trolik1

@balantyn dziękuję za chęć pomocy, już wiem że grupa nie na znaczenia. Na tą chwilę usunięto ją z bazy danych dawców szpiku (co zrozumiałe). A co dalej? Oczekiwanie na różnych lekarzy. Niestety doszły inne problemy. Ake to inna bajka.

Przypomina to moją sprawę sądową przed rozwodem. Moja eks pozwała mnie o kasę. Bo jestem zły. Tyle, że całość opłat, cześć zakupów, opiekę, sprzątanie etc ponosiłem ja. Co na sprawie od ręki udowodniłem. Jej argument na sali sądowej "bo on mi jogurty z lodówki wyjada...". Sędzina nie wytrzymała i parsknęła śmiechem. Po czym zakończyła sprawę. 8)

@Issander: ale matka przyprowadziła go na korepetycje, a nie terapię...

Nie można odpisywać z aplikacji, a przy kompie prawie nie siedzę. Ona się szybciej psychicznie wykończy niż załatwi ją białaczka. Dlatego podjęła taką a nie inną decyzję. Po zerwaniu zbiórki odezwało się sporo osób. Oprócz rodziny. Ta to tylko po to, żeby powiedzieć o swoich problemach. Szkoda słów.

Z jakiego rejonu jesteś?

Moja znajoma dentystka, superhipermega zabrała się za moje zęby. A ja zaufałem... jedna wizyta 800 (po znajomości). Odpuściłem - i u innej " ale tu masz kawałek zamurowanego narzędzia".

Szczerze mówiąc na dzień dzisiejszy brakuje masy ludzi do pracy. Nawet bez kwalifikacji. Moja firma boryka się z tym problemem od dłuższego czasu, mimo w miarę konkretnej kasy. A najgorsi są "specjaliści" np elektrycy, którzy nie odróżniają prądu od napięcia...mimo pracy w zawodzie od wielu lat.

Niektórzy się buntują, że ktoś czepia się kierowców bmw ( celowo z małej), ale robiąc setki kilosów niestety nie mogę za wiele powiedzieć o nich dobrego słowa. Z reguły jak jakaś akcja na drodze to jednak bejca w roli "gwiazdy"... czy naprawdę TO auto ma za zadanie pokazywać jacy debile nimi kierują??? Wiem- są też normalni(szacunek), ale porządna fura, jaką jednak jest BMW powinna pokazywać kierusa z klasą, a nie sieczką. Ktoś mnie kiedyś pytał, czemu sobie bejscy nie kupię...ale ja jednak nie...

Szacun , że wyszłaś z tego gówna. Sam niejednokrotnie próbowałem i po prostu mi to " nie wchodzi", a skoro nie wchodzi nie mam zamiaru się tym szajsem raczyć-proste. A idiotów-"hejterów" ignoruj- najprostsza metoda i sprawdzona. I po prostu żyj. :)

@iks: Naprawdę masz kontakt z prawem? Hmmm... chyba jakimś swoim, bo realnym na pewno nie. Wróć chłopie do rzeczywistości zanim ktoś urwie ci łeb, bo... ( tu sobie wpisz co tam zechcesz ze swojego "prawa", które w PL większość wzorem "władz" ma głęboko w d...). Reasumując-prawo prawem, ale u nas akurat jest ten pierwiastek błędu- znaczy to, że wszystko da się ominąć, a prawo jest tylko i wyłącznie dla UCZCIWYCH obywateli. Bo reszta... ano ma się dobrze ;).

@trolik1: Wieści parę lat później, kasy nadal nie zaobserwowano...czyli przestępca oszukał masę ludzi, "sąd" wydał kasę na sprawę i nadal nic z tego nie wynika- w sumie przyzwolenie na robienię chachmętów. Więc proste słowa - róbta przekręty, a i tak macie więcej praw i przyjemności z życia niż potocznie zwany Kowalski .

Nic nowego z taką historią... niestety. Ja zaczynając pracę w pewnej firmie dostałem zapytanie od znajomej w sprawie dorosłego! syna. Żebym mu załatwił pracę, albo zawiózł do biura jego CV... Młody, zdrowy, siedzący w domu, a ja mam ganiać za niego ... Tiaaaa.

Jaka firma?

Dodaj do kpl Gdynia, piątek, godziny popołudniowe, korki i... świnte krowy w sukienkach i z krzyżami w dłoniach obchodzące swoje gusła w centrum miasta, blokując jedną z głównych ulic.

Najgorsze jest to, że osobiście znam ludzi związanych z projektami oraz organizacją RD, którzy są zagorzałymi wrogami wszelakich odblasków poza tymi obowiązkowymi...że nie wspomnę o kaskach, które wg nich powodują tylko obrażenia i złamania karków...i nie, to nie jest żart- oni są przekonani o swojej mądrości i nieomylności.

