Profil użytkownika
Dominik
Zamieszcza historie od: | 22 czerwca 2011 - 15:42 |
Ostatnio: | 27 listopada 2024 - 23:26 |
- Historii na głównej: 50 z 51
- Punktów za historie: 26509
- Komentarzy: 848
- Punktów za komentarze: 6108
Zamieszcza historie od: | 22 czerwca 2011 - 15:42 |
Ostatnio: | 27 listopada 2024 - 23:26 |
Zobacz też inne serwisy:
|
|||
Retro Pewex | Pewex | Faktopedia | Stylowi |
Rebelianci | Motokiller | Kotburger | Demotywatory |
Mistrzowie | Komixxy |
Tak to bywa. Moja rada: nawet nie próbuj tego dyskutować ze swoimi rodzicami bo się przejedziesz. Rzadko kto się przyzna do błędu, raczej będą trwać w swojej „nieomylności” nazywając cię „niewdzięcznym bachorem”. Na szczęście wszystko ewoluuje, kiedyś było jeszcze gorzej.
Słabe. Sklep powinien to przyjąć na klatę. Nie wina faceta, że płatność nie przeszła, w końcu płacił. Za tą rejestrację to cię mogą ścignąć, bo ON NIC ZŁEGO NIE ZROBIŁ.
Nic nie rozumiem. Za mało piwa musiałem wypić aby to pojąć…
@janhalb: ja bym podbił stawkę do 1200. Bo lepsza pogoda była…
A bo to zła kobieta była…
@DonDiego: nie podnosili kwestii bezpieczeństwa wystarczająco głośno.
A wystarczyło powiedzieć: nie jestem profesjonalnym trenerem i nie mogę zagwarantować bezpiecznego treningu. I każdemu korpoludkowi takie stwierdzenie zamknie pole do dalszych roszczeń.
Tak, wyobrażam siebie taką szkołę. Jest dokładnie jak piekielni. Delikwent wpisuje sobie jakąś historyjkę, jak został źle potraktowany bo coś tam. Komentujący mu biją brawo a każdy komentarz sugerujący coś innego jest minusowany, bo jak śmiano taki komentarz wystawić. Jeszcze się piszący zdenerwuje.
Zdaje się jest paragraf za fałszywe oskarżenia. O ile to nie bajka na dobranoc.
Życie nie jest usr@ne różami. Czym się człowiek szybciej tego nauczy tym mu później będzie łatwiej.
Nie dzbanem. Trafiliście na trolla.
Border Collie? Niby są mądre, ale mój pies ciągle przegrywa ze mną w warcaby.
No i co? Czy miałaś jakieś nieprzyjemności z tego powodu?
Jeśli właścicielka nie ciągnie, że aż łzy lecą lub ma inne tego typu walory to szybko się odkochaj. Aby się pocieszyć po zdechniętym kocie natychmiast przygarnie jeszcze gorsze ścierwo z przytułku.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 5 lipca 2024 o 19:08
Zainteresowałaś mnie tą kuwetą. I tak z ciekawości, bobki też tam zostawia czy raczej gdzie mu popadnie?
Oj, tam! Fajere zawsze można wymienić a pogryzioną zostawić dziecku na pamiątkę. Gorzej jak się dzieciak wyrzyga w aucie. Wtedy tylko złomowanie, bo zapachu się już nigdy nie pozbedziesz…
Wierzę ci. Kwiatki z mojego domu: 1. najmniejszy garnuszek trzeba postawić na największym palniku. To co z tego, że płomienie obejmują boczne ścianki tylko częściowo, fajnie jest” 2. Gotowanie jajek. Woda się gotuje? Zostawmy gaz na full, może się jajka szybciej ugotują, a poza tym co z tego, że woda więcej niż 100c nie osiągnie. 3. W aucie świeci mi się niebieski trójkącik z falami. A ludzie z naprzeciwka mi pokazują że radar stoi, a tam nic nie było. Tak, ten trójkąt to była kontrolka drogowych. 4. Ja chce „dizajnerski” kaloryfer do pokoju! Taki ja moja „psiapsióła”. Ciężko wytłumaczyć, że jest 3 razy droższy i ma wydajność 20-25% normalnego panelowego i w pokoju będzie zimno.
@Armagedon: o nie, mój drogi adwersarzu. Moje zdania są w trybie przypuszczającym, natomiast twoje w oznajmującym. To jest pewna różnica. Zawsze, ale to zawsze staram się pokazać sprawę z innej strony niż to się wydaje. A to, czy ktoś się nad tym zastanowi czy nie to jego sprawa.
@Armagedon: znowu wiesz, co on powiedział a co nie powiedział. A polegasz tylko na jednym zdaniu z relacji z 3 ręki.
@Armagedon: gratuluje wiedzy i zazdroszczę pewności co on by powiedział a czego by nie powiedział.
Jeśli miał te dzieciaki za PRL to całkiem możliwe.
@digi51: nikt nie obiecał, że życie będzie głaskać po rzyci
Pokaż swoje zdjęcie to będzie można łatwiej coś powiedzieć.
Znacie: Tu nie wolno palić! Ale ja się nie zaciągam! No spoko, że pojechałeś z przyjaciółką na nockę. Zawsze możesz powiedzieć dziewczynie, że nawet jak będziecie kopulować, to nie będziecie dochodzić i będzie git!
Autorze, dołożyłeś jej chociaż złotówkę, że się tak bulgoczesz? Ja nie i mi to absolutnie wisi. A co do dzieciaków to nie bój się. Znajdzie się ktoś, kto je przygarnie, ale nie z dobrego serca ale raczej z rozgłosem, który się z tym poniesie. A na tym można zarobić.