nuclear82

Stać ją na godziny solarium, kilową warstwę makijażu i tipsiorki to stać też ją na zapłatę za swoją ekstremalną głupotę. I tak dość że trafiła na taką za 4500, mój ojciec chrzestny grający od ponad 20 lat ma akustyka za ~25 tysięcy...

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 11 czerwca 2011 o 20:15

Jako projektant reaktorów do elektrowni jądrowych często napotykam wraz z kolegami zaciekły opór ekoterrorystów którym tłumaczyć cokolwiek to jak rzucać grochem o ścianę. Weźmy np. wielkie poruszenie z niedawną awarią Fukushimy - media zrobiły gigantyczny dramat bo promieniowanie przekroczyło dopuszczalne normy o 50 procent. Żeby zachorować że tak powiem "za życia" to ten poziom musi być przekroczony o...kilkadziesiąt tysięcy procent, poziom 1 mSv/h zapewni nam chorobę w przeciągu około 20 lat. Naturalny poziom promieniowania to 0.6 uSv/h - ponad 1500 razy mniej.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 11 czerwca 2011 o 14:35

No bardzo groźne. Sam mam 10-letnią goldenkę która podbiega do każdego i kładzie sie na grzbiecie żeby ją smyrać :P A ludzie jak ludzie, niektórzy zachowyali się tak jakby się klamką urodzili.

Tak, a autka w 99% brane na leasing lub raty i obowiązkowo "kratka". Bo pół miliona na taką Cayenne czy Q7 z mocnym silnikiem to ci nowobogaccy na oczy nie widzieli...no chyba że po wzięciu hipotecznego. Kolejna głupia moda się nam wykształca, też zauważyłem pełno drogich terenowców z "kratkami" u siebie.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 11 czerwca 2011 o 11:22

A nie dało się jakiejś taryfy firmowej skołować? 700 zł miesięcznie to...nieco dużo, w firmowym planie zaplaciłby dużo mniej.

hehe, jestem miłośnikiem tego typu sosików i sam posiadam ich kilka :) najostrzejszy Jersey Death - 650k shu a wg mnie najsmaczniejszy - vicious viper 260k shu. Jedna łyżeczka do sosu do spaghetti i jest fest ostre. Bardzo wydajne te sosy, wprawdzie kosztują ~50 zł z przesyłką ale taka butelka starcza na hoho :D

No tak, drzazgę w innym oku widzi ale belki w swoim nie... Pomijając fakt bycia galerianką :P

Przecież jest napisane pod historią :)

A sama piła nie przetnie nawet jednego kawałka drewna przed samozniszczeniem :P Więc warta jeszcze 90% mniej od tego co Ci Cygan oferował, 8 zł na złomnicy :P

Przede wszystkim nie wykłócać się z nimi... Była tu historia o wzywaniu pogotowia do jakiegoś wypadku i niestety ale wzywający zamiast podać dane o które proszą tylko marudził i ich poganiał, narzekał że co im jeszcze podać a to a tamto. I o dziwo zebrała tu dużą aprobatę, jest chyba nawet w top 100. A osobiście mnie lepiej opisać wygląd miejsca w którym się znajduję (tj jakie budynki, restauracje, sklepy, jak wygląda droga, jak jest siedziba jakiejś firmy to jakiej itp.) niż samą nazwę ulicy bo tych nawet w swoim mieście znam bardzo mało. A jak ulica ma 3 km długości to i tak nazwa g**** Wam mówi.

No, wreszcie ktoś kto taką ryczącą pindziesiątkę próbuje ustawić do pionu. Typ człowieka "wszystko mi się należy" to najgorsze co może być, nawet do moherowych katoliczek z 5000-letnim stażem da się przyzwyczaić, do tych babsztyli nie ma szans. A najgorzej mają wszelcy ekspedienci i usługodawcy którzy chcąc nie chcąc muszą się z takimi klientami użerać i często niewiele mogą zrobić przez co babska jeszcze bardziej utwierdzają się w przekonaniu że wszystko im się należy. Życzę powodzenia w sądzie, jakby tak dostała kilkunasto tysięczną grzywnę to może by zamknęła czasem ryj. Choć to Polska, na cuda niestety nie ma co liczyć...

No, polscy ochroniarze niestety się nie popisali, kulturą również. Zresztą pomyślcie logicznie...czy jeśli bylibyście zamachowcem chcącym przedrzeć się przez ochronę to czy wyglądalibyście jak Rambo czy może jak najzwyklejszy człowiek nie wzbudzający żadnych podejrzeń?

