nuclear82

8 altusów? Ja pi****. Mam dwa i to 200-watowe + 20-paro letni wzmaczniacz Technics (highendowy model, gra do dzisiaj). Jak ustawiam 25% głośność to już boję się o moje szyby, przy 50% słychać to w promieniu 100 metrów a na full nie odważyłem się puścić.

Buty na odległość to tylko majac długość wkładki bo numerację to każda firma ustawia swoją - polskie buty "wizytowe" mam 42, zimowe Keeny 44 a sportowe z Adidasa - 45 i 2/3 (prawie 4 nry większe niż wizytowe!).

Stać na wypasionego dotykowca za 2000 ale na słuchawki za 20 zł mamusi już brakło... ja tam "w drodze" w ogóle muzyki nie słucham, nie wiem po prostu nie lubię. Może temu że kilkanaście lat temu prawie mnie pier*olnęło auto jak wyszedłem w słuchawkach na spacer z psem i nie słyszałem jak po osiedlowej drodze za mną ktoś jechał. Dopiero głośny klakson mnie przepędzil :P

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 czerwca 2011 o 15:29

Pierwszy raz spotykam się z kimś kto wciska na siłę GORSZY towar. Zwykle jest na odwrót - wciskają najdroższy :) A mój monitorek kupiłem na giełdzie prawie nówkę 22" Dell za 480 zł :) Mam go 3 lata, nie ma dead pixeli, śmiga jak marzenie.

Aktualnie przeżywam kanały w górnej szóstce ale jedynki sobie nie wyobrażam - jak kanałowo leczyć ząb który ma może 1 mm grubości?? Dentystkę mam świetną, na "łożu tortur" nie boli nic a nic, jedyne co to po zatruciu tydzień mocno napierdzielało, tak że zjadłem ponad 20 ibuprom maxów (więcej niż średnio w rok) i chyba dostałem jakiejś reakcji alergicznej na takie dawki ibuprofenu bo mocno mnie swędziała klata i wyskakiwały czerwone krostki. Jak mówiłem, tabletki łykam bardzo rzadko ale to urywało pół mordy i budziło o 4 rano.

Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 14 czerwca 2011 o 23:39

A stare babcie tak naprawdę są zdrowe jak ryby, znaczny odsetek przychodzi do lekarza tylko po to żeby truć mu dupę o niskiej emeryturze etc. Ja jednak mam większy szacunek do kogoś kto oddał ileś tam litrów krwi niż do starej babinki która taka niby schorowana ale jak rzucą karpia 50% taniej to zapi*rdala 25 km/h.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 14 czerwca 2011 o 23:25

No, tego to bym się nie spodziewał :P W naszym domu na potencjalnego rzezimieszka czeka niespodzianka w postaci 70-kilowego owczarka długowłosego który bardzo nie lubi nieproszonych gości.

Jeśli jedno zdanie opisu swojego wyglądu to dla Ciebie połowa tej historii to radzę się zacząć leczyć. Na nogi, bo w głowie i tak już nic nie ma. A za samą historię plusik :]

Ta, i wyskakiwać do Ciebie z pyskiem że śmiałaś ją obudzić np. o 2 w nocy bo paniusia chce sobie pospać (w pracy!!!) Czytając te historie o Waszych szpitalnych przygodach coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu że rzeczywistość niewiele różni się od popularnego sitcomu na polsacie :) Na szczęście hasło "najlepiej nie choruj, omijaj szpitale" mogę póki co uskuteczniać bo w 29-letnim żywocie spędziłem tam całe kilka godzin :)

Odsetek piekielnych jest raczej niewielki ale z tym jest jak u nas z Cyganami - brudne szuje stanowią może 15% ogółu wszystkch Cyganów ale tak mocno rzuca się to w oczy że przyćmiewa tych "normalnych" i kształtuje niekorzystną opinię o CAŁYM narodzie.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 13 czerwca 2011 o 17:35

Moim zdaniem w liceach powinno się odstąpić trochę od przerabiania dziesiątek nudnych lektur i studiowania całej historii naszej literatury, która większość osób g***o interesuje, a wprowadzić ćwiczenia z gramatyki i ortografii. Bo poziom składni wypowiedzi niektórych poraża.

pewnie jakiś bardzo twardy cukierek typu woertels original na przykład. Faktycznie przegryzienie tego może kiepsko się skończyć dla co słabszych zębów no ale jesteśmy ludźmi o średnim IQ (rzekomo) 100 i takie rzeczy powinny być logiczne.

A do sali 666 na mojej byłej uczelni to chyba by egzorcystę wezwała :)

Ja się tam nie odzywam bo na maturze pomyliłem Zosię z Telimeną i za całość cudem jakimś dostałem dokładnie tyle ile na zdanie potrzeba :D

Często spotkałem się z MB/s, wszak wszelkie prędkości ściągania/wysyłania w przeglądarce lub torrencie podaje się w tejże jednostce. Mb/s to tylko wymysł providerów, taki chwyt marketingowy żeby użyć 8 razy mniejszej jednostki która jednak do złudzenia przypomina większą i dużo osób myli. Czy ta firma to UPC? Ja tam na nich nie narzekam, choć telewizję mają taką sobie, nie mówiąc o horrendalnie drogich kanałach premium (Canal+, HBO itd.) - najlepszą ofertę jeśli o kanały chodzi ma cyfra+ (droga) choć N ma więcej kanałów HD.

