Profil użytkownika

Fahren ♂
Zamieszcza historie od: | 19 listopada 2011 - 0:00 |
Ostatnio: | 10 lipca 2025 - 0:50 |
O sobie: |
"Mniej więcej", to są dwa palce w d**. Jeden mniej, drugi więcej. |
- Historii na głównej: 65 z 131
- Punktów za historie: 29851
- Komentarzy: 2580
- Punktów za komentarze: 17901
Noc w mieście. Droga czteropasmowa, po dwa pasy na stronę. Czerwone światło. Stoję na prawym, przede mną - na pierwszym miejscu - audi (80 B4 avant - dla ciekawskich). Widzę w lusterku, że coś jeszcze podjeżdża do tego skrzyżowania. Ciemno, nie widzę, co konkretnie.
Zapaliło się żółte i audi wyrywa z rykiem silnika i piskiem opon. Gość za mną widzę zmienia pas na lewy, but w podłodze i... dyskoteka na dachu.
I na co komu to było?
Zapaliło się żółte i audi wyrywa z rykiem silnika i piskiem opon. Gość za mną widzę zmienia pas na lewy, but w podłodze i... dyskoteka na dachu.
I na co komu to było?
Ocena:
124
(170)
Obwodnica miasta. Przed skrzyżowaniem stoi auto na awaryjnych. Zatrzymuję się i pytam, co się stało, może bym pomógł.
- Wie pan, bo mi szyba zaparowała i nic nie widzę.
Zatoczka była 10 metrów dalej.
- Wie pan, bo mi szyba zaparowała i nic nie widzę.
Zatoczka była 10 metrów dalej.
Ocena:
142
(192)
Godzina ok północy.
Wchodzę do sklepu, kupuję chipsy.
- Dowód poproszę.
- Ale ja kupuję tylko chipsy, one nie są na dowód.
- Do piwa, czy czegoś na pewno je kupujesz, dowód poproszę.
Zrezygnowałem. Poszedłem do innego sklepu.
Wchodzę do sklepu, kupuję chipsy.
- Dowód poproszę.
- Ale ja kupuję tylko chipsy, one nie są na dowód.
- Do piwa, czy czegoś na pewno je kupujesz, dowód poproszę.
Zrezygnowałem. Poszedłem do innego sklepu.
Ocena:
173
(219)
Remont skrzyżowania. Jadę w lewo. Jeszcze na skrzyżowaniu jestem wyprzedzany. Po zamkniętym pasie.
Wg oznakowań, oryginalnie pod prąd. Gość na zapałki mieści się między mną, a tablicą blokującą pas
Wg oznakowań, oryginalnie pod prąd. Gość na zapałki mieści się między mną, a tablicą blokującą pas
Ocena:
83
(91)
Droga krajowa. Ograniczenie do 90.
Moim pasem jedzie rower.
Pod prąd.
Moim pasem jedzie rower.
Pod prąd.
DK 50
Ocena:
126
(142)
Jadę autem. Przede mną, na chodniku jakaś rodzinka pakuje samochód, dzieci biegają. W pewnym momencie jedno z dzieci popycha drugie, żeby upadło na jezdnię.
Hamulec, opony piszczą, stoję. Ogarniam, że jednak wyhamowałem przed leżącym dzieckiem. Rodzice w szoku, ja w duchu rzucam brzydkim wyrazem, pytam, czy wszystko w porządku.
Ano nie. "Bo jechałem za szybko", w opinii (zgaduję) mamuśki.
Padre na szczęście sam uzmysłowił kobiecie, że i tak jechałem poniżej dozwolonej, bo lecąc 50 km/h, zatrzymałbym się parę metrów dalej.
Hamulec, opony piszczą, stoję. Ogarniam, że jednak wyhamowałem przed leżącym dzieckiem. Rodzice w szoku, ja w duchu rzucam brzydkim wyrazem, pytam, czy wszystko w porządku.
Ano nie. "Bo jechałem za szybko", w opinii (zgaduję) mamuśki.
Padre na szczęście sam uzmysłowił kobiecie, że i tak jechałem poniżej dozwolonej, bo lecąc 50 km/h, zatrzymałbym się parę metrów dalej.
Niemcownia
Ocena:
217
(233)
zarchiwizowany
Skomentuj
(6)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Dostałem mandat, którego nie mogę zapłacić bez konta bankowego, którego nie mam, bo mi niepotrzebne
Niemcownia
Ocena:
-5
(33)
Widziałem samochód.
Holujący inny samochód.
Z lawetką, na której stał jeszcze inny samochód.
Na autostradzie.
Na pasie awaryjnym.
Jadący 30km/h.
Piekielność, głupota, czy nieznajomość przepisów?
Holujący inny samochód.
Z lawetką, na której stał jeszcze inny samochód.
Na autostradzie.
Na pasie awaryjnym.
Jadący 30km/h.
Piekielność, głupota, czy nieznajomość przepisów?
droga
Ocena:
165
(209)
zarchiwizowany
Skomentuj
(12)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Kawałek prostej. Wyprzedzam. Wyprzedzany przyspiesza, więc odpuszczam. Wyprzedzanym była nauka jazdy.
Szkoplandia
Ocena:
70
(132)
Sklep, nie widać żadnych zakazów. Szukam prezentu, wysyłając co jakiś czas zdjęcie produktu.
- Tutaj nie można robić zdjęć!
- Dlaczego?
- Bo nie!
- Tutaj nie można robić zdjęć!
- Dlaczego?
- Bo nie!
sklepy
Ocena:
135
(163)