U mnie były takie same "mody" i kiedyś miałem podobny wypadek ale z nieco łagodniejszymi skutkami. Spadłem całym ciężarem na kostkę którą bardzo mocno skręciłem ale objawy pojawiły się dopiero kilka godzin po zdarzeniu - wcześniej nie bolało. Założyli mi gips na ponad tydzień a przez 1.5 miesiąca nie mogłem biegać bo bolało jak cholera - koszmar dla 11-latka na wakacjach na wsi! A stało się to chyba 15 czerwca, niedługo przed końcem roku :(

Zależy jakiego samochodu...za jakiś złom gdzie kwota naprawy wynosiła by np. 50% wartości auta to nie ale jak auto kosztuje 50 tysięcy to 2500 za naprawę to grosze... A kilkuletni saab z mocnym silnikiem do najtańszych aut nie należy (może nie 50k ale napewno 5-cyfrowa cena) A nieuczciwy mechanik niestety ale znalazł frajera który mu zapłacił prawie 10 tysięcy. Przykro to mówić ale tak jest. Nie zawsze opinia jednego kumpla to wystarczające, może jemu jako dobremu znajomemu robił w poprawnych cenach i to co trzeba.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 9 czerwca 2011 o 22:34

Bywają gorsze rzeczy...mi wpadła główka elektrycznej golarki jak 'obtrzaskiwałem' ją z nadmiaru włosów! Wyciągnąłem i porządnie wymyłem :P

Jak czytałem opis dziewczyny to aż mną potrzepało! Brr...jestem tej brzydkiej płci ale podczas tych temperatur muszę się 2x dziennie umyć cały bo inaczej wydaje mi się że daję odorem na kilometr ;o

Może mu się pomyliło, może go stać było albo chciał "zaszpanować". 60 zł nie pamiętam żebym dał ale jak kelnerki są miłe to zostawiam kilkanaście zł extra bo naprawdę mi szkoda jak taka miła osoba musi latać cały dzień, użerać się z masą pieniaczy i mieć za to płacone 1/4 tego co powinna. Nie każdej daję, jak jest osoba "jestem tu za karę" to co do grosika odliczam :)

Moja mama kilka lat prowadziła taki sklep a ja pomagałem jej przy towarze bo wiadomo, 30-kilowych worków drobna kobiecina znaczy mama dźwigać nie będzie :) U nas największą zmorą byli Cyganie bo sklep zlokalizowany był w dzielnicy gdzie mieszkało ich PEŁNO. I nie ma bata, musieliśmy znaleźć ochroniarza (było to w czasach kiedy nie było jeszcze tylu firm ochroniarskich więc padło na osiedlowego dresika 2x2 który chętnie przystał na warunki płacowe) bo ilość kradzieży była porażająca a z Cyganami żartów nie ma - choćby wynieśli Ci 4 siaty pełne ciuchów ze sklepu to jak się im zwróci uwagę to wpi*rdol dostaniesz.

Hm, za czasów podstawówki McD też był głównym celem wycieczek ale nie pamiętam żeby było aż tak źle... dzieci jak dzieci cicho z pewnością nie byliśmy ale nie zachowywaliśmy się znowu jak zwierzątka jakieś... A wychowawcy srogo tępili wyjątkowo głupie wybryki np. jeden kolega zalał kibel puszką coli którą uprzednio trząsł przez dwie godziny. No i miał nieodpowiednie zachowanie na koniec (o 2 oceny niżej). Z perspektywy dorosłego kara to żadna ale jako 10-latek nieźle się spinałem jak dostałem jakąś naganę czy dużo ujemnych pkt z zachowania :)

Płaci nie płaci materiał opanować trzeba... Gdyby zaoczniakom "odpuszczać" bo płacą to który by ich do pracy chciał? Niestety wiele razy spotkałem się z zaoczniakami o roszczeniowej postawie (no bo jak! płaci 2500 za semestr to zaliczenie ma z marszu dostać!!)

no tak ale przez "profesjonalizm" poprzednich lekarzy zapłaciła za to 30 razy więcej niż powinna a to dodaje piekielności... Poza tym 3 stówy to wcale nie tak mało pieniędzy i dla wielu to kilkanaście procent miesięcznego budżetu domowego.

W pewnym stopniu się zgadza. Ja tam do normalnego człowieka o nieco ciemniejszej karnacji i innym ubraniu nic nie mam. Ale jeśli zaczepiają wszystkich, robią hałas i ogólnie są ścierwem dla społeczeństwa - tracę calutki szacunek. Historie z cyganami bardzo przypominają zachowanie czarnuchów w stanach - sporo z nich też zachowuje się gorzej niż zwierzęta a jeśli zwróci się im uwagę to OMG RASIZM DYSKRYMINACJA!!!

rok temu grałem na Fornax gdzie jest 5x prędkość - tj. dolatują do Ciebie w 4 minuty jak się dobrze ułożą. I nawet byłem tam na 19 miejscu - sojusz SUCK. Teraz nie gram bo to koszmarny pożeracz czasu jest.

Gdy mieszkałem w bloku wyglądało to tak że cisza nocna jest normalnie od 6 do 22 ale prace głośne (wiertarki itd.) można było wykonywać tylko od 8 do 20. Może miałem jakichś mądrych ludzi wkoło siebie ale nikt się nigdy nikogo nie czepił o ile trzymał się tego regulaminu. Swoją drogą dziwne te dzieci żeby o 13 spały. Może jakieś wampiry, w nocy grasują w dzień śpią? :P

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 5 czerwca 2011 o 23:09

Royal Collection. Asortyment składa się w 95% z 'eleganckich' rzeczy bardzo dobrych marek lub od designerów, stąd tak wysokie ceny.