Profil użytkownika
Dominik
| Zamieszcza historie od: | 22 czerwca 2011 - 15:42 |
| Ostatnio: | 27 listopada 2024 - 23:26 |
- Historii na głównej: 50 z 51
- Punktów za historie: 26509
- Komentarzy: 848
- Punktów za komentarze: 6108
Momencik, trwa przetwarzanie danych 
Przynajmniej szczera
Ta opowieść się kupy nie trzyma. Najpierw facet nie może lecieć, bo ma nieważny paszport. A potem już leci, bo ma ważny. Niby jak? Jeśli autorka nie zmyśla to jest bardzo prosta odpowiedź. Było sobie dwóch braci - bliźniaków rozdzielonych zaraz po narodzeniu. Dlatego nic nie wiedzieli o sobie. I pierwszy facet nie mógł pożyczyć paszportu swojego brata. Natomiast drugi z braci został księdzem i akurat leciał ze swoją koleżanką z pracy na sympozjum o życiu w czystości i pobożności.
No niestety. Małe dzieci na weselu to jak wrzód na dudzie.
Czy ta nieśmiałość nie objawiała się czasem siedzeniem w kąciku i wiszeniem na telefonikach?
Też tak miałem. Kupiłem jakiś prezent do dziadka a młodszy kuzyn go potem wycyganił. Ale nie robiłem scen. Poza tym jestem przeciwnikiem aby dzieci kupowały jakiekolwiek wartościowe przedmioty dorosłym. One nie zarabiają a mają na co wydawać.
A ja się nie pie… I nic nie zostawiam. I co mi zrobią?
Spokojnie możesz wchodzić, jeśli masz zamiar korzystać z pisuaru…
@Armagedon: zaryzykuję jeszcze więcej minusów, ale mnie to rybka. Za co tyle minusów? Za prawdę, niewygodną prawdę. Każdy minusujący życzył tak kiedyś sąsiadowi, a minus kliknięto za dyskomfort spowodowany przypomnieniem owej sytuacji.
O! To ciekawie opowiedziane było!
@Ohboy: może miał nadzieję, że ona tylko też. Proste.
Jest szczery, należałoby dać mu szansę.
Gdy wieczorne zgasną zorze, Zanim głowę do snu złożę, Modlitwę moją zanoszę Bogu Ojcu i Synowi: "DopierdoIcie sąsiadowi! Dla siebie o nic nie wnoszę, Tylko mu dosrajcie proszę." Kto ja jestem? Polak mały Mały, zawistny i podły. Jaki znak mój? Krwawe gały. Oto wznoszę swoje modły Do Boga, Marii i Syna: "Zniszczcie tego urwysyna Mego brata, sąsiada, Tego wroga, tego gada." "Żeby mu okradli garaż, Żeby go zdradzała stara, Żeby mu spalili sklep, Żeby dostał cegłą w łeb, Żeby mu się córka z czarnym I w ogóle żeby miał marnie, Żeby miał AIDS-a i raka." Oto modlitwa Polaka.
On na swoją wypłatę zbierał. I dla swojego szefa.
Cieszcie się, że nie kojtnął o drugiej w nocy.
I za popcorn z colą też dopłać.
Na pohybel głupim babom w sklepie!
Mój pies by się sklepie stresował. Dużo ludzi, mogą go nadepnąć, dlatego takich sytuacji unikam. Ale cóż, wygląda na to, że inni nie kochają swojego zwierzaka.
Ale bełkot! Ale zdaje się ubezpieczenie tobie to pokryje, bo chyba się ubezpieczyłaś?
Niestety, jesteś na straconej pozycji. Pogódź się albo i nie. Wybór należy do ciebie.
Ci co wieszają ogłoszenia to są ludzie na robotę dorywczą, płaconą od ilości wywieszonych ogłoszeń. Zawieszą na pustych ruderach - sztuka jest sztuka i mniej się trzeba nachodzić.
Miękkie serce - twarda duda.
Nie szanujesz się i tyle. Świadczą o tym niskie stawki.
@Armagedon: przecież autorka napisała, że prosi o wyjaśnienie tego, co napisała.
@fursik: gratuluję!
Tylko przegrywy idą do szkoły jako nauczyciele. Marna pensja, dudziata robota, mobbing ze strony dyrekcji, pogarda ze strony uczniów i rodziców, i na końcu wczasy w głupich terminach drogie jak olera.