Nagłe śmiercie w tak młodym wieku są najgorsze - w ostatni tylko rok koledze zmarła dziewczyna a drugi kolega zginął w sposób godny nagrody Darwina - jaki nie przytoczę ale doprawdy absurdalny i w 100% do uniknięcia. Przynajmniej babsztyle z roboty wyleciały i teraz jak to pięknie mówiły będą musiały dać dupy bo inaczej z głodu padną :)

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 13 czerwca 2011 o 1:03

Niestety ale na starość ludzie głupieją i nie są to odosobnione przypadki ale dość znaczny odsetek. Moja babcia awanturniczym moherem nie jest ale modli się 3-4h dziennie, codziennie jest w kościele i choruje na lekką schizofrenię - na codzień funkcjonuje normalnie ale czasem ma odpały - słyszy głosy, widzi diabły, nie może spać. Od kilkunastu lat bierze lekarstwa które nieco łagodzą objawy bo inaczej nadawała by się do szpitala psychiatrycznego...

Usłyszał dużą liczbę to wynajął duży środek transportu :P Choć powinien mieć nawet mgliste wyobrażenie, np. na przykładzie 500-kartkowej książki mającej około 8 cm grubości. Na 40 takich książek nie potrzeba busa :P

Niezawodny sposób na upierdliwych sąsiadów - codziennie pobudka o 6:00 rano w postaci ciągłego dzwonienia na domofon lub dzwonek do drzwi - nie pstyk pstryk ale trzymać przycisk przez 20-30 minut. O ile w środku jest nie do wytrzymania to innym sąsiadom nie wadzi - dźwięk aż tak nie niesie i nie pobudzi innych mieszkańców.

To to dziecko raczej trzeba chronić przed takimi babami a nie na odwrót :) U mnie na osiedlu jest 20-letnia dziewczyna z silnym upośledzeniem umysłowym - podstawowe czynności życiowe typu chodzenie, jedzenie etc. nie sprawiają jej kłopotu ale mówić nie umie, wydaje z siebie tylko bliżej nieokreślone dźwięki. Często bawi się z mamą na pobliskim placu zabaw i niestety równie często bywa obiektem ataku innych ludzi. A z drugiej strony - jest starsza osoba po jakimś wypadku której niepełnosprawność jest jescze gorsza (nie mówi, rusza tylko głową i jedną ręką, porusza się na elektrycznym wózku) a moherki jakoś dają jej spokój. A jak ktoś będzie do Ciebie miał jakiś problem, powiedz mu że jesteś stolarzem a stolarz z całymi rękami to pi*da nie stolarz :P

A jakby się dało kątówkę tak przerobić :) 11 tysięcy RPM, to by dopiero power był!

Lody Soprano? :) Bardzo dobre te lodziki mieli, zwłaszcza mieszane.

Była gdzieś półtora miesiąca temu może trochę więcej. Generalnie chodziło o to że babka potrzebowała najtańszego długopisu dla syna na maturę a ekspedientka z uporem maniaka próbowała jej wciskać takie po 15-20 zł mimo że ona naciskała na najzwyklejszy za złotówkę.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 11 czerwca 2011 o 23:15

Koszt budowy elektrowni jądrowej jest bardzo wysoki (średniej mocy system reaktorów - około 1.5 miliarda $) właśnie przez te koszmarnie wyśrubowane przepisy. Obudowa reaktora musi być wściekle wytrzymała, nawet 10 Airbusów naraz nie jest w stanie jej rozwalić. W Japonii mieliśmy do czynienia z trzęsieniem 9.1 stopnia Richtera + potężnym tsunami, te zjawiska niestety "dały radę" nawet tak silnej konstrukcji i doszło do katastrofy. Fukishima jest obecnie jedyną poza Czarnobylem awarią najwyższego siódmego stopnia w skali katastrof związanych z techniką jądrową. W Polsce niestety nie tylko eko oszołomy ale też zwykli ludzie karmieni przez media nie pozwolą na taką elektrownię w przeciągu wielu najbliższych lat a unia coraz bardziej śrubuje normy zanieczyszczeń powietrza które w nas uderzą najbardziej (97% energii czerpiemy z węglówek)

Tja, analogiczne do niedawnej historii o długopisach. Czego to ludzie nie wymyślą, byle tylko wcisnąć Ci najdroższy towar który raczej kiepsko schodzi z racji wysokiej ceny... Jak chcę kupić drogie to kupuje, wiem wtedy co chcę kupić. Ale jak za przeproszeniem potrzebuję gumiaków do ogródka za 50 zł to niech mi nie próbują wtryniać nie wiadomo jakich firm za 1000 zł!

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 11 czerwca 2011 o 20:22