ja bym stchórzyła, bojąc się, że laska wezwie policję albo pozwie mnie do sądu ;)

« poprzednia 1 2182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192239 240 następna »