Profil użytkownika
trolik1
Zamieszcza historie od: | 8 sierpnia 2011 - 12:54 |
Ostatnio: | 14 kwietnia 2024 - 18:27 |
- Historii na głównej: 18 z 53
- Punktów za historie: 6380
- Komentarzy: 306
- Punktów za komentarze: 834
Zamieszcza historie od: | 8 sierpnia 2011 - 12:54 |
Ostatnio: | 14 kwietnia 2024 - 18:27 |
Zobacz też inne serwisy:
|
|||
Retro Pewex | Pewex | Faktopedia | Stylowi |
Rebelianci | Motokiller | Kotburger | Demotywatory |
Mistrzowie | Komixxy |
Parę lat temu jeździłem z Wybrzeża na Śląsk. I brałem ludzi na blabla. Ogólnie naprawdę całkiem miło wspominam ten czas.
Ja też zacząłem zauważać czerwone flagi. O drobiazgach typu " zakazane zakupy" czyli np zakup fajek z awaryjnej karty kredytowej na niezbędnej wypadki, gdzie używki były zabronione(a karta moja) nie warto mówić. Ale... " Obiecałeś że się ze mną ożenisz!" ( NIGDY nic takiego nie mówiłem, ba - zawsze i otwarcie byłem temu przeciwny), " dlaczego nie weźmiesz kredytu na mieszkanie dla NAS?" powiedziała baba bez pracy, na moim utrzymaniu, " nikt nie będzie mi szukał pracy, sama potrafię!" - nie znalazła, siedziała dalej na moim, przy próbie rozmów o rozliczeniach z reguły była awantura. Zwykła złodziejka i oszustka matrymonialna.
@franciszka a lidlomix? ;)
@pasjonatpl możliwe, nie wiem. Chwilę późniejszym zasponsorowali mu terapię. I kasa wrzucona w błoto. A zwiechy miał konkretne i to na trzeźwo. Szkoda chłopa, ale ile można próbować?
@SmoczycaWawelska a mi " rrwa mać" bardziej z Seksmisją. ;)
@AWOsms o popatrz " fachura" z elektrody tu się przypętał... ;p
Trzymam kciuki, żeby Ci się udawało pozostać w trzeźwości. U mnie w firmie mam kolegę, choć może go miałem, bo już drugi tydzień " choruje". Dobry fachowiec był. Łapał krótkie ciągi, przychodził do pracy zionąc. Aż szefostwo zasponsorowało mu esperal. Pomogło na kilkanaście dni. Potem miesiąc odwyku - pomogło na nieco dłużej. Ostatnio jak zaczął ponownie bywać " waniający" odwalał jakieś dziwne manewry ( najwyraźniej mózg już mu przestaje pracować). A ostatnio znów zniknął. Miał wiele szans, wszystkie zawalił. I mimo, że był jakiś czas na "wypowiedzeniu do wyleczenia " wrócił do tego szajsu. Obawiam się, że następnej szansy nie dostanie. Najgorsze, że to młody, sympatyczny facet.
Często korzystam z paczkomatów. I to różnych. Ostatnio przy jednym z nich( właśnie one box)spotkałem serwisanta, akurat coś naprawiał. Wspomniałem mu o kłopotach wcześniej ( otworzyły się trzy skrytki na raz) na co on skwitował krótko " robią to g...o na Ukrainie, tanio to nasi kupili. A my musimy ciągle jeździć i naprawiać". I tyle. ;)
@louie mój kolega lekarze uczył się za granicą, na zachodzie. Wrócił do pewnego szpitala i chciał leczyć wg " nowości". Efekt? Za podważanie zdania staruszków wyleciał. A potem zaczęły się o niego bić przychodnie, gdzie pracuje do dziś.
Lekarze... Ostatnio umarła mojej partnerki mama. Ale zanim umarła cierpiała sporo czasu. Kiedy było bardzo źle wezwaliśmy lekarza. Lekarka Ukrainka wydała werdykt i natychmiast wezwała karetkę. Gość z karetki całkowicie podważył zdanie lekarki ( ki diabeł czy ratownik czy lekarz licho wie- nie byłem przy tym), ale zabrał do szpitala, tam zajmowało się nią trzech lekarzy. I... każdy z innym zdaniem - diagnozą. Matka trafiała jeszcze na oddział dwukrotnie w ciągu miesiąca. W końcu została w domu pod koncentratorem tlenu i męcząc się konkretnie zmarła.