Znajoma miała inną przygodę.... matka je wszystkie ( z resztą rodzeństwa ) oddała po urodzeniu do domu dziecka... a ostatnio wpadła na sztański pomysł, żeby córki pozwać o alimenty.Można? Można!

Czasem nie jest tak różowo - mojej eks jakiś debil porysował auto bo stanęła na chodzniku... uszkodzonym autem, (zerwała się poduszka i spadł silnik wyrywając półośkę) , jak dojechaliśmy na miejsce to auto byoło porysowane a lusterka poskładane. A do kpl jakaś rodzinka jadąca rowerami po chodniku po chamsku skomentowała ów fakt parkowania - tu tez byłem piekielny bo nieco zbluzgałem babiszona.

Ok - to parę słów dla tych normalnych i ... zagubionych ;). Ścieżki rowerowe - rzecz jak najbardziej potrzebna i rozładowująca korki(każdy jeden kierowca korzystający z roweru zamiast samochodu - to jeden samochód w korku mniej - to chyba proste? Czy niektórzy nie rozumieją?). Tyle, że w Polsce robi się je bez ładu i składu - ot żeby wyrobić normę. Jak do kpl dołożymy debili w puszkach, pieszych-święte krowy i rowerzystów-ścigaczy-kretynów to mamy "niezły burdel w tym archeo". Zacznijmy się szanować wzajemnie na drodze i chodniku, a będzie lepiej. I za ZUPEŁNA DARMOCHĘ! PS - po chodniku można jechać, zachowując szczególna ostrozność względem pieszych wtedy kiedy: * chodnik jest nie węższy niż 2m * droga obok jest drogą dwujezdniową * droga dwujezdniowa ma ograniczenie prędkości powyżej 50 km/h * są bardzo złe warunki atmosferyczne * sprawujemy opiekę nad osobą małoletnią To pisałem ja, Jarząbek ;) (kierowca puszki, motocykli, roweru i pieszy do kpl). Amen

Mówią, że są uczciwi i prawi Cyganie(bo jak sądzę to o nich mowa). Przykro mi - nie spotkałem. Co do pałaców z złotymi wstawkami - niestety zgadzam się. PS widział ktoś kiedyś Cygana w normalnej pracy? PS2 - dlaczego członkowie AL nie wezmą do siebie przedstawicieli tej nacji?

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 22 kwietnia 2013 o 13:58

Komisja się tylko roześmiała, ale kontrolę jeśli jest donos przeprowadzić muszą.

Ok - jeżeli wg Was 3 lata na zamknięcie oczywistej sprawy to norma - gratuluję dobrego samopoczucia, allegro nic nie zwróciło, zasłaniając się brakiem zamknięcia sprawy przez policję w ciągu określonego czasu (niebieskim zajęło to...rok). Co do drugiej kwestii - swego czasu opisałem jak to pewna firma wydymała sporo innych firm na kupę kasy, na rozprawy przyjeżdżali uśmiechnięci, dobrymi furami, mając wszystkich w d... (konkretny komentarz poszkodowanego spotkał się z zasądzeniem kary za obrazę sądu - a koleś tylko zasugerował, że patrząc na tą całą rozprawę ma wrażenie, że to jakaś farsa - bo to była i jest ewidentna farsa). Owa "firma" przegrała sprawę i teraz mając kupę szmalu na kontach "spłaca" po 50 zł/ 2 m-ce przekazem pocztowym śmiejąc się w twarz. Nic tylko w tym kraju kraść - zawsze człowiek bogatszy, a tzw "wymiar sprawiedliwości" i tak nic nie zrobi, jak się dobrze sprawę rozegra. Proste?

Pamiętam podobną akcję sprzed lat z przychodni - babka choć nieco nierozgarnięta śmierdziała na odległość, dosłownie. Młoda lekarka ja po prostu wyprosiła natychmiast po wejściu. Potem przez kilkanaście minut wietrzyła gabinet.

Gorzej, że to już któraś kontrola z rzędu i mimo, że wszystkie są ok, to w papierach zawsze zostaje info "był donos".

Tylko uważaj, żeby ten "ślizgacz" cię do sądu za zniewagę nie podał. Znam niestety takich.

Co do sytuacji 3 - dobrze, że baba jechała wolno, natomiast szczytem idiotyzmu z jej strony było gadanie przez komórkę i pisanie notatek, a z Waszej szybka jazda... A potem są filmiki na youtube z wypadkami we mgle, gdzie jedne auta walą w drugie z dużą prędkością a długość hamowania wynosi kilka metrów. Słaba widoczność? Nie zapindalaj! Proste. np http://www.youtube.com/watch?v=Eb1sG-1VEg4

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 24 lutego 2013 o 13:39