@Nanatella czytaj bez zrozumienia i czepiaj się, że nie rozumiesz. Brawo.
@Ohboy po sobie sądzisz? Piszę ponownie, jak dla dziecka - podparła się dokumentem w którym jak byk stoi, że NIE MA już działalności. I ok, tego dokumentu czepiać się nie muszę. Ale podpięła go jako dowód UTRATY DOCHODÓW. Firmy, której nie ma. Dalej udajesz idiotę, że nie wiesz o co chodzi? 8)
@Jorn tobie? Jak macie problem ze zrozumieniem prostego tekstu, to pytajcie po kolei - wyjaśnię. Zamiast pisać idiotyczne teksty. Jakiś fetysz czy co? 8)
Sor Gdańsk - wbity spory kawałek szkła w stopę, wizyta w ww przybytku ( bo szkiełko się usadowiło poziomo I nie dało wyjąć) i... po dwóch godzinach bezowocnego rycia w nodze decyzja lekarza - " proszę jechać do domu, tu recepta na maści i środki p-bólowe , jak będzie dalej bolało, to zrobimy zabieg ". Lekarze...
Ogólnie już od paru lat ostrzegali o tym procederze. Nawet jeden policjant prosił mnie o wizytę na komisariacie celem złożenia zeznań. Tylko nie wiem po co marnował i swój i mój czas, bo oczywiście " postępowanie umorzono z powodu niewykrycia sprawcy". Normalka.
@Ohboy myślisz czasem? Dokument miał potwierdzić informacje o stratach firmy, które zostały również podkreślone w tej sprawie. Starty firmy DZIŚ, której nie ma już KILKA LAT. Dalej nic nie świta?
@gawronek a wystarczy pomyśleć przy czytaniu. Chyba, że tu mało kto cokolwiek rozumie? ;)
@digi51 czasami wydaje mi się, że część ludzi na tym portalu uparcie stara się nie myśleć. Napisałem wyraźnie - o stratach jej firmy, gdzie podsunęła dokument mówiący wyraźnie, że nie ma firmy. Dalej ciężko skumać? Napiszę wyraźniej - chcąc wpłynąć na sąd chciała pokazać jaka jest pokrzywdzona, w tym finansowo. Bo jej firma przeze mnie odnotowuje straty. Tyle, że...nie ma żadnej firmy. Dalej nic? 8)
Dwie winy? Znaczy moja wina, twoja wina? Czy raczej Tuska wina? ;p ( jak się większość czepia pierdół, to czemu nie ja? ;p )
@iks przeczytaj jeszcze raz. Na spokojnie, że zrozumieniem. Stawiam znaki interpunkcyjne etc. Ps - następna rozprawa z tym sądem była...zdalna. Da się?
Cóż tu wiele szukać. Będąc już singlem poznałem wiele mężatek...z zewnątrz naprawdę można się porzygać od lukru. Ale po rozmowach z nimi...oj psycholog miałby tam pole do popisu. I żeby nie było - to nie ja nalegałem na rozmowy. Na fejsie kolorowo na max, a w rzeczywistości maskowały siniaki pudrem. A jedna ma do teraz obawy, bo stary zwierzał się wspólnej przyjaciółce, że wqia go że się stawia i oddaje ( brała udział w kursach samoobrony), a sądził że może jej bez stresu przywalić.
Urzędasy...po co komu oni potrzebni? Za naszą ciężko zarobioną kasę?
Wincyj socjali i innego szajsu, a fachowców będzie coraz więcej... A potem jedziesz na szybką robotę do klienta ( np pół godziny) a siedzisz u idioty 3 h. Bo... tu wpisz sobie najbardziej krytyńskie pytania i powody jakie ci wpadną do głowy. Sprawdzone. 8)
Szczerze mówiąc wszystkich ich( polityków)wysłałbym na szafot. Ale zastanawia mnie wciąż, skąd w społeczeństwie takie uwielbienie dla pisuarów. Przez 8 lat rozp...kraj prawie w drzazgi, co będziemy odpokutować diabli wiedzą ile czasu, a nadal banda imbecyli jest murem za nimi... Cuda jakieś?
@bloodcarver dzięki za info.